Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Fobianka bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Jestem już po wizycie, ta hemoglobina to jakaś zagadka również dla lekarza, stwierdziła, że nie będzie się tego czepiać, bo możliwe, że to przez witaminy, które biorę. Natomiast położna stwierdziła, że pod koniec ciąży dziecko już nie bierze od matki tyle co wcześniej -cokolwiek to znaczy ;) odpuściłam więc ;) Moja dzidzia jednak się nie obróciła, dostałam skierowanie na cesarkę, mam się zgłosić do szpitala 08.10. Mała waży około 2700-2800.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3gywld9c072uc.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Rzadko się ostatnio odzywam, popadłam chyba w wir przygotowań, sprzątam, piorę, układam, przekładam i na dodatek kończę prawko! Egzaminy muszę zdać teraz. Jak nie urodzę na jednym z nich to będzie dobrze a może jak jednak urodzę to mój syn dostatnie od ręki prawko :D
Dzisiaj skończyłam układać ciuszki, sporo tego,ale nie sądzę, że za dużo. Jutro będę składać łóżeczko, muszę jeszcze zamówić materiał na pościel i ją uszyć! I cały kącik przygotować, pokończyć dekoracje itp. No i spakować torbę do szpitala przydałoby się, wprawdzie termin na koniec mca, ale wkręciłam sobie, że urodzę w połowie :D Kurczę! Dużo tego mi zostało. Lekarz na ostatniej wizycie kazał mi leżeć, bo szyjka skrócona, poza tym twardnieje mi ten brzuch cały czas. Ale weź tu i leż człowieku jak tyle rzeczy trza zrobić!
Przy staniu lub chodzeniu boli mnie tak jakby szyjka, sama nie wiem co to, bo wcześniej tego nie czułam, tak szczypie mega i kłuje, Wy też tak macie?
Niech już się zacznie wysyp październikowych dzidziolków! Swoją drogą to nieźle się trzymamy terminu :D
Pozdrawiam wszystkie i trzymam kciuki za te, które czują że już blisko!

http://www.suwaczki.com/tickers/7u229jcgxa2l6kfr.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

jestem i ja na chwilę. Cały dzień siedziałam w domu aż około 16,30 stwierdziłam, że pójdę na dwór bo Bartiego zabrała ciocia na dwór więc dołączyłam do nich. Złapało mnie kilka skurczy i do tego mam te upławy czy to czop z krwią ...
Czekam co będzie dalej. Na dworze posiedziałam to aż mi się lepiej zrobiło. Teraz mały już śpi starego z roboty nie ma a ja leżę ... jak wstaję to prawie za każdym razem łapie mnie skurcz. Dość silne te skurcze i przechodzą dopiero po kilku sekundach. Więc staram się nie wstawać.
Witam nowe mamusie ;]
Powodzenia tym u których coś zaczyna się dziać. :**
łóżeczko extra!! ja bym takie chciała ... a po synku mam ciemne ;/ i już nie kupowaliśmy nowego ...
Moni nie wiem jak możesz czytać co my piszemy jak sama straciłaś swoje maleństwo w 11tc. Bardzo Ci współczuję ale i podziwiam! ja na 100% bym nie czytała tego forum bo bym wpadła w depresję ... Silna babka z Ciebie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/bpu69gp.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/tgxhalv.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie nowe mamusie na forum.
Dziewczyny, mi się włączył prawdziwy syndrom wicia gniazda. Wieczorem padam ze zmęczenia. Chce zdążyć ze wszystkim przed porodem, żeby później nie obarczać tak męża. Więc staram się pozałatwiać wszystkie sprawy, obkupić Madzię na jesień, do tego dochodzi odrabianie z małą lekcji i inne bieżące sprawy. A siły coraz mniej.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Mnie aktualnie syndrom wicia gniazda przeszedł.. Jestem taka zmęczona że nic mi się nie chce. Wszystko mam wyprane i poprasowane, a torba czeka na spakowanie.. Nawet nic nie mam kupione i nawet mi się nie chce kupować.. Taka nienormalna jestem ;)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, a jak czujecie te pierwsze skurcze? bo ja nie wiem czy je dziś miałam.
Czułam tak, jakby ktoś imadłem brzuch mi ściskał na wysokości pępka i do tego ciągnięcie w dół przy spojeniu łonowym (jak na okres) z tymże, brzuch nie był jakoś mega twardy.
Nie wiem czy to to, czy tylko ból brzucha. Boję się że ominę te pierwsze skurcze hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/3i499vvj7hy833ah.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj po KTG i badaniu, zero skurczy, szyjka długa, utrzymana, twarda, zero rozwarcia. Jakoś się nie zapowiada, żebym szybko urodziła... USG mi nie zrobił, bo sprzęt nawalił i czekamy na serwis, ale wypisał skierowanie do placówki współpracującej i w piątek tam będę mieć to USG. Dzisiaj za to zrobiliśmy kilka zdjęć brzuszkowo-rodzinnych, żeby mieć na pamiątkę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c15nmjagfd6bq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9uay3luwocfhs.png

Odnośnik do komentarza

agnieszkaaw
Dziewczyny, a jak czujecie te pierwsze skurcze? bo ja nie wiem czy je dziś miałam.
Czułam tak, jakby ktoś imadłem brzuch mi ściskał na wysokości pępka i do tego ciągnięcie w dół przy spojeniu łonowym (jak na okres) z tymże, brzuch nie był jakoś mega twardy.
Nie wiem czy to to, czy tylko ból brzucha. Boję się że ominę te pierwsze skurcze hehe

Ja od przedwczoraj miewam takie bóle jakby miesiączkowe w różnych odstępach czasu. Do tego młody strasznie się wieści gdy nadchodzą, wypycha główkę zapierając się nóżkami o moje żebra :P

Ja nie mam już za wiele sił na robienie czegokolwiek, obiad i podstawowe czynności są dla mnie wyczynem. Czekam i czekam na naszego Szkraba :) pójdę kontrolnie w czwarte do mojego ginekologa, by zetknął tu i tam (mimo, że ten zwolnił mnie już z wizyt i kazał czekać :) )

Odnośnik do komentarza

Agnieszka, ktoras z dziewczyn jakis czas temu wrzucala "opis" skurczy przepowiadajacych i zgadzalby sie z Twoimi odczuciami. Ze to takie ciagniecie brzucha od gory do dolu. Natomiast porodowe sa od podbrzusza i bolesne.
Ja mam to nieszczescie, ze mnienod razu dopadly bolesne bole podbrzusza + twardy brzuch jak skala. I przez to mam brac magnez i nospe, no i przez 3 tyg mialam lezenie.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5e8l9cwgv2.png

Odnośnik do komentarza

Śliczna ta Twoja Majka! Po mamusi :) Też chciałam córeczkę, będzie chłopak, ale teraz to jego nie mogę się doczekać.

Paula, pewnie masz tyle rozmów za sobą przed badaniem, że już wiesz, jak o tym mówić. Trzymam kciuki, żebyś jakoś to przeszła. Ostatni etap przed porodem i przytuleniem maleństwa. Może gdyby Twoja mama z Wami pojechała.. Niektórzy lekarze wpadają w rutynę i nie myślą o uczuciach pacjentek..

SheViolet, nie pamiętam, czy czekasz na chłopca, czy dziewczynkę, ale jak masz miejsce, to lepiej mieć więcej ciuszków. Rzadziej będziesz szaleć z praniem, a chłopcy potrafią szybko pobrudzić ubranie przy przebieraniu pieluszki. Hormony i emocje szaleją, stąd łzy pewnie. Wszystkie czujemy, że zbliża się godzina W. Twój zamiast patrzeć dziwnie, niech Cię przytuli!

http://fajnamama.pl/suwaczki/wwfeppc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di20mmfwgtchp6.png

Odnośnik do komentarza

agnieszkaaw
Dziewczyny, a jak czujecie te pierwsze skurcze? bo ja nie wiem czy je dziś miałam.
Czułam tak, jakby ktoś imadłem brzuch mi ściskał na wysokości pępka i do tego ciągnięcie w dół przy spojeniu łonowym (jak na okres) z tymże, brzuch nie był jakoś mega twardy.
Nie wiem czy to to, czy tylko ból brzucha. Boję się że ominę te pierwsze skurcze hehe

W SR położna opisywała tak skurcze przepowiadajace.

http://s7.suwaczek.com/201510277445.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...