Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny, po 2 dniach słoneczka przyszły chmury :/ wyjełam kompa więc napisać mogę. Chociaż w tych tematach które pamiętam.
Cosmic
Tak jestem naturalnym wiewiórem.
Aga
Ja też z mężem jeszcze się nie kochałam. Za bardzo boli mnie moje szycie. Z każdym dniem jest lepiej, ale boli jak dotknę. Co do koperty to nie wiem ile dałabym na roczek. Raczej kupiłabym zabawkę.
Inferno
Dobrze że poszłaś do lekarza. Ja uważam że lepej sprawdzić niż potem sobie wypominać że coś się zaniedbało i męczyć się z komplikacjami.
Kalinka
Nie rezygnuj z KP. Znam ten ból jak kanaliki się zatykają. Miałam na zmianę raz prawy raz lewy cycek i wyć mi się chciało. Oczywiście stosowałam kapustę, ale przy okazji odwiedzłam też lekarza i położną. tym bardziej że zrobiły mi się w prawej piersi takie guzki nie bolące. Ale już znikły, to podobno od hormonów. Ale przy okazji położna zaleciła zmianę bielizny i w moim wydaniu faktycznie pomogło. Od czasu kiedy wymieniłam biustonosz, nie miałam ani razu problemu z zatkanymi kanalikami.

Dziewczyny bałagan?? hmm kojarzycie jak w westernach przelatywał taki krzaczor gnany wiatrem?? To u mnie czasem takie koty kurzu przelatują po podłodze. Trudno wolę iść na spacer niż szorować podłogi co 2 dzień. Kurz będzie zawsze, a Kasia malutka jest teraz.

Spacerki to u mnie max godzina i 15 min bo potem syrenka się włącza i wyje na całe osiedle. Wczoraj zaliczyłam dwa spacerki i zrobiłam łącznie 11km (wyjęłam mój krokomierz na spacer).

Dziewczyny które mrozicie mleko mam pytanie ile czasu od wyjęcia z zamrażalnika lub też od momentu odmrożenia można podać dziecku?? Pytam bo w niedzielę chrzciny a na pewno nie bedę miała jak nakarmić małej a zamrozone mleko mam. Tylko jest problem bo chrzest w niedzielę a my już dziś jedziemy do naszej rodzinnej miejscowości i nie wiem czy mleko się nie zepsuje. Ile czasu po wyjeciu mogę je trzymać w lodówce?

Odnośnik do komentarza
Gość TheKalinka84

Marla zazdroszczę takieego hobby. Wspaniale jest czasem poszaleć:) mąż marzy o takim wypadzie.
Agacia ja w poniedziałek miałam taki kryzys. Jak mąż wrócił z pracy to po prostu bez słowa zamknęła się w sypialni. Na szczęście mnie zna i jak zobaczył jak dosłownie czołgam się do drugiego pokoju to wiedział o co chodzi. Po 4 godzinach snu byłam jak nowonarodzona.
Któraś z was wspomniała że nie może się zarejestrować. Ja od sierpnia walczyłam o rejestrację aż w końcu w napisałam do administratora i ten mnie zarejestrował.
Co do ciemieniuchy... walczę z nią od 2 miesięcy. Oliwię włosy i wyczesuję. Oprócz tłustych włosów u zosi się nic nie zmieniło. Wczoraj zamówiłam mustele bebe na ciemieniuchę. Podobno super suchy szampon. Jak będą efekty dam znać.
Buźki też już nie kremuję przed wyjściem bo u nas ok. 10 stopni na plusie.
Peoniu witaj:) mój mąż ma świra na punkcie nart co roku jedzie w alpy. Tylko teraz odpuścił bo zośkę mamy. A płakał jak dziecko że nie może pojechać:) także jak mu powiem to pewnie zje go zazdrość:)

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

grudniowa mama dziękuję ci za info.ja właśnie tego palca nie chce ruszac.Ale myślałam że może jak paznokieć wrasta trzeba go wyciąć żeby gorzej nie wrosl kurwa sama nie wiem.nigdy nie mialam z tym do czynienia.Ale po przeżywaniu wczoraj rivanolem widzę poprawę.
Marla fajnie że masz w sobie tyle energii i wogle chęci na to wszystko:)ja też przed dziećmi nie umiałam w chacie usiedziec.po urodzeniu pierwszego to się zmieniło.chociaż wiem że nie mogłabym być kura domowa całe życie.chyba moje zwoje mózgowe by się cofnely.katorga.chce posiedzieć na macierzyńskim i szybciej do roboty.do ludzi do myślenia o czymś innym niż kiedy będzie kupa hehe.
Kalinka zazdroszczę Ci że możesz sobie pozwolić na odespanie a 4godziny w ciągu to ja od 3 miesięcy tego nie mialam heheh.chcialo by się:)będę czekać na info odnośnie szampnu na ciemieniuche bo i U nas jest.ja muszę się bardziej przyłożyć do walczenia z nią.
ramania nie pomogę ci niestety z tym mlekiem bo nie mialam takiej sytuacji.nie mam pojęcia ile może o no stać.
Agacia nie jesteś zła mama.jesteś poproatu człowiekiem który też ma słabsze chwilę i potrzebuje odrobiny spokoju.każda z nas tego potrzebuje.zabyt intensywne chwilę mi też rozwalaja łeb.tylko usiąść i płakać.nie martw się będę lepiej.pozwól sobie na słabsze chwilę przecież nie jesteś robotem.
jo i inferno zdjęcie zdjęcie zdjęcie:)))

Odnośnik do komentarza

dziewczyny co już miały okres! czy wy też czujecie się jak Arka Noego która może zatonąć lada moment? mam taki okres że jeszcze takiego nie miałam normalnie się ciurkiem leje, w nocy co dwie godz chodziłam i zmieniałam podpaskę a i tak dupa cały materac we krwi w dodatku nowy czym mogę to zmyć pokrowiec z materaca jest wielki, doradzicie coś błagam.

Odnośnik do komentarza

Cosmic,
Zdjęcie bedzie ale jak dojde do siebie. Teraz mam twarz zombi i nawet czarno-białe zdjęcie mnie nie uratuje.
No zla jestem strasznie, bo nie dosc ze malo fotogeniczna jestem to jeszcze buzia jak u nastolatki z trądzikiem

Aga,
Moj okres nie byl taki straszny. Ale na Twoim miejscu bym sie zaopatrzyla w wklady poporodowe. Po porodzie w szpitalu i w czasie pologu jak juz bylam w domu wkladalam na noc. Trochę to niewygodne ale nic nie przecieklo. No i mialam jeszcze te jednorazowe majtki. Tez nosilam w szpitalu i wykorzystalam w czasie pologu. Nie mowiac o tym ze spalam na takiej ceracie z folii. Ceratka byla dolaczona do kompletu poscieli i łóżeczka, ktory zamowilismy z Allegro. Szczerze wspolczuje takiego okresu.

Odnośnik do komentarza

Jo
Dzięki za linka. I wychodzi jedna wielka dupa. Bo jeżeli dziś wieczorem wyjmę to jutro musiała bym podać, a chrzest w niedzielę. Chyba że jutro podam rozmrożone zamiast cyca, a siebie podłączę pod dojarkę. Jest to do zrobienia.

Dziewczyny nie pisałam wam co mi ost synek powiedział jak obcięłam mu włosy. Po środowym obcinaniu głowy Paweł wstał z krzesła podszedł do lustra, stanął z poważna miną i do mnie: Wiesz mama no w końcu wyglądam jak mężczyzna. Normalnie nie mogłam ze śmiechu i to jest właśnie urok macierzyństwa:)

Odnośnik do komentarza

Marla
jestem gdańszczanką, jednak za mężem wyniosłam się do innego miasta. Na poczatku tęskniłam, ale juz nie :)
Poza tym studiowałam w Toruniu w Poznaniu, więc w sumie od 19 r. zycia nie mieszkałam w rodzinnym mieście.

Dziewczyny, wypad na narty był na pewno odskocznia od codzienności. Jednak bez meczących szczegółów się nie odbyło, np. wciąz gadająca teściowa. Ona jest kochana i naprawde nam pomogła, ale gadania o wszytskim co slina na język przyniesie bywa naprawde upierdliwe. Czasami po prostu zupełnie wyłaczałam słuch :)

Kalinka
mój mąż tez jest absolutnym fanem nart. Nasze starszaki również. Ja trochę zluzowałam, jak 3 lata temu zerwałam wiązadło, teraz jeżdze bardzo zachowawczo w stosunku do kilku lat wstecz. Ból się pamieta :)
Moje maluchy po wyjsciu z wyciągu czesto mi mówią - to do zobaczenia na dole mama :)
My co roku jeździliśmy dwa razy na narty - z dziecmi do Szpindlerowego Młyna, a sami w Alpy - Austria, Szwajcaria lub Włochy.
W tym roku tylko dla dzieciaków pojechalismy, nie chcielismy, aby przyjście na świat brata kojarzyło im się z karą i obniżeniem standardów :))

Oj, fota... Musze poszukac w telefonie męża, może gdzies nas przyłapał z młodym. Generalnie nie daję się fotografowac od czasu ciązy.....

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Cosmicgirl powiem szczerze, że jak zobaczyłam rano ten paznokieć to zaczęłam go troszkę dotykać czy go to boli, nawet nie zareagował, więc poczekałam na męża aż wróci z pracy bo on zajmuje się paznokciowymi sprawami ;p A że wieczorem mieliśmy napad histerii przy karmieniu cycem to o paznokciu zapomnieliśmy. Rano był już lepszy i tak naprawde nic z tym nie robiliśmy bo po dwóch dniach samo przeszło, ale na następny raz mąż troszkę zaokrąglił jak obcinał.
Agacia1982 też mam tą butelkę z Medeli- Calma :) i jak się już rozżali przy cycu to już z tej butelki nie chwyci musze przelać do Dr. Browna, ale jak jest radosny czyli jak go nie zdenerwuje moim cyckiem to ładnie je z Calmy. Mój syn to jest po prostu fenomenalny przypadek..woli plastik czuć w ustach...mam nadzieje że z tego wyrośnie i zamiast plastiku będzie wolał naturalne piersi jak juz będzie dorosły ;p Agacia nie zadręczaj się, że się nie nadajesz każda ma chwile słabości a ty jeszcze jesteś teraz sama, więc dzielna z ciebie babka po kryzysie zawsze wychodzi słońce :)
Ramania "Mleko, które jest rozmrażane w lodówce, może być w niej przechowywane do 24 godzin (licząc od momentu wyjęcia z zamrażalnika). W tym czasie powinno zostać podane do spożycia dziecku.
Mleko rozmrożone pod ciepłą wodą (lub ogrzane w inny sposób) może być przechowywane w temperaturze pokojowej do 4 godzin. W tym czasie może zostać podane do spożycia dziecku." to znalazlam na tej stronie : http://www.mz.gov.pl/zdrowie-i-profilaktyka/zdrowie-matki-i-dziecka/karmienie-piersia/odciaganie-i-przechowywanie-mleka-matki
normalnie szlag mnie trafia bo nie moge otworzyć formu od paru dni na telefonie! I nie moge dodawać postów tak często ani was czytać, bo musze dopiero odpalic laptopa a jego nie mam wszedzie przy sobie tak jak telefonu ;/
Nart wspaniała rzecz też bym pojezdziła, ale póki co mam straszną ochotę iśc na basen, jak tylko wkręce mame, żeby została z małym to ruszamy z mężem na basen ;p

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Oooo... na basen tez bym mogła iść o ile bym sie nauczyła pływać !! Smieja sie ze mnie ze mieszkam na Mazurach a plywaczka ze mnie zadna. W gorach bylam trzy lata temu, ale nawet nie chodzilam po tych górach. Bylismy w Zakopanem i zobaczylismy kilka rzeczy, ale pieszej wycieczki mi sie odechcialo jak zobaczylam chłopaka,którego znosili na rekach, bo polamal noge.

Dziewczyny, ktore mieszkają za granica!
Napiszcie czy bedziecie uczyly swoje dzieci języka polskiego?? Sorry za głupie pytanie ale kuzynka i koleżanka mieszkaja za granica i ich dzieci znaja tylko jezyk obcy. Po polsku nic nie mowia. Nie rozumiem dlaczego. Kuzynka Asia, jak zaprosiła do Londynu swoja matke, to ta byla w szoku ze kilkuletnie dziecko, mowi do niej tylko po angielsku. Czy dzieci przypadkiem nie potrafia uczyć sie kilku jezykow na raz? Podobno dzieci sa lepsze w nauce od dorosłych.

Odnośnik do komentarza

Jak najbardziej TAK !!! Nie wyobrażam sobie, żeby moje dziecko nie mogło swobodnie porozmawiać z dziadkami czy kuzynostwem! Poza tym nigdy nie wiadomo, moze kiedys przyjdzie nam zjechać do Polski? I racja, dzieci szybciej uczą sie języków. Mam duzo rodziny w Australii i moj kuzyn poślubił Koreankę. Mają 7 letnia córeczkę i ta umie mowić po: polsku, angielsku i koreańsku! Płynnie i nie miesza języków! Zazdroszcze jej hehe od małego takie ułatwienie :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/afo6hq3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

aga ja mam właśnie okres i u mnie leci normalnie.nie ma tego bardzo dużo.
kalinka przypomnij mi twój facet to Polak?
sh88dzięki za odpowiedź.u mnie po przemywaniu rivanolem trochę mniej czerwone.
ramania ile ma twój synek?hehe bo tekst dobry:)mój ostatnio też mnie rozwalił.jechaliśmy samochodem i czekaliśmy na światłach a przed nami stał samochód a ten mówi jedź no jedź kobieto hehe myślałam że padne ze śmiechu.i stwierdziłam że za często jeździ z tatem samochodem:)
inferno z jakiego miasta jesteś?

Odnośnik do komentarza

cosmicgirl- to ja chyba jestem jakaś inna, mój okres teraz troszkę się uspokoił. łóżko wyprane w wanishu, podkład przygotowany oby ta noc była spokojniejsza.

luby ma nocki w tym tyg i pyta sie mnie rano czy mała dała mi spać ja mówię że tak mała dała za to okres nie!.

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny

Bardzo dziękuje za odpowiedzi odnośnie katarku i żelu będę musiała kupić ;-)
Nie lubię pisać z tel i dlatego tak rzadko się oddzywa

Jesli chodzi o paznokcie to ja u rąk obcinałam a u nogi też tylko te duże paluchy :-)

Ja wczoraj miałam kiepski dzień no może pół dnia ehhh a to wszystko przez noc MILENKA CO BARDZO RZADKO PłACZE TO AKURAT W NOCY NIE MOGłA SPAć I BUDZIłA SIę Z PłACEM DOSYć CZęSTO A TO WSZYSTKO PRZEZ KATAR obudziła starszą córę o 3 która doszłą do wniosku ze sie wyspała i spiewała do po 4 rano w koncu usnęła ale obudziła sie o 7 a ja oczy na zapałkach i na dodatek martwiłam się Milenką bo ten katar nie dawał jej spokoju poprosiłam siostrę męża żeby przyszla do starszej bo tez chora a ja poleciała do przychodni nie było lekarki moich dzieci i poszłam do innej zapytać si e czy mnie przyjmnie z dzieckiem i Uwaga - powiedziaLa "ja już nikogo dzisiaj nie przyjmuję" no zatkało mnie poszłam do rejestracji a tam zero miejsc na następny dzień i poryczałam sie z tej bezsilności poleciałam dziś z samego rana z obiema i uwaga obie mają zapalenie płuc :-((( i antybiotyk całe szczeście je Milena Lyka to bo inaczej szpital by nas czekał :-( na domiar złego kupiłam używany bujak tiny love i kurir tak nim rzucał ze przyszdł uszkodzony tzn cos musiali rzucić na niego bo był cały wykrzywiony i jest pękniety plastik na szczescie mąż wyprostował a ta pęknieta część nie wpływa na użytkowanie ehhh juz koniec marudzenia

jeśli chodzi o paznokcie to ja u rak obcinłam a u nóg dwa duże:-) przewaZnie przyninam jak mała śpi i ostatnio poprosiłąm męża jak mała karmiłąm zeby przyciął bo wiecznie zapominam i jak zobaczyłam jak to mąż robi byle jak to dostał taki opieprz bo nie ktore za mocno skrócił i wiecie co nawet nie wiedziałąm ze u rąk maluchom mogą wzrastać paznokcie

te krostki wokół buzi to pewnie od śliny

ja jeszcze okresu nie mam jak karmiłam starszą to jakos dostałam 6 mc po porodzie a teraz byłam u gin i mam tabletki anty bo juz nie planujemy dzieci

odnosnie mm to ja starszej wprowadzałam od 7 mc i systematycznie zmiejszałam cyca a zwiększałąm mm ale ja zawsze podawałąm tyle ile jest na opakowaniu

ja jestem z Krakowa czy któraś też???

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Peoniu Ty 44 ja 40 i super :)
Ja nie mam z tym zadnych problemow. Moja bratowa pierwsze dziecko urodzila w wieku 40 lat, a drugie gdy miala 42. Wiec nie mialam jakichs wielkich ale z zajsciem w ciaze bo wiek.
Powiedzialam o swoim wieku tylko dlatego, ze dziewczyny zdjecia zaczely dodawac i takie wszystkie sliczne i mlode:)))

Moja dobra kolezanka urodzila w wieku 37 lat i mowila, ze w szpitalu ten wiek to norma teraz, czyli kobiety rodza coraz pozniej.
Moja przyjaciolka z ławki ze szkoly podstawowej zaszla w ciaze 10 tygodni po mnie, powiedziala, ze tak sie ucieszyla moim szczesciem:)
Ma juz syna 16 letniego, a wlasnie tydzien temu urodzila córkę :)

Olać zatem wiek. Ja mysle o jeszcze jednym :)
Boje sie jak cholera, ale mysle:P

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...