Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Ale te Wasze maliszki słodziutkie ! Filipek słoodko śpi ,rączki do góry jak Borysek ;-) a Asiunia taką pyze zrobiła ,że nic tylko zjeść ;-) !

My dziś weszliśmy w rozmiar 62 !
Co prawda ciut przyduże ale 58 nir ma szans ;-p. Dziś jesteśmy u peadziadków . Dziadek kupił klisze do aparatu (jeszcze mają taki na klisze :D ) i csły dzień fotografuje małego. Oni to Go rozpieszczają hahah ;-). Babcia nawet nir zapomnisła jak się trzyma takie malrństwo a swoje urodziła 47 lat temu ;-).

marcosia
Nie martw się też sie naczekałam aż Bolek sam zacznie zasypiac. Oczywiscie nie zawsze mu to wychodzi ale zauwazylam,ze jak po jedzeniu pogaworzy dluzej niz pol h to juz nici ze spania az do nastepnego jedzenia ;-). Musisz mala wyczuc utulac ja kocykiem lub wgl jej nie przykrywac. Nasz maly zasypa bez niczego nie lubi jak jest przykryty bo ma ograniczone ruchy.
monika
Ja mialam ten problem juz dlugonprzed ciaza i dochodzilo bawet do placzu ze str P. nic nie chcial na sile ale nie moja wina ze mi sie nie chcialo,nie odczuwalam przyjemnosci tylko dyskomfort. Najwiecej zalezy od nastawienia w glowie . Na cale szczescie mi przeszlo i jest o jiebo lrpiej . Bo i ja sama tesknilam za naszymi nocnymi igraszkami :D

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)

Siostra zostawiła u mnie synka na 2h, ale nawet grzeczny był, całe szczęście, bo Jaś marudkował, ale potem zasnął, jakby wiedział, że muszę się zająć jego o 1,5 roku starszym kuzynem :)
Dziś Jasiek mnie zaskakuje, bo już ma drugą dłuższą drzemkę niż jego standardowe 10 minut. Nie wiem czy kryzys spaniowy minął, czy to skutek uboczny szczepienia?
Od tygodnia zanikał Jasiowi trądzik, a dziś nie ma po nim najmniejszego śladu, czyli łącznie miał go chyba ok. 3 tygodni. Mam nadzieję, że już nie wróci.


Pati, ile razy była u Was położna?
Powodzenia w walce ze skazą. By nie brakło Ci wapnia w organizmie to suplementuj się tabletkami.
A skok rozwojowy może trwać kilka dni, potem przerwa i jest następny skok ;)
Jeśli chcesz kupić nosidełko, to są też takie gdzie dziecko musi mieć min. 3 kg, wtedy nie trzeba czekać do 3 m.

Alhena, zaskakujące że Mała teraz kąpieli nie lubi. Może zmieniła się temperatura wody, ręcznik, światło, albo jest głodna?

Monika, dzięki za info o rejestracji na Klubie Malucha, tam się zarejestruje, bo Hippa lubię. A maści Neocośtam nie potrzebuję, nawet jeśli miałaby być za darmo ;)

Marcosia, to nie tak, że tylko wśród moich znajomych jest ta nietolerancja mleka, tylko tak ogólnie pisałam, że dużo osób ją ma. Jak mój średni syn miał skazę, to szukałam info i wtedy każdy mówił, że w jego rodzinie czy wśród znajomych, to ktoś ma problemy z tolerancją mleka. Zauważyłam też, że sporo osób (dorosłych) mówi, że mleka nie lubi, a pod tym kryje się to, że mają potem np. bóle brzucha, dlatego go unikają. Ja sama uwielbiam nabiał i mleko też, cała moja rodzina też lubi :). Jedyny wyjątek był gdy byłam ze średnim synem w ciąży i wtedy odrzuciło mnie od jogurtów i serków (aż w szoku byłam!), czyli już u dzidziusia w brzuchu robił się problem z tolerancją na białko krowie. Na szczęście z tego wyrósł :)
Super, że wizyta u fryzjera tak pozytywnie na Ciebie podziałała. Mała rzecz a jak poprawia samopoczucie, no nie :)))

Blan, nawet nie wiedziałam, że mm HA może być tak drogie!

Ania, świetnie, że problem qpkowy minął :). A picie w ciągu dnia podczas karmienia mm jest ważne. W UK się nie zaleca?
O, udało Ci się zdjęcie dodać, fajnie :). Słodko Filipek śpi :). Mówią, że jak dziecko w czasie spania ma rączki w górze to znaczy, że szczęśliwe i czuje się bezpiecznie :)

Kasia, ale dużo włosków ma Asieńka :). Na czym Ona śpi, wpadła w pierzynkę ;)? Fajnie ją opatuliło :)

Veronica, mała dama z Emilki, ślicznie wygląda w tej opasce :). Mała Kobietka :))

Blania, a Jaś ledwo wchodzi w 62, body to już 68 :D, z 62 to co wyciągnę to już zakłada ostatni raz, bo ja zrobię pranie za tydzień, to już w to potem nie wejdzie. Szybko rosną nam Dzieciaczki :)
Super, że dziadkowie tak rozpieszczają Boryska :)
Fajnie sobie śpi Borysek, taki wyluzowany :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ;) baby czy 'bejbi' jak które wolą :D
U nas fajnie, Filip najwyrazniej przeszedl skok, daje pospac w nocy i w dzien troche kimie i moge cos zrobic, tzn obiad czy ogarnąc. Bo ogolnie ja lubie zajmowac sie domem, ogarniac, i mnie trzesie jak jest bałagan czy cos, jesli nie znajde chwili to nic sie nie stanie ale generalnie lubie miec wszystko na swoim miejscu ;)

Veronica: Emilka cudna, stroj przesliczny a Ty chudzina z tego co widze, nic Ci chyba po ciazy juz nie zostało? rece takie szczupłe, super! ;)

Dziubala: co do wody owszem zalecaja, pamietam tylko ze czytałam ze raczej sie nie powinno potem przypomniałam sobie ze tu chodzilo o sytuacje kiedy sie kp. Mam nadzieje ze Filipkowi tez tradzik szybko minie ;)

Marcosia: musiałam zmienic format zdjecia na mniejszy w telefonie, dopiero cyknac fote i wrzucilam ;) ogolnie moj telefon robi zdjecia formatu jpeg, niby to to samo co samo jpg ale moze strona odrzucac, mozna to zmienic w paincie podobno ;) no w kazdym razie Filip sie pokazał wkoncu ;)

Asia i Borysek tez do schrupania!

Co do seksu, minely wczoraj 4 tygodnie, a ja nadal plamię wiec troche musimy jeszcze poczekać :D
Co do siedzenia w domku, ja sie na tym nie zastanawiałam,w moim przypadku to bedzie szukanie nowej pracy na pewno, ale mysle ze nie tak szybko ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Hejeczka, no ostatnią godzinę miałam wyjętą z życiorysu. Gośka za nic nie pozwoli mi zrobić ozdób na roczek swojej kuzynki. Nie wydaje mi się żeby nożyczki tnące brystol były dla niej za głośne, a nie chcę się z tym całym majdanem przenosić do drugiego pokoju, bo z nim nie wylezę. Teraz śpi, a ja się przeniosłam od niej.
Tak mi się dziś nie chce robić obiadu, że masakra. I jak widzę, że rodzice nie poskładali po sobie łóżka rano to mnie bierze. Ja wiem, że siedzę w domu i "nie mam nic do roboty", ale ja mam coś do roboty. Pewnie mnie rozumiecie. Więc taki widok mnie dobija i szczerze - nie mam zamiaru tego składać, bo nie mam sił.
Dziś to ze mnie leniuch niesamowity.

Dzieciaczki przepiękne!

Dziubala - ja akurat nie pracuję, więc na razie mnie to nie dotyczy jako tako.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, nie pisałam długo ponieważ miała duży problem, tzn. dalej go mam. I chciałabym prosić Was o pomoc.
Myślałam, że bóli w tym roku mam w nadmiarze, jak nie niepowściągliwe wymioty w ciąży, a to ciśnienie w szpitalu, a to sam poród ponad 4 kg synusia siłami natury i popękanie to jeszcze doszły hemoroidy i... kamienie w woreczku żółciowym. I właśnie ostatnio dostałam ataku tego woreczka i bolało jak nie wiem co. Mam 1/3 kamieni w woreczku, różnej wielkości do 5mm. Czy któraś z Was zna jakiegoś dobrego chirurga ogólnego i gastrologa? Chodzi mi o okolice Krakowa najbardziej.
Nie piszę na forum, bo dzisiaj też miałam bóle i nie miałam po prostu siły... . Muszę się zaraz wziąć za siebie, bo to poważna sprawa :(

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/18507
http://suwaczki.maluchy.pl/li-68339.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki Bogu nie jestem sama a juz myslalam ze ze mna jest cos nie tak:) ALe w kupie razniej jak to sie mowi ,mam nadzieje ze kiedys te libido podskoczy do gory:)
Macie cudne dziecieczki mozna patrzec i patrzec na nie, jutro wrzuce jakies zdjecia malego mojego:) a co ...:)
Dziubalao tej masci tak napisalam bo moze ktoras ze chce (ja przez przypadek ja dostalam bo odpisalam na maila ktorego dostalam:) ) Ja tez jej jakos nie uzywam za bardzo chyba ze sa upaly to tak na wszelki wypadek smaruje zeby mu pupa sie nie odparzyla od tego pampersa ale od poczatku uzywalam bepanthen i z niego jestem najbardziej zadowolona:)
Do pracy wracam niestety po roku (tylko ze wzgledu na kase) i juz sie martwie z kim zostawie syna bo do zlobka ani mi sie sni zeby go wyslac.
Ancia niestety nie pomoge do Krakowa mam kawelek drogi ale trzeba sie wziasc i wyleczyc sie bo moja znajoma wczoraj wrocila z dzieckiem ze szpitala a po paru godzinach zabrali ja bo cos z nerkami miala. Najgorzej to przezywa maz dosc ze zostal sam z niemowleciem to jeszcze zona w szpitalu:/ Kiedys ta zla passa sie skonczy:)
Dziewczyny widocznie mamy za dobre telefony ze nam nie chca wchodzic zdjecia :)ah ta technologia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala ja planuje być na urlopie 1 rok ale czas pokaże jak wyjdzie ;) Położna była u nas 5 razy ale powiedziała że po 2 miesiącu przyjdzie do nas pielęgniarka i bedzie przychodziła przez rok czym jestem zaszokowana ;)

Piszecie o libido a moim mogłabym chyba obdzielić was wszystkie ;) Ostatnio stwierdziłam że skoro już nie krwawię to spróbujemy i powiem wam że było mega lepiej niż przed ciążą ;)

ancia_p pamiętaj zdrowie najważniejsze musisz o nie zadbać bo jego niestety kupic nie można a teraz jeszcze jestes mama to tym bardziej ;)

Wiecie jak ja bym chciała pójść do fryzjera ale nie wiem jak to zorganizować tak samo jak z wyprawą do ginekologa ;) Mały cały czas na cycu więc to bedzie wyprawa całą rodzina mam nadzieję że się uda ;)

Dzisiaj mieliśmy wizytację teściowej, prababci małego i męża siostry powiem wam że tak dziwnie było bez teścia ... Powiem wam że już nawet nie reagowałam na teksty typu gdzie czapka ma zimne rączki znowu jest głodny itp. to chyba teraz z grzeczności...

Dobranoc ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

ancia_p - niestety nie pomogę w chorobowej sprawie, bo nic na ten temat nie wiem, ale mam nadzieję, że wszystko szybko się skończy.

Libido - u mnie jak było, tak jest. Wczoraj zaliczyłam przytulanie, bo K. mocno się o nie postarał. I tak się starał, i starał, ale nic nie wyszło. To znaczy wyszło, ale, że tak powiem, ziemia się pod nogami nie trzęsła. No nic, może następnym razem będzie lepiej.
Wcześniej u mnie było tak, że mimo pierwotnej "niepotrzeby", to potem jednak było fajniutko, ale teraz... Aż szkoda mówić. I żal mi tylko K., bo przecież jest "facetem".
Jeju, sorki, ale skoro już o tym mówimy, to... no.

Chyba rozgryzłam Gośkę. Wydaje mi się, że jej marudzenie wynika z tego, że nie kładę jej spać na czas. Jednak dziwi mnie, że tuż po obudzeniu jest wesolutka, piętnaście minut później dostaje jeść, a kolejne piętnaście minut później jest jeden wielki płacz. Może postaram się ją w ciągu tych piętnastu minut ululać. Może pół godziny dla niej to maksimum, choć wydawało mi się, że dzieci w tym "wieku" już więcej czuwają, ale widocznie za dużo wrażeń.
A Wy ile trzymacie swoje dzieciaki w trybie online? I po czym poznajecie, że chcą już spać?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Pati ja mialam na odwrot przez cala cieze mialam wysokie libido a teraz na maxa poszlo w dol:( A sex jest tylko seksem ....albo czasami az :)
Jesli chodzi o organizacje do lekarza zabralam tesciowa (tylko ja mam i lubia z nia przebywac:P ) oczywiscie moze to byc ktos inny:) Ja bylam w gabinecie a ona zostala z dzieckiem , pozniej znalazlam miejsce i nakarmilam malego na dalsza droge:) A do fryzjera poniewaz zajmie mi to ok 4godzin zatrudnilam mojego faceta siostre zostawie jej swoje odciagniete mleko jesli mi sie uda a jak nie to dam jej saszetke mm. W rossmanie jest za 3zl jednorazowa saszetka mleka. Nie ktore mamy zabieraja szkraby ze soba ale ja tego nie widze bo znajac zycie moj maly bedzie plakac ,z reszta nie chce by wdychal te zapachy tych farb:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Mam jeszcze pytanie do mamuś mieszkających z rodzicami/teściami.
Jak radzicie sobie z ich bezsensownymi przyzwyczajeniami? Nie potrafię sobie z moimi poradzić. Zapominają, że nie siedzę w domu i "pachnę", i że potrzebuję minimum pomocy. Od ojczyma nie mogę wyegzekwować układania naczyń w zlewie nie w "piramidkę". To znaczy, że napieprzy za przeproszeniem naczyń do zlewu byle jak, co jak wiadomo uniemożliwia, a przynajmniej bardzo utrudnia szybkie ogarnięcie mieszkania, przy czym każda minuta naszego mamusiowego czasu jest na wagę złota. Teraz jest kłótnia, że się czepiam, no ale umówmy się...
Cyrk. Dziś dostałam prawie "z*ebę", że palcem nie kiwnęłam. Tylko, że jak jest wszystko porobione na cycuś, to nikogo to nie obchodzi. Nie zależy mi wcale na jakichś nagrodach i pochwałach! Ale trzeba jakoś współżyć ze sobą, a nie utrudniać życie.

A na jutrzejsze urodziny dostałam wielofunkcyjne urządzenie do mierzenia nie wiadomo czego. Ma mierzyć odległość, pojemność, powierzchnię i jeszcze coś. Tylko, że po pierwsze nie wiem, co miałabym z tym w ogóle zrobić, a po drugie nie działa, a nie ma paragonu na nie.
Wygląda tak :P

Nie chodzi o to, że zła jestem, że dostałam taki prezent. Miło, że ojczym pamiętał. Ale po co mi to? Hi hi hi.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Aha co do tej saszetki ja ogolnie nie karmie mm ale jesli jest nagla sytuacja jak np fryzjer to podam je bo w koncu nie moge tak chodzic tez chce cos dla siebie zrobic.
Marcosia -szkoda facetow ale wiesz oni teraz chca bo za jakis czas juz nie beda mogli:) zartuje zeby nie bylo:)
Moj maly od poczatku duzo czuwal oczywiscie w zaleznosci od wieku. W 1m.-spanie ok 1,5godz, czuwanie ok 15min.Kazde przedluzanie konczylo sie histerią.
2m-roznie to bywalo ,zazwyczaj po 15 min do pol godziny juz marudzil jak nie spal a spal mi najdluzej 30min. Teraz maly moze nie spac od 2-3godzin. A spac tylko po pol godziny jak i krocej majac 3 m. To wszystko pisze o dniowkach bo w nocy troche lepiej to wygladalo. Wiem jedno nie moge przedluzac jego "nie spania " bo wtedy jest przemeczony i jest trudniej go polozyc. Dlatego gdy widze np po oczkach (troche szklane, obramowki rozowe )ze chce mu sie spac odrazu dzialam. No i moj gdy chce spac domaga sie smoczka (bez niego nie usnie) bez niego placze , bo gdy nie jest zmeczony to smoczek nie robi mu roznicy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie!
Mycha śpi, a ja stwierdziłam, że choćby się waliło i paliło to muszę coś do Was skrobnąć :)

Słodziutkie te Wasze dzieciaczki! Tak hurtowo powrzucałyście fotki, że i ja się pochwalę moją uśmiechniętą córcią!

Wizytę dziadków i prababć jakoś przeżyliśmy, nawet nie było źle chociaż jedna prababcia musiała nam zajrzeć w każdy kąt mieszkania, mało brakowało i zaczęłaby otwierać szafki :D No i oczywiście jak Iśka zaczęła marudzić to "czemu ona nie ma smoczka" albo "załóż jej skarpetki bo ma zimne stópki, od stópek się przeziębienie łapie!" - nic że gorąc, Mała w samym bodziaku... No ale dobrze, że z prababciami nie widzimy się często, a babcia (teściowa) się nie wtrąca i nie komentuje.
Mycha ma etap zachwycania się wiszącymi zabawkami - karuzelą nad łóżeczkiem, karuzelą na bujaczku, no to wczoraj jej kupiłam zawieszkę - krówkę na wózek - i też się zachwyca :D Bardziej ją interesuje obraz niż dźwięk. Co do dźwięku to ona lubi mocne brzmienia, te wszystkie melodyjki szybko ją nudzą, lepsza jest kosiarka, piła mechaniczna, odkurzacz...

Ania92 - Filipek pozycja "na łucznika" - Iza też tak lubi! Super, że w końcu jesteście w domku, nie ma to jak w swoich czterech kątach. Jestem pod wrażeniem opieki w UK, jeszcze ten zwrot za paliwo to już w ogóle szok. Na kupkowy problem to tak jak u Marcosi najlepiej pomaga rowerek - jak widzę że Małą coś ciśnie i się zaczyna męczyć to popedałujemy i zaraz widać efekty :D

Marcosia - Gosia na zdjęciu taki aniołeczek, normalnie aż niemożliwe żeby tak Ci nic nie dawała zrobić heheh :D Na takie stwierdzenie, że siedzimy w domu i nie mamy nic do roboty to aż by mi ręce opadły i z chęcią z taką osobą bym się zamieniła na jeden dzień, żeby zobaczyła co to znaczy. Samo przez siebie mówi np. to, że w niektórych państwach (chyba w Niemczech? nie jestem pewna...) takie zajmowanie się domem jest również traktowane jako praca i otrzymuje się za to jakieś tam wynagrodzenie. Fajnie, że wybrałaś się do fryzjera, ja i tak teraz w upały związuję włosy więc grubszą wizytę u fryzjera odłożę sobie na jesień i wtedy się porządnie wypięknię :D A libido myślę, że każdej wcześniej czy później wróci heheh, ja byłam wyposzczona przed porodem więc pewnie dlatego mnie tak szybko na przytulanie wzięło :p Jak Iśce się chce spać to jej od razu oczka lecą. Grunt to nie dopuścić do tego zmęczenia, że marudzi bo jest zmęczona i z tego zmęczenia już usnąć nie może. Tak czasowo ile to trwa to ciężko powiedzieć, bo to zależy od dnia.
Odnośnie przyzwyczajeń domowników to na pewno starałabym się wyegzekwować, żeby każdy w miarę po sobie sprzątał, w końcu to że siedzisz w domu to nie znaczy, że masz być ich służącą... rozumiem zrobić obiad, ogarnąć, ale już np. ścielenie komuś łóżka czy nagminne zmywanie zawsze po wszystkich to już dla mnie przesada.

Blan - jak wchodzę gdzieś z Małą na dłużej to też biorę butlę - z mm albo z odciągniętym... Tak czy siak raz albo dwa dziennie tą butlę dostaje, więc ewentualnie ją wplatam na wyjście. Przede wszystkim też z tego względu, że jest szybciej, a kp u mnie trwa długo, bo a to Mycha ssie, a to się poprzytula, a to się zdrzemnie... Ciuszków z 2. ręki również mam większość, z niemowlętami jest ten plus, że te ciuszki mało co się niszczą więc spokojnie można przekazywać z dziecko na dziecko dopóki się da :)

Monika - Aaron po prostu chce być w centrum uwagi mamusi, a Ty od razu że paskudny hihih :D

Blania - życzę, żeby wypaliło wyjście przeprosinowe do kina. W żadnym związku nie jest tak różowo, żeby w ogóle kłótni nie było, grunt to się odpowiednio pogodzić :D Super, że Ci skoczyło libido :D nic tylko korzystać hihih. W końcu oprócz naszej teraz nadrzędnej roli mam nie możemy zapomnieć o tym, że jesteśmy kobietami :)

Dziubala - "zepsucie" Jasia może tylko przejściowe, chociaż jak pisałaś kiedyś, że starszaki mało spały to kto wie... jak już lepiej śpi to może się naprawił heheh :D Wyjazd wakacyjny to super pomysł, my pewnie wybierzemy się gdzieś w przyszłym roku, teraz powiem szczerze bym się czuła jeszcze trochę niepewnie jako niedoświadczona mama, a w domu w końcu mam wszystko pod ręką.

emwro - dobrze, że zdecydowałaś się na kolejną szansę, trzymam kciuki żeby wszystko się naprawiło. Jak macie lepszą atmosferę to Damianek też powoli powinien się spokojniej zachowywać. Aż się łezka w oku kręci jak piszesz jak powoli się zakochujesz w swoim Maluchu :)

Pati - w najbliższych dniach zamierzam zgapić od Ciebie pomysł z kąpielą, ale I. musi być w domu, żeby wiadomo pomógł mi później z wyjściem z wanny. Dobrze, że nie zwracałaś uwagi na komentarze podczas wizyty, chyba tak najlepiej, po co sobie niepotrzebnie podnosić ciśnienie :)

Bia - uśmiałam się z psychodelicznego ślimaka z fałszującą melodyjką :D u mnie na szczęście melodyjki nie fałszują, moje uszy by tego chyba nie wytrzymały :D

ancia_p - też niestety nie pomogę, ale na necie jest dużo informacji o lekarzach, ja tak sobie wyszukałam mojego nowego gina.

A teraz trochę na ogólne tematy...

Chusta - nie posiadam, mam za to nosidełko Chicco Go, jest od 4kg dla wieku 0+, ale dopiero ostatnio zaczęłam przyzwyczajać do niego Iśkę, jest wygodne, ona też była zaciekawiona, ale po paru minutach jej się znudziło. Wiadomo, że nie jest do noszenia na długo, ale na "wyjście do sklepu" czy zrobienie czegoś w domu itp. na pewno warto. Mój chłop zresztą powiedział że w chuście nie będzie chodzić, więc dlatego zdecydowaliśmy się na nosidełko.

Macierzyński - zostaję rok w domu, a później wracam do pracy, mam nadzieję że wtedy teściowa nam troszkę z Małą pomoże. Niewkluczone, że będę szukała nowej pracy, ale co z tego będzie to się okaże.

Potówki - pomógł nam oczywiście krochmal i zwykły puder/zasypka - brałam troszkę na palec i smarowałam raz dziennie buzię - jeszcze trochę jest, ale ładnie znikają.

No i się rozpisałam... idę już spać, przesyłamy dobranockowe buziaki!

monthly_2014_08/czerwcatka-2014_14461.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, a ja mam taki problem - juz prawie nie plamilam (jestem prawie 5 tyg po porodzie) a tu od 3 dni znowu i to nie plamienia tylko krwawienia nie jakieś obfite ale jest to krew jasno czerwona, czy tak może być? Dziwi mnie to bo w sumie od początku nie miałam jakiś obfitych krwawien i tak się cieszyłam ze juz prawie przeszło :'(

Moja.kruszyna ma dziś dość niespokojny sen i cały czas coś steka

Pozdrawiam :-)

Odnośnik do komentarza

Kasia - to najprawdopodobniej jeszcze "resztka" z połogu. Położna mi mówiła, że może się zdarzyć jasno czerwona krew, nawet po przerwie od plamień. Nie należy się tym niepokoić, chyba żeby miało nieprzyjemny zapach to wtedy szybko do lekarza.
Moja Mycha też dzisiaj średnio, nad ranem spała też niespokojnie, mam nadzieję że jeszcze uśnie chociaż na troszkę...

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

marcosia
Hahshhs mialam diczytac posty do konca ale jak przrczytalam o pomirrzaczu czegos tam od ojvzyma to pasknelam smiechem i oblalam sie kawa i musze odpisac juz ! Hahahaha moze On to kupil fla siebie samego ? Stwierdzil przyda mi sie ! A jak Jej kupie i tak mi odda bi po co jej to ? :D dbrze kombinuje xD .
Co do mieszkania z rodzicami...my mamy swoja lodowke oni swoja ,my sprzatamy po sijie onj po sobie. Na cale szczescie nie mam takich problemow choc chciala bym Ci pomoc ale procz rozmowy lub ew.wyprowadzki nie moge Ci nic wiecej poradzic. Co do Twojego libido znam to bardzo bardzo dobrze. Przed ciaza libio mi zlecialo do zera ! Doalownie nie wiem co sie stalo bo jak lubilam sex tak z dbia na dzien nie i koniec az samam bylam na siebie zla ! Bo gdzies tak chcialam bardzo ale drugie ja mowilo nie i koniec ! I najbardziej w tym wszyyskim szkoda bylo P. Biedny moj ile On sie naczekal dziewczyny jezuuuniu !
Patii
Pielegniarak czylj polozna tak ? Dla czego AZ rok ?!?!?

A u nas wczoraj oblewalismy mojr Niedzielne imieniny i Borysa bo mamy razem ;-) . Babcia-tesciowa wziela malego do domu a ky balowalismy ale po maly bo ktos musial wstac do bączka w nocy. Dzis chyba sie wybierzemy na plaze a pozniej jade na zakupy ze szwagierka P. dostalam swoj przydzial pieniezny na ubior w posraci prezentu imieninowego hahah :D i nie zamierzam z niego zrezygnowac. Chyba uderze juz w jesienne kolekcje bo na lato to sie juz chyba nie oplaca.
Pozniej zrobie Wam focie z nad morza ;-)
Kasia
To jest caly czas polog. Moze zrobilo sie ciepkeb na dworzu ? Mozr sir czyms zmrczylas ? Napracowalas ? To jest normalne wiec naprawde nie ma sie czym przejmowac.
Beacia
I kolejny post z którym nir można czrkać :D
Hahahhahah PIŁA MECHANICZNA ! Niczego sobie ;-). Co do prababc nir martw sie ,one juz takie sa nir wiem czy u Ciebir sie to spraedza ale ja pp swojej babci widze ze prawnuka to sie dopiero rozpieszcza i dba. Wczoraj u nich uspialam malego -probowalam. "Blania idz zapal a ja go popilnuje" przychodze a babcia zamiast go usypiac spiewa mu powojenne piosenki "jedzie jedzie pan zermar" i macha 3 grzechotkami na raz ! A maly zamiast spac ,wybity ze snu oczy jak złotówyni a piac nie spi ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

blania - niezłe sposoby "usypiania" ma ta Twoja babcia hahah, ja tam się tymi komentarzami nie przejmuję, wiem że one po prostu tak mają :-) u mnie pierwsza do bawienia, rozpieszczania i zajmowania jest właśnie teściowa, ale u niej nic na siłę więc to mi się podoba. Też miałam dzisiaj wrzucić Mychę do auta i jechać na szybkie zakupy, ale nie wiem czy w sumie mi się chce... a mam jeszcze bony urodzinowe i w sumie na wyprzedaży widziałam taką fajną kurteczkę która by się przydała nawet na wczesną jesień, a z bonem bym dopłaciła do niej jakieś 15zł :-)

Pati000 - nieźle przez rok z tą pielęgniarką, ale jak się okaże konkretna to fajnie bo zawsze to ktoś kogo można podpytać o jakąś nurtującą sprawę. My to nosidełko dostaliśmy od brata I., ale na 100% jest w Smyku no i na wszystkomającym allegro.

Ach, nie napisałam Wam że dowiedziałam się że moja koleżanka z pracy jest w ciąży! I niech mi ktoś powie, że to nie jest zaraźliwe :D (najpierw zaciążyła dziewczyna która przyszła na moje zastępstwo, niestety straciła ciążę i teraz jest na L4). Normalnie jak wrócę do pracy to przywita mnie całkiem nowy skład, nie licząc jednej osoby, bo jeszcze w międzyczasie były małe rotacje? więc będę miała się na kim wyżyć hahah.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...