
Nathally
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Nathally
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 20
-
tsh - gratuluję, choćby ta druga kreska była najbledsza jaka widziałaś w życiu to test jest pozytywny ;-) dla pewności możesz iść na betę sprawdzić czy ładnie rośnie ;-) (beta co 36 h się podwaja). Między moimi dziećmi będzie różnica rok i 7 miesięcy, niewielka. Zobaczymy jak sobie poradzę, ale pierworodny jest boskim dzieckiem także chyba nie będzie tak źle ;-) ksia i truskawka1990 - witajcie ;-)
-
Znam dwie dziewczyny, które urodził małe dzieci przez SN. I jedna urodziła około terminu, druga miała indukcje, bo lekarze stwierdzili, że dziecko powinno wyjść i zacząć przybierać poza organizmem mamy. Jeden chłopiec ma dziś 12 lat, drugi ma prawie rok. Cały czas są szczypiorkami.
-
Skyisthelimit - witaj :) ciąża to naturalny stan każdej kobiety, więc możesz robić prawie wszystko co robiłaś dotychczas tylko z głową :) a każda kobieta inaczej odczuwa ciążę, każda ciąża jest inna. Ja w pierwszej ciąży od 6 do 10 tygodnia miałam mdłości, teraz kończę 5-ty tydzień i jestem tylko głodna i śpiąca :) wizytę mam 20-go maja. Miłej majówki :)
-
Przepraszam, ja z innego wątku, ale weszłam tu z ciekawości, bo w mojej rodzinie tez zdarzyła się sytuacja, że dzieciątko się przydarzyło "starym" rodzicom. A dokładnie jak ja miałam lat 11, a moja siostra 19 to urodził się nasz brat. NIGDY żadna z nas nie sypala tekstów, jakie przywołujesz Tola73... strasznie mi przykro, że można być tak okrutnym dla własnej mamy. Twoja córka jest straszną zazdrosnica i ma jakieś kompleksy. Może poczytaj coś na ten temat? Może pogadaj z psychologiem? Bo co jeśli jej nie przejdzie, gdy urodzi się maleństwo? A dzieci czują źle emocje... Trzymam kciuki i pozdrawiam
-
W majówkę wyjeżdżamy do rodziny mojego męża z teściami. Chyba będziemy musieli powiedzieć, że coś się święci, bo mi nie uwierzą, że nie mam ochoty na piwko do grilla ;-) A wy jak spędzanie majówkę dziewczyny?
-
marzen@ - dziękuję, mam nadzieje, że będzie tak jak w pierwszej, prawie bez dolegliwości ;-) Moje majowe szczęście śpi, a ja odpoczywam ;-)
-
Agar88 - no szybko, pierwsza ciąża też tak szybko została odkryta ;) a mój pierworodny kończy dziś 11 miesięcy ;) mała różnica będzie między dziećmi, na początku armagedon będzie, ale później będą się wychowywać razem ;) trzymam kciuki, żebyście wkrótce do mnie dołączyły ;)
-
Cześć :) dwa testy ciążowe raczej się nie mylą i w styczniu 2017 po raz drugi zostanę mamą :) termin z OM około 6-8 stycznia :) zapraszam do dzielenia się troskami stycznióweczki! :)
-
hej dziewczyny ;) ja z majóweczek 2015 jestem, mam chwilkę i wpadłam trochę podczytać Was tak z ciekawości i z sentymentu do majóweczek ;) mój Adaś urodzony w Dzień Mamy, piękny prezent mi zrobił ;) aż Wam zazdroszczę oczekiwania :) wszystko bierzcie na spokój i pozytywne myślenie, Adaś mi też stracha napędził, bo aż do 35tc był ułożony w poprzek, bałam się bardzo, ale wszystko dobrze się skończyło ;) pozdrawiam!
-
Cześć dziewczyny, ja z Majóweczek 2015 jestem i zajrzałam do Was, żeby zobaczyć co się tutaj kręci :) powoli zaczniecie się zbierać, dopiero początek września, ja test robiłam 22-go września, pierwsza wizyta 11-go października (7t 1d) i było serduszko mojego Chuligana :) Paulii widzę, że Ty po przejściach, ja miałam bardzo podobne , tylko że rok wcześniej. Byłam w ciąży na przełomie kwietnia i maja 2014, termin miałam gdzieś na koniec stycznia 2015, ale w sam Dzień Mamy 2014 pojawiło się silne krwawienie i było pozamiatane, na wizytę nie zdążyłam pójść, to był 6t 5 d. A ciekawostka jest taka, że termin porodu z Chuliganem miałam na 29-go maja, a on postanowił wynagrodzić mamie poprzedni rok i urodził się w Dzień Mamy 2015 :)
-
majazmaja - odnośnie nie karmienia - moja bliska koleżanka, która dwa lata starała się o dziecko i w końcu będzie miała synka w grudniu jak na razie mówi, że nie będzie karmić piersią - piszę jak na razie, bo pod wpływem hormonów i sytuacji dużo się zmienia. Przyczyna jest taka, że dla niej piersi kobiety są atrybutem seksualności, tylko i wyłącznie. I karmienie syna piersią bardzo źle by się jej kojarzyło. Ja to rozumiem i szanuję. Myślę, że wiele kobiet tak myśli, bo, o zgrozo, znakiem naszych czasów jest teraz taki paradoks - nagonka na karmienie cycem, a z drugiej strony wszędzie widzi się cycki jako atrybut seksualny. Moja inna znajoma bardzo lubiła karmić swojego syna. Potem miała córkę - jej już nie lubiła karmić. Przypuszczam, że z podobnego powodu. A jakim cudem ludzkość przetrwała? Bo nie było kiedyś mm? Takie mamy pojebane czasy.
-
Marti - NuvaRing co drugi cykl nie da rady, to działa tak samo jak tabsy tylko jest w innej postaci- przede wszystkim, żeby ominąć żołądek i watrobę.
-
Dobra Wróżko pytałaś ile dzieci śpią - Chuligan jest jak jego ojciec - lubi jeść i spać. To, że się futruje już pisałam nie raz. A śpi w nocy od 20 do 5:30, butla i dosypia do 7:00-7:30 i wtedy zaczyna dzień. Aktywny jest 1,5 godziny i śpi ok. 45 minut. Takich drzemek w ciągu dnia ma 5-6. To on wyrabia normę spania dla 3-miesięcznych dzieci
-
Karin_ka - jeśli tampon bolał to daj sobie jeszcze odpocząć, chociaż mi się krążek aplikowało łatwiej niż tampon. I ja zawsze delikatna tam byłam, np. zwykłych, lateksowych gumek nie mogę używać, bo przeciera mi co nieco, po porodzie tym bardziej. Ale gumki SKYN są super jak na razie przy gumkach zostaniemy, sprawdziły się w 100% w naszym przypadku, obie ciąże były zaplanowane, chociaż ta pierwsza (utracona) była zaskoczeniem, bo teoretycznie nie miałam dni płodnych, więc była heja ale jeśli przyśni mi się wrócić do hormonów to tylko NUVARING. Żadnych efektów ubocznych, po tabsach puchłam na potęge.
-
Dziewczyny jest alternatywa dla tabletek anty - krążek NUVARING. Używałam go przez 3 lata i byłam bardzo zadowolona. Działa tak samo jak tabletka, ale nie łyka się nic codziennie tylko wkłada krążek do pochwy na 3 tygodnie, potem 7 dni przerwy na krwawienie i z powrotem nowy krążek na 3 tygodnie. Bardzo wygodne rozwiązanie. A jeśli chodzi o wypadanie to mi wypadł jeden raz w ciągu tych 3 lat, w trakcie harców z mężem, który wtedy był moim chłopakiem i szczerze powiem, że potęguje doznania a partner czuje, że tam "coś jest", ale jemu nie przeszkadzało ;)
-
ale mnie tu nie było jak fajnie się wraca mój P czwarty i ostatni tydzień jest w domu, od poniedziałku do roboty wraca, ale to zleciało już się dzisiaj ucieszyłam, że chuligan wyrósł z 62, a tu Dominika wyskakuje z rozmiarem 74 i 80 cudnie śpi to moje dziecię, po kąpieli idzie spać około 20 i śpi do 4-5 rano, dostaje butlę i jeszcze dosypia do 7-7:30. Ma to po tacie jutro szczepienie, druga dawka, przy okazji ważonko. obstawiam, że około 7 kilo mojego syna już będzie a tak dla przypomnienia dlaczego to chuligan:
-
a jeszcze mi sie tak pomyślało gdyby mi teściowa jeszcze coś powiedziała na temat wychowania czy cos.... że kiedyś tak nie było... to bym jej powiedziała... że ja nie mam matury na głowie jak ona, kiedy mojego P urodziła P mi nie radzi z takim tekstem wyjeżdżać, bo wojna do końca życia będzie jeśli kogoś tym uraziłam to przepraszam, ale ja straciłam dziewictwo w wieku lat 15, ale miałam tyle oleju w głowie, że nie dałam sobie dziecka zrobić, wiedziałam co to gumka albo szklanka wody zamiast!
-
ku*wa, z tymi teściowymi to woda na mój młyn, ja się z teściową już 4 tygodnie nie widziałam, gdzie to niepojęte, bo zazwyczaj dwa razy w tygodniu ją widziałam, częściej niż moją mamę (sic!!) ale jutro mamy pojechać na działkę na dwie godzinki to zobaczymy jak to będzie :P ja tez koleżance prędzej zostawie niż teściowej! no ku*wa!~ a jak sama będę teściową to będę zajebista, bo ja nie pcham łap do nie swoich dzieci, nigdy tak nie miałam i teraz jak jestem mamą to też tak nie mam, bo kumam, że takie małe się boi. Zresztą moja teściowa jest apodyktyczna i się jej nazbierało w ciągu paru lat. Wiecie czemu na moim weselu nie było pierogów? Bo tesciowa ich nie lubi!!!! A że oni płacili za wesele to trzeba było łeb zwiesić... tylko, że moi rodzice menu nawet nie widzieli, a kosztami się dzielili z teściami fifty-fifty, tak na marginesie... zresztą, do mieszkania się nam dołożyli, a teściowie nie, a mieszkania nie widzieli, teściowe zgadnijcie czy widzieli także tego, nazbierało się
-
Witaj Kamila :) karola88 - o jedynakach - mój P też jest jedynakiem :) i jak na jedynaka jest całkiem dobrze wychowany :) tylko biorąc sobie dobrze wychowanego jedynaka nie pomyślałam, że jego rodzice mogą być nie do końca normalni (w sensie nadopiekuńczy i na moje za bardzo interesujący się synusiem, na szczęście on to widzi i rozumie )
-
co za ożywienie jak w maju chuligan nie pcha rączek do buźki, ale się ślini. I wpatruje się w mamę Patka88 - pytałaś o nocleg we Wrocku - Boogie hostel, na ulicy Ruskiej, polecam :) kwasnaa - pytałaś o neurochirurga - Marek Harat, bardzo dobry lekarz i wspaniały człowiek
-
A odnośnie wczorajszego budzenia chuligana na kąpanie... obudził się sam, o 22, dostał butle, wydoił, położyłam go bez kąpieli do łóżka, zasnął i spał do 4 znowu butla i spał do 7 a odnośnie żarcia - zjadł już 720 ml, a jeszcze 1-2 butle przed nami minus 50 ml na wszystkie jego ulewania...
-
Hehe Marti, to już wiadomo do kogo Lenka jest podobna
-
A ja nie wiem jak Was podejrzeć po polubieniach u aguli :P Darka zaprosiłam Cię do znajomych Też się ujawnię, a co! Nata Lija
-
katee94 - mój młody tez ma potówki, tylko, że jemu wyskakują nagle i nagle znikają. Nawet jak wieczorem jest wysypany cały na buzi to rano nie ma po nich śladu. mi to na potówki nie wygląda
-
Maratonka też tak myślę. Zresztą żal mi go było jak wybudzałam wczoraj. Umyłam mu właśnie szyję wacikiem (bo ulewa mocno i na koniec dnia szyja mu śmierdzi). Niech śpi, zobaczymy jak długo
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 20