Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[gosiammr]

ignesse
Szkoła rodzenia myślę, że jest super. zazdroszczę parom, które mogą razem chodzić. Cieszę się, że jest możliwość odwiedzin położnej środowiskowej w takich przypadkach jak mój. Tylko niestety będzie to w godzinach pracy męża. Ja też uważam, że dobrze zainwestować w indywidualną położną, i jeśli będzie taka możliwość to się zdecyduję. Jeszcze nie udało mi się zorientować czy jest taka możliwość w naszych szpitalach.
cytrynówka
mi również bebetto torino się bardzo podoba, ten jaśniutki i ten szaro-czerwony, tylko trochę ciężki, stelaż 10 kg. A oglądałaś je może stacjonarnie u nas we Wrocławiu?
Z położną dam znać, ja na razie pytałam o te wizyty przedporodowe przy ciąży zagrożonej. Spytała tylko gdzie mieszkam, ale akurat łapię się w jej rejon. Więc jeśli jesteś z okolic ul. Przyjaźni to nie powinno być problemu.

[gosiammr]

Roksi

U mnie wyzwanie logistyczne jest od drugiej kreski :P tylko mysle jak oszczedzic,przeżyć itd haha

Roksi
jeśli jakoś Cię to pocieszy, to u mnie od kiedy leżę, czyli od końca lipca, też jest wyzwanie logistyczne dla całej rodziny, a jeszcze czeka nas remont, także myślę, że wyprawkę zacznę zamawiać w listopadzie.

[ewka30]

Madziulka jeśli chodzi o ciuszki które ja wstawiałam :)
to czapeczkę (13 zł) i kocyk (30zł) kupiłam w KIK .

[ignesse]

Czapka rzeczywiscie boska :) ale ja nie mam tego sklepu :(

[Maaadziulka]

Ewka dzięki, szukam właśnie jakiejś fajnej czapeczki ;)
Gosia ja tego torino kupiłam stacjonarnie we Wrocławiu, w Bajce, najtańszy tam był ;) mam właśnie ten biało-szaro-czerwony ;) może najlżejszy nie jest, ale mieszkając w domku na wsi, raczej patrzyłam na jego wielkość i koła ;) poza tym to był jedyny wózek, który od razu się mojemu mężowi spodobał ;)

[gosiammr]

Maaadziulka
jest piękny! dobrze wiedzieć, że stacjonarnie jest w bajce, wyślę męża.
Ja niestety mieszkam na 3 piętrze bez windy, więc każde kg się liczy, ale bez przesady... uroda też ważna.
A kupowaliście od razu z fotelikiem?

[Roksi]

Jaki śliczny!!!!

[Annmm]

Maaadziulka-prześliczny, też chcę taki:)
daj znać, jak Twój zus?? wypłacili Ci L4?? ja jutro idę się do nich spowiadać :)

[Roksi]

A ja mam pytanie jak czuja sie mamy w 3paku? Tzn z bliźniakami? Bo na pewno ciężej niż my ciężko jest?:)

[Maaadziulka]

Annmm czekam na ich odpowiedź do mojego odwołania. Ale coś czuje, że nie przyznaja mi zasiłku.. A czemu idziesz sie spowiadac? Wezwali Cie?

[Maaadziulka]

Gosia nie mam jeszcze fotelika, miałam dylemat czy brać ten z bebetto czy kupić maxi cosi. Kusi mnie ten bebetto, bo cenowo prawie połowę tańszy, atesty też ma, ale nie aż takie jak te maxi cosi. Musze to jeszcze przemyśleć ;)

[Annmm]

Maaadziulka, ja jestem na działalności, a że ją wznowiłam po dwóch latach będąc w 2 miesiącu ciąży... muszą mnie przetrzepać, czyli robią mi rutynową kontrole... zobaczymy, co wymyślą.

[ignesse]

Ja kupiłam fotelik maxi cosi cabrio fix z baza easy fix na olx za 500zl, polecam kupic uzywany, bo sa naprawde dobre (5* w testach), a mozna zdjac cala wysciołke i obejrzeć wszystkie elementy czy są całe.

Annmm a wiesz że weszła ta ustawa i mamy rodzące po 1.11 bedą miały nowo wyliczany zasiłek, mnie się nie opłaca prowadzić dalej, bo odprowadzałam ten preferencyjny zus więc uraczą mnie tak śmiesznie niskim zasiłkiem, że szkoda gadać...

[Maaadziulka]

Annmm ale miałaś przyznany zasiłek i teraz nagle kontrol Ci robia? Niestety sa to oszusci i tylko patrza, żeby nie wypłacać zasilków..
Ignesse ta ustawa jest w trakcie nowelizacji, pod koniec października się okaże czy przedłuża vl, jeśli sie uda, to ustawa wejdzie dopiero 1.01, takze jest jeszcze szansa ;) choć jak mi nie przyznają zasiłku, to nie dość, że będę stratna to co na składki wplacilam, to jeszcze zostane w czarnej d.. Eh..

[ignesse]

Nie, też tak myślałam ale ta ustawa weszła zaraz wkleje ci link bo jesli dobrze pamietam to jest dz.ust 2015 poz. 1066
http://dziennikustaw.gov.pl/du/2015/1066

[Maaadziulka]

Tzn tak, ona weszła, ale ostatnio był protest i dziewczyny walczyły o wydłużenie vl o 2mce, w czwartek było pierwsze czytanie nowelizacji ustawy, a pod koniec września bedzie głosowanie. Także jeśli się uda, to będzie zmiana. Możesz sobie śledzić na fb grupe Matki na dg ;)

[Faith]

Ja właśnie myślałam o Was dziewczyny kiedy zobaczyłam w wiadomościach info o tych strajkach mamuś na dg. Po wypowiedziach na koniec myślałam, że właśnie kobiety na waszą korzyść coś wywalczyły ;) i trzymam mocno kciuki abyście nie były 'poszkodowane' :*

[nica555]

Hej! Ale dziś lekko idzie temat:) tyle czytania :)
Roksi też dostałam maila, że przy następnych zakupach mogę wziąc olejek na rozstepy babydream za 1 gr tylko jakoś nie chce mi się ruszać z domu... dziś byłam tylko w biedronce po proszek i chusteczki ;)
Maaadziulka śliczny ten wózeczek! :) mój ulubiony typ: duże, skrętne pompowane koła <3 i super kolory! :)<br /> ewka30 super jest ten kocyk. sama go już oglądałam w kiku i miałam wrażenie, że jest bardzo gruby i solidny. bo czasem to można się nadziać na takie "szmatki" :( chyba też się zaopatrzę w taki, zamiast któregoś becika.

A co do tych zwierząt to aż wierzyć się nie chce, że są tacy głupi ludzie... Jak można wywalać psa/kota jak stary, niepotrzebny mebel? ;/ Ja mam w domu dwa młode kociaki, tyle, że dom piętrowy więc najczęściej przesiadują w części moich rodziców, a do mnie zaglądają - na dobre żarełko :) Prawdopodobnie na dniach nabędę jeszcze dodatkowo jedno kocie nieszczęście - niewidome (z powodu kociego kataru), bo uwaga: gmina go najpierw wyleczyła ale z powodu braku chętnych do adopcji chcą go uśpić... tak to jest jak się ma weta w domu, serce pęka, dom od ilości zwierzaków też ale jakoś ciężko skazać coś na śmierć :( więc przygoda dopiero się zacznie haha :)
A i teściowa dziś mnie wkurzyła stwierdzeniem, że właściwie fotelik który wpina się na stelaż do wózka nam był niepotrzebny bo zimą to dzieckiem nigdzie wychodzić nie będziemy i wozek 3w1 to taka nasza (czyt. moja) fanaberia... ho ho ho... jej niedoczekanie. chyba myśli, że będę dzieciaka w cieplarnianych warunkach trzymała ;/ dobrze, że dzieli nas ponad 30 km i mało kiedy mają do nas czas podjechać. bo takie złote rady to mi tylko krew psują. NO, to sobie ulżyłam! a co!

[ignesse]

Taaa dla mnie to i tak bez znaczenia juz, w tym kraju niczego nie mozna byc pewnym, zdecydowalam sie na zamkniecie dg, chociaz uda mi sie dostac te 1000zl dzieki temu, a tak jeszczebym sie stresowala czy zus nie uzna ze jestem matką naciągaczką.

Nica555 z moją to chyba tylko o pogodzie mogę spokojnie porozmawiać na szczęscie moja mama jest przedszkolanką, bardzo na czasie ze wszystkim i ogólnie strasznie nowoczesna, aktywna fajna babka,nawet studia podyplomowe teraz robi i ma same 5- mój kujonek :) bo jak by jeszcze ona mnie przekonywała do metod z przed stuleci to bym oszalała :)

[Maaadziulka]

Też się dziwię ludziom, którzy z powodu ciąży chcą się pozbyć psiaka.. Ja osobiście mam dwa psy, jeden stary, w miarę ułożony, choć głośny trochę, drugi młody, głupi i rozpieszczony, ale nie wyobrażam sobie, że miałabym je oddać czy uśpić, bo będę miała dziecko. Jakoś sobie poradzimy wszyscy w nowej sytuacji ;) Pochwalę się Wam w końcu moimi psiakami, bo doczekałam się normalnego internetu i już mogę swobodnie korzystać z laptopa hehe

[Faith]

ignesse

Taaa dla mnie to i tak bez znaczenia juz, w tym kraju niczego nie mozna byc pewnym, zdecydowalam sie na zamkniecie dg, chociaz uda mi sie dostac te 1000zl dzieki temu, a tak jeszczebym sie stresowala czy zus nie uzna ze jestem matką naciągaczką.

Wiesz kochana jak to sie mówi, każdy mierzy swoją miarą...a wg ZUS'u to wszyscy naciągają ;P
Ja sie ostatnio zastanawiałam (patrząc na to co sie dzieje ) czy jak przyjdzie do mnie kontrola a w tym czasie będę na zajęciach w szkole rodzenia, to mi powiedzą później 'sorry, ale ma Pani l4, bez szkoły rodzenia też Pani dałaby radę urodzić- ma pani siedzieć na dupie w domu i nie wyłazić' oO

[nica555]

ignesse, to ja mam dokładnie taki sam kontakt z moją mamą. :) Dlatego nie mamy żadnych spin mieszkając razem w jednym domu (choć każdy ma swoją część) a mąż się nie denerwuje, że zostawił mnie samą :) Chyba wszystko zależy od człowieka bo myśląc stereotypami moja teściowa powinna być bardziej postępowa (45l.) niż moja mama (58l.)... a tu na odwrót:) Czasem i nawet co do pogody to się nie zgadzamy haha :) Kiedyś nawet krótko razem mieszkaliśmy z moimi teściami (ciężki okres a nam było na rękę być w centrum Łodzi), ale bardzo szybko zrezygnowaliśmy z tej opcji...Ogolnie chęci mają dobre ale czasem te ich rady i mądrości to mnie dobijają. bo oni wychowali syna tak, srak itd. A prawda jest taka, że napracować się nad nim musiałam jakbym 13 latka dostała a nie chłopa... bo bidulek nawet łyżki po sobie nie zmył i dziwił się, że ubranka same się nie piorą, wieszają, prasują, a pieniążki nie wpływają na konto ot tak :) Teraz za to mam cudownego męża, najlepszego jakiego mogłabym mieć! :)
Maaadziulka ale pocieszne chłopaki!:)
moje kiciochy ostatno z zaciekawieniem oglądały wózek... co tam ciekawego jest

[ignesse]

dodatkowo moja jak slysze jak sie wnukami zajmowala to zastanawiam się jak do swojego dziecka rzadko dopuszczać :) ale tu odleglosc dziala na moją korzyść

[Myszaczka]

Jak można w ogóle pomyśleć o oddaniu członka rodziny. Dla mnie moje kociaki to ja pierwsze dzieci. Chociaż już się nasłuchałam że to niebezpieczne bo kot może wskoczyć podrapać itd. Trzeba będzie nauczyć przyzwyczaić ale nie oddawać Jedynie gdyby maleństwo miało alergię a i to z bólem serca.

[Myszaczka]

Jak można oddać takie slodziaki