Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[Roksi]

Faith twój syn chyba czeka na większy wysyp dziewczynek co by wybór mial większy hahahaha
Wlasnie tak kojarzylam,ze cos u ciebie mislo siw dawno dziać a tu cichuteńko
Tak zdalam sobie sprawę ,ze ja nie wiem co znaczy kurczenie macicy hmmn. Ani razu brzuch mnie nie bolal. Przy karmieniu piersią czy odciaganiu lsktatorem tez nic. Hm.
Moze tak sie skupiam na bólu d....? hahaha

[natka95]

beatka ja mialam ktg juz 3 razy. Jutro bede miec kolejne. A termin mam na piątek

Ktoras pytala o wody plodowe. Ja tez slyszalam ze zielonkawe to gdy malenstwo zrobi smólke i trzeba od razu jechac do szpitala bo moze ja polknac i sie zadusic. A brunatna to jak sa jakies problemy z lozyskiem, np gdy przedwczesnie sie odkleja

A sluzu ja tez mam duzo i od okolo 10 dni "jade na podpaskach".
A juz 4 dzien meczy mnie biegunka. Juz jest baaardzo blisko.

[ausia91]

Daria u mnie te pęknięcia na lozeczku sa duzo gorsze ale wczoraj D to skleil i probe obciazenia 65kg przeszlo wiec nie ma tragedii .

Widze grudniiweczki ,ze u nas to porody grupowe:)3mam kciuki za wszystkie ,ktore wystartowaly :)
My jutro odbieramy klucze do nowego mieszkanka ,w srode przeprowadzka i od piatku moge stanac na lini startu nie mam nic przeciwko ;) moze wcisne sie w kolejna grupe rodzacych bo w grupie z moim terminem to malo ktora chcialaby byc .
Polly ale Cie mecza :/ ja to sie przywiaze do krzesla jak mnie beda chcieli odeslac . Z jakiego ty miasta jestes?
W ogole co z Jo_ albo dawno sie nie idzywala albo cos przeoczylam

[nica555]

Wow, ale dzis sie dzieje na forum :) Powodzenia dla wszystkich rodzących! :) u nas idzie taśmowo produkcja dzieci
faith moj to samo :( leniwe te nasze chłopaszki :p tyle symptomow było, skucze caly 2 trym a teraz niegrzeczny skedzi cicho i wesolo pokopuje mnie po żebrach ;d
marysiagratukuje! Pochwal sie dzidzia :d pozachwycajmy sie waszymi maluchami mamusie skoro nasze uparte ;d
beatka witaj w klubie! My mamy termin 15/16 grudnia, symptomow porodu byla masa iiii... Cisza. Pewnie sie okaze ze sie chlopak zasiedzi i ostatecznie spedzimy swieta w szpitalu, o. To mnie martwi okropnie :( ja mialam ktg ciagle w szpitalu, ale moj lekarz chce zebym od 38 hbd miala ktg co 2 dni. Takze na poerwsze wybieram sie w czwartek wlasnie.
Mnie kazal stawic sie w szpitalu na 3 dni przed planowanym terminem porodu juz. ( nie praxuje w nim tylko w innym miescie, a w grudniu bedzie w rosji u swojej nowonarodzonej wnusi i wraca 17 :(
andzia1987 tez jestem z lodzi. Gdzie planujesz rodzic?

[Fiolet]

Marysiu gratuluje córci :-)
Cale szczęscie, nie zostane sama do wyznaczonego terminu, uff...Jest nas kilka. Z tego co piszecie o objawach, to rowniez takie mam:mnóstwo sluzu, pobolewania krocza,pleców, twardy brzuch itp.I co?Na razie nic, a dzis sobie kupilam na raty zmywarke i lapka, bo sie na raz zepsuly..tez prawo murphego ;-)

[Renata1976]

Dziewczyny Milak o 13.29 urodziła synka Piotrusia 56cm,2850gr
Kolejny kawaler na forum

[Gloomcia]

marysia
Gratuluje!!

milak
Aaaa niespodzianka! Rowniez szczere gratki!

Ja mam termin na 15, wlasnie wrocilam od gina, 3500 waży moj Bruno, spory juz z niego chlop, juz sie boje co to bedzie za 2 tygodnie! Szyjka skrocona ale nie ma rozwarcia. W kazdej chwili maly moze mieć ochotę na wyjscie, ale raczej nie powinno nastapic to w przeciagu najblizszych dni, tak wiec czekamy.
Gin zapisal mi tez clotrimazolum, takze wasze rady byly trafieniem w dziesiątkę:)

[Maaadziulka]

Gloomcia no to faktycznie już kawał chłopa z Twojego Bruna ;)
Ja mam wizyte dopiero 16.12. juz sie doczekać nie mogę, chociaż zastanawiam sie czy nie wybiore sie w przyszłym tyg prywatnie.. Zobaczę jeszcze ;)

[beatka90]

Renata pogratuluj Milak od nas wszystkich. Piotruś malutki i długi :-)
Natka, Mj25 to Wy naprawdę musicie mieć duużo tego śluzu skoro wkładki nie starczają. Coś czuję że teraz Wasza kolej. Trzymamy kciuki!

Ja pożyczyłam piłkę od brata i ćwiczę sobie na niej kręcenie dupą :-)

[Gość aga1987]

Milak moje gratulacje, niech chłopina rośnie dla mojej małej księżniczki.

[Gość andzia1987]

Wszystkiego dobrego dla Milak!!! Ona chyba też nie miała objawów wcześniej więc nadzieja dla nas dziewczyny jest :-)
Nica555 planuję rodzić w Profamilii ale tam wymagają wyników badań na przeciwciała różyczki, cytomegalii i innych jak HCV i HIV i VDRL ale te są ważne tylko 3miesiace i mi tego brakuje więc boje się że mnie stamtąd odeślą. Oczywiście mogłabym to zrobić prywatnie ale to koszt ok 200zl. Wizytę na NFZ mam w czwartek więc jak giną nie wybłagam o skierowanie to lipa.

[Fiolet]

Milak, gratuluje, odpoczywaj. W wolnej chwili czekamy na relacje i zdjecia synka :-). Napisz jak tam Adas zareagowal.

[ignesse]

Widze, że Renata mnie ubiegla.
Milak prosila bym wam napisala, że poród był szybki i aktywny i każdej z nad życzy takiego :)

[kasienka90]

Milak gratulacje powitania synka.

Mnie dopadl dzisiaj bol rzaladka nie moge nic zjesc. Nie mowie juz o gazach ani o 2ce.
Pije tylko wode. Jutro chyba mnie czeka wizyta u rodzinnego.

[Natalia 31]

Marysia gratuluję córeczki, piękne imię ;) I życzę szybkiego powrotu do formy, chociaż wiem, że po cc to nie łatwe....
Milak co za niespodzianka, witamy małego Piorusia ;* Zbierajcie siły

Ja dziś po pierwszej wizycie położnej. Super babka. Odpowiedziała rzeczowo na wszystkie moje pytania i wątpliwości.

Roksi co do karmienia to ja moją karmię piersią nie rzadziej niż co 3 godziny. Muszę ją budzić na karmienie, szczególnie w dzień bo w nocy dla odmiany jest bardzo aktywna Położne mówiły mi, że wystarczy, żeby piła 10 minut ale nie może przysypiać to będzie super. Mała ma problem z załapaniem piersi ale jak już się dossie to cycusia jak smok
Wybudzanie jest nie lada wyzwaniem. Położne pokazaly mi w szpitalu jak to się robi i byłam w szoku. Ale niestety mus to mus. Biorę chusteczkę do pupy i smeram ją całą po brzuszku... Oj bardzo tego nie lubi biedna. Ale efekt jest.
Co do bólu d.... Ja nie mogę siedzieć i do tego krwawię stamtąd.. Położna chciała mnie obejrzeć ale jakoś tak się krępowałam i się nie zgodziłam heh. Czy Ty też krwawisz? Kurcze byłoby super gdyby nie te żylaki....
A skurcze macicy mam nadal. Tyle tylko, że mniej intensywne. Za to brzuch już się wciągnął. Położna stwierdziła, że nic po mnie nie widać
Gloomcia faktycznie dużego masz chłopczyka i powiem Ci, że jest szansa, że taki będzie bo pomiary mojej niuni dzień przed porodem różniły się tylko nieznacznie więc sprzęt chyba ok. Jedyne z czym się pomylił, to na koniec , że nie urodzę tak szybko

Ciekawe, kto następny w kolejce eh.. Jak fajnie, że jutro już grudzień

[nica555]

milak gratuluje!! Czekamy na foto kawalera!:))
andzia1987 cytomegalia, rozyczka itd. Nie sa obowiazkowe. Sa mile widziane ale jak ich nie masz to zaden prpblem. Ogolnie zaden szpital nie moze nas odeslać ;) ja tez tam planuje rodzic to sie moze spptkamy :) ja bardziej soie martwie tym, ze antygen hbs, wr, hiv mam ale z 1 trymestru, a ostatnio czytalam ze wymagaja takich z 3... Ale jak juz porod sie rozpocznie to nie maja prawa odmowić pomocy rodzącej wiec troche to olewam ;) tym bardziej, ze moj gin na urlopie jest, wyjechal za granice i nie ma opcji zebym juz te badania zrobiła.

[mj25]

Powiedzcie mi (te które już porody mają za sobą)... jak odczuwaliście skurcze?? Były takie mega bolesne czy takie do wytrzymania??
Mam skurcze średnio co 5-6 min, ale nie odczuwam ich na całym brzuchu tylko głównie w dolnej partii (od pępka w dół)... Nie wiem czy to, to... czy to po prostu skurcze przepowiadające... Jak liczyłam to trwają ok.20-25 sek...

[pattusska1]

Milak termin miałaś tak jak ja czyli zaczynam już się szykować.

Gratulacje dla nowych mamusiek :) fajnie że macie to już za sobą.

U mnie cisza jak na razie tzn w nocy złapał mnie skurcz jak przekrecałam się na bok, i mam troszkę więcej śluzu niż dotychczas szczególnie po nocy.
Wczoraj troszke rano czopu mi odeszło przynajmniej tak mi się wydaje że to było to, a nie wyszło do końca bo pessar trzyma.

[Renata1976]

Mj25 dość regularne ,a jak z bólem podczas tych skurczów?

[mj25]

Renata właśnie ból do wytrzymania...
Położna opisywała nam te skurcze jako b.bolesne... Nie wiem czy się nie nakręcam...
Zaraz chyba pójdę położyć się do wanny... Po kąpieli powinny się nasilić, nie??

[Inferno3]

Milak,

Kuzwa..... gratulacje!!!! Ja mam termin dzien po Twoim terminie, czyli rowniez bede sie szykowac:-)

Gorace calusy dla Ciebie i synka. Odpoczywajcie i trzymajcie sie cieplo!!! Ale ekstra:-)

[ewka30]

Milak gratulacje kochana :-*

[Inferno3]

To juz chyba malutko zostalo tych grudniowek :-) wszystkie ruszyły z kopyta i rozpakowaly sie w listopadzie:-) moze w koncu i z nami nierozpakowanymi cos sie ruszy.

[Roksi]

No wlasnie dupa mega boli,ale juz siadam jako tako.. Ale najlepiej jak najkrócej ale przy dziecku sie nie da. Zaparcia bez zmian:/ di tego im więcej siedzę lub chodzę to właśnie krew mi leci wtedy ( bo tak to juz plamie na brąz) no i ten zapach.... Jak by leciało z dwóch dziur mam wrażenie... Fuj:(
Co do budzenia- zaczela mi sie budzic sama co 2.5h wiec od razu wciskam jej jeść. Jak przysypia/nie ciągnie to na przewijak ( ogólnie powinno sie na przewijaj przed karmieniem ale u mnie to sensu nie ma). Widzę zw wypija raz 45,60 tak oscyluje miedzy tym. Zaczela niestety szukac cyca i sie wscieka. Ale jej nie daje twardo. Wole z butelek bo wiem ile zje i chociaż tak nie boli jak odciagnr laktatoren.

[Gość ramania]

Milak gratuluję Piotrusia :) trzymaj się i szybko dochodź do siebie.

Beatka90 ja też jeszcze nie miałam KTG obstawiam że mnie wyśle na nie 11.12 jak pójdę na ostatnią wizytę. W pierwszej ciąży pierwsze ktg miałam w dniu terminu porodu a potem już regularnie co 3 dni chodziłam.

inferno ja miałam w pierwszej ciązy zielone wody płodowe. Ale to się zdarza u przenoszonych dzieci. przyczyną może być na przykład infekcja. nie mniej jednak po tym jak mi wody odeszły to już pojechałam do szpitala. jak poznać - mi odeszły w trakcie obiadu, ale poszłam sie przebrać i ogarnąć i załozyłam jeszcze podpsakę i troszkę potem wykapało. w szpitalu jeszcze przed porodem miałam podkłady i położna też chciała się upewnić co do koloru.

MJ25 dla mnie skurcze były do wytrzymania, dopiero te na końcówce dały mi w kość. Ale wiadomo każdy odczuwa inaczej.