Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Paulina 01 a który to tydzień ciąży? ja też mam problemy z brzuszkiem małej cały czas o 2 lub 3 tyg mniejszy... ale lekarze ( u kilku byłam) każa mi się nie martwić bo cały czas rośnie ostatnio był o 3 tyg mniejszy teraz na USG tydz temu był o 2 tyg mniejszy i tak cały czas średnio się trzyma. W ogóle moje dziecko jest małe w 36 tyg 3 dni 2480 g ale przepływy ok i po prostu zapewniają zmnie że dziecko bedzie dość małe ok 3 kg więc może się nie martw :)
Dziewczyny dzięki za podpowiedź zaczynam od migdałów może pomoże:)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21031 ][/url]

Odnośnik do komentarza

U mnie wyszlo ze kość udowa odbiega 2 tyg od glowki i brzuszka. A 2 miesiące temu bylo na odwrót. Mowil znowu ze ma bardzo długie nogi. Fakt ze wyniki z innego USG. Lekarz powiedzial żeby się zbytnio nie przejmować takimi odchyleniami bo co usg to inaczej pokazuje. A pozatym wystarczy ze lekarz cos nie tak zlapie kursorem i juz nie tak pokaze. Ważne żeby bylo w normach max-min. Jesli lekarz powiedział ci ze jest ok to na pewno tak jest. Przeciez jakby co to oni wiedza co robic. A stres bardzo zle wpływa na maluszka.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

To ja w 35 tyg i 1 dzień miałam wymiar AC 28,2 cm ( o 3 tyg mniejszy dolna granica). Teraz nie wiem jaki był dokładnie bo wynik został w szpitalu ale chyba 31 cm jak dobrze pamietam i tak o 2 tyg mniejszy. I tez co 2 tyg od 30 tyg miałam USG bo ciągle ten brzuszek ale cały czas rośnie i najczesciej wychodzi o 2 tyg mniejszy ( dopuszczalne jest do 3 tyg mniejszy) tez podejrzewali hipotrofie ale cały czas rośnie wiec niby nie ma się co martwić:) zobaczysz na nastepnej wizycie:) mi powiedzilei że po prostu bedzie sczupłe dziecko i małe. Chyba bym nie dała rady rodzić 3,5 czy 4 kg dziecko ;/ Nie martw się i leż dużo na lewym boku:) a przepływy masz ok?

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21031 ][/url]

Odnośnik do komentarza

Paulina - Elżbietta ma rację - nie ma się co przejmować tymi wynikami za bardzo, póki są w granicach min-max. BARDZO dużo zależy od umiejętności lekarza. U nas kiedyś durna baba tak wykonywała pomiary, że wychodziło, że dziecko się kurczy. I w ogóle jakiś gnom będzie - że nogi za długie, ręce jakby w połowie ucięte i z głową jak pingpong o.O
Jeżeli bardzo się stresujesz to idź kontrolnie do innego. Czasem wystarczy, że dzidziuś wypije lub właśnie wysika wody i różnica może być spora.
Na pewno będzie dobrze :*

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Hey dziewczyny:) tez czytam Was od dawna, ale skoro paulina01 sie martwi to dodam coś od siebie:).
Wiem jak to jest przejmować się hipotrofia- moj synek ( termin mam na 16 maja) tez od ok 33 tygodnia przybiera mniej na wadze, nóżki długie ale brzuszek malutki, łożysko już 3 stopień dojrzałości, ale najważniejsze są przepływy a te w normie.
Ja już sie troche mniej tym przejmuje, bo 4 lata temu urodziłam córeczke- też hipotrofia, 2200 waga, 47 cm, urodzona 36 i 1 dzień.Łożysko po porodzie też określono jako stare- i wszystko z niewidomych przyczyn( ja 170 cm, maz 184-"krasnoludkami nie jestesmy). Ale najwazniejsze- mala byla twarda, po 2 dniach bylysmy w domu, w pierwsxym miesiacu przybrala 1400g na piersi- zaczelam sie nawet martwic czy nie za duzo;). Teraz jest jedna z wyzszych dziewcxynek w przedszkolu- oczywiscie zdrowa i wszystko super. Takze wierz, ze wszystko dobrze sie konczy;)

Mialam nadzieje, ze ta ciaza bedzie inna, ale tez ostatnio okazalo sie ze podobna historia- i ja nie wzbraniam sie juz przed sugestiami szybszego wuwolania porodu, bo corka nie miala zadnych oznak wczesniactwa i wierze ze synek tez szybciej urosnie na piersi niz w brzuszku. Takze glowa do gory - kontrola nahwazniejsza przeplywow a jesli lekarz uzna zeby wywolac porod wczesniej to warto zaufac:)

Odnośnik do komentarza

Hanka05
Emka_5][/quote

My chyba wzieliśmy z duluxa? ale nie jestem pewna. W innych kolorach niż biały to te farby nawet pachną!

a zmienialiście kolor czy malowaliście na taki sam? Dzięki za inforamcje!


My akurat malowaliśmy na ten sam, ale łóżeczko ma już z 9 lat i jak na ten wiek to jest bardzo mocne, stabilne i bardzo dobrzym stanie :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Paulinka, dla uspokojenia poszłabym zrobić powtórnie USG. aAle tak jak piszą dziewczyny, USG często przekłąmuje. U mojej córeczki raz usłyszałam, że ma długie nóżki a 4 tyg później dł uda miała w 5 centylu. Teraz znów robiłam i wszystko równomiernie się rozwija i jest w środku skali. Tak więc i lekarze i sprzęt trochę mogą zniekształcać wyniki. Będzie dobrze, tylko się nie zamartwiaj.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Anela, odnośnie gimnazjalistów i trudnego zachowania, to trochę wiem co przeżywasz. Co prawda nie jestem mamą (jeszcze) ale mam brata 11 lat młodszego. Nasz tata umarł przed jego narodzinami, więc ja od zawsze pełnię rolę przyjaciółki, powiernika i wsparcia dla mojej mamy. Stąd wiem co przeżywa i ja przeżywam to raze z nią. Mo brat w tym roku pisze maturę i jest tak samo, kiepskie stopnie, lenistwo. Do tego jest piekielnie bystry, mądry i (niestety wygadany). Ciężko z nim, ale jest strach, że jak mu się odpuści i pozostawi samego sobie to zaprzepaści trochę swoje szanse. Tym bardziej że jest bardzo zdolny - w gimnazjum napisał książkę, którą wydała pewna fundacja. Doradzić, nie doradzę, ale wiem co przechodzisz, bo każdego dnia biję się z myślami czy mu odpuścić czy jeszcze cisnąć..

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Pomyślcie sobie jak miały nasze mamy albo babcie 30 czy 50 lat temu... nie wiedziały nic. Moja babcia jak była w ciąży z moją mamą to nie chodziła do lekarza (bo jeszcze na wsi mieszkała), urodziła moją mamę wcześniej, prawdopodobnie w 8 miesiącu (bo babcia nie wie na kiedy miała mieć termin), mama ważyła 2,5 kg, urodziła się dupką, a jako noworodek przeszła zapalenie płuc. Babcia mówiła, że pęcherzyki wylatywały jej z nosa, przyjechał lekarz z pogotowia, dał zastrzyk i było lepiej. A na koniec powiedziała mojej mamie "widzisz, miałaś żyć to żyjesz" o.O czarny humor

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza

Odnośnie staników to ja polecam firmy Alles. Są poprstu piękne! Jak ubrałam to sama poczułam się pięknie. Trochę są drogie, ale absolutnie warte swojej ceny. Oczywiści mam jeden miekki z canpola chyba i wezmę go do szpitala ale jak go zobaczyłam to mało się nie popłakałam. Nic tak nie potrafi odebrać kobiecości jak ten stanik. Wygląda jak stanik z bazaru dla starszej pani. Nie mówię o jakości, ale o wyglądzie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Paulina u nas też brzuszek w dolnej granicy. I z kazdym usg inny wynik.
W 20tc był mniejszy o tydzień potem o 3 tyg (utrzymywało się przez 2 badania) teraz mniejszy o 16dni.
Jeżeli bardzo Cię to niepokoi to pójdź na dodatkowe usg, ale pamiętaj, że to będzie zupełnie inny sprzęt i inny lekarz więc różnica w wielkościach też może wyjść dość spora.
Najważniejsze, że przepływy są ok!

co do staników Alles to ja również polecam! śliczne i wygodne! od przynajmniej miesiąca w takim śmigam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny..A. ja mialam wczoraj wizyte ale bez usg jak narazie wszystko szczelnie trzyma ;) termin mam na 5 maja a nastepna wizyte 28 kwietnia... O ile dotrzymam haha.. Macie juz zlozone lozeczka? Bo ja sie wlasnie zastanawiam czy skladac juz czy czekac jeszccze... Dziewczyny nie martwcie sie niczym wszystko bedzie dobrze zobaczycie. Dokładnie kiedys nie bylo usg kobiety się nie zamartwialy i dzieciatka rodzily sie zdrowe wiec glowy do gory... Aa nie znamy dnia ani godziny :)

http://s6.suwaczek.com/201505057252.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Paulina01 - jestem w podobnej sytuacji... Brzuszek naszego synka mocno odbiega od reszty ciałka i jest w dolnej granicy siatki centylowej. W piątek idę skontrolować, czy nastąpił przyrost, jeśli nie lekarz powie co dalej. Jestem jednak dobrej myśli, bo jak wiadomo dzieciaczki rozwijają się w różnym tempie, może nasze po prostu potrzebują więcej czasu? Głowa do góry!

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

A tak z innej beczki, to czy wy też jesteście teraz niezdarne? Bo u mnie pojawiła się jakaś hiper niezdarność, wszytko leci z rąk, przewracam coś stale, oblewam się jak piję z butelki, wylewam kubki z herbatą. Jakiś koszmar. A ostatnio jedząć sałatkę wrzuciłam widelec za sofę. Mąż musiał cały mebel odstawiać, żeby go wydobyć :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Moja Pola tez miała mały brzuszek, na ostatniej wizycie odbiegal od reszty o 2 tyg. Dziś o 18 kolejna wizyta, mam nadzieję, że już wszystko się wyrównało i jest ok. Oczywiście zdam relacje po powrocie :)
Pozdrawiam Was wszystkie i mimo niesprzyjającej aury życzę udanego Dnia.

Ps. Chyba trzeba zorganizować kolejny "DZIEN ZAJEBISTOWANIA" niebawem, bo coś humorki średnie ostatnio :)

http://www.suwaczek.pl/cache/c5e2cdb929.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry...
Zglaszamy sie po wczorajszym fatalnym popołudnio-wieczorze i okropnej nocy... :-(
Nie dałam rady dzis jeszcze wstac z lozka, jestem sama w domu z Julka w brzuszku... Mąż zostawił mnie wczoraj u lekarza i pojechał do pracy, a pozniej prosto na "delegacje", wraca dopiero jutro późno w nocy :-( my musialysmy sobie jakos same ze wszystkim poradzić i nie dalam rady, musialam dzwonić po rodziców bo nie bylam w stanie sama chodzic - chyba cos sie tam dzieje u mnie ze spojeniem łonowym, aż sie boje...
Nie wiem, jak to dzis będzie... :-(

Mam za to nadzieje, ze u Was w ślicznych brzuszkach maleństwa grzeczne :-))

Pampuszka mozna sobie wejść tez na stronke internetową esculapa i tam sa totalnie wszystkie cenniki, ja bede placila dokladnie tyle, ile jest podane za cc - 2500zl :-) dodatkowo moge miec opcje sali z mężem i maleństwem, wtedy on doplaca i ma w tym tez wyżywienie, pobyt, itd :-) cena juz zawiera wszystko, nic więcej nie doplacam, i szczerze mówiąc widze, ze klinika cieszy się dość dużym zainteresowaniem :-) gdybyś chciala cos wiecej wiedzieć, to daj znac, moge Ci linka przeslac, którego ja jakiś czas temu dopadlam :-))

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkcwa1rrchwp39.png

Odnośnik do komentarza

Czytam Was dziewczyny codziennie i Wam trochę zazdroszczę. Po pierwsze tego ,że Wasze mamy czy teściowe ( te może mniej powinny ,a najlepiej wcale ) tak się interesują Waszymi ciazami itp. Ja z moją mamą mam bardzo słaby kontakt i w tej ciąży nie odezwała się do mnie ani razu ,żeby choć zapytać jak się czuję ,jak mały się rozwija czy po prostu zapytać czy mi czegoś nie potrzeba. Moja teściowa jest mi obojętna tak jak ja jej ,ale od czasu do czasu zadzwoni czy do mnie czy do męża i się zainteresuje moim stanem ,ale wiadomo ,że to nie to samo co mama. Choć jestem już po 30stce ,to uwierzcie mi strasznie brakuje mi mamy.
Po drugie - wiecie na temat przebiegu swoich ciąż tak wiele ,a ja ( mieszkam w Irlandii) ,żeby czegokolwiek się dowiedzieć muszę stanowczo dopytywac a i tak jedyne co słyszę ,to ze wszystko w normie i każdy objaw normalny ,że jest ok itp. To czasem dobija. Kilka tygodni temu pojechałam do szpitala z powodu straszliwych boli brzucha ,to patrzyli na mnie jak na niedoswiadczona 16latke ,która pierwszy raz jest w ciąży ( ja jestem czwarty) . Oczywiście wszystko w normie ,boli bo ma boleć.
Życzę Wam ,aby wasze maluszki szybko i zdrowo rosły w brzuszkach. :)

http://www.suwaczek.pl/cache/f76bb36c0a.png

Odnośnik do komentarza

widzę że nie tylko u mnie noc i humor słaby....
Pomysł z dzisiejszymi zakupami był bardzo głupi... Nie dość że nic sobie na wesele nie kupiłam ( nawet rajstop nie mam ! a dwa dni zostały... ) to z wyprawki tylko dwa bodziaki i ochraniacz do łóżeczka... oczywiście dzień z teściową... i o dziwo do najgorszych nie należał , dowiedziałam się tylko że ta niby wanienka co miała być po szwagierce jest w takim stanie ze jej nam nie da .. na co sie wkurzyłam bo mój utrzymywał ze jest . Nawet lepiej bo sb sama kupie jaka ja będę chciała :)
W ogóle to mam wrażenie że na dniach urodzę... oj oby nie... krzyż mnie czasem tak napierdziela że wytrzymać nie idzie i odczuwam od dwóch dni tak jakby lekkie skurcze mało bolesne... a dziś w dodatku sie bardzo zle czuje słabo mi , w głowie sie kręci i czuje taki nacisk na drogi rodne jakby dzidzia miała zaraz wyskoczyć... bardzo dziwne uczucie i podbrzusze pobolewa.... ech ! Widocznie słowa lekarza święte były.. leżeć, a ja sobie podróże po mieście urządzam... a co do nie zdarności to ja mam umysłową.. w ogóle nie myślę i nie kontaktuje ostatnio....

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...