Lutówki 2015 :)

[Pasiok]

Cisza tu taka, ze i ja malo zagladam :P jak to w weekend.
Mi na szczescie brak snu nie dokucza, moze to kwestia jakiejs fazy ksiezyca, jakiegos przesilenia?

Zauwazylam, ze po oddaniu porannego moczu dostaje skurczy (chyba) brzuch twardnieje, musze sie polozyc. Podczas stosunku tez mi twardnieje brzuch, czulam wybrzuszenie ksztaltu jajnika, ale duzo wieksze:( wystraszylam sie jak cholera.
Takze leze glownie, bo na boku i jak siedze jest dobrze i czekam na wizyte u lekarza. Mam nadzieje, ze to nic powaznego

Dorota - oj tylko nie przeziebienie, wrzucaj paracetamol, czosnkow, cytrynow i herbatow i pod koldre:)) wal wszystko! Oby cie ominelo

[kasia_88]

Pasiok, z wysokim prawdopodobieństwem, to wybrzuszenie to nikt inny jak dziecko :) nie powinno być to coś złego. A odnośnie dyskomfortu po siusianiu, nie przetrzymujesz przypadkiem moczu zbyt długo?
Nie wiem jak u Was ale w Warszawie i okolicach pogoda boska, wiec ja się nie dziwię, że tu taka cisza jeśli u wszytskich tak prazy :)
A chuda Chudzina juz w lepszym nastroju? Hania rozrywki mamie zapewnia? :)

[Olla]

Ale tu u nas cisza ostatnio. Ja też mam problemy ze spaniem :/ Mój facet dostał nową pracę i budzik dzwoni o 3:50 :/ Później tak z dwie godziny latam po łóżku z boku na bok i wtedy też moje dziecię się chyba denerwuje, bo jak na co dzień czuję lekkie łaskotanie tak w nocy słabe kopniaki.

[Pasiok]

Ale nic sie nie ruszalo wlasnie, tylko taka gora.

W sumie ja ze snem tez mam kiepsko, ale wlasnie ze wzgledu na godziny pracy partnera, rozbudzam sie i tyle. Odsypiam dwie godzinki w ciagu dnia, ale to nie to samo.

W nocy sie nie budze na siku, takze ide spac o 23-12 to wstaje o 9, takze de facto dlugo wstrzymuje mocz, ale nie jestem w stanie sie przebudzic. Moze faktycznie to byc ta przyczyna! Dzieki:)

[kasia_88]

Pasiok, a co ma się Olaf ruszać jak juz został wybujany? :) czytałam w jakiejś książce, że tak właśnie się dzieci układają :)

[elciazdw]

Witam wszystkie przyszłe mamy :)
Ja jak na razie na sen nie narzekam wrecz mogłabym przespac cale nocki i dni ;p
Troche sie martwie ze nie czuje jeszcze ruchów maluszka ale to moze przez to ze mam mały płód. Zaczynaja bolec plecy :/

[Monisia1988]

Witamy nowa mame;)
Pasiok mi tez ostatnok brzuch twardnieje.. ostatnio tez jakies skurcze lapia... chyba magnez sie klania;)
Znalazlam mebelki. Chyba bede juz kupowac.w koncu nie maluje pokoju ... oszczednosc ok500zl a i szary do debu z wanilia pasowac nie bedzie:(
Meble drogie,chcialam kupic uzywki ale nie ma szans.. a i podpowiem wam cos jak bedziecie kupowac lozeczka to najlepiej 140cm;)
Komoda z przewijakiem tez sie ponoc przydaje.
Ha sasiadka ma to urzadzenie do sluchania dziecka jutro lece pozyczyc;)

[karolinaa346]

hej dziewczyny.
Ja się przeziębiłam. Głowa boli jak nie wiem ;/ nawet nie mam siły pisać.

[chudzina]

Zamelduję się lepiej, żeby się intensywne poszukiwania nie zaczęły :)

Kasia, Hanki ulubionym zajęciem jest najwidoczniej indukowanie matczynych skurczy - pakują już we mnie tyle magnezu, że pewnie świecę z oddali :> Pękła mi żyła i nie wiem, jak ubłagać, żeby już nie kłuli.
Dni długości makaronu. Czekam na jakieś dobre wieści, ale nie nadchodzą. Ani na froncie szpitalnym, ani pozaszpitalnym.
Leżymy, nic się nie dzieje.

[gosiasosia]

Witamy Maly plod czy wczesny tydzien ciazy?

[Dorota1988]

Ja się czuję nadal trochę rozbita ale już lepiej niż rano. Najgorzej zawsze w nocy jest. Mam wtedy katar i boli mnie głowa a w dzień jak ręką odjął tylko osłabiona.

Dzisiaj w nocy się wystraszyłam i raptownie obudziłam i dzidziuś raptownie zareagował. Jestem pewna w 99% że to były dość solidne kopniaki. Poczułam najpierw jakbym miała w macicy kamień ciężki a potem najpierw z lewej strony dwa walnięcia a potem po środku. Przyłożyłam w to miejsce rękę to czułam takie delikatne jakby falowanie. Dopiero po chwili się uspokoiło.

[Monisia1988]

ja nadal nie czuję ruchów, żeby stwierdzić, ze to dziecko :(

[Dorota1988]

A i zapomniałam napisać. Byliśmy na meczu z mężem i tylko 10 min pograł bo krzywo stanął i nogę skręcił:( Także teraz mam wesoło. Ledwo wkuśtykał na nasze 4 piętro:P A jutro mam wizytę o 8.30. Może wreszcie się dowiem co tam siedzi.

[gosiasosia]

Dorota a nastawiasz sie na ?

[Dorota1988]

Chciałbym dziewczynkę ale jak będzie chłopak to tragedii nie będzie. Byle zdrowe.

[esemellka]

Mi w 12 t c na badaniach prenatalnych powiedzieli że 2 chłopaków mamy i się potwierdza.

[Dorota1988]

mi powiedziała że jak będzie widać sama powie. Ostatnio było tak ułożone że nic nie było widać.

[melodyjka]

A mi Doktor powiedzieć nie chce. Jutro wizyta. Zobaczymy czy da się namówić.

[agee]

melodyjka widocznie Twój doktor lubi niespodzianki;)

Ja tez jeszcze nie wiem czy to chłopczyk czy dziewczynka - mam nadzieję ze się dowiem 27 września. Ide wtedy na usg połówkowe. Udało mi się zarejestrować na nie jako modelka (małopolskieusg) - usg bedzie wykonywane na warszatach (najpierw 20 min będą badać mnie kursanci - lekarze a potem "prawdziwy lekarz" podobno jeden z lepszych w tej dziedzinie, więc mam nadzieje ze pleć stwierdzi). W ogóle fajna sprawa z tym malopolskim usg - bo mozna sie też dostać na inne tematy kursów i mieć co innego przebadanego, a powiedziała mi o tym moja gin.

[emilia79]

Monisia, Cześć! Nie martw się, że ruchów nie czujesz. Ja poczułam ostatniego dnia 17 tygodnia, także i Ty już niedługo dostaniesz kopniaczka :) W książce "Ciężarówką przez 9 miesięcy" jest napisane, że nawet po 20-stym tygodniu niektóre mamy dopiero czują ruchy, także czekaj spokojnie :)

agee, fajnie Ci, będziesz modelką :) A tak poważnie, to fajnie, bo co kilka głów, to nie jedna :) Któryś z lekarzy na pewno dojrzy kto tam u Ciebie siedzi :)

Dorota, u nas na forum chyba w większości bywało tak, że ta, która z nas chciała chłopca, ma dziewczynkę, a ta która chciała dziewczynkę, ma chłopca :) Może u Ciebie będzie tak, jak byś chciała :) Zobaczysz, że oszalejesz ze szczęścia bez względu, czy to synek, czy córka :)

[Dorota1988]

Na szczęście nie mam takiego już ogromnego parcia że ma być i koniec. Z czasem mi to coraz bardziej wszystko jedno bo i tak nie mam na to wpływu. Byle zdrowe było.

[Marta1988]

hej i ho :)
ale tu cichutko było przez weekend!
Monia - ja też jakiś wyraźnych ruchów nie czuję, więc chyba jest jeszcze czas ;)

[Pasiok]

Oj ja tez nie :) licze, ze do tego 20tygodnia cos poczuje!!
Chociaz mozliwe, ze to wybrzuszenie to byl Olaf jak mowi kasia:))
Ale 'kopniakow' to raczej nie..moze czasem cos slabego, ale zeby na 100% to na pewno nie!

Wspolczuje tym, co chorobska zlapaly:( oby was trzymaly jak najkrocej i paracetamol cos pomoze.

Monisia - tez chyba znowu polykam troche magnezu:) czemu lozeczko 140? Wiekszosc jest 120 i myslalam, ze takie bedzie ok. Boje sie, ze i tak spac wnim nie bedzie chcialo.

Ogladalam dzisiaj program Mama kontra mama, z ciekawosci co to wymyslili. I jak zobaczylam pokoj chlopca z tymi traktorami, koparami....ech, w 7 niebie to ja nie jestem. Oczywiscie, ze najwazniejsze zeby bylo zdrowe! I BEDZIE:) ale jednak brakuje mi tej mojej ksiezniczki wymarzonej..

[Monisia1988]

140cm bo mama mowi ze jak dziecko bedzie wysokie to moze wyrosnac ze 120cm i trzeba bedzie kupowac wieksze,ale dla 2-3latka nie kupisz juz normalnego tapczana tylko musi miec jeszcze kakies oparcie. Czyli znow kupisz lozeczko na rok... wiec wole kupic wiekszs,z opcja tapczanika (sa drozsze,ale wole wydac teraz niz za 2 lata,czy 3) a potem juz sie kupuje od 4lat normalne lozka;)
Mojamama jest niania to jest na czasie;) a i co do wozka to mi sasiadka powiedziala ze ten pierwszy wozek nawet jesli jest 2w1 czy 3w1 to i tak po roku sie zmieni... a ka myslalam ze mi na2-3lata styknie... ehh

[Majka z brzuchem]

Witajcie Mateczki :)
Nasze forum przez weekend odpoczywało, nowy tydzień to pewnie nadrobimy :)
Czy wam też tak szybko zleciał czas ? - już jest połowa września... trzeba zacząć robić jakieś zakupy dla dziecka.
Jeśli chodzi o łóżeczko to też na początku myślałam o tym 140x70 ale znalazłam naprawdę fajny materac tyle, że jest produkowany w rozmiarze 120x60 więc też takie łóżeczko nabędę. Dziecina do 3 lat i tak zostanie przesiedlona do większego łóżeczka. Także się nie martwię, bo wiem, że można kupić takie które posiadają barierkę.
Wczoraj byłam na roczku chrześniaka- średnia atrakcja.
Ponadto mój tato chodził i jęczał mi do ucha, że w szpilkach mi nie wolno chodzić, że mam nie robić tego i tamtego. Zdenerwował mnie i mu powiedziałam, że jak on sam będzie w ciąży to niech się stosuje do tych zasad a mnie zostawi w spokoju.
Ja ruchy czuję ostatnio słabe, przyszły tatuś niecierpliwy jest i mówi, że nic nie czuje.
Za dwa tyg może dowiem się - 3 podejście lekarza- co to za dziecię. Jakieś mam przeczucie na dziewczynkę, większość rodziny mówi, że chłopak a znajomi, że dziewucha.
Liczę na zdrowie dziecka i tyle. Imion dalej brak.
Brzuch mi rośnie i mam wrażenie, że wyglądam jak słoń.