Elżbietta

Wow Wisienka :-))) super że się odezwałaś tak myślałam ostatnio o tobie :-) Pola " do wolności " to jest myśl. Ja najbardziej w wigilię czekam na karpia. Karp w wigilię smakuje obłėdnie. A pochwalę się jeszcze moim wczorajszym wieczornym szaleństwem świątecznym. Takie sobie zrobiłam świąteczne pazurki.

Hej. Jetta ucałuj bidulka. Co do mowy to mój też prawie nic nie mówi. Tzn. Mowi duzo ale ze zrozumiałych słów to tylko Mama tata bum bum a i ciocia. Mój najstarszy syn też nie mówił do 3 lat a w ciągu tygodnia zaczął pięknie opowiadać całymi zdaniami. Jakby się odblokował. Co do chrypki to albo mu trochę przeszła albo ja się przyzwyczaiłam do tego skrzeczacego głosiku :-)

Wow jaki Dawidek już duży chłopak. Ale te dzieciaczki nam rosną. Pola fajnie że wam się udalo tak miło spędzić choć parę dni. Dobra wróżko trzymaj się dzielnie. Wszystko będzie ok. Tanna zdrówka życzę.

Juli ja stwierdziłam ze nawet jak bym na tydzień wyjechala to on i tak po tygodniu by mnie dopadł ze zdwojoną siłą. Przestałam wiec juz się zastanawiać. Mam nadzieje ze w końcu sam odpuści. Jak narazie ssie cyca, sika w pieluchę bo nocnik nosi na głowie i prawie nic nie gada. Zna tylko chiński. No cóż taki kochany egzemplarz mi sie trafił na stare lata :-)))

Dobra wróżko wszystko będzie dobrze. Musi być. I tego sie trzymajmy. A czytając neta często sie człowiek niepotrzebnie nakręca. Jetta trzymaj się i zdrówka dla tej osoby życzę. Pola jak dobrze ze cię tu mamy. Ale ty dobrze wiesz o tym :-))).

Witam po urlopie. Wszystko co dobre szybko sie kończy ;-((( buuuu .... Kwaterkę nad morzem mieliśmy super. Ogromny ogród i plac zabaw, basen , trampolina do tego pokój zabaw w domu. Wiktorek nie chcial wracać. Ale ja tez nie :-) co do cycowania myślałam ze uda mi sie go odzwyczajac. A przez ten urlop wydaje mi się ze cycuje jeszcze więcej. Nie mam pomysłu. W ogóle to witam nową majóweczkę. Fajnie ze pomożesz poli.

Juli u mnie tez to jest uzaleznienie. Mysle ze jesli by mnie nie bylo to tez by usnął ale jednorazowo nic nie wskuram. Nie mam pomysłu na odwyk :-( Amelek odpuść z tym paleniem bo widocznie to trudny przypadek. I jak sam nie będzie chciał to nic nie pomoże. A ty oszalejesz.

Hejka. Róż zrobiłam sobie sama. Zwykla płukanka rôzowa camelo za 7 zł. Nie niszczy i starczy jej chyba na rok. Ja dużo eksperymentuje z wlosami wiec tez ich kondycja nie jest idealna.

O! Teraz widac

Zrobiłam jedno w łazience ale kiepskie swiatlo. Drugie przy dziennym to lepiej widac mój róż :-)

Pola chetnie zabralabym was wszystkie :-))) dzieci może zajelyby sie sobą a my byśmy miały czas na pogaduchy :-))) A zapomniałam sie pochwalić. Z okazji wakacji zrobiłam sobie różowe włosy :-))))

Hej. U nas po staremu. Wiktorek nie odpuszcza cyca. Tez mówi tylko po chińsku. Choc dogadać sie z nim idzie. Ma tak donośny glos ze wykrzyczy wszystko co chce. W sobotę wybieramy sie na tydzień nad morze. Troche pogoda kiepska ale trudno. Mam urlop wiec co będzie to będzie. Sorry ze tak krótko i tylko o sobie ale jestem padnieta i idę spać bo jutro pracowity dzień. I w pracy i w domu ( pakowanie :-))

Hej. U nas trzeba samemu pilnować bilansu. Chyba? Bo póki co nikt nas nie wzywał. Ale ze wczoraj znalazłam kleszcza za uchem Wiktorka i po wieczornej akcji na pogotowiu chciałam dzis odwiedzić moją panią doktor A przy okazji zrobiliśmy bilans. 90 cm i 14 kg. Wiec chyba cyc ma moc !!! Ha!!!Ha!!! Jedynie co to martwi mnie bardzo to ugryzienie kleszcza. Byl milimetrowy i jeszcze nie opity. Musial dopiero co mu sie wbić. Ale jest po nim taka czarna plamka. Niby mówią ze wszystko ok. Kazala tylko obserwować czy nie wystąpi rumień. Ale się tyle o tym oczytalam ze Glowa mi pęka Jetta Wiktorek w życiu nie miał smoka w buzi. Ja jestem jego żywym smokiem :-))) ha!!!ha!!! A co do drastycznych metod to ja probuje pertraktacji. Typu. Nie kupi ci mama hulajnogi bo jesteś za malutki jeszcze bo ssiesz cycusia. Jak będziesz duży i nie będziesz ssal to oczywiście ze kupimy ! Nawet fajniejszą . Na razie chyba nic sobie z tego nie robi ale poczekam może kiedys zrozumie :-)))

Asik wszystko będzie ok. Musi być !!! Juli jak cie to pocieszy to ja pewnie długo dotrzymam ci towarzystwa. Wiktorek jest tak uzależniony od cyca ze nic nie daje proszenie, tłumaczenie, podsmiewanie sie ze jest za duży na cyca. Co do mowy to pani doktor jest chyba ze średniowiecza. Co za teoria ??? Ja tam się mową na razie nie stresuje. Mój 18 to latek tez nie mówił do trzech lat nic a później z dnia na dzień zaczął pięknie pełnymi zdaniami opowiadać całe historie. A w wieku 6 lat sam juz czytał sobie Harego Potera. Moja pani dr caly czas powtarza ze każde dziecko jest inne i ma swój indywidualny rytm. Jak rozumie co do niego mówisz i wykonuje proste polecenia tzn. ze ze słuchem jest ok.

O teraz się dodało. Te różowe z żyrafką. Jak kupowałam w sklepie zostal tylko ten kolor a byłam tak zdesperowana ze nie czekałam na nowa dostawę albo aż mi przyjdą z allegro niebieskie albo szare :-))))

My mamy tego typu

W pierwszej kolejności spóźnione 100 lat !!! Dla Dorotki :-))) Naszej kochanej starszej siostrzyczki :-) Wow !!! Wisienka a juz myślałam ze o nas zapomniałaś. Super cie słyszeć. Co do kp to ja bym juz dawno odpusiła ale Wiktorek jest twardy i nie daje za wygraną. A ja nie umiem z nim walczyć :-))) A szelki naprawdę zdały egzamin. Przynajmniej mogę troche spokojniej iść po ulicy nie bez obawy ze zaraz czmychnie w bok gdzies na ulice nie daj Boże pod samochód. Dziadki tez juz pokochali ten wynalazek.

No superrrrr !!! Hanka GRATULACJE Pola no to teraz chyba twoja kolej :-))) ha!!!ha!!! Mam do was pytanie czy wasze dzieci to tez takie małe szoguny ??? Ja nie daje rady. On ma tyle energii i wszędzie biegiem i na ogródku słychać tylko jego albo glosny śmiech i albo ryk w niebogłosy. Albo ja juz stara jestem albo moje najmlodsze dziecko postanowiło matkę przeczołgać. Kupiłam mu juz nawet takie szelki dla dzieci bo zwiewa nie tylko mi ale i dziadkom. A oni po 70 wiec tym bardziej nie dają rady. Za rękę chodzić nie chce w wózku tez nie. Nie mam pojecia jak go trochę wyciszyć i utemperować. Czymś choc na 5-10 min zająć. Wszystko sie nudzi po paru sekundach.

Hanka co to jest ? Tzn wiem ze agrafki :-))) ale ??? Juli u mnie raczej bez szans na jakiekolwiek negocjacje. Ja mam wrażenie ze im bardziej chce go oduczyć to on tym bardziej chce tego cycka. Jak wracam z pracy to od razu leci na lozko szykuje mi poduszeczkę i kładzie sie i czeka i mnie nawoluje. Nie wiem jak to będzie. Pola ale ci zazdroszczę tej wody i piasku. A co do komarów to w tym roku jakas plaga. Nie da się wyjść. Wiktorek dziekuje za życzenia i pozdrawia bliźniaka Julka :-)))

Ale i tak się pochwalę. Mam tę moc !!!! A w środku byla bita śmietana i pokrojone w kostkę niebieskie galaretki imitujące kostki lodu. Taka tam fantazja na słodko :-)))

Znowu ten błąd !!!! Brrrrr....

504 Gateway Time-out The server didn't respond in time. Wykończy mnie to !!! Juli to gdzie jedziemy :-)))) na godzinkę gora dwie ha!!!ha!!!

No pola chyba masz racje. Ale starość nie radość juz pamięć nie ta :-)))) ha!!!ha!!! Juli to jesli cos się dzieje z uszami to nie na co zwlekać. Będzie dobrze. Ja tez spie z nim bo inaczej bym nie funkcjonowała w pracy. I tez gdyby mi ktos wczesniej powiedzial ze będę tyle karmić to bym się tylko postukala w głowę. Moje koleżanki mają niezły ubaw. Juz wymyslily hasło ! Szklanka mleka dla każdego:-))) jedna z nich właśnie pojutrze rodzi i sie smieje ze i tak szybciej skończy karmić :-))) A ja nie mam pojecia jak to zrobic bez stresowo i bez nieprzespanych nocy przez darcie o cyca !!! Juli jak cos wymyślisz to daj znać. Pewnie najskutecznieją metodą byloby gdym na tydzień sie wyprowadzila i by mnie nie widział. Ale tej metody niestety nie zastosuje.

Juli rozumiem cie jak nikt inny. Mam te same odczucia. Gdybym wiedziała ze tak będzie to z pewnością dużo wczesniej bym mu dala butlę albo smoka. Bo teraz to ja śluzę za smoczka i butlę w jednym. Co do migdalkow to u mojego teraz 18 latka tez kazali wycinać ale poszłam na konsultacje do innego i kazal troche poczekać i kontrolować słuch bo przerost podobno powoduje niedosłuch. Na szczęście u nas ze słuchem bylo ok wiec przeczekalam i obylo sie bez operacji. To przypadłość wielu dzieci ale podobno z wiekiem wyrastają. A co twój tata na to ? Z tego co pamiętam to on tez jest lekarzem i chyba najbardziej zaufanym :-) Wisienka .... Anela ....gdzie jesteście ???

Panifiona ale Dawidek wydoroślał. A Justynka jaka duza panna. Pola korzystaj z namów i bierz sie za braciszka albo siostrzyczkę dla Izuni :-) Hanka !!!!! Jak fajnie ze do nas wrociłas. Ja tez nieraz nie zaglądam tydzień bo brak czasu ale jakos tak się uzależniłam od tego forum ze nie wyobrażam sobie co to będzie jak ono calkiem zniknie. Dlatego w tym miejscu specjalne podziękowania nalezą sie Poli ktora niewątpliwie jest matką i ojcem tego forum i dzieki niej ono jeszcze trwa.