Październikowe maluchy 2015

[izabela33]

Ja wózek kupiłam rzutem na taśmę , nie spodziewałam się, że wygram licytację. Przyjdzie w piątek wiec okaże się czy zostaje czy szukamy dalej. To Quinny buzz 3 , opinie są rożne , sama sprawdzę i sie przekonam. Moja koleżanka kupiła ostatnio Musty Evo i jest mega zadowolona.

[adonis_25]

Wózki quinny są mega mega fajne. Ja tez chce go kupić tylko ze tak powiem level wyżej. Chce buzz 4xtra lub maxi coś mure 4 plus. Z tym ze chciałabym czarny lub czerwony. Z tym ze tak jak ty kupie go dopiero jak mi się 'lepnie ' okazja. Koniecznie wrzuć zdjęcia choć powiem ci ze na stowe będziesz zadowolona! :)

[kochanowska1]

Witam i ja :-)
Jak zwykle czytam forum z kilku dniowym opuźnieniem chociaż nie pracuję ale zawsze jest coś żeby zrobić lub coś załatwić.
Troszkę z zaległych tematów:
jeśli chodzi o włosy to rosną tak jak paznokcie w zastraszającym tempie a o wypadaniu włosów to już nie mówie. Mi strasznie wypadały w pierwszym trymestrze wiadomo że przesilenie wiosenne ale to już był duża przesada nawet chciałam je obciąć ale trochę szkoda takich długich :-)
Co do ustąpienia miejsca czy kolejki to u mnie jest masakra. Nikt mi jeszcze nie ustąpił miejsca ani nie przepuścił w kolejce nawet dzisiaj będąc na badaniach pierwszy raz w tym miejscu poszłam do rejestracji się zapytać i zarejestrować to bardzo ale to bardzo okropny Pan jak z procy by go wystrzelili popędził za mną by mnie upomnieć a raczej uświadomić że kolejka obowiązuje. No coż nie jestem jakąś wszech wiedzącą żeby wiedzieć o takich rzeczach a chciałam tyko zapytać. Na dzwiach wisiała kartka "jeśli możesz to przepuść w kolejce:
kobiety w ciąży
matki z dziećmi
osoby chore na cukrzyce"
odniosłam się do tego to myślałam że mnie żywce zjedzą że oni też czekają a dwie panie też są w początkujących ciążach. No cóż ja w zaawansowanej i stać i czekać musiałam bo nawet nikt nie raczył miejsca ustąpić. Ludzie to jednak sa hieny naprawdę. A co do tego Pana bulwersa to jeszcze zanim tam do mnie wystartował to powiedział "to ona nie wie że kolejka jest"
I powiem wam że mi się bardzo przykro zrobiło jak ludzie trakują innych nawet nie to że w ciąży tylko ogólnie powinniśmy wszystko wiedzieć a przecież "kto pyta nie błądzi"
Kolejny temat to wózek:
moja przyjacióła ma ten. http://allegro.pl/3w1-wozek-tako-captiva-mohican-maxi-cosi-parasol-i5014686048.html#
i mówi że jest super przede wszystkim gondola duuuuża i dzidziuś ma 4 miech rośnie jak na drożdzach a dalej może w nim spokojnie spać
duże przednie kółka co jest super opcją np na śniego gdy jest nie odśnieżony spokojnie można przejechać
i to jest fajne że jest na resorach bo to naprawdę ułatwia życie w czasie kolek i bezsilności noszenia dziecka na rękach no i też duż koszyk na zakupy i jest dość wysoko nie zachacza o ziemie nawet wypchany po brzegi :-) to takie moje spostrzeżenia i też myślę właśnie o tym wózku bo już kilka razy go oglądałam :-)
No już wystarczy tego dobrego na dzisiaj.
Witam nową mamusię
Amadeo3 może to głupio zabrzmi i może nie powinnam ale może Twoja babcia zrobiła miejsce Twojemu dzidziusiowi.
Ja tak sobie to tłumaczyłam jak odeszła moja babcia a za nie cały rok zostałam ciocią i byłam bardzo szczęśliwa bo babcia by tego chciała żeby tak było :-)

[KarolaKarola]

Mnie nikt nigdy nie przepuścił wręcz przeciwnie jedna babka w sklepie 60+ pchała się przede mnie bo ona tylko 3 rzeczy ma i wielka awantura, że ciąża to nie choroba i mogę sobie postać...w rossmannie za to kasjerka z pretensjami do mnie, że stoję w kolejce zamiast się odezwać bo przecież mam pierszeństwo szkoda tylko,że to jej zdanie....a na badania zawsze czekam i oczywiście stoję bo przecież nic mi się nie stanie :P

Co do wózka to mamy ten http://www.euro-baby.pl/index.php/eco dokładnie taki sam wygląda solidnie a jak się będzie sprawował to zobaczymy już niedługo ;-)

[kasiek81]

Skoro mowa o kolejkach to powiem Wam że dziś byłam na poczcie i kolejka nieziemska,ale postanowiłam skorzystać z przywileju i podeszłam bez kolejki,oczywiście zostałam zmierzona przez ludzi ale odziwo nikt się nie odezwał,bo gdyby ktoś się odważył to....myszkami bym postraszyła,a co;)

[amadeo3]

Kochanowska1 ja bym jednak wolała żeby babcia doczekała pierwszego prawnuczka bo się cieszyła ale niestety...

[kasiek81]

A tak z innej beczki to mam pytanie do mam które spodziewają się 3 dziecka,czy na Was też dziwnie patrzą jak idziecie z dwójką i trzecim w drodze?Bo ja mam wrażenie jak idę z moimi dziećmi że jestem dziwnie odbierana,dosłownie jakby chcieli powiedzieć"dziecioroby"...

[osłona]

Dziecioroby?;-)To co ja mam powiedzieć?nie dość ,że 3 dzieci, 4 w drodze -to jeszcze po 40:-)
Kochana-nie zwracaj uwagi-nie wyrabiaj w sobie żadnego poczucia wstydu,to Twoje dzieci-Twoja przyszłość:-)

Faktem jest,ze w obecnych czasach trendy jest mieć 1 dziecko-trendy,wygodnie,ekonomicznie i co jeszcze mądrego wymyślą.
My z mężem mamy wystarczające warunki domowe i finansowe by mieć kolejne dziecko,cieszymy się na jego przyjście-jesteśmy ciekawi malutkiej,wiem,że pewnie będzie podobna do rodzeństwa-wszystkie moje dzieci są tatopodobne:-)

[miroza]

Witam Was ponownie. Dawno się nie odzywałam, ale staram się czytać Wasze posty. Czy zastanawiałyście się nad zdeponowaniem krwi pępowinowej?

[adonis_25]

Osłona wydaje mi się ze właśnie teraz jest bardzo bardzo dużo rodzin z trójka dzieci. Przynajmniej w okolicy gdzie mieszkam. Kasie ja wogole będę szurnieta bo chciałabym mieć w przeciągu 10 lat jeszcze 2 poza tą dwojka:)
Niech mówią i myślą co chcą. To twoja sprawa:) a jak wam dzieci wychodzą? To je róbcie ;D

[magalena3]

miroza ja sie w poprzedniej ciazy zastanawialam ale jak sie dowiedzialam ile to kosztuje to sie za glowe zlapalam niedosc ze placisz za pobranie to jeszcze co roku oplata albo z gory za kilka lat

[miroza]

No ceny są dosyć duże. Ale zastanawiałam się też nad bankiem publicznym, gdzie się nie płaci. am podobno część krwi udostępniana jest do badań i dla innych potrzebujących. Ale czy reszta pobranej krwi wystarcza w razie potrzeby dla Nas? Tego nie wiem.

[kasiek81]

Oslona,ja broń Boże nie czuję wstydu,wszystkie moje dzieci kocham nad życie,tylko dziwi mnie to ludzkie podejście do sprawy...jak rodzina wielodzietna to zaraz pewnie jakaś patologia.A tak jak napisałaś u mnie też sytuacja i materialna i mieszkaniowa jest stabilna więc warunki na wychowanie kolejnego dzieciaczka mamy.A ludzie...niech sobie myślą co chcą...

[Ania777]

Aska123

sstosste

Witajcie :) jestem tutaj od niedawna, wiec chcialam sie przywitać :)
Jestem w 21 tc i termin mam na 21pażdziernika :) to moje pierwsze Dzieciątko:) od dwóch dni strasznie Maleństwo kopie. Jak się czujecie? pozdrawiam ;)

Ja mam na 22 paz :) i tak samo od kilku dni czuje coraz mocniej i czesciej ruchy i kopniaki. Ostatnio nawet udalo mi sie nagrac falowanie brzuszka :)
Co do samopoczucia to dzisiaj jest super, u mnie cieplo ale i przyjemny wiaterek jest

A ja mam termin z OM na 22 października a z usg na 21 :)
A mała kopie coraz mocniej, od kilku dni już mi brzuch cały skacze :)

[Martynika]

Ja tez spodziewam sie 4dziecka i bardzo sie ciesze, choc na poczatku to sie trochr zdolowalam jak moja przyjaciolka powiedziala dla zartow"matko ale to brzmi masz 31 lat i 4dzieci" i tak mnie dobilo, ze przez 4mc nikomu o ciazy nie mowilam bo.sie wstydzilam...tylko ja blizniaki traktuje jak jednosc czyli to w sumie 3dziecko ;)

A i my sie pochwalimy fociami :)

[zabawaak]

A ja czekam i czekam i nie wiem kto we mnie mieszka Znowu czekam na kolejną wizyte może wtedy się ujawni :)
Tak się zastanawiałam więc zagłebiłam się w starsze posty ale nic nie znalazłam... jak tam wasze wyprawki kompletujecie już?
A jeżeli macie starsze dzieci to kupujecie wszystko nowe(wózek, łóżeczko) czy będziecie używały tych po starszych dzieciach?

Rośnijcie zdrowo :*

[Daga81]

Mi też podobają się rodziny wielodzietne, ale u mnie pewnie na dwójce się skończy. Właśnie przez finanse. Ale o dwójeczce zawsze marzyłam. Fajnie jest mieć rodzeństwo. A muszę Wam powiedzieć że u mnie w rodzinie przeważnie po jednym mają. A jak więcej to zazwyczaj wpadka była.
Dziewczynki, naprawdę śliczne brzuszki macie. I o wiele większe od mojego. Też bym już taki chciała.

[luiza570]

Co do wózków 3w1 też za takim się rozglądałam , ale sprzedawca powiedział, że się nie opłacają gdyż producenci dają do nich mniejsze foteliki i dziecko w 10 miesiącu życia już wyrasta i jest problem (bo fotelik /nosidełko powinno starczyć do mniej więcej roku ) wiadomo wszytko zależy od wago dziecka. Jeśli chcecie taki kupić to dowiedzcie się jak do ilu kg starcza ten fotelik, bo potem podobno jest problem. To są info od sprzedawcy, aha i chodzi tu o foteliki tej samej firmy co wózek,nie wiem jak z pozostałymi. Mowił, że najlepiej kupić 2w1 i fotelikdokupić. Ja się zastanawiam nad tym http://camarelo.pl/w3.html lub http://allegro.pl/wozek-bebetto-holland-nowosc-2014-2w1-nowosc-i4777022963.html zna któraś z Was te wózki?

[Agatka83]

Cześć Kochane!
Doskonale rozumiem te z Was co całymi dniami siedzą same. Mój mąż nie pracuje w Łodzi i przyjeżdża do nas co 5-6 dni na 3-4 dni. Gdyby nie moje siostry i psy to chyba bym zwariowała. Znajomi albo pracują albo zajmują się maluszkami więc nie mają zbytnio czasu na kontakty towarzyskie :( ale trudno, trzeba sobie radzić. Mówią wypoczywaj ile wlezie bo potem dłuuugo Ci się nie uda.

Po to jesteśmy na tym forum, żeby się wspierać więc jak mamy jakieś bolączki to śmiało piszemy i za to Was uwielbiam :) nie oceniajmy się tylko wspierajmy ;)

Z przyjemniejszych spraw to zakupiłam dziś kilka fajowych ubranek tylko nie nam jeszcze gdzie tego trzymać. Zakupy meblowe dopiero przede mną i chętnie rozglądam się z łóżeczkiem z komodą bo to jest świetne rozwiązanie.
A co do dzieci to marzę o trójce bo sama z takiej rodziny pochodzę. Mam dwie starsze siostry, z którymi wcześniej różnie bywało, kłótnie czy bijatyki :) ale nie zamieniłabym ich za żadne skarby. Pamiętam rodzinne posiłki, gdzie wszyscy razem przy stole siedzieliśmy, jak było wesoło i gwarno i taką bym chciała też mieć rodzinę. W sumie trochę za późno się za to wzięłam ale czekałam na odpowiedniego faceta chyba :)))

[luiza570]

Ja również cały dzień sama, mąż wstaje o 5 i jedzie do pracy, wraca o 15 (Ale to tylko przez czerwiec, poźniej to już będzie wracał o 17) zje obiad i idzie remonyować naszevnowe mieszkanko, wraca 20 -21 porozmawiamy i trzeba iść spać, w weekendy też czasami ma szkołę (dobrze, że ja już skończyłam ) ot i tyle czasu razem

[luiza570]

Znów mi urwało wypowiedz

[luiza570]

I znów urwało

[Fobianka]

Hej dziewczyny ;)
ale napisałyście stron w jeden dzień!
Przede wszystkim witam nowe mamusie i oczywiście gratuluję wszystkich siurkow i psioszek :)
U nas wszystko dobrze, rosniemy praktycznie z dnia na dzień i kopniaczki tez coraz mocniejsze :p w pracy za to dzisiaj ciężki dzień bo mielismy 6 wycieczek, dzieciaki a wlasciwie bachory (inaczej tych lobuzow nazwac sie nie da mimo, że nienawidzę tego sformulowania..) tak dały popalić ze myślałam że pozabijam wszystkie :p nie dość że szkolenie miały gdzieś, odpinaly naraz po dwa karabinki na linach co jest przecież niebezpieczne dla nich a nie dla mnie ale tego juz nie rozumialy, to jeszcze urwały dwóm dinozaurom kawałek ogona, jednemu wyrwaly język, a drugiemu wsadzily patyk w.. tylna część ciała, masakra!! Ale na szczęście jutro tylko jedna wycieczka wiec odpocznę trochę :)
Martynika - ja też czuje zmęczenie, rano wstaje, trzeba ogarnąć bliźniaczki, nakarmić siebie i je, zebrać i zawieźć do teściów żeby je zaprowadzili do przedszkola, potem cały dzień praca i wieczorem tez ja musze się zająć bliźniaczkami - nakarmić wykąpać położyć spać i jeszcze zdążyć trochę pracy mgr naskrobac.. ale damy radę, kto jak nie my?!
co do wyprawki to ja mam już sporo ciuszków, paczke pampersow, kilka paczek chusteczek, trochę kosmetyków i wszystko co potrzebne do prania ale nic poza tym ;p wózek upatrzony 3w1 wiec nie trzeba będzie dodatkowo dokupowac fotelika, kupujemy w sierpniu, a niedługo planuje juz zakupić łóżeczko, pościel, wanienke i przewijak :)
Do naszego polowkowego tylko tydzień został a jutro hasamy na badania: morfologia i cudowna glukoza
Brzuszki macie piękne wiec i ja wstawiam swój, mega pokaźny jak na 21 tydzień a co dopiero będzie pod koniec ciąży.. :O

[Usagi86]

Musze się pochwalić, jesteśmy po połówkowych, maluszek zdrowy, waży 436g i jest chlopczykiem :-) jesteśmy z mężem bardzo szczęśliwi, nasz mały książe :-)

[Martynika]

Fobianka dokładnie jak nie my to kto :)
Świetne te Twoje zdjecia, a czy Ty tez masz wrazenie, ze brzuszek masz wiekszy niz przy bliznietach na tym etapie, bo.koncowka wiadoma:)