Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Eva35
Fajnie ze jestescie dziewczyny, bo Wasze doswiadczenia lepiej pozwalaja mi obserwowac siebie. Ja od poczatku ciazy nie mialam zadnych skurczy, wiec az sie boje pierwszego, ze wpadne w panike. Dwa ostatnie dni mialam dziwne. Mala tez sie krecila bardzo i straszne klucia mialam na dole w kroczu - uczucie jakby chciala wyjsc. No kroku nie moglam zrobic. Ale poza tym nic innego sie nie dzialo. Mialyscie tak?

Eva35 ja tak mam ostatnimi czasy coraz częściej. Pytałam lekarza i mówił, że to nacisk na pęcherz i cewkę moczową. To takie uczucie jakby ktoś rozcinał od wewnątrz, dla mnie bardzo nieprzyjemne.

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
Jaka cisza ;) śpicie czy rodzicie? U mnie pochmurno raczej pogoda bedzie marna. Za to wczoraj jak pięknie. Miałam taki sympatyczny dzien. Niestety od dzisiaj duzo nauki:/ ale co zrobić. A Wy jakie plany na dzisiaj?
Ciekawe co u Sudeacrive czy juz maleństwo jest.
Miłego dnia:)!

http://s1.suwaczek.com/201606257448.png

Odnośnik do komentarza

sudectiive
Czesc dziewczyny! Zyje i mam przy sobie swoje malenstwo :)
Julia 26.05 13:40 57cm i 3045g . Dlugonoga czarnulka, nie po mamusi bo mama to kurdupelek :P
Opis porodu po powrocie do domu bo na telefonie szlak trafia :) powiem tylko ze rodzilam niecale 13 godzin, ale bylo warto chociaz nam karmienie nie idzie
Pozdrawiam :*

Gratulacje! Jaka dluga i chudziutka! Czekamy na foty ;)

http://s1.suwaczek.com/201606257448.png

Odnośnik do komentarza

Sudactive gratulacje mamusiu.
Rzeczywiście długonoga zgrabniutka modelka będzie. Czekamy na fotkę.
Karmieniem się nie stresuj na początku - wiem łatwo mówić.
Jak masz możliwość niech Ci pomagają przystawiać pokazują co i jak jak masz problem bo potem w domu nie będzie kogo pytać a w szpitalu naprawdę potrafią pomóc.
Ja do wczoraj wieczora też się stresowałam mimo że to drugi dzidziuś. Niby przystawiałam małego ale cycek flak i maly czasem łapał a czasem wpadał w szał zwłaszcza od wczorajszego popołudnia do północy. Potem jakoś zasnął i spał do 4. Od rana lepiej. Cycki pełne choć trochę bolą walczymy mały ssie. Panie jeszcze raz mi wczoraj w nocy pomogły jak szerzej otwierać maluszkowi buzię jak pobudzać do ssania jak przestaje i dzisiaj o niego lepiej choć dużo wisi przy cycu i puszcza bąki.
Poczatki zawsze są trudne ale damy radę. Czekam na decyzję czy nas dzisiaj wypuszczą.
Powodzenia i nie załamuj się. Najważniejsze to przeżyć pierwsze dni potem już z górki.

Odnośnik do komentarza

sudectiive
Czesc dziewczyny! Zyje i mam przy sobie swoje malenstwo :)
Julia 26.05 13:40 57cm i 3045g . Dlugonoga czarnulka, nie po mamusi bo mama to kurdupelek :P
Opis porodu po powrocie do domu bo na telefonie szlak trafia :) powiem tylko ze rodzilam niecale 13 godzin, ale bylo warto chociaz nam karmienie nie idzie
Pozdrawiam :*

Ogromne gratulacje. Super ☺☺☺

Odnośnik do komentarza

sudectiive Wielkie gratulacje! Cierpliwości mleczko na pewno napłynie i będziesz miała go dość dla Malutkiej.

Ja mam termin zgłoszenia się do szpitala przed cc wyznaczony na poniedziałek wiec póki co oszczędzam się żeby czegoś nie sprowokować, a brzuch dość często mi twardnieje zwłaszcza wieczorem. Jeszcze trzy dni i poziom mojego stresiku trochę się obniży:-)

Pozdrawiam Was Wszystkie

Odnośnik do komentarza

Limanowianka
sudectiive i pozostałe nowe mamusie SERDECZNIE GRATULUJĘ!!! :-) Cieszę się z Waszego szczęścia!
Ja leżałam teraz 3 dni na obserwacji i wracam do szpitala w środę 1 czerwca - ze względu na niską wagę Błażejka i dolną granicę normy wód plodowych... Dziewczyny tak bardzo się stresuje...
Odnośnik do komentarza

Sudective gratuluje! Bardzo się cieszę ze corcie masz przy sobie.

Dziewczynki niewiem czy Babyjaga pisala tu ze jej Milenka ma dzis operacje ale tak dla przypomnienia trzymajmy mocno kciuki za malusią.
A mnie bol gardła rozbil dzis w nocy szlag by to jasny tak na sam koniec. Ciężką artylerię wyciągam na ten bol. Pozdrawiam bo ide grzać to gardło pestkami.

Odnośnik do komentarza

No i skasowało mi cały wpis!!!
Bądź dzielna jestem pewna że wszystko będzie w porządku. A do 1czerwca oszczędzaj się maksymalnie. Całą ciążę dałaś radę to i końcówkę musisz a potem czeka Cię najwspanialsza nagroda.
Postaraj się odprężyć i nie denerwować bo dzidzia to czuje.
Trzymamy kciuki z Filipkiem za Ciebie i Błażejka.

Nas dzisiaj wypuszczają ale dopiero po 17 bo tak się Filip urodził a badania przesiewowe muszą zrobić po 48 godzinach. Ale dobre i to. Noc juz w domku.!!! Yupiii.

Odnośnik do komentarza

Aga
cytując co napisałaś Ze mną rodziła wczoraj jedna dziewczyna ale męczyła się tyle ile ja a potem skończyło się na cc bo nie dawała rady przeć.

... to mnie najbardziej martwi... leżałam przez 3 miesiące, kondycji nie mam... i eszcze bede rodzić bez znieczulenia... Nie ma się co źle nastawiać, ale strasznie się boje takiej sytuacji, to jakby dwa porody na ra przeżyć

Odnośnik do komentarza

Tez sie obawiam czy dam rade, bo kondycja do niczego. Teraz to juz w ogole stopy jak balony, chodzic nie moge,kondycja zerowa, rece odmawiaja posluszenstwa, bola rwia z rana godzina mi zajmuje na rozruszanie. Doszedl mi jeszcze strasznie bolesny ucisk na watrobe albo w okolicy boli piecze. Echhh plakac sie chce. Zaczynam panikowac ....

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n734u7oxxls.png

Odnośnik do komentarza

sudectiive ogromne gratulacje!!! ;))) niech zdrowo rośnie!!;))

Ja mam termin dzień później to może i moja Zuzia wreszcie zechce do nas wyjść;) chociaż tak jak pisałam wcześniej na nią nic nie działa mycie okien, schody itp;( nawet wczoraj na tatusia urodziny nie zrobiła mu prezentu;)) za to dziś w nocy nieźle szalała, chyba nie miałam takiej ciężkiej nocy, brzuch mnie boli od jej szaleństwa i jestem mega nieeyspana...;(

babyjaga pamiętamy i trzymamy kciuki za maleńka!!! Dawaj znać co tam u Was!!!

kamila podziwiam Ciebie z tymi zapasami jedzenia, u mnie pustki w lodówce, dziś musze śmignac z mężem na zakupy bo aż wstyd hehe

Piękne słoneczko za oknem, wszystkim życzę miłego dnia!!;)

http://s9.suwaczek.com/201606087248.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ogromne gratulację! Zazdroszczę wam, że już tulicie swoje maleństwa. Ja mam termin za 2 dni, ale coś czuję, że przenoszę. A tak bardzo tego nie chciałam...

No cóż, czekamy może coś jeszcze samo ruszy :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...