Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Ja tak krótko bo z tel. Dziękujemy za komplementy:) Emila jest niejadkiem dlatego tak wyglada! Ubranka na 62 sa teraz akurat dobre a waży ok 4200:/
Blania Tata juz chce zamurowac okna, żeby żaden w przyszlosci mu córeczki nie zabrał :) ale jak zlozycie podanie i 3 zdjecia to jakies szanse sa hehe:)
Ania 92 w ciąży przytylam 16 kg i zostaly jeszcze 4 do powrotu do wagi z czasów przed ciążą. Wszystko poszlo mi w uda, tylek i....cycki ;) fajnie pierwszy raz w życiu mieć cycki ;)

My na tydz do mamy przyjechalysmy do Orłowa do Gdyni i spimy w moim starym pokoju i codziennje nad morze chodzimy i spacerujemy na molo !!
Uwielbiam :)
Jak kiedyś usiade do komputera to więcej napisze. Pozdrawiam Was i Wasze skraby serdecznie! Naprawdę czerwcatka sa najpiękniejsze :)

Odnośnik do komentarza

Marcosia cos mi sie ubzduralo ze remontujesz domek :)
A co do wyjsc moj pies ma problemy z jelitami i wystarczy ze zje nawet tyci czegos innego niz karma sucha i ma rozwolnienie przez 3 dni. Czasem cos dorwie co jest przeznaczone dla kota i pozniej sa efekty. Mieszkam na parterze wiec wypuszczam psa bez smyczy i on gania , a ja co chwila zagladam do domu czy jest ok. Musze wyjsc z psem ze wzgledu na gabaryty mojego psa , nie wszyscy poznali jeszcze mojego psa i poprostu sie go boja , czasami tez przylatuja inne psy ktore atakuja mojego psa, tak wiec musze go pilnowac mimo ze jest lagodny. Na szczescie jakos wyczuwam ten moment gdzie moge wyjsc.Teraz mniej sie boje niz wczesniej.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Zdazalo mi sie ze musialam brac malego na rece i wyjsc z psem :) Dziekowalam Bogu ze nie mialam zadnych niespodzianek na dworzu ,pies zrobil co musial i wracalismy , nigdy nie wyjde kiedy syn nie spi ,no ale czasami pies musi i w takich chwilach wyjsc;) Czasami mam przeboje w domu....Nie mamy problemow z zachlysnieciami itp wiec to ulatwia mi sprawe bo gdybysmy nadal mieli z tym problem watpie bym wyszla z psem , poprostu balabym sie. Mam sasiadke ale nie chce jej wykorzystywac.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

No czesc Wam ;-)
My dziś triche pochodziliśmy. Najpierw rynek ,późbirj lidl ,zakupy ubraniowe po tem jarmark . Nie dawno wróciliśmy tzn o 17:00 ale ja w mniędzy czasie kąpanie małego,obiad na jutro,sałatka do pojedzenia ,sprzatanie bo kot zostawił nie miłą niespodzinke u nas i u Bolka na łóżku ... :/ później znów kuchnia i tak dopiero usiadłam.
Mam mały problem z moim małym tzn kupki robi okej -musztarda- ale ze 2 razy dziennie zdażyła mu się zielona i raz zielona z takimi hmmmm "żyłeczkami"czerwonymi...czyżby krew ? Później się to nie powtórzyło,niby qpki są ok ale jak mówię raz lub dwa dziennie zaczyna być niespkkojny...pręży się ,wali takie bąki z kleksami zielonymi ... I nienwiem od czego... :/ może też tal miałyście ???
Pozatum mam ptoblem ze spokojn snem małego. Zasypia jest ok i nagle się wzdryga machając łapkami jak by coś gdzieś wybuchło i oczy otwarte ,albo zasypia i przez sen się tak kręci łapkami drapie się po buzi,majta główką..nie wirm czym jest to spowodowane .. Może być moimi nerwami w ciąży albo za dużo ma przeżyć w dzień.. No już sama nie wiem.
Gdzies ostatnio czytalam ze dopiero od jakiegos czasu dopiero dzirciaczki dostrzegaja ze ich raczki to wlasnir do nich naleza. Z kad mam wiedziec ze moj maly juz kuma ze ma rece i to co go bije w glowe i budzi to nir ja tylko on sam ? :D

Veronica
No to ładnie córusia Tatusia ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Hejka :)
Piszę tego posta od popołudnia, dobrze że mi się nie skasował jak wyłączyłam laptopa. Akurat wtedy miałam chwile dla siebie, bo mąż ze starszym synem pojechali na mecz Wisły, średni sam się bawił, najmłodszy ładnie spał, ale choć wiedziałam, że będzie krótko drzemał, to nie sądziłam, że tak się rozmarudzi i trzeba było laptopa wyłączyć. Teraz mam ciszę, tylko mąż na chodzie, bo jeszcze chce popracować. Ja będę się zbierać do spania, bo w tym tygodniu będą z 3 dzieci w domu, więc muszę mieć siły na zabawy i nie tylko ;)
Kończy się weekend, niby taki był rodzinny, leniwy i czas wolno płynął, a tu już nagle koniec niedzieli, to teraz czekam na kolejny weekend :D

Dzięki za odpowiedzi związane z macierzyńskim. Ja wzięłam łącznie roczny macierzyński, potem wykorzystam zaległy wypoczynkowy, a później nie wiem co zrobię. Na żłobek się nie załapię, a opiekunki nie chcę, a nawet jakbym znalazła fajną, to musiałabym jej chyba swoją pensję oddać, więc to bez sensu, zatem pod znakiem stoi mój powrót do pracy, hmm. Może za rok znajdzie się inne rozwiązanie…


Ancia, współczuję ataku woreczka żółciowego :(
Co do gastrologów to ja znam tylko 1 (dr Zbigniew Hebzda), wybrałam go jako jednego spośród najbardziej polecanych gastrologów w Krakowie. Byłam u niego w ciąży jak miałam straszne bóle brzucha i gin dał mi skierowanie do gastrologa. Okazało się, że mam wrzody polekowe i ten lekarz bardzo mi pomógł. Dla mnie świetny specjalista, cierpliwie wszystko wytłumaczył, odpowiedział na wszystkie pytania, nie naciągał na kolejne wizyty i niepotrzebne badania. Gdyby leki mi nie pomogły, to dał nr do szpitala, by tam zrobić gastroskopię na fundusz, choć mógł mnie namówić na prywatne badanie. To mi się u niego spodobało :). Badania nie musiałam robić, bo leki pomogły :)

Pati, ciekawe z tą pielęgniarką, która ma przychodzić przez rok. U nas nie ma czegoś takiego, ale jeśli za darmo to warto skorzystać :)
Jak chcesz kupić dobre nosidełko to bardzo polecam z firmy Babybjorn. Dla mnie rewelacja te nosidełka. Miałam przy średnim synu i byłam zachwycona tym, że dzidziuś wygodnie sobie leży, a ja w ogóle nie czułam jego ciężaru. Można w nich nawet karmić :)


Marcosia

A Wy ile trzymacie swoje dzieciaki w trybie online? I po czym poznajecie, że chcą już spać?

Jaś jest niemal większość dnia w trybie online :D. Po każdym jedzeniu kładę go do łóżeczka, bywa, że zaśnie na kilka minut, a jak nie, to sobie grzecznie czuwa, a jak pośpi bądź poczuwa, to potem daje znać "wołając" (charakterystycznie marudzi albo pokrzykuje ;)), że ma już dość i wtedy albo rączki albo mata albo leżaczek albo kanapa. W każdym razie nie usypiam specjalnie. „Uczę” go regularnego spania po posiłku, a że nie zawsze śpi, to nie szkodzi.


Blan, chyba Ty pisałaś, że Mały pije Hipp HA i że sprowadzasz go z Niemiec, żeby było taniej, ale i tak kosztuje 40 zł za 300g. Sprawdź czy to rzeczywiście 300g, bo jak tak, to w Auchan widziałam tego Hippa HA za ok. 42 zł ale 500g, więc to sporo więcej mleczka.

Marcosia, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Samych szczęśliwych dni :*
A z prezentu od ojczyma się uśmiałam. Jak on na to wpadł by takie cuś Ci kupić? :D
Deadline z przeprowadzką ustalony na październik? To zrobimy tu wtedy parapetówkę forumową :D

Kasia, jak pisały Dziewczyny krew jasnoczerwona może się zdarzyć, bo połóg nadal trwa, ważne by się brzydki zapach tych odchodów nie pojawił.

Beacia, przyzwyczaiłam się, że o córce piszesz Terrorystka :D, a teraz mi dziwnie, że jest to Mycha ;), aż się w pierwszej chwili zastanawiałam kto to, haha :D
Uśmiechnięta Iśka bombowa :)). Ja nie mogę złapać na aparacie uśmiechu Jaśka.
Po macierzyńskim bierzesz pod uwagę szukanie nowej pracy? Myślałam, że lubisz swoją dotychczasową pracę.

Blania, wszystkiego najlepszego z okazji imienin! Super prezent z kasą na zakupy ciuchowe. Co sobie kupiłaś?
A Ty palisz?

Ania, świetnie, że Filipek robi postępy z coraz dłuższym spaniem nocnym, oby były jeszcze dłuższe :)

Alhena, jak już jest remont domu, to właśnie lepiej od razu wszystko robić tak jak trzeba. Lepiej mieć wszystko pod siebie niż potem żałować, że się czegoś nie zrobiło. A czemu prace teraz stanęły?
Lilka śliczna, cudne ma oczka :)

Monika, śliczna fotka facetów, taka ciepła w odbiorze :). Szkoda, że Ciebie tam nie ma. Teraz Ty sobie zrób z kotką ;)

Mamuśka, grzecznego masz Jasia? Jak długo jeszcze będziecie sami?

Pati, super minki Robercika uchwyciłaś na aparacie :))

Pati000
Czy wasze dzieci też "sprawdzają łączność" przez sen tzn otwierają oczy? Nie wiem czy to świadomie czy on dalej śpi ale bardzo często tak robi a potem dalej śpi ;)

Jaś też sprawdza łączność :D. Otwiera oczy na sekundkę i zaraz z powrotem zamyka, myślę że robi to nieświadomie.


MartaTM5, fajnie Cię widzieć :). Cieszę się, że po ciężkich przejściach z porodem jest już Was tak dobrze i że głowa w badaniu wyszła „czysta”, wyobrażam sobie jak kamień Wam z serca spadł. Wandzia przybywa w dolnych widełkach, ale ważne, że waga przyrasta, może będzie drobną dziewczynką, choć na zdjęciu nie wygląda na drobinkę ;), może potem będzie szybciej waga rosła. Grunt, że zdrowa :)

Bia, jak pisała Mela, to może mieć związek z brakiem qpy, ale nie musi. Spokojnie możesz podać jakąś herbatkę wspomagającą wypróżnienie, np. koperkową. I ogólnie zwiększ ilość picia w ciągu dnia (przegotowana woda albo rumianek).

Mela, a co u Was?

Veronica, rzeczywiście Emilka mało przybrała patrząc na wagę urodzeniową, ale biorąc pod uwagę jak bardzo wcześniej spadła z wagi, to ładnie z powrotem przybrała :). A dlaczego Emilka jest niejadkiem, nie chce jeść?
Super z pobytem nad morzem, korzystajcie ze spacerków i nie tylko :)

Odnośnik do komentarza

Veronika - widzę że mamy "podobny" problem. Ja mam nadzieję, że jak wprowadzę stałe pokarmy to waga lepiej ruszy. Moja młoda od urodzenia przybrała 2600g. Ale myślę że to dzięki naszej determinacji. Jest strasznie leniwa i jak ma dłużej ssać to wypluwa. Lekarz poradził nam dać smoczek większy do wieku i kończyło się na tym że UWAGA mała pije mleko smoczkiem do kaszek czyli krzyżykiem ( NUK). Uprzedzam pytania, na początku trochę się krztusiła, teraz praktycznie już wcale. Je szybko i to jest chyba na nią sposób. Zobaczymy co będzie dalej, bo stety albo nie z dnia na dzień jest coraz bardziej ciekawa świata i jedzenie jej w tym ewidentnie przeszkadza.
Blania - synek rozkoszny!

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie:)

Mam w końcu chwilę, żeby do Was napisać, chociaż czytam Was codziennie na tablecie przy ściąganiu mleka.

Udało się wyleczyć tą ropkę z oka dzięki antybiotykowi. Dawałam go przez 10 dni i zniknęła mu dopiero 10 dnia :).

U nas synek szybko rośnie, waży 5600 g w wieku 2 miesięcy :). To jest niesamowite, że na moim mleku może tak ładnie przybierać na wadze (waga ur 3150 g). Karmię piersią i w dalszym ciągu odciągam mleko. Nie wiem co mam zrobić, aby mały chciał ssać tylko pierś i nie musiałabym dopychać go tą butlą. Jest tak, że Maksiu ssie piersi z ok. 30 minut, a później coś w niego wstępuje i zaczyna mocno płakać, że już nie chce z piersi tylko chce dopić z butli. Macie jakieś rady? Na tyle pobudziłam laktację, że udaje mi się nawet ściągnąć 200-230 ml z obu piersi, ale minimum 140-150 ml.

Słuchajcie, byłam na szczepieniu i chciałam zaszczepić 5 w 1 + wzw typu B. Okazało się, że w naszej przychodni nie mają już tych szczepionek, że w hurtowni już ich nie ma i będą dopiero w październiku :////. Więc pozostało nam wybrać pomiędzy refundowanymi a skojarzonymi 6 w 1. Mąż namówił mnie na tą 6 w 1 chociaż nie byłam przekonana. Po szczepieniu wróciłam do domu i zobaczyłam w necie opinie o tej szczepionce i załamka, tyle negatywnych opinii w kwestii skutków poszczepiennych. Strasznie jestem tym zdenerwowana, a w szczególności że już dalej muszę nią szczepić. Maksiu dostał gorączki w pierwszej dobie 37,8, był rozdrażniony i słabo spał. Drugiego dnia przeszła mu gorączka (dałam paracetamol), ale był jakiś nie swój i oczywiście nachodziły mnie czarne myśli. W 3 dobie zmniejszył mu się apetyt, ale już dzisiaj znowu był sobą:). Jak pomyślę o kolejnym szczepieniu to mnie ciarki przechodzą. Czy ktoś z Was szczepił tą 6 w 1?

Jakie były reakcje waszych dzieciaczków po szczepieniach? Chciałabym zaszczepić na pneumokoki, ale nie wiem kiedy to zrobić. Nie można przy szczepionce 6 w1 szczepić tego samego dnia tylko 2 tyg. później. A wy szczepicie na pneumokoki?

Maksiu od 2 tygodni wydaje się bardziej kontaktowy, jakby więcej rozumiał. Jest zachwycony karuzelą (naprawdę, cały czas wydaje te swoje słodziutkie dzwięki). Kupiliśmy leżaczek z opcją bujania i wibracji do 12 miesięcy (z bujania nie korzystamy) i to był jeden z najlepszych pomysłów. Uwielbia w nim leżeć i przynajmniej nie muszę go już tyle nosić. Pięknie śpi nam w nocy tak od 21.30 do 4 a później budzi się około 6-7.

Są takie dni że dużo marudkuje, ale są też takie że jest bardzo spokojny.

Dzięki tym wysokim gaciom zszedł mi schodek:))))) z brzucha i naprawdę wydaje się płaski. Pozostało mi do zrzucenia 4 kg. Najważniejsze że ten dziwny schodek mi zszedł.

Od jutra mąż wraca do pracy i zostaje sama w domu. Oj nie będzie łatwo, a w szczególności, że muszę co kilka godzin ściągać mleko przez 30 minut, a mały nie koniecznie poleży sam bez widoku mamusi.

Miłej nocki,

Ps. Marcosia - prezent genialny, mi przydałby się taki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka738

Marcosia,
Można powiedzieć że wakacje mam bo bez moich mężczyzn dwóch.
Bardzo za nimi tęsknię.Ja nie lubię się z nimi rozstawać dłużej niż na parę dni a tu aż dwa tygodnie męża nie będę widzieć a synka to 5 tyg. dla mnie to rekord! ;)
Jedzonko mam gotowe.Zamrożone pierogi i kopytka.kurczaka jednak sobie zrobiłam ostatnio bo mi się przejadly.
Ja nawet do komorki po np.pampersy idę wózkiem lub proszę koleżankę by została z Jasiem na 5 min.Nie chcę ryzykować.My trochę ulewamy i długo odbijamy to tym bardziej jestem wyczulona.Raz próbowałam wyjść ale Jaś zaczął się się krztusic więc to była dla mnie lekcja.Piza tym się dłoni więc nawet może się śliną zajrztusic a to niebezpieczne.
Dziś w dodatku mialam gości. Ufffff!!!
Dziubala
Jeszcze sama tydzień,a już tydzień za mną.
Jasio w sumie grzeczny tylko te upały nas wykańczają bo mało śpi w ciągu dnia a w nocy dosłownie wisi na cycu.
To zbieraj siły na trzech mężczyzn w domciu :D
Podziwiam bo ja być może będę z moimi dwoma koniec sierpnia i już układam plan dla starszego.
Fajnie ze wyjezdzacie wypocząć z Jasiem.Czy to jakieś fajnie miejsce?

Buziaki dla Was wszystkich.Przepraszam że nie piszę do każdej. Z osobna ale to B.trudne na teł no i czasochłonne.

Odnośnik do komentarza

Czesc ;)
Szybki weekend i tatus do pracy, wczoraj małe zakupki z małym wiec i przejazdka co Filip lubi, spi i nic mu nie przeszkadza :) Dzis mamy wizyte health visitora który sprawdza jak sobie radzimy wiec czekamy ;)

Monika: ja na hemoroidy (takie prawie bezbolesne ale nawet duze) zastosowałam Aesculan to ziolowa masc ze srodkiem znieczulajacym, pomogło w pare dni. Ale fakt wszystko trzeba skonsultowac z lekarzem jesli sie kp, ale jak boli to co zrobic.

Alhena: Lili cudna! tez mam takie odczucia co do zajmowania sie dzieckiem samej, ale pewnie wszystko da sie ogarnac. tak jak blizniaki, co tez jest dla mnie niepojete :D

Bia: jak kupka? my tez czasem mamy taki problem, podajemy wode, zakupilam herbatke po 1 miesiacu i jedziemy na rowerze kiedy jest bardzo zle, to go uspokaja gdy placze a zarazem pomaga.

Marcosia: i zezem mnie troche uspokoilas, myslalam ze tylko Filipowi sie tak robi :)

Veronocia: tez najwiecej poszlo mi w uda i tyłek. Duzo juz zgubiłam a zostało tylko 3kg z 18 ;)

Blania: nie wiem co na Wasze kupki poradzic, nie mielismy tak. Obserwuj, a mniejsza ilosc to chyba nie powod do zmartwien, my tez robimy mniej niz wczesniej. Ale sie usmiałam jak przeczytałam o raczkach i wybuchu. Filip tez tak sie wzdryga, teraz mniej, ale od urodzenia tak miał, dokładnie jakby cos gdzies wybuchło :D a te raczki, to tez nie źle sobie musza myślec ze to my ich uderzamy, bo zdarza sie ze da sobie w twarz i to nie raz, ale na szczescie nie tak mocno. Mam nadzieje ze w koncu sie skapnie ze to jego raczki :D

Generalnie, ja jakos tak sie nie boje jak ide do łazienki czy na chwile do kuchni zostawic małego, zazwyczaj grzecznie lezy, odbija mu sie po jedzonko 'zdrowo' i dosc szybko. Niby jest ten strach ale... Ale no wlasnie nie wiem. Zaglądam co prawda co chwile, w razie co mamy nianie elektroniczną
.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

mamuska ja tez bym nie zostawiala malego ale co mam zrobic?tylko widzisz my nie mamy problemu z zakrztuszeniem ,tylko w pierwszym miesiacu jego zycia pozniej juz nie zdazylo sie w ogole ,temu czuje sie troszke pewniej, ale jak pisalam nie robie tego na dlugo i tylko jak spi.
Dziubala nie lubie zdjec wiec mam bardzo malo zdjec na ktorych jestem.
Blania moj maly tez robi zielone kupki jesli nie ma przy tym innych objawow to jest ok ,ale przeanalizuj czy czegos nie zjadlas:) Kupki z czyms ,masz na mysli grudki? to jest nie przetrawione mleko i jest to normalne. Zylki krwi wystepuja gdy dziecko sie siluje ale trzeba obserwowac bo zle jest wtedy gdy krew sie miesza z kupkam albo gdy jest tego duzo.Zielona kupka nie zawsze oznacza czegos zlego ale trzeba obserwowac:) Czasami gdy dzieci sie preza to nie oznacza ze maja zatwardzenie :) poprostu jeszcze nie nauczyly sie dobrze wyprozniac i zamiast sie rozluznic to sie spinaja stad te prezenia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Blania i Marta slodkie dzieciaczi:*
Ania a ty karmisz piersia czy butelka? bo to jest roznica przy doborze masci na hemoroidy:/ mnie nie boli ale czuje dyskomfort.
Blania moj tez czasami macha glowa w prawo ,w lewo ale wydaje mi sie ze to normalne. Czesto tak sie wierci jak sie budzi na jedzenie (takie wybudzanie) ale zdaza sie na pocztkowej fazie snu ,wieczorami gdy jest na maxa zmeczony ale chyba cos mu mowi "wstan" i walczy ze soba:)i tez ma ten odruch jakby sie przestraszyl czegos ,odruch moro jak sie nie myle ,nie dlugo zaniknie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

U mnie karuzela daje więcej szkody niż pożytku :( Damian jest nią wielce zainteresowany, ale ulewa. A wcale nie kręci się szybko. Chyba musimy jeszcze poczekać z włączaniem jej.

Dwa ostatnie dni to Wielka Marudkowość. Ślinienie, rączki do buzi i kwękanie. Czyżby zaczątki ząbkowania? Chociaż za wcześnie jeszcze chyba.
I cyc, ciągle cyc, nie wiem czy tam coś jeszcze jest ;)

Któraś pisała o krwi. Ja też tak miałam już po szóstym czy nawet siódmym tygodniu. Żywo czerwona, kilka dni leciało. Wzięłam to za okres.

Hemoroidy. Ja sama nie wiem co to. Boli tylko w wc i jest krew, jakbym się szkła najadła.

Odnośnik do komentarza

Hej.

Dziękuję za porady. qpa pulpeta w koncu ruszyła. I była rzadka. Teraz mam pewność, że to rozwolnienie powoduje hipp cc. Najwyraźniej nie współgra z karmieniem piersia.
Tamten dzień jeden był tragicznie marudny i dracy się ale juz mu przeszło. Wczoraj głównie na rączki ale bez darcia się. Dzis głownie śpi nawet sam. Mój kręgosłup odpoczywa. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Emwro to sa hemoroidy wewnetrzne posmaruj sobie oliwka gdy bedziesz chciala sie zalatwic , bedzie lepiej:) A moze u was jest skok? od 7-9tyg jest skok jak i w 11-12tyg. A trzeba pamietac ze dzieci urodzone np. 2 tyg. później przechodzą swój skok 2 tyg. wcześniej i odpowiednio dzieci urodzone wcześniej przechodzą to później. Bo na zabki mysle ze to jeszcze za wczesniej tak po 3 m. mysle ze wtedy mozna zaczac o tym myslec.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, przypadkowo natrafiłam na wasze forum i bardzo mi sie spodobało. Mam 10-cio tygodniową córcie i przed nami szczepienie, które budzi moje wielkie obawy i pytania.Trochę dlatego że moja mała jest bardzo drobniutka waży około 4360 .No i właśnie napiszcie mi proszę jaką szczepionkę wy wybrałyście dla swoich maluszków no i jak one to znosiły

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...