Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Marta - u mnie koleżanka w pracy tez przedłużała wychowawczy, najpierw na 3 m-ce nie zaszła w ciąże później znowu aż zaszła i niby wróciła na jeden dzien żeby dac l4. A dodam że pracowałam w urzedzie więc chyba można.

Olek tez już od dłuższego czasu nosi 86, nawet ma ciuchy 96 te 1,5-2 lata i też są dobre :P ale On duży chłopak jest tzn. wysoki i szczupły :D

Czasami też chętnie poszłabym do pracy, oderwać się i porobić coś innej - wyjść do ludzi. Nie narzekam bo Olek to mój skarb, ale wiecie o co mi chodzi. Kto mnie lepiej nie zrozumie jak Wy, kochane!
z mężem raz lepiej raz gorzej, na szczęście więcej tych dobrych chwil, ale i tak musiałabym nad nim popracować :projket mąż:

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!!!

No to chodzimy na calego!!! Ale malutki ruszyl :) ale oczy dookola glowy musimy miec. Tak sie smiesznie buja jak chodzi :) filmiki ponagrywalam z podkladami muzycznymi :) ale konieczne sa paputki bo wtedy super smiga i je czesto zakladajac ruszyl :)

Kowalska zdrowka dla malutkiej! Napewno Wam smutno i ciezko ale dzialacie i wszystko bedzie dobrze!!!

Mamuska baw sie super na weselu!!!

Rewolucja my bodziaki 80 i 86. Odkladam rzeczy za male i smutno mi bo takie fajne te wszystkie ciuszki :) ale rozmiarowke to maja rozna wszedzie :/ mamy duzo ciuszkow z zary i tam to dopiero male te ciuszki wypadaja. Ze 86 potrafia byc za male. A rzeczy z reserved rosna czasami razem z malym :)

Marta zdrowka dla Jaska. Ja to chyba o 5 rano bede wstawac ;) ale teraz we wtorek ide rzesy robic i chociaz na malowaniu zaoszczedze czas :)

Kasiu zlobek to swietna sprawa. Ogarniesz wszystko :)

Tosio u nas tez maluszek uwielbia chlod i nienawidzi byc przykryty :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Nie mogę się zalogować.
Ilona a czy Twoja córka staje przy czymś trzymając się?
Moja córka nie chodzi. Jak skończyła rok to zaczęła raczkowac. Cwiczylam z nią i zalapala. Ogólnie to stoi przy wszystkim, zaczęła się puszczać ale tak na 20 sekund. Ona jest bardzo ostrożna raczej niż leniwa. Wszystko robi tak ostrożnie, co nie znaczy że się nie uderzy itp :-)
Jaka długość mają stopy Waszych pociech? Bo moja córka ma taką malutka stopę. Jak patrzę na inne dzieci to jest taka różnica że szok.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

przy meblach stoi tez tak na 20 sekund jak sie zainteresuje to trochę dłużej. Czyli nie jest tak żle ;) Trochę sie martwiłam bo jak sie urodziła to miała miec fizjoterapie ze wzgledu na stope ale lekarze powiedzieli ze jej nie potrzebuje i przy każdej wizycie mówilim żę stopa sie naprostuje sama. Moja Ula ma długość stopki jakies 10,5cm.

[

Odnośnik do komentarza

Hejo kobietki:*

Jesteśmy:)

Na początku życzymy duzo duzo zdrowia dla Jasia i Natalci:* Trzymamy z Tosią kciuki za dobre wyniki i jak najszybszy powrót do zdrówka!

Marta współczuje szefowej. Wg mnie rewolucja dobrze radzi:)

Rewolucja dla Hanusi tez Zdroweczka. Niech katar nie meczy. Wiem cos o tym bo ostatnio miałyśmy katar przez 1,5 tyg:( Pierwszy raz tak nas męczył.. Na szczęście nic poza tym sie nie rozwinęło wiec wspomagalysmy organizm tylko wit c i jakoś przeszło. Niestety przy Katarze i spanie gorsze i humor ogólnie:/

Co do chodzenia to dokładnie tak! Dziecko ma czas do 18 miesiąca i to jest norma.. Dlatego ja nie martwię sie ze Tosia jeszcze nie biega choc mozemy sie pochwalić ze stoi juz twardo przy meblach, robi przysiady, i trzymana pod ręce jakieś tam kroczki próbuje robić:D Ale ogólnie zauważyliśmy z mężem ze nasze dziecko jest mega ostrożne i mega samodzielne.. Nie chce zeby ja podnosić za rączki - ona musi wstać sama! A jak siada to tak powolutku i ostrożnie zeby sobie pupy nie stłuc ze az śmiesznie to wyglada:D
Najważniejsze ze jest postęp i nas to bardzo cieszy:)

Mamaewy a Ty sie wakacjujesz juz? Czy wróciłaś? Jak tam?:*

Mamuśka ja tez byłam i fryzjera. I uwaga! Ścielam włosy na krótko! Krótko to u mnie nieco za kark:) ale zawsze miałam za łopatki:) Bardzo sie bałam ale teraz nie żałuje:) Niestety znów mi mega zaczęły wypadać i podjęłam taka decyzje. Bliscy mówią ze na plus:)

A pochwale sie jeszcze ze bardzo duzo mówimy. Np jak spytam Tosia co zrobiłaś z zabawkami?? To odpowiada - Bagan!! A ja wtedy : i kto zrobił bałagan? A Tosia: Gagan (czyt, gałgan ) :D
Poza tym m.in.: chodź, kot, koń, daj, masz, cześć, bozia albo bry czyli dzien dobry:) Do mnie wola mami:) Jak chce na ręce mówi : opi opi:)
Czwórki nam wyszły a teraz trójki idą z góry i z dołu wiec troszkę gorzej śpimy i Cycus w nocy dalej:/. Niby chciałabym oduczyć ale nie wiem jak, skoro kiedy budzi sie w nocy to tylko to ja uspokaja..eh
To sie rozpisałam, sorry;)

Dziewczyny buziaki przesyłamy i miłego dnia życzymy:)

A za tydzień w lidlu beda fajne spodenki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Cześć mamusie i dzidziusie :) Tak to ja, w koncu się odzywam ale nieobecnosc w pełni usprawiedliwiona. Mój starszy syn jest juz po operacji. Niestety guz okazał się złośliwy wiec czeka nas chemioterapia i naświetlania :( Dodatkowo prawdopodobnie jako efekt uboczny operacji pojawił się nerwoból w stopie. Leki nie bardzo pomagaja, lekarze mówią że trzeba czasu zeby nerw sie zregenerował a dzieciak płacze z bólu momentami wiec w domu mam sajgon. Gdyby nie ten ból to byłoby całkiem nieźle. Synus jest bardzo pozytywnie nastawiony co do dalszego leczenia i zaskakujaco szybko doszedł do siebie po tak powaznej operacji. Ma ogromne wsparcie kolegów, nawet się nie spodziewałam że tyle dobrych ludzi wokół nas którzy prawie nas nie znaja a bezinteresownie oferuja pomoc. To tak w skrócie żeby nie zanudzac ta smutną historia. A co do Aluni, to jest cudowna i jest w tych ciezkich czasach takim naszym słoneczkiem :) Bardzo grzeczne i spokojne dziecko nam się trafiło i tak jak piszesz Justynka o Tosi, to nasza Niunia bardzo podobnie się zachowuje. Też jeszcze nie chodzi sama i nie daje się prowadzac pod pachy, czy cos takiego. Już od dawna sama stoi ale tez tak ostroznie siada ze nigdy sie nie przewrociła, wokół ławy spaceruje bez problemu ale za skarby się nie pusci żeby przejsc do kogos. Na czworaka zasuwa za to w zawrotnym tempie. :) Niestety nie jest tak elokwentna jak Tosia czy inne dzieciaczki, swiadomie mówi tata, mama, to, ten, bum, nie i nunu. Ząbków mamy komplet siekaczy i ida nam własnie cztery czwórki jednoczesnie wiec nocki znów sie pogorszyły. Alicja tez wciaz na cycu w nocy i nawet nie mysle jak ja odstawic, liczę na to że w końcu sama zrezygnuje jak jej brat.
Pozdrawiamy was wszystkie dziewczynki i życzymy zdrowka Natalce i Jasiowi. Wiem jak cieżko gdy dziekco choruje. Trzymajcie się mamuśki kochane :*

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki.

Inez, współczuję i życzę tobie dużo, duuuuuużo siły i wytrwałości i podziwiam małego bohatera.

Justynka, ależ Tosieńka elokwentna, Zuzanna aż tak dużo nie mówi, ale bardzo dużo rozumie. Pamiętam, że Zuzanna też ostrożna była i doopki nie potłukła przy siadaniu.

Kowalska, oby już bakcyla nie było w moczu, dzielna ta nasza Natalka.

Rewolucja, zdrówka dla Haneczki. My nosimy się w ubrankach 80, czasem 86, ale to niektóre egzemplarze. Niekiedy nawet 74 jeszcze jest dobre.

Mamuśka, jak tam po weselichu?

Marta, zdrówka dla Jasia, no i współczuję takiej szefowej.

A u nas trochę dobrze i trochę słabo, choć to drugie to w niewielkim stopniu.

Impreza była cudna, wybawiłam się, Zuzia pięknie u babci się sprawowała, więc nic tylko się cieszyć.

Znalazłam żłobek dla mojej niuni i za tydzień zaczynamy żłobkowanie jednak ja pracy nie zacznę, bo córka prezesa stwierdziła, że ona na razie nikomu umowy nie da. Trochę się wkurzyłam, bo jak tak to niby na łeb na szyję mam dziecku opiekę załatwiać, ale kiedy przychodzi co do czego to "nie nie, teraz jeszcze nie", no szlag gotów mnie trafić. No ale oczywiście ze żłobka nie rezygnujemy, bo ja idiotki z siebie robić nie będę, a poza tym później mogę nie mieć tyle szczęścia, tak więc pozostaje mi ogłosić się tu i ówdzie i rozpocząć masowanie w domu, może coś na tym zarobię.

To chyba tyle co u nas, chociaż chciałam zapytać czy kąpiecie już dzieciaczki w dużej wannie czy jeszcze w wanience?

No teraz to już na prawdę wszystko, dobranoc kochane.

Odnośnik do komentarza

Inez bardzo mi przykro z powodu choroby twojego synka. Bądź dzielna.

Moja mała nauczyla się mówić pralka ( mówi kalka) cały dzień powtarza kalka kalka kto tylko nie przyjdzie musi pokazać mu naszą pralkę i oczywiście mniam mniam na okrągło powtarza pozatym takie podstawowe tata,mama,pa pa a reszta to po swojemu . My z zabkami narazie spokój wyszło jej 15 już. Bardzo szybko wydaje mi się. Jeden z drugim jej wychodził. Więc czekam na resztę. To chyba tyle...

Dobranoc

[

Odnośnik do komentarza

Inez musicie być dobrej myśli. Syn jest młody i ma silny organizm a jednocześnie już dorosły i dzielny w tej sytuacji...medycyna medycyną ale wiara to 3/4 sukcesu w dochodzeniu do zdrowia...a on ją ma!! :-)) Tobie kochana życzę wytrwałości, siły, optymizmu i wiary! Dobrze że macie Alunię - iskierkę, która odciąga uwagę od tej trudnej sytuacji. Gratulacje dla małej za postępy...moja Tosia też taka mocno ostrożna i samodzielna totalnie...już kiedyś tu pisałam że w niczym nie da sobie pomóc...sama i koniec!! Wszelkie próby pomocy kończą się buntem...więc ten tego...ale mi to pasuje. Szczególnie teraz przy brzuchu już sporym ;-) Justynka a co powiesz na myśl że imię zobowiązuje i Tosię po prostu tak mają;-)

Rewolucja Tosia należy do tych drobnych dzieci jak Jasiu... Ona mierzy 74 cm dokładnie i waży 8,9 kg w porywach do 9,2 kg w zależności od pory dnia i pełności brzuszka ;-) ...no i z tymi ubraniami to jest różnie...bodziaki z lidla to dobre jeszcze te na rozmiar 62-68, spodenki już te na 74-80...więc dziwnie. Z h&m, next najbardziej trafne bo na 74, a np. z pepco to już 86 nawet...

Kasia, Mamuśka no ale fajnie że poszalałyście...też mi się marzy...ale my póki co wszędzie z Tosią...no bo ja i tak nie poszaleję w obecnym stanie ;-)

Kasia my Tosię kąpiemy w wanience ikea ustawionej w brodziku pod prysznicem i długo tak jeszcze będzie bo nie mamy wanny a brodzik ma może cm wysokości...ale jak jesteśmy na wyjeździe i jest wanna to kąpie się w niej. Wow jak szybko udało Ci się ze żłobkiem! U nas problem z miejscami nawet w prywatnych a o państwowych nawet nie ma co mówić bo miejscówę jeszcze będąc w ciąży trzeba załatwiać...Powodzenia z pracą...no jakaś nie halo ta córka prezesa...to co liczyli że bez umowy podejmiesz pracę?&!#? Tak a propos jestem fanką masaży i gdyby nie odległość mogłabym być czystym gościem w Twoim domu...

Ilona Ula ma jeszcze dużo czasu...bądź spokojna wszystko w swoim czasie. Wiem że można się trochę denerwować patrząc na inne dzieciaki...moja Tosia skończy 11 października 14 miesięcy i nie ma ani jednego ząbka...owszem to co mogę sprawdzam i konsultuję żeby czegoś nie przegapić i być spokojnym...ale wszystko jeszcze mieści się w granicach normy...Uzbroiłam się w cierpliwość i nabrałam dystansu do porównań z innymi dzieciaczkami...bo w dobie internetu porównywać raczej nie przestaniemy...takie tam z własnego doświadczenia... ;-)

Mamaamaa nie mierzyłam Tosi dawno stopy ale buciki ma 19tki.

Olga gratulacje dla synka dumna mamusiu!! ;-) Ja nawet nie wiem czy udokumentowałam kiwaczki Tosi...a to takie urocze...a Fabianek będzie miał super pamiątkę!

Ewelad a ten dżem z cukini to ten cytrynowy czy jakiś inny masz przepis? Też jeszcze mam swoje cukinia do przerobienia...uśmiechają się do mnie z piwnicy ;-)

Też u Was tak szaro buro? Brrryy

http://fajnamama.pl/suwaczki/fijqsye.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ei0rt0s.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie!

Inez zdrówka dla syna! Wierzę że wszystko będzie dobrze i ze już niedługo choroba będzie dla Was tylko wspomnieniem :-*

A my już w domku... było super, szkoda tylko ze tak szybko minęło. Ewunia była mega grzeczna i zaskakiwala nas na każdym kroku. Normalnie wszyscy tam za nią szaleni i mówili ze taka grzeczna itp.
A teraz wracamy do codzienności i od jutra już pierwsza wielka zmiana bo Niunia idzie do żłobka. Wprawdzie przez ten tydzień będzie chodzić po 2godz tylko no ale ja już mam stresu choć wierzę że będzie dobrze.

Musimy jeszcze jakieś zakupy do żłobka zrobić więc może później jeszcze się odezwę.

A teraz gorąco wszystkich pozdrawiamy i mnóstwo buziakow przesyłamy :-* :-* :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...