Konkurs "Szukamy z maluchami pierwszych oznak wiosny!"

[domi81]

Witam, dzisiejszy dzień jest cudowny, dlatego wybrałyśmy się z córcią w poszukiwaniu pierwszych oznak wiosny, w załącznikach przedstawiam fotorelację z naszych dokonań, (parę dni wcześniej gdy słoneczko było bardzo cieplutki a noce przyjemnie uczciliśmy przyjście wiosny rodzinnym ogniskiem).
Juleczka ma 2latka i 4miesiace, dlatego w jej imieniu i po dniu spędzonym na dworze napisałam krótki wierszych o naszych znaleziskach.
Gdy słonko mocno przygrzewa,
gdy dziecko tak mocno nie ziewa,
szukamy wiosny tej ukochanej,
pierwsze jej znaki znajdziemy same.
Gdy woń fiołków czujesz dookoła,
gdy trzmiele wesoło bzykają sobie,
gdy żuczki co pancerzyki jak maski karnawałowe mają,
na słoneczku pięknie się wygrzewają,
wtedy maluszek wie że to wiosny są znaki,
ptaki pięknie śpiewają, skaczą wesoło szaraki.
Na spacerki już dłuższe wychodzi możemy,
kurtki już lżejsze, biegać do woli chcemy i możemy.
Podczas wędrówki pierwsze kwiatki spotykamy,
Juleczka pyta CO TO? swojej mamy.
A wieczory są cieplejsze, do zabawy zapraszają,
ognisko, kiełbaski,chlebek z "patyka" radochę wielką dają.
Wszystko to wskazuje że PANI WIOSNA na dobre zawitała,
słonko, zieleń dookoła,WIOSNA dobry humor nam dała!! :)

[tua79]

Wycieczka w poszukiwaniu wiosny

Cel: znaleźć wiosnę!!
Miejsce: las i łąka
Czas trwania poszukiwań – 1,5 h
Rodzaj aktywności –mieliśmy jechać na rowerach, ale po wspólnej naradzie poszliśmy na nóżkach na spacer.
Ilość osób: mama z synkiem- Jan lat 3

My wybraliśmy na akcje poszukiwawczą las i łąkę za wielkim osiedlem mieszkaniowym.

Pierwsze kroki i …niestety nic nie widać, co można było skojarzyć z wiosną, ale nie dajemy za wygraną i zmierzamy dzielnym krokiem bliżej lasu. Synek szuka i rozgląda się bardzo energicznie, mówiąc, że nic nie widzi ciekawego.
Nie minęło dużo czasu jak wiosna pokazała nam swoje piękne oblicze !!
-idziemy dalej z synkiem i pierwsze, co zauważył; to MOTYLA, pomylił nawet kolor, ale zafascynował go bardzo i próbował przez dłuższy czas go gonić i złapać – bezskutecznie wiosna dała dyla :) Motyl był żółty!!
-, gdy synek zobaczył KWIATKI na leśnej łące – wszystkie chciał zbierać, żadnego nie chciał ominąć, dopiero, gdy dostrzegł, że jest ich wiele zrezygnował z kwiecistego bukietu. Zerwał kilka i podarował je mamie. Kwiaty były żółte.
- KRETOWISKA – ach!! Synek od razy zauważył ich obecność i każde napotkane kretowisko na łące musiało otrzymać ślad po synku- odcisk wiosennych bucików !!:)
- TRAKTOR w lesie– to również oznaka nadchodzącej wiosny.Synek z zaciekawieniem przyglądał się, co robi traktor w środku lasu: wytłumaczyłam mu, że porządki wiosenne też w lesie muszą być zrobione!!
- DZIĘCIOŁA słyszeliśmy, ale nie mogliśmy go zlokalizować.
- za to ruda WIEWIÓRKA weszła nam prawie w kadr!!
- synek zauważył też, że MUCHY się pojawiły i już potrafią uprzykrzyć życie, brzęcząc nad uchem!!

Wracając do domu również, spotkaliśmy oznaki wiosny na drodze – rowerzyści i motocykliści rozpoczęli sezon na dobre a i na niebie pojawiły się pierwszy paralotniarz – to oznaka, że wiosna już w pełni :)

Nasze rady:
Hm, myślicie, że to łatwe i proste znaleźć wiosnę?? …Ale w rzeczywistości nie zawsze tak szybko się udaje znaleźć ją obok nas.
Aby szukać wiosny należy przede wszystkim udać w odpowiednie miejsce, wytężyć wzrok i słuch a także zachować spokój,…bo wiosna zwykle jest nieśmiała.
I największą atrakcją …szukania wiosny jest obcowanie z przyrodą, bo właśnie w przyrodzie wiosna ukazuje się w pełnej klasie!!

[justynaost]

Gdy słonko się obudziło my w raz z nim, cieplutko się zrobiło, kwiatki zakwitły, robaczki się do życia obudziły. Wzięliśmy więc koszyczek i na spacer się wybrałyśmy, i co znalazłyśmy piękne bazie, kwiatuszki, biedroneczki, trawka się zazieleniła wspaniale było pobiegać na świeżym ciepłym powietrzu, córcia była taka szczęsliwa krzyczała - WIOSNA WIOSNA kocham cię :) nie dziwię się pomyślałam bo z zimnej zimy zaczęło robić się pięknie, bazie do domu przyniosła i sama stała się jedną wielką biedronką skaczącą biegającą po ogródku, grała w klasy śpiewając po cichutku, a to dopiero początek naszych przygód bo drzewka i kwiatuszki dopiero zaczynają wypuszczać pączki, będzie jeszcze piękniej :)

[justynaost]

Ciąg dalszy przygód pszczółki się obudziły by miodek robić, moja mała Marcelinka biedronką się stała potem jak pszczółka latała, przygód na wiosnę czeka nas wiele :)

[justynaost]

i my mama i córcia w dwie Panie wiosny się przemieniły na cześć ciepła wielki rysunek namalowały i w pokoju na ścianę powiesiły :) by w domach wiosna również zagościła :)

[aom]

Wiosna tego roku sprzyja spacerom, spacerujemy i my. W tym roku, dla 3 i pół latki, wiosenne kwiatki nie stanowiły już takiej atrakcji jak rok temu. Bo prawdę mówiąc w styczniu zbierałyśmy stokrotki u babci, więc córka kwiatków nie powiązała z wiosną, z czymś wyjątkowym. Ale co w tym roku przykuło jej uwagę? To:
ptasie gniazda na bezlistnych jeszcze drzewach, obserwacja ptaków latających koło nich i moje tłumaczenia, że wkrótce wyklują się w gniazdach pisklęta;
kaczki chodzące po brzegu lub pływające parami i pytania dlaczego chodzą po dwie? Córka pamięta jeszcze zimowe dokarmianie kaczek gdzie były w stadzie. Do tego moje tłumaczenia, że to mama i tata kaczka i że wkrótce założą gniazda i wyklują im się małe kaczuszki;
przekwitnięte na żółto bazie. A dlaczego teraz są takie i kiedy będą znowu białe?
zwrócenie przez córkę uwagi, że może chodzić już bez czapki i w samym polarku i jest jej ciepło;
pierwsze tego roku puszczanie z tatą latawca. Tylko wiatr nie chciał ich trochę słuchać i tata strasznie się nabiegał;
wypatrywanie motyli, a szczególnie cytrynka, jedynego motyla, którego córka rozpoznaje.
Taka oto wiosna została w tym roku zaobserwowana przez Basię. Mama służyła tylko tłumaczeniem znalezisk i zjawisk i starała się nie przeszkadzać córce w jej obserwacjach.

[kerocna]

Pierwsze oznaki wiosny kojarzą mi się z przebiśniegami, ale tak się złożyło, że w tym roku te urocze kwiatuszki nie miały się przez co przebijać :).
Spacery to nasz żywioł. Pewnego dnia właśnie na spacerze spotkaliśmy naszą sąsiadkę panią Bożenkę, która niosła w ręce solidny pęk przepięknych bazi. Te właśnie bazie odmieniły w tej sekundzie priorytety mojego dziecka. :) Nieważny stał się plac zabaw, rower czy piaskownica - najważniejsze było szukanie bazi. :) Znalazłyśmy kilka miejsc, z każdego zbierałyśmy i mamy już dorodny bukiecik, który suszy się w kotłowni, a który to za kilkanaście dni posłuży nam jako baza do wykonania Wielkanocnej palmy. :) Małe bazie - wielka radość! :)

[WikiNattka]

Posłuchajcie co nam się udało zaobserwować podczas poszukiwań wiosennych.

To zdarzyło się
na przystanku przy operze
Wiki usłyszała
jak sosna plotkowała,
że nieopodal parku Narwiańskiego wiosna wielkimi krokami
zadamawia się z bocianami.
Dziś rano niespodzianie zastukała w nasze okna
obudziła węża
ten z miną ponurą syknął
"przyjechała pewnie furą"
na to żuraw się odezwał : "Ja nie wierzę,
przyjechała na rowerze."
To i my mamusiu w drogę
na rowerek poszukać stonogę
Aby nabrać siły zjadłyśmy śniadanie
jej też wzięłyśmy na przywitanie
I szybko na spotkanie.
Tu nagle znikła nam z oczu
Spytałyśmy sroki
czy może widziała jej kroki
na to ona zadowolona
"Ja z niej nie spuszczam oka,
wiosna przyszła pieszo
kwiatki za nią spieszą,
idźcie do Parku Narwiańskiego
kwiatkami porośniętego"
Oświadczyć możemy krótko,
jak tam czyściutko
śniegu nie ma znaku,
a żaby kumkają idąc w orszaku
borsuki szykują transparenty,
a jaskółki ćwiczą akompaniamenty.
Pewnie nam nie wierzycie ,
ale my wam dowiedziemy
wiosna do nas zawitała,
a ile rzeczy nam jeszcze pokazała
krokusy i przebiśniegi, a na gałązkach
pełno srebrnych bazi.
Ale jeszcze nocą zimno naszym ślicznym jabłonką.
Dookoła wielkie zmiany
zapachniało, zajaśniało.
Pączki ma już każdy krzak,
a na drzewku ćwierka ptak.
Tęczowe motyle nad łąką latają
pająki sieci swe uplatają.
Mamusiu, mamusiu w nogi,
bo chmurki urządziły deszcz srogi.
Pod płotem zakwitły stokrotki
wyglądają jak piękne błyskotki.
Na podwórku słychać hałas
A cóż to ! Czyżby dzieci wyszły na plac zabaw?
Chodźmy i My!
Wiosna razem z nimi robi wiosenne porządki
wszyscy sadzą kwiatki i plewią grządki.

[tata_Mai]

Dziś 21 marzec – data wyczekana,
Maja wstała bardzo podekscytowana.
Idziemy sprawdzić dziś jaka jest pogoda.
Słoneczko świeci, ciepło jest, więc chodźmy, czasu szkoda.
Nic po długiej zimie nie zastąpi wiosennego spacerowania,
więc wędrówkę zaczynamy już od samego rana.
Cele tej wyprawy już dawno wytyczone,
Wszystkie ślady wiosny muszą być odnalezione.
Przyroda na nowo budzi się do życia,
Wiele nowych faktów wychodzi z ukrycia.
A gdzie wiosny szukać?
Najlepiej w lesie, tu przygoda nas poniesie.
Jakich tropów trzeba szukać wśród wysokich drzew?
Przeczytaj relację z naszej wyprawy, tutaj dowiesz się.
W lesie po zimie nie małe poruszenie,
żwawe dżdżownice zrobiły na Mai ogromne wrażenie!
A w lesie poza dżdżownicami, Maja zaprzyjaźniła się z przebiśniegami.
W oddali gdzieś przemknęły dwie rude wiewiórki
i krecik się obudził, bo zrobił w ziemi dziurki.
Ilu gości się zleciało na to powitanie!
Schludnie piórka ułożone… Będzie świętowanie!
Ćwierkanie, kukanie, pochukiwanie i bocianie klekotanie
To koncert ptaszków, choć wiosna przyszła tak niespodziewanie.
Podobno wiosny nie czyni jedna jaskółka,
co innego, gdy na drzewie towarzyszy jej kukułka.
A co to za długonogie modelki spacerują po trawie?
Tak już wiem! To przecież są żurawie!
W lesie wiosna na całego jest zadomowiona,
sprawdźmy teraz nad rzeką, czy marzanna utopiona.
Tak Pani Kukła już pływa po stawie,
czas jej umila żabek rechotanie.
Następny dowód- fruwa motylek kolorowy,
Przyleciał gdzieś z daleka do wiosny już gotowy.
A tu proszę – biedroneczka, mieszka na łące
i wącha sobie krokusy kwitnące.
Przyjaźni się z motylkami i fruwa ponad trawami.
Przysiada na polnych dzwonkach- wesoła z niej biedronka.
Jeszcze został nam dziś z Mają jeden cel wyprawy-
to ogródek mamy, przez nią tak pielęgnowany.
Mama z dumą pokazuje jeszcze puste grządki,
„Tu marchewka będzie rosła, lecz najpierw wiosenne porządki.”
Mama woła nas do domku, obiadek gotowy.
Lecz, czy w kuchni można znaleźć na wiosnę dowody?
Tak i owszem, oto mamy przepis całkiem nowy,
na sałatkę z pięknej wiosny – istny cud nowalijkowy.
Jaki morał dziś wypływa z tej naszej wyprawy?
Taki, iż ten kto ją wymyślił ma głowę nie od parady!
Wiosnę widać już wszędzie, czuć jej ciepłe wiatru tchnienie,
śnieg zamienił się w kałuże, zima poszła w zapomnienie.
Aby zachować wspomnień garść na przyszłą długą zimę,
mamy kilka fajnych zdjęć, to nam nigdy nie zginie :-)

[Babcia Dana]

Łatwo poznać jej oznaki
Rosną kwiaty, krzyczą ptaki
Śnieg do reszty już topnieje
Słonko coraz mocniej grzeje
Drzew gałęzie się zielenią
Płuca nasze się dotlenią

To jest wiosna, wnusiu droga
Z wszystkich pór najbardziej błoga

Łatwo poznać jej oznaki
Z ciepła cieszą się dzieciaki
Ludzie szyby w oknach myją
W swych ogrodach ziemię ryją
Palą liście po jesieni
Wnet krajobraz się odmieni

To jest wiosna, wnusiu droga
Z wszystkich pór najbardziej błoga

[Olinka]

Drodzy Parentingowicze, Redakcjo Kochana!

Razem z Szymonkiem na Pomorze zapraszamy od samego rana!

Wiosny z nami szukajcie, piękne krajobrazy odkrywajcie! Do Wdeckiego Parku Krajobrazowego chodźcie z nami, Bory Tucholskie poznajcie z ich cudami!

Krok po kroku Wam z Szymusiem pokażemy, jakie oznaki wiosny już u nas zobaczyć możemy!

Podczas spacerku pierwsze kwiatki znaleźliśmy: małe bukieciki do domu przynieśliśmy.

Żurawie i ich krzyki podziwialiśmy. W nich niezawodny zwiastun wiosny zobaczyliśmy i usłyszeliśmy!

Piękne, puszyste bazie też znaleźliśmy i się nimi zachwyciliśmy!

Potem biegaliśmy po łące niczym małe zające. Szymuś się kretowiskami zachwycał i po nich sobie "kicał". :)

Poszukiwanie wiosny drzemką się zakończyło, bo bardzo Szymusia małego zmęczyło! Wiosna na Pomorzu oszołomić potrafi, ale pokocha te tereny każdy, kto tutaj trafi! :)

Spacerowała mama z Szymkiem.

[jola0909]

Dziś Amelki ważne jest zadanie
oznak wiosny to szukanie,
Więc z mamusią na spacerek się wybrała
najpierw kwiatów pięknych poszukała.
Błękitem szafirków się zachwyciła,
lecz dużo innych też zobaczyła.
Pięknie zakwitły tu tulipany
no i żonkile żółte jak banany.
Hiacynty zapachem swym zapraszają
a na krokusach motylki siadają.
Pełno wśród nich lata pszczółek
a na biedronce jest dużo kółek.
Tuż przy domku w ogrodzie
pierwszy bocian stoi w wodzie
żabi sobie wypatruje
bo mu bardzo to smakuje.
Gdy poszły dalej to nad potokiem
kaczeńce patrzyły czarnym okiem.
Skowronki pięknie też zaśpiewały
a łabędzie po stawie pływały.
Spacer był zatem bardzo udany
bo cały komplet oznak wiosny spotkany!

[moniska]

Budzę się...otwieram oczy...i widzę pierwszą oznakę wiosny.Na suficie siedzi sobie pająk.Pomyślałam sobie-No tak już się zaczyna,nieproszeni goście będą teraz codziennie do nas wpadać...Za chwilę uśmiechnęłam się i znowu pomyślałam- A niech tam sobie wpadają,skoro już pierwszy pająk się pojawił,to znaczy,że wiosna tuż,tuż!Z okazji odwiedzin porannego gościa wybrałyśmy się z córeczką na spacer w poszukiwaniu kolejnych oznak wiosny.Spacerowałyśmy i spacerowałyśmy,a słoneczko zaczęło przebijać się przez chmury,wreszcie było czuć powiew ciepłego powietrza...Niedaleko domu zobaczyłyśmy z córcią krokusy i gdzieniegdzie było widać małe stokrotki,z których córcia zrobiła mały bukiecik,po czym mi go wręczyła.Wokół nas śpiewały ptaszki i wydawało mi się,że nawet widziałam lecącego bociana w oddali.Trochę zmęczone,ale zadowolone usiadłyśmy na ławce,żeby odpocząć.I nagle córcia woła:"Mamo,mamo,patrz-biedronka!"Rzeczywiście-po ławce chodziła mała biedronka.Szczęśliwa córeczka chciała,żeby biedronka weszła na jej rączkę,próbowała ją wziąć,aż w końcu biedronka odfrunęła.Po tych poszukiwaniach obydwie zgłodniałyśmy,a w torebce miałam tylko jedno jabłko,więc dałam córci.W pewnej chwili zauważyłam,że jakiś owad kręci się koło nas.Myślałam,że to mucha,ale okazało się,że to pszczoła,którą chyba przyciągnął do nas zapach jabłka.
Córka wystraszyła się pszczoły,więc powoli szłyśmy do domu,wdychając świeże,wiosenne powietrze i ciesząc się promykami słoneczka.Poszukiwania były bardzo udane,a my wróciłyśmy do domu szczęśliwe,że wiosna już do nas zawitała.Było ją czuć już w powietrzu.

[Ela30]

Poszukiwana wiosna STOP Ktokolwiek widział poszukiwaną STOP proszony jest o pilny kontakt STOP
Znaki szczególne:
- włosy w kolorze promieni słonecznych STOP
- ubrana w suknię z soczystej zieleni ozdobionej fiołkowymi, złocistymi i białymi kwiatami STOP
- wydaje charakterystyczne dźwięki klekania, ćwierkania i rechotania STOP
Wszelkie informacje mogące pomoc w odnalezieniu poszukiwanej zostaną nagrodzone. STOP
Nasza ekipa poszukiwawcza podjęła wyzwanie i przyłączyła się do akcji tropienia zaginionej Wiosny pod kryptonimem "Zielona Akcja". Początki były mało zachęcające, zaśnieżone Tatry spoglądały na nas złowieszczo, a chłodny wiatr mroził nasze uszy. Postanowiliśmy, więc pojechać do babci, która miała informacje na temat poszukiwanej Wiosny. Na ta trudną misję nasza ekipa spakowała wszystkie tajne pomoce szpiegowskie oraz racje żywieniowe.
A tam ... Wiosna rozpanoszyła się na całego, zieleniące się łąki i skwery pełne kwiatów. Bez wątpienia krokusy, zawilce oraz pierwiosnki to zwiastuny obecności wiosny. Gałązki drzew i krzewów obsypane pąkami kwiatów oraz młodymi liśćmi. Wśród zieleni pracowite mrówki i inne owady, a wśród kwiatów kolorowe motyle. Tylko jeden ślimak winniczek, jakby nieufnie podszedł do całej sprawy i smacznie śpi w swojej muszli.
Nad staw zwabiły nasza ekipę hałaśliwe dźwięki kumkami i rechotania żaba i ropuch w "miłosnym tańcu", a w pobliżu w gnieździe usłyszeliśmy donośne klekanie bocianiej pary. Ostatnim argumentem, że wiosna jest z nami był niezmierny rozgrabiasz przy budkach szpaków.
Zmęczenia, ale zadowoleni z efektów wyprawy poszukiwawczej wróciliśmy do naszej kwatery i szybciutko usnęliśmy w łóżeczkach.

Wiosna znaleziona STOP misja zakończona STOP!!

Nasze obserwacje skrzętnie zanotowaliśmy w tajnym fotoarchiwum ekipy poszukiwawczej pod numerem 30/03/2014.

[drewienko]

Szukamy ukochanej wiosny... i łapiemy słońce spojrzeniem. U nas pierwsze oznaki wiosny przeplatają się z nowymi słowami i pierwszymi zdaniami wypowiedzianymi przez córcię. Bo ciepłe promienie tak przyjemnie łączą się z jej słowami tworzonymi na poczekaniu oraz z tymi rozumianymi tylko przez nas. :)
Wiosny szukamy w babkach piaskowych..., bo ponoć w ziarenkach piasku ma ona swój dom... :)
Niedawno spotkaliśmy ją po drodze, prawie się o nią potknęliśmy...miała kolory przeróżnych emocji i była to chyba Hani pierwsza w życiu, zauważona i świadoma tęcza... :) - prawdziwie uśmiechnięta wiosna.
Hania powtarza ostatnio, że chciałaby wiosenne rano uchwycić za ręce..., staramy się to zrobić zaczynając od wiosennego śniadania i bierzemy do ręki brzoskwinię w kolorze Jowisza, rozcinamy ją na pół, oprószamy gwiezdnym pyłem cynamonu i wiosennym spokojem - gdy tylko to jest możliwe - i cieszymy się z tej wiosny bardzo! Bardzo! :)

[patucha]

~Ciekawskaa

Patucha ile razy można zgłaszać to samo zdjęcie do konkursów? Bo co roku jest to samo!czas najwyższy coś zmienić!!

Regulamin nie zabrania wstawiania zdjęc wczesniej publikowanych wiec nie rozumiem Pani zalu i złości. Pozdrawiam :)
P.S Nie przypominam sobie zybysmy były na ,,Ty"

[Redakcja]

Wasze relacje z poszukiwań wiosny są naprawdę fascynujące, dlatego niezwykle ciężko było wybrać zwycięzców.

Jury postawiło na kreatywność i humor, więc nagrody otrzymają:
tata_Mai
kasiik87
tua79
NATKA08
camilla2011

Serdecznie gratulujemy!

Prosimy o przysłanie danych adresowych na mail: konkursy@parenting.pl

W temacie wiadomości należy zaznaczyć nazwę konkursu i swój nick z forum.

Mamy nadzieję, że zadanie konkursowe było dla Was i Waszych dzieci wspaniałą zabawą :-)

[NATKA08]

dziękujemy serdecznie za wyróżnienie Natasza będzie skakała z radości jak sie dowie że jej trud został nagrodzony i oczywiście zabawa przy tym było sporo ale też i sporo nauki z obserwacji tego co sie dzieje dookoła nas
gratulacje dla pozostałych zwycięzców !!!

[tua79]

wow!! radość !! dziękujemy bardzo !

[Dorota S.]

Gratulacje !!

[Martek73]

Gratulacje

[aom]

gratulacje dla:
tata_Mai
kasiik87
tua79
NATKA08
camilla2011
:-)

[tata_Mai]

Bardzo dziękuję za wyróżnienie oraz gratulacje, gratuluję pozostałym laureatom. Świetny konkurs, świetna zabawa, świetna nagroda!

[camilla2011]

Dziękujemy! Ale się Emilka ucieszy :) Gratulacje dla pozostałych :)

[Bettyy]

Gratulacje :)))