Aga_ES

Przedstawiam Leo:) urodził sie wczoraj o 19:45 siłami natury . Porod dosc długi bo skurcze zaczęły sie o 3 w nocy... Ważył 3540 g i dostał 10 pkt a. Wiecej szczegółów wkrotce gdyż jesteśmy troche zajęci :) P.s dzidzius urodził sie dokładnie w przewidywany dzien porodu 15.08 :) Powodzenia dla wszystkich przyszłych mamusiek i gratulacje dla tych które ju urodziły:) !!!

Hejka dziewczyny! Gratulacje dela świeżo upieczonych mamusiek! Coś te sierpniowe dzieciaczki nie spiesza sie za bardzo hihi RudaMaruda ja tez mam termin na koniec tego tygodnia ale bylam dziś na ktg i skurczy brak.... Mam juz powoli dość zapytań Czy juz urodziłam? :/Coraz wiecej osób pyta i zaczyna mnie to juz troche denerwować grrr Tez przestałam sie juz oszczędzać i cały czas robię jakieś porządki itp:) metody 3xS jeszcze nie stosowałam:P No coz....nie pozostaje nam nic innego niż cierpliwie czekać....oby to bylo takie łatwe!!!:)

Ja pierwsze ktg bede miała robione 10-tego a termin mam na 15ego:) tak wiec nie jesteś sama:)

Silv gratulacje!!! Agatka słodziutka :) Tez bym juz chciała urodzić hehe od 3 dni mam lekkie bóle miesiączkowe ale nic wiecej... No i te nocne skurcze łydek.... Poza tym ok:) Kurcze a nam położna nic nie mowila o podłożeniu czegoś pod nogi łóżeczka...moze zdejmę kółka od strony nóżek...trzeba bedzie pomysleć :P Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamusie!!!

Wow! Ale sie ruszyło:) gratulacje!!! teraz tylko czekać na kolejne mamuśki :) Moim zdaniem ułożenie pośladkowe po 36 tyg ciazy jest wskazaniem do cc Mam koleżankę co urodziła SN po cc i bardzo zadowolona. Miedzy dwoma ciążami miała 5 lat różnicy... Co do kolagenu to nie pomogę bo nie stosowałam:) Ja tez mam dużo energii ostatnio i dom wydmuchany i wysprzątany heh nawet okna umyte:P Oby moj mały zechciał wyjsć na świat szybko bo rosnie jak na drożdżach i wiadomo czym mniejszy tym porod łatwiejszy :P Powodzenia i trzymam kciuki za dziewczyny co dziś rodzą! Buziaki

Gratulacje dla swiezoupieczonych mamusiek!!! Zycze zdrówka i szybkiej rekuperacji:*** Mikab-ce - mi tez ostatnio troche ciężej z tymi cukrami a przecież nie zmieniłam diety... Na ostatniej wizycie mi powiedziała diabetolog ze im bliżej porodu tym bedzie ciężej i ze większe skoki cukrów sa możliwe wiec juz jestem przygotowana :/ Co ja zauważyłam u mnie to np ze mleko mi podwyższa cukier zwłaszcza po południu. Rownież aby obniżyć cukry obcięłam troche ilośc węglowodanów po południu i widać różnice :) tez widze ze jak na basen pójdę to potem mam cukry dobre... Trzymajcie sie dziewczyny! Juz nam zostało mało:)

Beata gratulacje!!! Nasz pierwszy dzidzius!!! Słodki :) Odpoczywaj i nabieraj siły zeby nam potem wszystko opowiedzieć :) Buziaczki dla Jasia i mamusi:***

Mmadzia moze i masz racje! Moze i to forum przyniosło mi szczęście bo prawdę mówiąc to i położna i ginekolog juz myśleli ze sie nie obróci...:) Dzieki dziewczynki! No i szczerze mówiąc wolałabym zeby mały nie czekał do 17ego hehe

15 ch Ale dziewczyny piszecie że ledwo za wami nadążam hehe Melduje sie po wizycie: zdarzył sie cud i mały sie obrócił główka w dół!!! Jestem bardzo zadowolona bo juz sie przejmowałam ze bedzie cesarka itp.... Musiał sie odwrocić w ciagu ostatnich 2 dni bo jeszcze w poniedziałek miał główkę u gory :) Ufff przynajmniej jeden problem z głowy :P Mały wazy 2900 g tak wiec chyba nie należy do tych dużych :P Pierwsze ktg dopiero 10 sierpnia i jeśli nie urodzę wczesniej to 17 sierpnia beda wywoływać porod (z powodu cukrzycy nie mogą czekać dłużej ) Mam zażywać suplement żelaza bo podobno mi spadło troche ( choć nie mówili o ile) Co do obrzęków i zatrzymywania wody to u mnie brak :) Czuje sie dobrze, jedynie coraz ciężej mi sie chodzi... Pozdrawiam!

Liza gratulacje!!! Śliczny bobas:) Ja w czwartek mam wizytę i zobaczymy co z moim małym:) niestety wciąż czuje, że ma główkę u gory....ale mnie stresuje moj mały łobuzek :P

U mnie tez żyły sa bardziej widoczne zwłaszcza na piersiach i na brzuchu :) Na szczęście zero rozstępów ale przyznam ze dbałam i nawilzalam skore od początku ciazy Mam juz prawie wszystko przygotowane wiec troche spokojniejsza jestem.... Jedyne co mnie martwi to ze mały nadal jest ułożony główką do góry....łobuz nie chce sie obrócić :P 23ego mam usg i wizytę i zobaczymy co dalej.... Gratulacje dla naszych pierwszych mamusiek !!! Czytałam ze porody nie były łatwe no ale najwazniejsze ze wszystko sie dobrze skończyło! Buziaki!!!

15 ch Liza - gratulacje!!! Aż sie wzruszyłam i w tym samym momencie troche wystraszyłam...:) Mam nadzieje ze wszystko poszło łatwo no i czekamy na relacje:P Ja od 2 dni mam w nocy lekkie bóle miesiączkowe, czyżby to były skurcze przepowiadające? Mały bardzo ruchliwy w nocy i w dzien po każdym posiłku Co do dolegliwości to rzeczywiście brzuch juz zaczyna ciążyć i czuje sie bardziej ospała...poza tym ok:) Stresuje sie bo mały nadal ma główkę u gory....a wolałabym uniknąć cesarki...mam nadzieje ze jeszcze sie obróci :(

Ania125 uff podobno to robią w 37 tyg w szpitalu bo jest podobno ryzyko ze moze wywołać porod...podobno podają coś na rozluźnienie mięśni macicy i robią jakiś masaż brzucha...a wszystko po to zeby uniknąć cesarki:P ... Sama nie wiem co jest lepsze....jeśli naprawdę dzidzius mi sie nie obróci to bede musiała to wszystko dokładnie przemyśleć bo nie wiem co lepsze.... Ja powoli kończę wyprawkę dla małego, brakuje mi jeszcze wózka (który obiecali teściowie :P), pare piżamek i pranie i prasowanie...troche sie opóźnilam z tym wszystkim bo akurat w tym tyg mam gości w domu ale w następnym tyg obiecuje wszystko przygotować hihi Co do zmęczenia- od ok 2 tyg bardzo szybko sie mecze i brakuje tchu czasami no i brzuch juz mi niezle wazy....

Dzieki dziewczyny za pocieszenie ! Mam nadzieje ze sie jeszcze obróci...wystraszyła mnie ginekolog bo mowi ze w 36 tyg zrobią usg i sprawdza ułożenie synka i jeśli bedzie główka u gory to podobno maja go ręcznie nastawić....boje sie troche wiec wole zeby sie sam przekręcił.... Co do wagi u mnie to 13 kg na plusie:)

Czyżby tylko moj mały jeszcze sie nie obrócił? Rewolucja, dziewoja i mmagda robilyscie coś specjalnego czy dzidzie same z siebie tak sie obróciły? Szczerze mówiąc to zaczynam sie juz martwić...