Skocz do zawartości
Forum

suzanna87

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez suzanna87

  1. Ja wazylam 1700 i miałam 49 cm ale jestem z bliźniaków moja siostra ważyła 2400 i miała taki sam "wzrost". Zawsze byłam bardzo chuda moja naturalna waga to 48 kg przy wzroście 160 cm dopiero w ciazy przekroczyłam 50 kg zobaczymy jak bedzie po :)
  2. Deetuś - wobec tego osoba która jest zatrudniona na Twoje miejsce ma umowe na czas określony, aczkolwiek wiadomo jak to bywa pracodawca rzadko idzie na rękę.. Dziewczyny mam pytanie, mianowicie na ostatniej wizycie dowiedziałam się że skróciła mi się szyjka. Lekarz nigdy jej nie badał poprzez USG jedynie ręcznie ;). W karcie wpisywał zawsze długość 3cm, teraz 2,5 oczywiscie to pomiar na oko wynikający z doświadczenia(?). Moje pytanie brzmi czy to normalne żeby już się skracała? Dodam że wizytę miałam 15.09 i wtedy byłam w 32 i 3 dniu ciąży.
  3. Wybaczcie bo w moich postach moga sie pojawiać inne słowa niż te ktore chce użyć, to wszystko przez słownik ktory mi podstawia słowa i nie zawsze jestem w stanie je wyłapać
  4. Deetuś - a dlaczego sie boisz? Idziesz po porodzie na macierzyński itd.? Chyba wybiorę sie do okulisty w takim razie, wadę kręgosłupa mam od urodzenia wiec do bólu jestem przyzwyczajona. Dobrze ze napisaliście o tych rzecznikach bo miałam brac dwa ktore kupiłam dla małego ale w takim razie wezmę jeden swój nie używany taki do wytarcia małego po porodzie. Nie wiem dlaczego ale myślałam ze wycieraja dziecko pieluszkami tetrowymi :P
  5. Krófka13 - a jaką to działalnością na Allegro sie zajmujesz? Ja tez mam umowe do porodu. Po za swoja praca która wlasnie w listopadzie sie konczy zajmuje sie dodatkowo fotografia ale pewnie kilka miesięcy minie zanim bede mogła znowu to robic po porodzie...
  6. Misiabella - sama z siebie poszlas do okulisty czy lekarz prowadzący kazał zbadać wzrok? Ja mam po prostu spora wadę -3 na obu oczach ale nic mi lekarz nie zlecal zastanawiam sie na ile to jest istotne... Apropo zwolnień to ja na swoim jestem dosłownie od poczatku ciazy ale tylko dlatego ze w sumie miałam z pracy odchodzić a okazało sie ze jak to mówiła moja juz była kierowniczka "zaciażyłam na złość". Pewnie gdyby nie ona to spokojnie pracowalabym nadal bo lubię swoja prace mimo iż jest stresująca. Zreszta "na złość" jakies dwa miesiace przede mna "zaciążyła" tez jedna z dziewczyn i tez poszła na zwolnienie a wczoraj miała termin porodu :) Generalnie jak sie lubi swoja prace i nie ma przeciwwskazań uważam ze fajnie jest pracować w innych wypadkach o ile mamy taka możliwość nalezy odpoczywać przed ciężkim ale i wspaniałym macierzyństwem :)
  7. Hej dziewczyny! :) ja również nie wyspana o odpowiedniej porze, nie wiem do której nie mogłam zasnąć ale już się chyba do tego przyzwyczaiłam. Na szczęście nie muszę wcześnie wstawać więc mam po prostu nie co zmieniony tryb. Elleves - to pozdrawiamw imieniu mojego Stacha imiennika z Twojego brzuszka! Szpital Świętej Anny ma różne opinie ja trafiałam na różnych lekarzy zarówno na miłych jak i na takich po których płakałam. Justyś88 - ja rodzę w szpitalu Św. Zofii mój lekarz jest tam zastępcą ordynatora wiele osób chwali ten szpital no chyba że się nie wyrobię to pozostaje mi poród w Piasecznie ale tam próbują poprawić swój wizerunek i położne są raczej miłe :) Jeśli chodzi o rozjazdy w rozmiarach malucha to ja miałam moment przerażenia kiedy powiedziano mi że mój Stach ma brzuch o 3 tyg. większy od wieku ciąży a resztę wymiarów ma na odpowiednim poziomie. Teraz wszystko się wyrównało ale są tygodniowe rozjazdy o które mój lekarz kazał się nie martwić. Annmiodzik - Ja po ostatniej wizycie tj. jakiś tydzień temu odstawiłam luteine a brałam 300 a następnie 200 mg dziennie. od 16 tyg. miałam skurcze a teraz po za rzadkimi bólami jak na okres brzuch mi nie twardnieje ale to pewnie przez magnez który biorę w bardzo dużych ilościach. Dziewczyny chciałam się zapytać czy któraś z Was ma problem ze wzrokiem bądź z kręgosłupem i w zawiązku z porodem naturalnym musiała się kontaktować ze specjalistami?
  8. oosaa ja klasycznie do 2-3 zasnac nie moge wiec wiem co czujesz :) Angel29 przynajmiej te lata temu ciaza przebiegała spokojniej i kobiety nie musiały sie tak stresowac jak my teraz wiedząc o każdym centymetrze naszego dziecka :) Ja tez podobnie jak Wy wzięłam sie za przygotowanie wyprawki i upralam nawet wszystkie ciuszki oraz czesc popsowalam a jutro czeka mnie powtórka z rozrywki bo wszystkie ciuszki zostały zakurzone przez moje pomysły z wpychaniem komody w nieodpowiednie miejsce :) Jesli natomiast chodzi o stres związany z ruchem maleństwa to przyznam ze od kad tylko moj mały zaczął sie ruszac to co 5 dni robi mi po mniej wiecej 3 dni strachu i rusza sie bardziej sporadycznie teraz juz wiem ze po prostu ma taki tryb życia i staram sie tym nie martwić
  9. m0niik dodam ze o takich sytuacjach z za malym dzidziusiem słyszałam kilku krotnie i zawsze dzieci rodziły sie po prostu nie duze. Ja 27 lat temu urodziłam sie z waga 1700 i jedyne co mi dolega to to ze jestem bardzo szczupła ;) dodam ze mam siostrę bliźniaczke ale urodziliśmy sie w terminie a mama o ciazy bliźniaczej dowiedziała sie na sali porodowej :)
  10. Witajcie dziewczyny :) pisze do Was pierwszy raz ale mam wrażenie jak bym znała Was od dawna ponieważ juz od dłuższego czasu czytam to forum. Ja rownież rodzę w Listopadzie, termin mam na 7 i miewam takie problemy jak każda z Was. Mam problem z tarczycą ale cały czas jest w normie dzieki euthyrox ktory przyjmuje, przytyłam jakies 8kg a moj synek Stas jest spory i mimo iż w połowie ciazy był niby o 3 tygodnie większy niż powinien teraz trochę przystępował ze wzrostem i jest większy o tydzien :) tez przeżyłam remont jak wiele z Was z tym ze musiałam mieszkać w naszym mieszkaniu pod czas wszystkich prac ktore zreszta wspólnie z ukochanym wykonywałam (uwielbiam to! ). Dla tych ktore sie martwią o swoje maleństwa w kwesti ich wielkości a konkretnie tego ze sa malutkie moge pocieszyć ze stres nie jest zasadny do poki maleństwo sie nie urodzi. Moja siostra miała od połowy ciazy podejrzenie o hipotrofii do tego stopnia ze lekarze uznali ze mała ma brzuszek o 5 tygodni za mały do wieku ciazy (reszta mniejsza o jakies 3 tyg,) jak sie jednak okazało dzidzia urodziła sie zdrowa i z waga 2880 a nie 2300 jak zakładano :) także glowki do góry.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...