Skocz do zawartości
Forum

Nathally

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nathally

  1. bez przesady, mi przezierność wyszła 2,1 a z krwi zero prawdopodobieństwa, że dzidzia chora. Znajoma miała przezierność 6mm i jej dziecko już było chore rzeczywiście
  2. Czy ktoś jeszcze do nas dolączy?
  3. A jeśli chodzi i płacz to niekoniecznie z głodu tylko Twoj synek może znalazł sobie ukojenie w piciu mm. A próbowałaś zawijać go jak tak płacze?
  4. ToJa8 jeśli chcesz żeby kiedyś załapał pierś to nie dawaj mu smoczka, już samą butelką go rozleniwiasz... no chyba że będziesz dzielna i będziesz ściągać tak długo jak będziesz miała siłę, to smoczek podaj. Ja dałam mojemu smoczka jak już wiedziałam, że z cycowaniem jest koniec. Mój synek na mm jest jak miał mniej wiecej tydzień, jest zdrowym silnym chłopcem, chociaż futrował się mocno, wagę 10 kg osiągnął jak miał 8 miesięcy, potem już mocno zwolnił, na roczek było 10,8kg. Pamiętaj, że nawet najlepsze mm będzie gorsze niż najgorszy pokarm matki. Pokarm matki ma nad mm tą wyższość, że dziecko może się nim i najeść i napić (dzieci, które są tylko na piersi nie muszą być dopajane), zmienia się jego skład w zależności od pory roku, a nawet od pory dnia (w nocy pokarm jest treściwszy, także dobrze by bylo go sciągać również w nocy, a karmienie nocne jest bardzo wartościowe, jest najtłustszy a co za tym idzie ma więcej przyswajalnych witamin, dha i tak dalej...), składniki odzywcze są lepiej przyswajalne (mm jest sztuczne, składniki gorzej się przyswajają), no i przede wszystkim przeciwciała, nie tylko te chroniące od przeziębienia i grypy, ale te chroniące od chorób cywilizacyjnych, czyli przed rakiem, cukrzycą etc. No i co tu dużo mówić, mm to wysoko przetworzone mleko krowie.
  5. ToJa8 - kochana niekoniecznie stres robi swoje tylko dawanie dziecku mleka zastępczego. Bo każda porcja podanego mm zmniejsza podaną porcję Twojego mleka. Pierś to nie magazyn, pierś to fabryka. Mleko jest produkowane na bieżąco. Nie daj sobie wmówić, że Twój pokarm jest mało wartościowy! jest po prostu dużo łatwiej strawny niż mm i dlatego Twój synek krócej jest najedzony i więcej musi go wypić, żeby się najadł! I szkoda, że któraś kiepska położna, czy ze szpitala czy z przychodni, powiedziała Tobie, że sie nie najada... bo jedynym wskaźnikiem najadania się dziecka jest przybieranie na wadze! No i brudzenie pieluszek. Jeśli brudzi minimum 8-10 pieluch dziennie to znaczy, że wszystko jest w porządku. Oczywiście mówie tu o brudzeniu pieluszki gdy dziecko jest tylko na mleku mamy. Przystawiaj go jak najczęsciej, ściągaj laktatorem co 2 godziny w ten sposób rozkręcisz laktację. Czytałaś strony internetowe odnośnie laktacji? Bo położne wybacz mi, ch*ja wiedzą... Doczytałam, że nie masz obok siebie poradni. Są poradnie online, spróbuj się z kimś skontaktować... poczytaj mlecznewsparcie.pl, sięgnij też do strony hafija.pl Szkoda mi Ciebie bo jesteś dzielna, ja się poddałam po tygodniu, dałam sobie wmówić, że mój synuś jest głodny... teraz jestem bogatsza o wiedzę i doświadczenie jako mama i z drugim będę postępować inaczej. Po swojemu. P.S. Mój Adam jadł mm co półtorej godziny. Kiedty pediatra powiedział mi, że nie mam mu dawać tak często tylko go przeciągnąć (a płakał wniebogłosy)... to zmieniłam pediatrę ;)
  6. Rebbekka - a co lekarz miałby zrobić z niewychodzącymi zębami?
  7. Marti - czego brakowało Ci w domu rodzinnym?
  8. .8Majka. - a jak dostaniesz awans to w końcu i tak zauważą że jesteś w ciąży... ja niedawno skonczylam macierzyński, wybrałam urlop za zeszły rok i na koniec czerwca kłade zwolnienie, do pracy nie wracam na 5 miesięcy, bo pracuje bezpośrednio w obsłudze klienta, nie jestem tam anonimowa, a bez sensu dla Klienta by było, że obsługuje go ktoś, potem ja i potem znowu inna osoba
  9. Dziewczyny przed nazwą Styczniówki jest spacja ;)
  10. No to ja już jestem na fb ;)
  11. Dziewczyny to nie głupie z tym FB, ja się piszę w razie co
  12. Liath - z tymi testami to nie wiedziałam, dzięki za wyprowadzenie z błędu ;-) Ja dzisiaj odebrałam wyniki badań, wszystko w porządku poza glukoza na czczo, wartość 97. Gin mi kazał powtórzyć w poniedziałek.
  13. Liath - choćby to była najbledsza kreska jaka widziałaś w życiu to oznacza to ciążę. A dopiero usg w 7-8 tygodniu potwierdza czy ciąża jest żywa ;-) ale test z dwiema kreskami oznacza ciążę.
  14. Carollex - to moja trzecia ciąża właściwie, pierwszą poronilam, z drugiej urodził się synuś prawie rok temu. Liath - ja widzę drugą kreskę u luski ;-) No to teraz zostało nam dotrwac do końca pierwszego trymestru, a właściwie do końca 14-go tygodnia i będzie dobrze ;-)
  15. carollex - gratuluję ;) ja tez byłam na wizycie 19 maja i dziecinka miała wtedy 10,5 mm. Serduszko te było widać, termin mam na 4.01. wg usg.
  16. tsh - przykro mi bardzo :( trzymaj sie! ang81 - ja OM mialam 28.03, a na pierwszą wizytę do lekarza ide dopiero jutro. Nie ma dla mnie sensu iść wcześniej, bo to, że sie pokaże pecherzyk o niczym nie swiadczy. Nie ma też dla mnie sensu badanie bety. Gdy poroniłam 2 lata temu (był to 6t5d) to poziom bety był 1400. Zbadali mi ją w szpitalu, jak ze mnie chlusneło. Moim zdaniem nie ma co sie spinac, analizowac i zadreczac tylko myslec pozytywnie. Tyle.
  17. jasani bardzo mi przykro :(
  18. Skyisthelimit - nie bety nie trzeba robić, bo, jak widać, tylko skłania do rozmyślań, niekoniecznie mądrych ;-) W ciąży z młodym tez wszystko analizowalam, tez przestały mnie boleć piersi, panicznie bałam się, że owinie się pepowina i udusi, a skończyło się na tym, że mam piękne dziecko. Porodu nie mialam latwego, ale nieistotne juz to jest. Nie można się denerwować za dużo, bo stres zwęża naczynia krwionośne i przez to dzidzia jest mniej dotleniona. Tyle ;-) Madz gratuluję fasolki ;-)
  19. marita989 - jeśli ciekawość nie da ci spokoju możesz iść tydzień wcześniej. Ja idę do lekarza w przyszłym tygodniu, będzie to dokładnie 7t3d. Bety nie badam. Szkoda mi czasu i nerwów ewentualnych ;) chociaż mi może łatwiej jest mówić, bo już mam bąbla w domu... jasani - nie zgodzę się odnośnie kotów i toksoplazmozy. Ja posiadaczką kota nigdy nie byłam, co najwyżej głaskałam koty koleżanek. A w pierwszej ciąży przy badaniach wyszło, że przeszłam toksoplazmoze i ,mało tego, jestem na nią bardzo odporna, bo wyszła bardzo silna reakcja. carollex - pytaj ile chcesz i o co chcesz, nie ma glupich pytań ;) z tym konfliktem to powiedz lekarzowi, po urodzeniu pierwszego dziecka dostaniesz przeciwciała, chyba to tak się nazywa. Nie wiem dokładnie, bo konfliktu u mnie nie ma. Czeka nas dużo badań, ja miałam badany mocz co wizytę, krew co drugą wizytę. W połowie ciąży test obciążenia glukozą, poezja no i pod koniec wymaz gbs :) rany, że też jeszcze raz, po tak krótkim czasie będę to przechodzić ;) Witam nowe mamy :) Cieszmy się ostatnim pięknym dniem - jutro pogoda ma się popsuć ;) miłego dnia :)
  20. Makdalenga - o ile się nie mylę to pierwszy miesiąc płaci pracodawca i potem ZUS, ale nie dam głowy ;-) mi też już wystaje brzuch, a wieczorem po całodziennym żarcie wyglądam jak w czwartym miesiącu ;-) to ja pisałam, że druga ciążę widać szybciej ;-) Dziewczyny nie ma co się przejmować beta, prawda niestety jest taka, że nie mamy na to wpływu, a tylko stres jest dodatkowy. Ja tez poronilam dwa lata temu, a bety nie badam. Niech się dzieje wola nieba. Optymizm przede wszystkim ;-) A taka ciekawostka: poronilam dokładnie w Dzień Mamy w 2014, a mojego synka urodziłam w Dzień Mamy 2015. To dopiero prezent od losu, co? ;-)
  21. O widzę, że nas sporo przybywa, witajcie ;-) Carollex - z objawów to ja mam tylko dziwny apetyt, albo jem wszystko albo prawie nic. Mdłości brak. No i brzuch mi mocno wypycha, ale to druga ciąża, wiec szybciej będzie widoczna ;-) jasani - ciążę liczysz od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, nie od poczęcia :-) termin na 21.01? Trochę późno, masz bardzo długie cykle? Ja jestem w 6 tc, kończę go powoli, a termin będzie 6-8 stycznia. Sprawdź może jeszcze raz ;-)
  22. Cześć Wiśnia, widzę, że jesteśmy na identycznym etapie ciąży ;-) :-D wczoraj spotkałam koleżankę, która ma synka w wieku takim jak mój syn będzie jak urodzi się drugie. Dalej maluch, większy, ale maluch ;-):-D trochę się przerazilam, ale dam radę ;-)
  23. Makdalega witaj i rozgosc się ;-) Ja też śpiąca, synuś zrobił mi dziś prezent i spał w ciągu dnia 3h to się też kimnelam ;-) A i pomyliłam się - wizytę mam 19 maja ;-)
  24. tsh - no to test cyfrowy nie kłamie, bo od zapłodnienia minęły 2-3 tyg, a jesteś w 4-5 tyg ciąży. Bo ciążę liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, nie od zapłodnienia ;-) gratuluję jeszcze raz ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...