Panifionaa

4 lata temu robiłam leczenie kanałowe czterech zębów górnych ( dwójki i jedynki ) i wszystkie zęby były nadlewane na nowo. Wczoraj wieczorem przy kolacji wypadła mi jedynka.. Wszytko co było robione czyli kanał, plomba i nadlany ząb. Został mi tylko fragmient mojego starego na którym było to wszystko zbudowane. I pytanie czy zrobi mi to stomatolog to na nowo. Tak hak było czy bedzie rwanie ?

Melduję się :) Jestem w tyle przyznaje się, i wybaczcie ale raczej nienadrobie... Chyba potrzebny i odpoczynek bo jestem wykończona. Dzieci mam zdrowe ( cale szczęście ) smykuja ( mało powiedziane ) i nie nadążam za nimi. Cały dzień jestem w biegu trza posprzątać poprac ( A propo prania w lecie, tez się zastanawiacie jak wasze pralki to wytrzymują ? ) ugotować , młodzież mi na dwór spieprza non stop i brakuje mi rąk i oczu. Jeszcze teraz jazdy mam ( tak poszłam w końcu na prawko ) i ciężko mi. We wtorek byliśmy na testach sprawnościowych w Gdańsku z Dżastą ale wszystko jest ok i młoda się spisala ;) My urodzinki mamy we wtorek, domek od mamuśki przyjedzie w poniedziałek ;) Wszystkiego najlepszego dla wszystkich trzylatków i spełnienia marzeń dla nas mamusie w dniu naszego święta ;)

ELA ELŻBIETA ! jesteś ? Potrzebuje Cie ;)

Jestem ! Ale ostatnio miałam okres ciężki... Takie grypsko mnie złapało ze tydzień leżałam w łóżku nieprzytomna.. Potem była chora Justyna z Dawidem. Jak już wyzdrowieli wszyscy to do Gdańska mieliśmy wycieczkę na kontrole później mi tel się popsuł i był w naprawie i na koniec męża dopadło. Ale juz wraca stabilizacja :) Przedszkole ? Boże mój ja nawet jeszcze o tym nie myślę Justyna umie się porozumieć słów nie ale w swoim języku na szczęście znam ten język A co do napletka to ja tylko podczas kapania co jakiś czas sprawdzam czy da się odsunąć choć troszkę jeżeli tak to sie nie martwię ;) AAAA zarezerwowalam hotel nad morzem na wakacje taaak jedziemy na wakacje w końcu Mam nadzieje ze do lipca szybko zleci

Dziś nadszedł ten dzień ze dzieci wybyły do babci. Troche z przymusu bo matka w nocy dostała 40 stopni gorączki i o świecie nie wiedziała. Rano tata ubrał dzieci i zabrał żebym odpoczela. O 12 dostalam telefon ze Justyna wymiotuje i ma temperaturę. Wiec pojechałam po nia a Dawid tylko został . I tak zesmy sobie leżały cały dzień w łóżku obie z gorączką. Jutro lekarz bo ja zaraz pluca wypluje i cale drogi oddechowe mnie bola a Justyna jest taka bez życia. A wiec takie mamy ferie

Halo co tu taka Cisza ? Wzywam was ! Od Jutra siostra męża ma ferie i teściowa mi zaproponowała abym przywozila Dawida na kilka godzin dziennie. Oczywiste ze skorzystam Justyne tez chciała ale nie wiem czy wytrzyma np od 9 do 16 beze mnie...

Pola ja Ci napisze radosny news. jesteśmy już po kontroli z rączka, na szczęście zostawiamy to w spokoju. Miejsce w którym sie drut pokazał goi się i nerazie nie ma potrzeby tego ruszać. Uf. . Powiem Wam tylko tyle marzyło mi sie trzecie dziecko ale teraz po tym co mam z Dawidem szybko mi przeszło. Takiego dziecka jeszcze nie widziałam . Ani ja ani mój mąż który mi dziś ( po 3 godz spędzonych z dziećmi sam na sam ) gratulowal cierpliwości i składał mi ukłony szacunku Duuuzo by pisać co wyprawia. Np ostatnio wdrapal się stać na stół ( do tej pory nie ogarniam jak to zrobił )i w części potrzaskal laptopa . Ma dopiero 13 msc a diabeł . Justyna jest nie lepsza , stwierdziła ze skoro Dawid może i potrafi to ona tez . I razem robią mi demolke w domu . Nie ogarniam i czasem mam ochotę po prostu wyć. Naprawdę nie mam już do niego siły....

Czy ja taka silna jestem to nie wiem ale Justyna na pewno . Powiem wam że ona jest genialna. Tyle musi przejść, non stop coś się w około niej dzieje niekoniecznie przyjemnego, a ona jest tak radosnym dzieckiem ze aż miło. Gdybym jej pozwoliła to sama by sobie opatrunek zmieniła Owija sobie bandaż trzyma mi szynę podaje EXOGEN do rehabilitacji.. A z tym drutem to nie wiemy co bedzie . Wysłałam Pani dr zdjęcia rtv i zje jak to wygląda a ona mi tylko SMS napisała ze 17 tak jak było mówione przed tym zajściem na kontrolę. I tak spakuje walizkę w razie gdyby. A tak po za tym to dodatkowo Justyna nie ma jedynki. W Nowy rok Dawid ją popchnal ale tak ja popchnal ze poleciala na próg i jedynkę wybiła. Myślałam ze zawału dostanę. T Teraz jeszcze ja trochę dziąslo boli i biedna musi ostroznie jeść żeby sobie nie podraznila. Ale dzięki temu oduczyla sie od niekapka i picia litrami w nocy. Nie wiem czy nad nią jakieś fatum wisi czy co ze ona ma tak pod górkę... A Dawid zaczął już plynnie chodzić, i dziś z tej okazji wiecie co zrobił ? Telewizor przewrócił... Zrozumialabym choinkę, krzesło cokolwiek innego ale telewizor ? Szczęście ze w ostatniej chwili podbiegalm i na ziemie nie spadł. Z reszta laptop już tyle razy na ziemi lądował ze cud ze działa jeszcze. Oj powiem Wam ze ciężko go pilnować. ELżbieta super ze są postępy ! U nas też udawany placz mamy działa prawie na wszystko POLA z tymi jajkami to i tak piżmo bo moje dzieci w której paczce na Święta dostały pudełecZko z napisem " easter eggs " Rozpisalam sie . Dobrej nocki

Happy New Year ! A myśmy wigilie spędzili na SOR. Dajcie spokój... Justyna ma w rece drut aby wada sie nie cofała a we wigilie razi zmieniam jej opatrunek i co widzę ? Końcówkę drutu miedzy palcami i biegiem na sor czy kość i snie uszkodził czy nie ma zakażenia itd. Wróciliśmy po 18. I zaraz po nowym roku na oddział na kolejną operacje. Szkoda słów. Nawet mi sie o tym myśleć nie chce. Elżbieta nie przejmuj sie moja siostra jeszcze czterolatka karmi ... Dawida mam wrazenie ze diabeł opetal bo sobie nie umiemy dac z nim rady. Taki smyk. A wiec szampanakiego sylwestra !

Nowa Panifiona ale już fajny chłopczyk ;-) nic tylko trzecie robić heheh Jest w planach

No i roczek nam pyknął

No i roczek pyknął

Cześć ! Widzę nową twarz Nowa milo Cie powitać ;) Tak przelotnie przejrzałam ostatnie dwie strony, wypadek z żyrandolem nieciekawy niestety Justyna ostatnio podczas spaceru zaliczyła upadek twarzą na asfalt i pół buzi miała zdarte.. Na szczęście powierzchownie i strupki już zeszły. U nas przedszkole bedzie dopiero od 5 lat no ewentualnie 4 ale to jeszcze musze przemyśleć. Jestem za bardzo nadopiekuncza i jakoś mi tak dziwnie . A tak w ogóle jesteśmy już po operacji ściągnięcia aparatu i radializacji kość i lokciowej ! Niestety Justynka zamiast jednej operacji miała dwie bo czegoś tam nie zauważyli i musieli poprawić, ale to już za nami. Następna operacja kciuka za ok rok. A teraz prawdopodobnie do Mikołajek nosimy szynę gipsowa która ściągamy tylko do zmiany opatrunku a po szynie orteza ale to już jest nic. Najgorsze za nami A po za tym Pola zazdroszczę Ci... Marze o tym aby ktoś do mnie przyjechał na dwa tygodnie kto by mi i dzieciom ugotowal posprzatal itd.. Wybaczcie ale ja juz jestem tak zmęczona tym wszystkim ze czasem nie wiem czy żyje w ogóle... Dawid zaczyna chodzić ( ratunku ) i trzeba mieć oczy dookoła głowy i piec par rak żeby to upilnowac, z Justtna tego problemu nie miałam a teraz tez smyk jak nie wiem. Jedyne z czego się cieszę to ze Dawid zje wszystko co mu dam A Justyna jest tak wybredna ze juz pomysłów nie mam robię jej omleciki, naleśniki, kluseczki, pipeczki a ona na to wszystko NIE ! i tylko jajo wola... No szok po prostu. Padam z sił, i chyba potrzebuje porządnego resetu bo od kilku dni jak wstaje to pierwsze co duża plmocna kawa której nigdy nie piłam i powtarzanie jak zaklęcie " oby do wieczora.... ". No to pożaliłam sie :) wszystko bokiem nie wiem czemu ;(

Hej ! Mam zaległości , ale nadrobie ;) Dawid Dziś skończył 10 msc, smykol już siada siedzi , chodzi przy meblach i już myśli sie puszczać. Spiki ma niestety od tygodnia ;( smyk z niego nieziemski ale już taka jego urida po tatusiu :) Justyna anioł już zaczyna mówić i wychowuje brata tylko według mnie za dużo dyscypliny zużywa jak oni sie już biją.... Ale krwi jeszxze nie było za trzy tyg sciagamy już aparat ! Reka prosta nadrobie i napiszw więcej ;)

Czy bede bardzo zła matka jeśli przy wiąże młodego do kaloryfera ? Mam karnisz oderwany , kwiatek w mini kawałkach w kuchni i wyrwany kontakt razem z przedłużaczem ... A byłam tylko w wc przez 5 minut ! Fuck ! Jemu się nic nie stalo bo złego diabli nie biorą A tak po za tym jak widać dzieci dokazuja jeden drugiemu dokucza , młody już myśli jak tu zrobić żeby biegać bo poki co raczkuje staje przy meblach i broi ale jeszxse siedzieć nie potrafi ;) Jusryna zaczela brać przyklad z młodszego brata i upilnowac ich jest nielada wyzwaniem i dopóki dzieci nie pójdą spac nawet w wc mam publiczność ... Właśnie Justuna mi telefon wyrywa bo do babci chce dzwonić wiec C.D.N....

Heeeejooooo ! Macie ;) co u nas napisze później :)

Umrę. Strzelec sobie w łeb. Albo wyląduje w psychiatryku. Przestalsm dziewczyny ogarniać co się dzieje... Jaki bilans dwulatka ? Ja Nawet nie wiem jak sie nazywam ! Jest zle. Justyna popadla w jakiś szal postępów fizycznych lata po schodach jak opetana wlazi na łóżka na stoły a ja w ciągu dnia mam milion razy zawał i w dodatku stała sie okropnie nieposluszna . A Dawid jest na etapie pelzania i robienia pąpek z pozycji na czworaka, wszystko by chciał mieć w rękach a na dworzu wózek w pupę parzy jak ogień . i ogolnie było by wszystko ok gdyby nie to ze ok 19 z pracy wraca mój małżonek i zapytuje sie czemu jest pole z warzywami nie wyplewione i ogródek nie skoszonu wtedy biorę głęboki oddech i w myślach planuje zbrodnie. I jeszcze teściowa ! Boże mój ostatnio mi Dawida rosołem nakarmila ... Fakt ma już pół roku ale takich specjałów mu jeszcze nie podaje. Tłumacze jej jak krowie na rowie ze on kocha pozycje na brzuchu i wszystko w niej robi a ta to na rękach pół dnia nosi poi to w upały soczkami malinowymi i w nocy na plecach kładzie na wysokiej poduszce i na stawia budzik co 3 rowne godziny żeby mu na snie mleko dac ( W domu przesypia cale noce ) a potem glupie pytanie czemu on non stop marudzi ! A najlepsza nowinka jest taka ze w poniedziałek jedziemy na poprawkę aparatu, miał być to zabieg jednodniowy a będę na oddziale siedzieć 5 dni . po co ? Dlaczego ? Nie wiem . ale to nic . najlepsze jest to ze znów będę tam sama ! Sama cały upalny tydzień z diabłem w 4 ścianach bez możliwości wyjścia nawet do sklepu i z głupimi pielegniarkami. Mam nadzieję ze jest tam dobry psychiatra. Amen.

Wow zalogowalam sie ! Brawo ja ! Nie odniosę się do wszystkiego ;( ale co ważniejsze pamiętam ;) dobra wrozko masz piękne córeczki a Agatka mmm sama slodycz jeszcze raz gratuluję :* pola sto lat dla Izy ;) i rób jej rodzeństwo ! W ogóle sto lat dla każdego naszego dziecia majowego ! My z konca wiec jeszcze nam troche czasu zostało ;) Co u nas ? W sumie to nic nowego Moje życie toczy sie pomiędzy Dawidem Justyna i wszystko co z nimi związane, jedna ręka karmię Dawida druga ręka poprawiam lalce czapke bo tragedia sie stała ze jej spadła, noga przełączam bajkę drugą nogą sięgam po tel bo mi dzwoni a piątym okiem ostrzegam Justyne po raz enty ze tak nie wolno Plac zabaw stał sie naszym drugim domem wraz z przyjściem ciepła tak samo jak pociąg bo co 2 tyg kontrola choć teraz mamy dopiero za miesiąc ostatnia i potem znów operacja... Ostatnio jak Justyna zobaczyła na bajce pociag to uciekła z hukiem Dawid już do siadania sie rwie przekreca sie z pleców na brzuch i odwrotnie i spać tylko na brzuchu musi bo inaczej histeria. Ogolnie jest fajnie 4 czerwca mamy chrzciny dopiero w niedziele komunia siostrzeńca a niedługo wesele sąsiadki, bedzie wesoło Ostatnio popadlam w kompleksy B mój brzuch i biust przestał mi sie podobać ;( takie flaki sie wszedzie zrobiły i nie wiem co z tym zrobić a do ćwiczeń skora nie jestem Ale żeby nie było tak kolorowo, momentami padam na pysk, mam dość dzieci ( serio ) i wszystkich obowiązków. Szczegolnie jak maja dzień marudzenia a z reguly obchodzą go razem wtedy z kijem do mnie nie podchodcie. Marza mi sie upały Dobra juz nie wiem o czym pisze więc wklejam zdjęcia !

Cześć ! My od tygodnia w domu i z góry przepraszam że dopiero teraz piszę ale jakoś mi czasu brakuje na wszystko . Operacja przebiegła w miarę dobrze, wada okazała się być poważniejsza niż myśleliśmy ale dr Łabuć dała radę :) mamy założony fixator, i będziemy go nosić ok 3 miesięcy potem następna operacja. Jeszcze 2 przed nami. Justyna zuch dziewczyna , dzień po operacji biegała po oddziale i ludzi zaczepiala, myślałam że choć trochę ja ta operacja uspokoi. Gdzie tam dalej ten sam mały urwis. Prócz znieczulenia pooperacyjnego nie dostała ani jednefo środka przeciwbólowego tak wszystko dzielnie znosi. Aparat jej w niczym nie przeszkadza więc jest super! My bunty dwu latka chyba nie mamy ale jest hardcore z kąpaniem też, musi najpierw wszystkie lalki umyć dopiero później ona może iść i to jeszcze z pretensjami. A co do aparatu jeszcze muszę go dwa razy dziennie podkręcać ale to jest łatwe jak budowa cepa Dawida mi strasznie teściowa przestawila i kilka dni było tragicznie już miałam ochotę jej go zawieźć spowrotem ale już powoli wracamy w stary rytm więc myślę że będzie ok Padam z sił , uciekam spać :*

Moje skarby !

Ok Panifionaa się zalogowala, jest sukces Dobra wróżka masz leżeć i pachnieć! Nie wolno rodzić jeszcze przez najbliższe 9 tygodni ! A tak serio wgpoczywaj ile możesz choć wiem że przypuszczać dziecku to praktycznie niemożliwe:) Pola sto lat sto lat ! Taką mamę mieć to skarb ! A te wscibskie baby olewaj, ja nie raz na spacerze słyszałam że dziecko przemroze,albo na sankach kiedyś padł tekst " nie za zimno ? " Nie ! Nie będę dziecka całą zimę w domu kisic bo zimno, potem na wiosnę wyjdzie wiaterek zawieje i już oskrzela albo UJ wie co i innego Emka pokaż małego !!! Chcemy poznać kolegę Dawidka Asik ja drugą ciążę przenosilam o tydzień ponad więc szykuj się i na to, a robiłam dosłownie wszystko !!! A co do mamy nie przejmuj się ja z moją też żyje na dystans, moja jest specyficznym człowiekiem ale się nie będę rozpisywać, a corcie masz śliczna !! No u nas leci, dzieciaki zdrowe na szczęście. Znam już oficjalny termin operacji. 28.02.2017 dzień wcześniej mamy się stawic na oddziale a pobyt trwa ok tygodnia. Oj trzese gaciami na samą myśl nie tylko operacji ale o podróży, jak z Dawidem będzie jak Justyna sobie poradzi , jak ja sobie poradzę . Oj będą łzy . Dziś byłam na zdj RtG rączki bo potrzebuje pani dr i już był problem przy zdjęciu a co dopiero tam... Sprawa spania Justyny, drzemek brak ( chyba że jej się w aucie przysnie ) dziecko chodzi spać między 19 a 20 obudzi się w nocy ok 3 lub 4 czasem pogada, popatrzy a za ok 30 śpi dalej. I mi to pasuje, nie woła w dzień na drzemkę więc ok A ja dalej jak neptyk bo Dawid to różnie, czasem jest tak że śpi ok 21 do 3 bez mleka , wczoraj np zjadł o 20 potem o 2 i o 8 ale kurde dziś już się wierci a jadł o 23. A wasze maluchy MM kiedy nocki zaczęły przesypiac ? Co jeszcze... Chyba tyle naradzie, i tak kurde dawno takiego poematu nie strzeliłam

Ucielo mi posta! Kochana z niej siostra a pomyśleć że tak się bałam o jej zazdrość , jestem z niej taka dumna ! <3

Uwielbiam to zdjęcie

:-)

Macie trochę zimy ! ;-) Właśnie u nas jest śnieżyca:-)