Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

oooo kurcze Oosaa to sie porobilo! Najpierw mama. Potem upadek a teraz szpital. Chlopaki sobie napewno poradza!! Najwazniejsze, ze jestes pod stala opieka a i taki przymusowy urlop od macierzynstwa dobrze Ci zrobi. Zmowie za Was zdrowaske, zeby Hania jeszcze posiedziala w brzuszku u mamusi ;) :*
Kassandra mi osobiscie bardzo sie podoba Quinny i zanim kupilam obecny wozek bardzo chcialam go miec. Aczkolwiek 3 kola moga byc czasem klopotliwe...
Moniik ciesze sie, ze nie boisz sie porodu! Bravo! Zawsze powtarzam, ze jak sie nie wie na co sie idzie, to nie trzeba sie bac ;) a moze akurat pojdzie gladko! :)
Ja wiem na co ide ale to juz inna bajka ;P Ps.fajnie, ze jutro do domku wychodzisz.

Co do wyprawki to chyba jednak ja jestem na szarym koncu :/
Nawet nie wyjelam jeszcze ubranek po synku. Nie wiem dokladnie co mam, nie mowiac o praniu i prasowaniu. Do szpitala jestem kompletnie nie przygotowana! Zero wszystkiego-jak kolwiek to brzmi ;P
Angel moglo Cie wzdecie zlapac po kapuscie..Jak sie czujesz??Kiedy kolejne badania? Czy teraz tylko czekasz na wyniki?

Wlasnie mi sie przypomnialo, ze jutro nasza rocznica slubu a ja ani prezentu, ani pomyslu jak spedzic czas :((( Jedyne co mi przychodzi do glowy, to kolacja w restalracji wujka mc donalda...;P
Kurcze podpowiedzcie mi cos dziewczyny plisssss

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny :) pisze do Was pierwszy raz ale mam wrażenie jak bym znała Was od dawna ponieważ juz od dłuższego czasu czytam to forum. Ja rownież rodzę w Listopadzie, termin mam na 7 i miewam takie problemy jak każda z Was. Mam problem z tarczycą ale cały czas jest w normie dzieki euthyrox ktory przyjmuje, przytyłam jakies 8kg a moj synek Stas jest spory i mimo iż w połowie ciazy był niby o 3 tygodnie większy niż powinien teraz trochę przystępował ze wzrostem i jest większy o tydzien :) tez przeżyłam remont jak wiele z Was z tym ze musiałam mieszkać w naszym mieszkaniu pod czas wszystkich prac ktore zreszta wspólnie z ukochanym wykonywałam (uwielbiam to! ). Dla tych ktore sie martwią o swoje maleństwa w kwesti ich wielkości a konkretnie tego ze sa malutkie moge pocieszyć ze stres nie jest zasadny do poki maleństwo sie nie urodzi. Moja siostra miała od połowy ciazy podejrzenie o hipotrofii do tego stopnia ze lekarze uznali ze mała ma brzuszek o 5 tygodni za mały do wieku ciazy (reszta mniejsza o jakies 3 tyg,) jak sie jednak okazało dzidzia urodziła sie zdrowa i z waga 2880 a nie 2300 jak zakładano :) także glowki do góry.

Odnośnik do komentarza

melduję się ponownie. No więc , jak pisałąm "wyjebałam się" w sklepie, po przejechaniu kilku metrów klęknęłam obcemu gościowi do miecza :D Nie upadłam na brzuch, ani nim nie uderzyłam, ale bardzo naciągnęłam waląc jaskółkę bokiem przez pół Rosmana. I wczoraj wszystko było ok. ale w nocy zaczął mnie coraz bardziej rwać brzuch, i zaczęłam się niepokoić. Dla świętego spokoju przed randką w Ikei podjechaliśmy do szpitala. No i zostałam. Śmieję się, ze wypoczywam na wakacjach pod palmą :D Mój koszałek z R. pojechali do teściowej, ona zajmie się Grzesiem pod moją nieobecność. Nie chciałam zostawać go z moją mamą, no bo wiecie jak jest.... a wiem, że teściowa zajmie się młodym z przyjemnością. R już tęskni, i aż się wścieka, że taka zadowolona jestem :) Odpocznę trochę, pośpię coś więcej, wiem już, że lokatorki pokojowe nie chrapania i trafiły się na prawdę spoko więc wypoczywam ile wlezie. Miałam już 2 zapisy ktg , wszystko jest w porządku na szczęście, cały czas jestem na kroplówce, siku zrobiłam do fiolki, krew pobrali na tarczycę i jeszcze coś chyba.... no i sobie leżę .... zmęczenie daje się już we znaki, więc pewnie za niedługo padnę ... pobudka o 6tej.

Odnośnik do komentarza

m0niik dodam ze o takich sytuacjach z za malym dzidziusiem słyszałam kilku krotnie i zawsze dzieci rodziły sie po prostu nie duze. Ja 27 lat temu urodziłam sie z waga 1700 i jedyne co mi dolega to to ze jestem bardzo szczupła ;) dodam ze mam siostrę bliźniaczke ale urodziliśmy sie w terminie a mama o ciazy bliźniaczej dowiedziała sie na sali porodowej :)

Odnośnik do komentarza

Oosaa- dobrze ze nic sie wam nie stało. Niby nie uderzylas brzuszkiem, a widzisz brzuch cię ciągnął. Życzę wam zdrowka i powrotu do domu kiedy sie już porządnie wylezakujesz ;).

Truskawka, jak tam ruchy dzidziusia dzisiaj? Mam nadzieje ze daje popalić :).
Wyniki będę mieć za pare dni. W środę ide na usg wątroby wiec pewnie mi powiedzą troszkę więcej.

Justys88, ja zamierzam poprosić o epidural. Chce rodzic siłami natury, chociaż oglądałam wczoraj film dokumentalny o dziewczynach które rodziły poraz pierwszy i jedna z nich już parła, a tak strasnzie panikowała, ze aż ja sie przestraszyłam. Mam nadzieje ze ja sie aż tak nie złamie, ale wiem ze epidural przynosi duża ulgę. Obie moje siostry miały i dziękują Bogu za to znieczulenie.

Czaki, ja sie czuje dobrze, jedynie jak kobieta w ciazy - ociężale ;). Swędzi mnie skóra ale to wszystko. W środę ide na usg wątroby. Dobija mnie to ze nie chcą mi zrobić kolejnego usg dzidziusia :(. Jak czytam, to sie martwię czy rośnie jak powinna, czy wszystko z nią ok.
Czaki, a jaki masz wózeczek obecnie. Ja sie uparlam na cosatto.

Suzanna87, witaj :)
Haha widzę ze Twoja mama miała podobna historie jak moja. Ja rownież jestem z bliźniaków i moi rodzice dowiedzieli sie ze jest na 2, tydzien przed porodem :).

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371uezzm98l.png

Odnośnik do komentarza

oosaa ja klasycznie do 2-3 zasnac nie moge wiec wiem co czujesz :)

Angel29 przynajmiej te lata temu ciaza przebiegała spokojniej i kobiety nie musiały sie tak stresowac jak my teraz wiedząc o każdym centymetrze naszego dziecka :)

Ja tez podobnie jak Wy wzięłam sie za przygotowanie wyprawki i upralam nawet wszystkie ciuszki oraz czesc popsowalam a jutro czeka mnie powtórka z rozrywki bo wszystkie ciuszki zostały zakurzone przez moje pomysły z wpychaniem komody w nieodpowiednie miejsce :) Jesli natomiast chodzi o stres związany z ruchem maleństwa to przyznam ze od kad tylko moj mały zaczął sie ruszac to co 5 dni robi mi po mniej wiecej 3 dni strachu i rusza sie bardziej sporadycznie teraz juz wiem ze po prostu ma taki tryb życia i staram sie tym nie martwić

Odnośnik do komentarza

witam was z rana.
melduję że dzisiaj mnie *uj trafi ;/
weekendzik z małą minął super spokojnie, mąż wrócił wczoraj to nawet dłuuuugi spacer zaliczyliśmy i co i na tym koniec dobrego, bo po południu znów zaczął mnie napier***** ten ząb. W nocy dalej bolał. Rano ból zelżał bardzo, ale nie mogę gryźć nim nic twardszego od serka topionego ;/ no i stale go odczuwam i się wkurwiłam! bo nie stać mnie żeby co 3 dni bulić za wizytę u dentysty 100zł. Dzisiaj do niej dzwonię i ma mi zrobić tak żeby nie bolało. Któraś z was brała antybiotyki w ciąży? bo mi ta dentystka mówiła że powinnam dostać antybiotyk, ale że jestem w ciąży.... no a coś mi się wydaje że bez niego nie da rady zrobić tego dobrze. W dodatku boję się że zacznie się babrać coś w tym zębie i albo go stracę (wyrwanie=antybiotyk) albo coś może "przeleźć" do maleństwa.
a na koniec coś miłego - w tym miesiącu mam przedostatnią wizytę u gina (lub ostatnią jeśli dzidzia się pośpieszy i będzie październikowe)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry. Ale czy będzie dobry? To się okaże. Na razie mam fatalną, prawie nieprzespaną noc za sobą z powodu żadnego. Po prostu leżałam, przewracałam się z boku na bok, krążyłam po domu, znów leżałam i czekałam na sen..... A na dworze zimno, deszczowo, ehhh

krófka - jeśli Cię wciąż boli ząb, który powinien być wyleczony, to niech dentystka naprawia go w ramach reklamacji. Brałam w czerwcu antybiotyk - najpierw duomox a później augumentin. Zarówno lekarz rodzinny jak i gin, potwierdzili, że są to najsłabsze antybiotyki i nie zaszkodzą maleństwu.

Kassandra, Truskawska - dziewczyny, zastanawiam się nad tym x-landerem, ponieważ mam mały bagażnik:(

a z dobrych wieści, dla tych z Was, które nie oglądały: Jesteśmy MISTRZAMI ŚWIATA :)))))

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Elleves sęk w tym że cwana baba jest i zaczęła mi kanałowe 1wizyta(otworzyła i wyczyściła zęba), 2 wizyta(oczyściła kanał i zakleiła) - po tej wizycie zaczęło boleć więc wydłubałam sobie tą plombę tymczasową i przeszło, 3 wizyta(wypełniła kanał i zakleiła) - tak jak poprzednio po 2 dniach zaczęło boleć, chociaż słabiej niż po wizycie nr 2. Czyli jeszcze nie skończyła leczenia, a to się wiąże z tym że nie mam czego reklamować ;/ sama przyznała mi że powinien być użyty antybiotyk, ale nie może mi dać bo jestem w ciąży. jednak z tego co czytałam to antybiotyk mniej szkodzi niż nieleczony zababrany ząb. Dzisiaj zadzwonię i albo cis wymyśli, albo dziękuję za leczenie i idę gdzieś indziej dokończyć męki.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Czaki to może zamiast kolacji w Mc'Donald's romantyczna kolacja przy świecach w domu? :) na koniec na pewno seks, to takie "must be" :)

suzanna87 witamy. Dzięki za pocieszenie odnośnie wymiarów maluszka - ja jestem jedną z zainteresowanych, u której było podejrzenie hipotrofii (już wykluczone, ale nadal czepiają się nierównych wymiarów). Gdzie będziesz rodzić?

oosaa "do miecza" :D rozwalasz mnie z rana. Odpocznij sobie i pośpij, masz rację.

Moja mała wczoraj strasznie szalała w brzuszku, właściwie przez cały dzień. W nocy spała grzecznie i teraz znowu daje czadu (ale zjadłam na śniadanie sporo miodu, więc może dlatego się dziś pobudziła).

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

bry dziewczynki,
czekam w kolejce na pobranie krwi :)
weekend minal leniwie i teraz tez taka aura jest ze nic tylko przespac.
mam wizyte u gina dopiero 30.09 i jestem ciekawa czy juz wtedy podejmie decyzje czy mnie kroic czy jednak moge rodzic naturalnie. pewnie jeszcze jakies badanie dodatkowe zleci. eh nie wierze ze tylko 5 tygodni zostalo! mala wlazi mi pod zebra... ciekawe co jeszcze wymysli nasza akrobatka ;))

Odnośnik do komentarza

krofka do cholery z ta baba!! mogla sie w ogole za to nie brac a tak to rozgrzebala i zadowolona a ty cierpisz :((
w piatek bylam na przegladzie uzebienia i mam jeden zab do zrobienia ale nie na cito:) dentystka tez powiedziala ze nie ma co meczyc w ciazy robiac zeby tylko jak to jest juz bardzo konieczne. i zasugerowala uzywac elmex sensitive ktorej akurat cala ciaze uzywam i moze dlatego nie na powaznych problemow

Odnośnik do komentarza

krofka może warto np. zmienić dentystkę ? ie bierzesz takiej opcji pod uwagę. Przecież to nie jest normalne, żebyś co chwilę z tym samym zębem biegała i tyle cierpiała :/

Elleves witam w klubie. Ja poszłam spać po 5:30, po 6tej pobudka. Miałam wypoczywać a jestem wyrąbana jeszcze bardziej....

Suzanna witaj tak w ogóle ;)

Odnośnik do komentarza

I ja się witam z rana :) .. czytam i czytam i nie umiem się wbić w dyskusje, bo ledwo dokończę zaległe 10 stron waszych postów, to już córcia domaga się uwagi.. a po powrocie do kompa następne kilka stron czeka do nadrobienia :)

Jestem po kłóciu rannym – dziś morfologia, wizyta w środę i okaże się, czy dalej mam brać luteinę (dowcipne tabletki są mało komfortowe w stosowaniu.. a i skurczów wcale mi nie ubyło).

Czaki – gratulacje z okazji rocznicy :) prezent przecież nie jest najważniejszy – ważne, że się kochacie!
Krófka – współczuję bólu.. i dentystycznych perypetii. Może rzeczywiście zmień dentystę, żebyś już nie cierpiała więcej!

Osa – ale Ci się przytrafiło.. w pierwszej chwili, jak czytałam, że wylądowałaś w szpitalu, to myślałam, że po tych igraszkach z drugą połówką Cię tak brzuch rozbolał.. dopiero później doszukałam się posta o klęku przy mieczu.. Ty to masz przygody. Oby wszystko było dobrze.. a jak Cię tak budzą chrapaniem, to też je obudź! Czemu tylko Ty masz nie spać? :P… napisz co po obchodzie!!

Odnośnik do komentarza

Ale brzydko za oknem, a wczoraj było wręcz posępnie, gęsta mgła, tylko żurawia z pobliskiej budowy było widać.
Z wyprawką to ja jestem na szarym końcu, nie mam nic poprane, bo nie przyszły komody, które myślałam, że mój M zamówił już miesiąc temu, a tego nie zrobił, wiadomo, że ta komoda musi być skręcona i wywietrzona, by coś do niej wkładać. Muszę mężowi pomóc w zaległościach z pracy i mam własne zobowiązania, wygląda, że ten tydzień będzie znów pracowity. W mieszkaniu wciąż mamy pobojowisko. Nawet ubrania w garderobie nie mamy porozwieszane, bo ja nie mogę sięgnąć do górnych wieszaków, a boję się trochę korzystać z drabiny. Dziś rano mu trochę pomarudziłam, ale on i tak dwoi się i troi, by wszystkiemu sprostać, a ma wiele na głowie. Przeprosiłam go, bo sama nie znoszę, jak ktoś się mnie czepia przed wyjściem do pracy. Wszystkiemu dałoby się sprostać, gdybym miała bardziej funkcjonalny układ motoryczny...A jeszcze teściowa ma zamiar przyjechać i denerwuję się na samą myśl, że będzie tutaj filować, że nie poradziliśmy sobie do tej pory z bałaganem, będzie chciała umyć okna, a nie chce by ta baba, panoszyła się u mnie w domu, nie chcę i już:). Przywiezie, co prawda trochę dobrego jedzenia, jedzenie bym wzięła, a teściową odprawiła za drzwi:). Dobra ponarzekałam sobie.
Krófka przesrane z tymi zębami, ja za każdą wizytą drżę, by mnie po zaplombowaniu, nie bolał żaden ząb, bo to by mogło oznaczać, że właśnie czeka mnie kanałowe, a kanałowe bez rentgena ciężko leczyć w ciąży. Można mierzyć kanały jakimś tam endometrem, ale to nie to samo, co sprawdzić dokładnie rentgenem i jeszcze trzeba znaleźć dentystę, który umie się tym sposobem umiejętnie posługiwać. Kasa na zęby też mi poleciała nieźle, właśnie tez zaraz wybieram się na wizytę. I jutro:). A miałam takie cudownie nie psujące się zęby, według mojego starego dentysty.
Jeszcze mam codziennie jakiegoś lekarza, w środę okulistę, w czwartek pobieranie krwi, w piątek usg, z którego się akurat cieszę, ale i boję troszeczkę, bo chcę, by było wszystko w porządku.
Czaki, wyjście z domu moim zdaniem jest lepsze, jak macie czas, ja wolałabym gdzieś ruszyć z domu, a ruszam tylko coś załatwiać.
Suzanne87 witaj:). Ja też, jak kiedyś około 300 str. dołączyłam do forum, to miałam wrażenie po przeczytaniu postów, że wszystkie dziewczyny już znam:).
Oosaa, masz się tam wyspać w tym szpitalu! Licz szpitalne barany i zasypiaj.
Bombka powodzenia z lekarzem, byś mogła rodzić siłami natury, tak, jak chcesz.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Truskawaka u mnie z tym ruszaniem dziecka było w sobotę podobnie, a w niedzielę, mały ruszał się miarodajnie przez cały dzień, sfiksować idzie. Teraz czka, więc jestem spokojna.
Justys pisałaś o jękach piskach i krzykach w szpitalu. My mieliśmy zwiedzać porodówkę, ale jedna osoba bardzo nas zniechęcała do tego, że sama weszła i szybko wyszła...

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

oosaa, anmiodzik o zmianie dentysty myślę - tylko że do wyboru dobrych (nie sadystów starej daty) jest niewielu bo tylko 3: 1 - ta co do niej chodzę (z bólem przyjmuje od razu), 2 - facet do którego 3 miesiące trzeba czekać a jak z bólem to mają w dupie i miesiąc czekać każą albo cały dzień czekać w poczekalnie że MOŻE znajdą czas między pacjentami i 3 - laska która będzie dopiero w grudniu bo narazie jest na macierzyńskim - już na grudzień mam umówioną wizytę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

dzien dobry dziewczyny
Elleves udalo mi sie zobaczyc troche meczu, ale nerwy, a potem jaka radocha :-)
przylaczam sie do nie wyspanych, ja mam przeziebiona corcie, taki standard wrzesniowo-szkolny, wiec wstawalam w nocy i zachodzilam do niej co chwila
na szczescie sa jeszcze moi rodzice, wiec miala z kim zostac w domku, zeby sie wykurowac
Krofka z tego co pamietam to przy leczeniu kanalowym usuwa sie caly nerw, wiec nie ma prawa bolec, jak tez kiedys trafilam do idioty, ktory nie dosc, ze go calego nie usunal to jeszcze zakleil i mialam takie same perypetie jak Ty, zmienilam dentyste, usuneli mi nerw do konca, zostawili zab otwarty przez pare dni, zeby splynela ropa, potem lekarstwo, a dopiero po 3 tyg plomba. Uciekaj od tej baby, ja tez bym sie domagala zwrotu pieniedzy.
Ja temu pierwszemu dentyscie po prostu nie zaplacilam, pojechalam do niego, powiedzialam co sie dzieje i wytlumaczylam czemu nie zaplace i ze nie mam juz do niego zaufania. Adios!
Milego dnia :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...