Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rewolucja17

A my dzis otwarlismy sezon grillowy:) Mniam:) Pycha:)
Tylko winka mi brakowało, ale co tam...popilam herbatką.
Pozdrawiam Was serdecznie weekendowo:)
A...muszę się pochwalić. Mój syn dziś nauczył sie jeździć ba dwóch kółkach na rowerku. Zajęło mu to godzinę i teraz śmiga super:)

Odnośnik do komentarza

vaila chyba tu już byl ten temat poruszany i z tego co pamietam to skonczylo sie na tym, ze trzeba skontaktowac sie z lekarzem, bo tak jak mowisz, nie jest to dobre w ciąży, więc jutro dzwon do swojego lekarza.

Aga ES właśnie moj Julek nie dawal mi spać po nocy. W dzien cisza, budzil sie tylko jak uruchamialam silnik samochodu ;) a potem w nocy szalał. Śmiałam się ze mnie przygotowuje do tego co mnue czeka i niestety poniekąd tak bylo i do tej pory jest... my lubimy pospać, a Julek id początku pobudki najpierw 4-5.30 mi fundowal a w 3 roku życia wreszcie spi do 6 maks 7 ;P wystarczy mu 8 godzin snu w nocy :/
A Róża teraz widzę na odwrót. Nawet jak chodzę to nue zasypia, bo duzo biegam w ciągu dnia od rana az do ttej 21 a ona caly dzien aktywna. W ostatnich dniach sie skupiam bardziej na tym jaka jest ta regularnosc i ma dwie drzemki. Rano sie budzi razem z Julkiem lub przez niego ;) potem zasypia i budzi sie kolo poludnia i potem juz chyba do wieczora ja czuję. Dopiero kolo wczesnego wieczora zasypia, ale budzi sie zawsze jak Julkowi czytam książki. Nie wiem czy to znaczy ze podobają jej sie ksiazki o dinozaurach czy ze ich nie lubi ;)

Co do slyszenia to dzieci nas juz słyszą :)

liza Julek dostal niedawno rowerek biegowy, ale niestety ja za nim musze biegac ;)
Tez ostatnio wyciagnelam kilka najmniejszych ubranek i uwierzyc nie moglam ze Julek taki maly byl kiedys! On nawet w nich sie topil, bo tez mial 52 cm jak sie urodził, wiec 56 bylo za duze, a 50 mialam tylko kilka sztuk. Juz nue wspomnę, ze po porodzie jego szpitalne ciuszki mialy rozmiar 62 ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Cześc dziewczyny, nie bylo mnie pare dni przy necie i niestety nie mogłam odpisać,szczególnie tobie Mari ale niech juz tak zostanie, po prostu ignoruj moje posty i jakos przejdziemy dalej nad tym forum, nie chciałabym stąd znikać na stałe.
Chciałam się podzielić swoimi lękami i nie potrzebowałam pouczenia.
Spędziłam dwa cudowne dni nad morzem, teraz pare planuję zostac w domu i poogarniać chaos póki mam siły, natomiast juz w pracy zapowiedziałam ze pracuję do końca maja i ani dnia dłużej, w końcu muszę chwilę odpocząć zanim mój synek pojawi sie na świecie. Kopie ostatnio tak mocno,że az czasem zginam sie w pół, ale dobrze -niech daje znać o sobie... Natomiast nie ma okreslonych pór dnia, raczej co godzine dwie, dluższe przerwy ma na szczęscie w nocy...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Zaraz polnoc a ja skończyłam sobie sprzątać :) i piec ciasto :D
w sumie to nie mialam wcześniej kiedy to zrobić bo do 11. spalam a później z mala do kościoła i do babci na obiad, przy okazji odwiedzilo sie męża siostre, bo wprowadzila sie na nowe mieszkanie i dzien zlecial. Sprzątanie nie chcialam odkladac na jutro bo znowu nie będzie mnie prawie caly dzien w domu..
jutro ma byc u nas 24stopnie wiec trzeba wykorzystać pogode, poki mozna :)
zycze Wam dobrej nocki, a ja jeszcze poczekam, aż sie ciasto upiecze :)

Odnośnik do komentarza

no i weekend nad morzem skończył się przeziębieniem :/ trafiłam dzis do lekarza, ma szczęscie osłuchowo to nic poważnego... ale gardło mnie boli i ten straszny kaszel... miał być tydzien w domu na porzadki a bedzie tydzien na leczenie. Bo sił za bardzo nie mam.
Kiedy zabieracie się za urządzanie pokoiku/kącika dla dziecka? Mnie korci żeby już poki mam siły, ale czy to nie za wczesnie?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

dzieki olga, własnie mój mąz sie zabiera za składanie komody, to m0ze tez juz zaczne organizowac te wszystkie rzeczy, a potem tylko bede prać.
O dziwo byłam w Ikei w pt i nie zaszalałam jak to ja potrafię... kupiłam synkowi tylko kocyk, pierwszy raz głos rozsądku mi podpowiedział, żeby jeszcze sie zastanowic co bedzie potrzebne, szok.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

ania125 właśnie w ten weekend mi się włączył chyba ten instynkt wicia gniazda i wyciągnęłam ciuszki Julka, zaczęłam wyrzucac bez skrupułów wszelkie zbędne rzeczy, żeby miejsca zrobić na nowe. Kącik będziemy pewnie w lipcu/sierpniu robić, bo u nas to się wiąże z przemeblowaniem totalnym w salonie. Ahhh... chcę wyrzucić wkurzające mnie też meble z Julka pokoju i kupić coś nowego, Julkowi duże łóżko, coś pojemniejszego i rozsądniejszego do salonu. Dużo zakupów przed nami, ale póki pracuję to nie jestem w stanie na tym się skupić, więc czekam do zwolnienia.

Jeśli chodzi o gardło to mi pomaga baaaardzo żucie goździków. Nie śmiejcie się;) dobry patent i pomaga szybko :)

Mąż mój wreszcie przyjechał wczoraj do nas i to na całe 10 dni :) Mówi, że będzie przyjeżdżal teraz na częściej i dłużej :) Muszę na nowo się do niego przyzwycziać, w ogóle do obecności jeszcze kogoś. Odwyklam od niego przez rok :(

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :)

U nas tez dzis piekna pogoda, ale niestety praca wzywa by ja napisac :/ jutro juz ma padac, ciekawe czy majowki sie udadza bo w sobote ma byc u nas w miasteczku festyn i ma grac zespol ktory bedzie na naszym weselu i z checia bysmy posluchali jak teraz brzmia..

Co do szykowania pokoju, kupowania ubranek to ja sie nie spiesze. Jedyne co dostalismy juz to materacyk do lozeczka, nie chcielismy, ale siostra robila remonty i porzadki i szkoda jej bylo wynosic na strych zeby sie nie zakurzyl. No i dwie poszewki na kolderki, tak rozowe i slodkie ze chyba sama bym takich nie kupila jakbym miala corke, jednak bedzie syn i rozowej poscieli nie zamierzam zakladac. No i wszystko i tak u rodzicow jest, dzis bylam u mamy to widzialam ze kupila myjke dla dzidziusia, ale powiedziala ze mi nie da na razie i schowa gleboko :) sama dopiero na poczatku lipca zamierzam sie wziac za zakupy, pochodzic po lumpkach, moze cos sie znajdzie. A calkiem wszystko kupowac bede w polowie lipca. Koniec lipca mamy zarezerwowany na rozwozenie zaproszen na wesele, spotkanie z kamerzysta, zespolem, wizyta u ksiedza... Oj nie da sie odpoczac, jak nie szkola, pisanie pracy, to remonty, jak nie remonty to szykowanie wszystkiego do wesela. Mialam jeszcze napisac kompletowanie wyprawki, ale w sumie to bedzie jedna z najprzyjemniejszych rzeczy :)

Mari, dasz rade, jak znow sie do meza przyzwyczaisz to pozniej gdy go nie bedzie, to jeszcze bedzie Ci go brakowac :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgjl5d7opn.png

Odnośnik do komentarza

Hey! Tak pogoda piękna, ale pewnie długo nie będziemy mogły się nią cieszyć.
My z mężem planujemy zakupy w lipcu, meble dla dziecka i całą wyprawkę żeby na spokojnie poskładać meble, wyprać wszystko, wyprasować i poukładać. A nie wiadomo jeszcze jak się będę czuć. Dzisiaj dobry nastrój kupiłam sandały i dresową spódniczkę.
Już drugi raz spotkałam się w sklepie, że pani zauważyła mój brzuszek :D miłego dnia

Odnośnik do komentarza

Ja nastawiam się teraz na zakupy, póki mam energię i siły. Później jak już brzuszek będzie ciążył a plecy będą wysiadać po chwili to nie będę miała pewnie ochoty. Choć teraz kupuję tylko to co jest okazyjnie albo na promocji :)
po lumpkach chodzę ale bardziej szukając czegoś dla siebie a że dla siebie nie potrafię nic znaleźć to ciągle wychodzę z czymś dla męża i małej :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Ja też już jestem po pierwszym praniu, ponieważ kupiłam kilka ciuszków używanych i nie chciałam takich wkładać do szafy.
Raczej ciuszki już mam :) kupuję jeszcze jakieś okazyjne- głównie sukienki.
Jeśli chodzi o porządki to mieszkamy w kawalerce i zrobiłam już porządki w szafach, bo stwierdziłam że później mogę nie mieć na to siły.

Odnośnik do komentarza

Ewulka ja nie rozumiem po co te czapeczki w domu się zakłada. U mnie w rodzinie nigdy tego nie widziałam, a trochę dzieci u nas było, dlatego ja nie zakładałam i nie wiedziałam, że tak się robi ;) Tylko na filmach czasem widziałam. Nie zakładałam i nie będę zakładać w domu.

Chiyo witaj i pisz :)

U mnie mocno się rozkręca instynkt wicia gniazda i teraz mam nastroj, że najchętniej bym wszystko wyrzuciła i od nowa wszystko kupiła i poustawiała ;P Zaczynają mi bardzo przeszkadzac nasze przypadkowe i nieprzemyślane meble.
Napiszę potem, synek woła :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

To wróciłam :) Zaczełam wyrzucać rzeczy z domu po kolei i planuje jak by tu meble zmienić, żeby było logicznie, żebyśmy się w czworkę zmieścili. Ehhh.... JUż mam dość tego wynajmowania :( na remont szkoda pieniędzy, na meble też, bo to przecież nie nasze... A przydałoby się porządne odświeżenie...

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...