Skocz do zawartości
Forum

Elżbietta

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Elżbietta

  1. Jestem, jestem. Staram sie nadrabiać i czytać ale ciągle czasu brak na naskrobanie :-) Przy Wiktorku nie mogę trzymać telefonu bo od razu mi wyrywa i gada do niego jak najęty. W ogóle ma teraz fazę ze bierze pilota, telefon czy słuchawke od prysznica i nadaje po swojemu jak niezła telefonistka. Wygląda to komicznie :-) Emagdalenka trzebabylo podjechac do innego pepco bo np u nas jest jeszcze sporo kurteczek dla dziewczynek. Za to dla chłopców wymiotło. Fajne rzeczy tez są w Lidlu. My zakupilismy kombinezon a pepco kurteczke i spodnie takie na szelkach tak ze do zimy przygotowani :-) Pola jak ja sie cieszę ze cie tu mamy. Minuję cie matką tego forum !!! I wzywaj nas jak matka niesforną gromadkę dzieci i przywołuj do porządku:-)))) Panifiona Wisienka myślałam o was. Panifiona daj znać jak juz Dawidek pojawi sie na świecie . Juli nie jesteś sama z tym cycowaniem. U nas pobudki nocne na ciumnięcie cyca srednio co dwie godziny. W dzień jak mnie dorwie po pracy to tez musi pociumkac. Tak ze nie jesteś sama z problemem dziecka uzależnionego od cyca. Jestem z tobą i pewnie jak ty nie odpadniesz to jeszcze długo będę z tobą Haaa!!!Haaaa!!!
  2. Pola nie ma sprawy . Jeszcze Juli weźmiemy do kompletu. Boże nie bylo mnie tu aż dwa tygodnie ??? Jak ten czas leci . Szok !!!! DW nie ma to jak wypad do kina. Mnie tez mój ostatnio zabrał. A Wiktorek został u dziadków. Brokułki ...mniam . Jutro zrobię :-))) My tez zaopatrujemy sie w Lidlu i pepco. Anela pisalas ze Zuzia ogrodniczka ??? Zobacz Wiktorka :-)
  3. Hej. Jejku nie było mnie pare dni a tu tyle "starych" majóweczek. Jejku jak miło. Bardzo sie za wami stęskniłam . Dominika - Lenka jaka duza panna Tanna Amelek super ze wracacie do nas. Anela a ciebie chyba ściągnęłam myślami. Tak ostatnio myślałam co tam u naszej cycowej bliźniaczki. Chyba u was juz nie cycochujecie tyle? Bo Wiktorek nie daje za wygraną :-) A zdjęcie musze zmniejszyć i wstawie.
  4. Juli Pola jak ja sie cieszę że nie zostałam sama z tym cycochowaniem. Co do spania to godzina pisania mówi sama za siebie. Czyli lipa!!! Mam wrażenie ze sie cofamy i mam znowu niemowlaka. Juz sama nie wiem co o tym myśleć. Fakt ! Idą cztery czwórki na raz. Trzy juz widac. Ale czy to przez to ??? Wątpię. Juli mi tez chyba lecą zęby. Ciągle karmienie praca i niedospanie robią swoje. Tez nie mam pojecia jak go odstawić w końcu od cyca. Dla mnie to tą chwilę niewykonalne.
  5. Hej. Dziewczyny. Jak miło słyszeć "stare majóweczki " Panifiona jak patrzę na twój suwaczek to przeciez juz tuz tuz. DW trzymajcie sie cieplutko. I nie przemęczaj sie przy tej przeprowadzce. Zbieram się napisać do ciebie i tak mi schodzi :-) nie wiem czy to bylo zapalenie ale chyba cos w tym rodzaju. Wzięłam pare przeciwbólowych dawalam tylko tą pierś do ssania i jakos po malu przeszlo. Emagdalenka zdrowiejcie szybciutko. Pola super ze jesteś i ciągniesz to forum. Jesteś mega !!!
  6. DW ale fajnie zobaczyć taki suwaczek :-) Pola ja tez mysle ze Wiktorek lubi poleżeć przy cycu z nudów. Ale noce nadal są masakryczne. Do tego dostałam chyba zapalenia piersi. Myślałam ze to juz mi nie grozi :-(
  7. Dw GRATULACJE tak sie cieszę że sie Wam w końcu udało. Brawo Wy i brawo ostatnie boćki .
  8. Wchodzę na forum a tu taki nius !!!! DW a mówiłam ze ten spóźniony bociek czekał na ciebie ;-) zbieram sie żeby do ciebie napisać ale w pracy okres urlopowy i kupa roboty dla tych co juz po urlopie :-(
  9. Dzieki dziewczyny :-) u nas tez zauwazylam ze wyszly dwie czwórki. Wiec może troche na to zgonie. Choc nie wydaje mi sie to powodem w 100%. DW na pewno skorzystam i odezwe sie do ciebie ale z telefonu cos nie mogę wyslac prywatnej wiadomości. Może jutro uda mi sie w pracy ??? Bo nigdy nie mam czasu odpalić kompa. Antoninka przecudna ;-)
  10. Panifiona super ze się odezwałaś. Emagdalenka co do butów to ja jeszcze o tym nie myślałam. Pewnie od razu w jakies kozaczki przeskoczę :-) Mam pytanie do mam jeszcze kp. Czy wasze dzieci tez tak cycochują jeszcze nocą ? U nas to jest 2-3 razy w nocy ale to nie problem. Problem w tym ze jak juz przyśnie przy tym cycku to jak mu wyciągam to sie budzi i tak nieraz pare razy z nim walczę i schodzi godzina snu. A jak doliczyć 2-3 pobudki to schodzi polowa nocy na walce o cyc. Czy ma któraś jeszcze taki problem ? Czy zostałam sama? I nie potrafię sobie z tym poradzić. Bo jak mu nie dam to jest darcie i całkowity koniec snu. I dupa !!! Koło sie zamyka.
  11. Pola to bociany nadmorskie :-) może one później odlatują? Albo zaczaiły sie na DW ???
  12. DW to dla ciebie. ( coś mi wcześniejszego posta moderator przechwycił :)) Może tez chce bociana :-)))) ha!!!ha!!!
  13. DW może za bardzo chcesz ? Podobno wtedy pojawia sie jakas blokada. Moja znajoma tak chciała i nic. Lekarze nie dawali żadnych szans. Adoptowała 3 dzieci ( rodzeństwo ) a teraz po 2 latach spodziewa sie sie czwartego ( a jednak cuda sie zdążają jak się tego wcale nie spodziewamy ) Będzie ok
  14. Właśnie siedzę sobie po plaży , piję kawkę Wiktorek śpi obok w wozeczku. A oto plac przed domem.
  15. Hanka ale masz przystojniaka ! Chyba wszystkie laski na weselu były jego ;-) A Martynka do schrupania jak cukiereczek. My jestesmy w Jantarze. Piaskowy Dom. Jak dziecko chce udoskonalić chodzenie a raczej juz bieganie to tu jest ogromny bezpieczny plac. A dla starszych tez mnóstwo atrakcji. Pokoje fajne i czyste. Tak ze jestem zadowolona ze fajnie trafiłam bo to z netu. Amelek u mnie może leżeć przyssany do mnie caly dzień. Ciumka ciunka i szczerzy te zembole. Cudowne to jest :-) to mi wynagradza te nocne pobudki.
  16. Brawo !!! Dla Odsetki :-)))) Teraz to juz musisz miec oczy dookoła głowy :-)
  17. Hej. Meldujemy sie z nad morza :-) Rusanka to nic ze posta ucielo najeazniejsze jest :-) jaka ona juz samodzielna. Pola wspolczuje ;-( ale taka jest niestety kolej rzeczy. Jedni sie rodzą inni umierają. Szczesliwa mamusiu fajnie ze do nas zajrzałaś myślałam ostatnio co tam u was. DW ja jestem szczęściarą ze mi rodzice mimo swojego wieku siedzą z Wiktorkiem. Do żłobka chyba bym nie oddala właśnie ze względu na te cholerne choróbska. Bo co do zabawy z innymi dziecmi to pewnie Wiktorek byłby wniebowzięty. Mamy tu super kwaterę przystosowaną dla rodzin z dziećmi. Plac ogromny a trawka jak na boisku. Wiktorek szaleje z innymi dziecmi. Tak ze w dzień nie ma czasu na cyca za to w nocy nadrabia :-))) Pozdrawiam dziewczynki i dzieki za słowa otuchy. Tez mysle ze kiedys w końcu skończy sie to ciągłe cycowanie. Choc wtedy będzie mi tego na pewno brakowało.
  18. Hej. Jestesmy i my. Jakos ostatnio w ogóle na nic nie mam czasu. Praca później spacer cos ogarnąć w chałupie kąpanie kolacja i padam na ryj. Wiktorek jest nadal " cycochem" i to coraz większym. Wszelkie próby nocnego odstawienia go od cyca kończą sie nieziemską awanturą. Wiec chodzę do roboty jak zombi i dla chwili drzemki ulegam małemu terroryscie. Chyba poczekam jak zacznie sie komunikować to mu może wytłumaczę ze duże dzieci to juz nie ssą w nocy cycusia. Ściskam was wszystkie mocno i przesyłam tysiące całusków dla dzieciaczkow.
  19. Hej. No ! Troche nadrobiłam Widzę ze cos odżyło forum :-) Fajnie ze się odzywacie. Bo jakos tak jesteście mi bliskie. Tyle razem przeszłyśmy :-) Panifiona mów co u was i to szybko ! Dw jak to nie płakała w nocy ? Co ty jej zrobiłaś :-) ha!!! ha!!! Dominika udanego grila ! Hanka i mnie chłopaki tez mieli ospę i nie zazdroszczę. Teraz chce zaszczepic Wiktorka ale jeszcze to przemyśle. Narazie szczepilismy tą obowiązkową. A !!! Wiktorek waży 11 kg. Rusanka Antoninka do schrupania. Emagdalenka fajnie ze się odezwałaś. Tak myślałam co tam u was. Elala ja to chyba nic nie poradzę bo mój tez straszny cycoch ale jak mnie nie widzi to zasypia i zachowuje się normalnie wiec może jak zostanie z kimś innym to da rade bez cyca a jak wrócisz to tez pewnie nie pogardzi z powrotem. Będzie dobrze :-) i napisz mam koniecznie co i jak bo sama jestem ciekawa .
  20. Co do cycochowania to chyba wyczul ze planuje go odstawić i na przekór wissi na nim jak noworodek. Jak tylko się polozymy tak musi być cyc w buzi. Nie ważne ze go nie ssie tylko sobie trzyma i patrzy na mnie tymi niebieskimi ślepkami. No i jak mam mu tego odmówić. Miekka dupa jestem i tyle. Teraz tez wissi na cycu a ja mam chwle żeby w końcu przyczynic się do podtrzymania żywotności forum.
  21. Hej. Witamy się i my. DW jak ja ci zazdroszczę tego spania. Juz czytałam o tej dobrej nocce ale jakos mi się schodzi żeby napisać do niej. Pozatym nie wiem czy dam rade wytrzymać placz jak będzie chcial cyca bo pewnie na poczatku bez tego się nie obędzie. Jutro wybieramy sie na szczepienie. Juz przezywam. Sorry ze tak rzadko pisze ale naprawde nie ma kiedy. Fajnie ze nadal piszecie i forum jakos jeszcze przetrwało :-)
  22. Melduje się i ja. Tez jestem tylko wciąż czasu brak na czytanie i pisanie. U mnie to dopiero z pare miesięcy temu co się nauczył pic ze smoka. Ale tylko napoje. Mleko smakuje jedynie z cyca. A !!! I w końcu zaczyna powoli sam chodzić. Jeszcze zatacza się jak pijany, ale pierwsze kroczki są :-)
  23. DW jak to śpi bez cyca ??? JAK ????? możesz zdradzić pare rad dobrej nocki ??? Bo chyba dla mnie to tez będzie ostatnia deska ratunku. Ale chyba tatuś musi tu dużo zadziałać ??? Bo nie wyobrażam sobie żeby on przy mnie leżał i nie chciał cyca. Amelek u nas tez jest problem ze zmianą pieluchy. Zazwyczaj mam cos pod ręką żeby go na chwile zająć. Albo po prostu drugą pieluchę i nią się bawi .
  24. mamaBartka napisałaś mój tak robił całe noce memlal cycka. Napisałaś ROBIŁ a juz nie robi ? Jak go oduczyłaś ???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...