Nathally

Anilewe - masz bardzo niskie ciśnienie, ja miałam niskie przed ciążą, 90/60, teraz mam normalne, a Ty masz strasznie niskie. Może zapytaj lekarza?

Dzień dobry, odnośnie stanika to ja kupiłam na razie taki zwykły, miękki za 20 zł, trochę za duży, bo nie wiem jak później będzie z rozmiarem, jak wyjdę ze szpitala to kupię coś jeszcze. Przed ciążą nosiłam 75C, teraz mam 80 D, a jak urodzę to zobaczymy. Ale mąż zadowolony Odnośnie pakowania to ja też mam zamiar się spakować po świętach, a teraz kompletuję wyprawkę dla siebie i młodego. Mydło do podmywania mam zamiar kupić białego jelenia do higieny intymnej, mam już kupione wkładki poporodowe w razie co gdyby mocno leciało, bo się naczytałam, że takie zwykłe podpaski na noc mogą nie wystarczyć. No i majtki poporodowe jednorazowe mam zamiar kupić, chociaż koleżanki mówiły mi, że w szpitalu i tak dają ligninę i trzeba wystawiać dupsko i się wietrzyć :P Wczoraj mój ciekawski mąż się pytał jak to będzie jak zacznę rodzić jak będę sama w domu, czy karetkę się wtedy woła czy co :) mam nadzieję, że aż tak szybko to się nie potoczy, że nie zdążę zawołać taksówki :P zresztą mam nadzieję, że się zacznie jak standardowo, czyli w nocy ;) A znajoma mówiła mi, że jak zaczęła rodzić to się sama zawiozła do szpitala autem

Słoneczny dzień mija - byłam z mężem dzisiaj w Tesco zobaczyć ciuszki - są takie cudne :) kupiłam z wyprzedaży 5 par bodziaków z długim rękawkiem w cenie 31,50 :) w rozmiarze 68cm, bo na 56 i 62 już mam sporo tego - głównie od sąsiadek. Współczuję bardzo leżącym - ale jest bliżej niż dalej... Ja sama narzekam dzisiaj, bo boli mnie spojenie łonowe już od 22 tygodnia, a od 25 tygodnia nie mogę chodzić za szybko bo zaraz boli i ciągnie całe podbrzusze, chodzę powolutku jak emeryt o lasce - nie ubliżając emerytom o laskach :( ...

Dziewczyny dziękuję za odpowiedzi! Odnośnie laktatora to ja mam zamiar odkupić od koleżanki elektryczny, bardzo chwaliła, ale nie wiem jakiej firmy i nie wiem ile za niego chce, ma się zastanowić :P Słyszałam o takim przybytku jak wypożyczalnia laktatorów - co myślicie? Wiem, że może się kojarzyć mało higienicznie, ale tak jak sobie pomyślę, to jak się ma laktator po kimś to wystarczy wyparzyć i można używać...

No i wszystkiego najlepszego życzę Wam wszystkim :)

U mnie też piękna pogoda od rana :) i synek też mnie przywitał kopniakami już o 5:30 :) zaraz zabieram się za małe śniadanie i na zakupy pojedziemy z mężem. Dziewczyny, macie już kupione zestawy do pielęgnacji maluszka? W sensie nożyczki, cążki, gruszka, pilniczki, termometr, szczotka do wlosów... patrzę na allegro i nie wiem czy brać w jednym zestawie czy osobno kupować, czy markowe (Avent lub Tommee Tippee) czy bez marki... wiem tyle że włosie w szczotce ma być naturalne i tyle...

Spokojnej nocy :)

ola94 - przeczytaj sobie na googlach co to jest łożysko przodujące i uwierz mi, że po pierwsze - nie będziesz chciała mieć przodującego, a po drugie - nie będziesz już mylić tych pojęć :] DobraWróżko - dziękuję za materiały! Właśnie je sobie czytam. Jestem w posiadaniu książki w pdf "W oczekiwaniu na dziecko", jeśli któraś by chciała to poproszę o adresy maili na priv ;)

Witam sobotnio :) ja miałam dobrą nockę, poszłam spać o 23, obudziłam się o 6:30, mąż też. Już po śniadaniu jestem i zaraz się zbieram z domu. Popołudniami w tygodniu jeszcze sobie trochę pracuję, pomagam dzieciakom w angielskim, nie obciąża mnie to, a zawsze parę złotówek do przodu, na pieluchy będzie hehe :) dzisiaj też mam godzinkę zajęć, a potem do teściów na obiadek. A na zwolnieniu z pracy jestem od połowy stycznia. Co do wyprawki to wózek, krzesełko, łóżeczko turystyczne i fotelik samochodowy dostaniemy od kuzynki męża, mój mąż ma dość dużą i baaardzo uczynną rodzinę, a że jest jedynakiem to jego mama wszystko nam po rodzinie załatwia :) nawet od drugiej kuzynki z Irlandii dostaliśmy już kosz Mojżesza, normalnie w życiu bym nie kupiła, bo szkoda by mi było kasy, a tak to jak synuś będzie malutki to się wstawi kosz do naszej małej sypialni bez przestawiania naszego łóżka :) z rzeczy dla synka do zakupienia została mi wanienka i kilka pierdół, kosmetyki już nawet mam, dużo rzeczy na allegro kupuję, kosmetyki kupiłam firmy Penaten. No i pranie i prasowanie ciuszków mi zostało :)

Dziewczyny, a ile Wam przybyło w pasie? ja zaczynałam od 76 cm, a dzisiaj zmierzyłam się i minęłam magiczną barierę 101 cm :P

Emka - tak jest! :) house_manager - ja ćwiczę mięśnie Kegla codziennie, niby się mówi, że powinno się ćwiczyć 10 minut dziennie lub też robić kilkanaście powtórzeń. Ja tyle nie robię, może 5-7 powtórzeń w ciągu dnia, ale robię to od początku ciąży.

Sprawdziłam na tym kalkulatorze wagę i wyszło mi, że ważę mniej niż waga minimalna :( generalnie całą ciażę mam takie wrażenie, że przybieram mniej, ale synek rozwija się tak jak powinien na dany tydzień, więc chyba nie powinnam się martwić...

Hanka - proponuję PRZESTAĆ CHODZIĆ DO TEJ SZKOŁY! Też się nasłuchałam jakie to straszne, bolesne i generalnie armagedon, ale tak myśląc na logikę - 3-kilowe dziecko musimy jakoś wydać na świat, przez maksymalnie 10 cm otworek, nie ma bata to musi boleć i myślę, że trzeba to ZAAKCEPTOWAĆ, oswoić się z tym, że na pewno będzie bolało i stawić temu czoła. Ja się nie boję, bo akceptuję "taką sytuację", akceptowałam już w momencie jak zaczęliśmy się starać, bardziej myślę o synku, żeby z nim było wszystko ok.

Ja też poproszę o materiały :) DobraWróżko wysłałam adres e-mail na priv.

Ja też się nie boję porodu, być może na razie :) mówię sobie, że to tylko ból fizyczny, poboli i przestanie jak zobaczę synka :) generalnie większość znajomych i koleżanek mówi, że boli strasznie ale raz się spotkałam z opinią jednej dziewczyny, która mówiła, że woli rodzić niż robić sobie tatuaż :P

Dziękuję za miłe powitanie:) ale Was tutaj dużo, trochę mi zajmie zanim spamiętam :) ja też biorę żelazo, Actiferol, lekką anemię miałam, następne badanie krwi za 2 tygodnie to zobaczymy brzuch też mi się stawia i to czuję, ale nie boli, podbrzusze wtedy twardnieje. Ale mam też tak, że rośnie mi kulka z którejś strony pępka, w tym miejscu jest twardo (podbrzusze i nad pępkiem jest normalnie) i na szczescie odpuszcza po niecałej minucie i nie boli. Gin powiedział, że dopóki odpuszcza, nie boli i nie plamię to jest ok. A znajoma mi powiedziała, że też tak miała i to prawdopodobnie małe kolanko napiera ;)

Hej dziewczyny, pierwszy raz jestem tutaj na forum, chciałam do Was dołączyć :) jestem w 27t5d ciąży, termin mam na 29-go maja i będę miała synka :)