Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

no ja w domciu... mloda taka marudna ze masakra... dobrze ze maz szybko skonczyl prace i ja zabral do domu.
generalnie dzien udany. podpisalam jedna umowe i jedna oddalam tez z zamowieniem. jak odbieralam zamowienie to ta nie chciala lezec w wozku to ja na stol polozylam na brzuchu a za nia jakis kawalek lezal karton z zamowieniem. ja gadam z ta laska za cheil slysze pukanie w karton patrze a ta nie dosc ze obkrecona w druga strone to jeszcze sie przeczolgala do kartonu izadowolona. za chwile to samo. stol twardy i dosc slizki to jej sie dobrze suwalo hehe

dzis chyba zalatwilam wszystko co chialam. jutro na szczescie troche odetchne... a w czwartek masakra mnie czeka...

www.mgm.poznajomosci.pl Kupuj najkorzystniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/0e254f5076.png http://s2.pierwszezabki.pl/014/0144859b0.png?9491

http://www.suwaczek.pl/cache/f739b05c99.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65614b961f91cfb5c.png

Odnośnik do komentarza

renka32
a mój przekcał sie a teraz juz nie niewiem czemu niechce mu sie czy jak !!!!!!!!!!!!!!!!!ucze go tego podoba mu sie ale co z tego sam sie nie przekęci??????

Filip mial tak samo.... przekrecal sie ..potem mu sie odwidzialo i teraz po sperej przerwie znow to robi.

a dzis mnie zatkalo jak zobaczylam jego pierwsze prawdziwe kroczki raczkujac...
najsmieszniejsze jest to jak trzymam go za raczki, on sie podciaga do siadania i zamaist na tym skonczyc chce juz stawac :Szok:

pozatym u mnie nie ciekawie....
adi w przyszlym tygodniu wyjerzdza nad morze sluzbowo na kilka dni.... do tego dopiero dzis jego mama mnie uswiadomila ze cos jest nie tak bo nienosi obraczki

kit wciska ze zdial i gdzies w pokoju lezy. klamie prosto w oczy! mam juz go dosyc. :(

Tinko... ta twoja Hania tyle przejdzie ze szok. bedziesz miala co jej opowiadac jak bedzie starsza ;p oby dlugo nie musiala tego kolnierza nosic.

ja dzis z pawlacza kolejna porcje wiekszych ubranek wyjelam... jejus ale on rosnie :D

asik28 Filip na poczatku tez nie byl mata zainteresowany.... musialam poodczepiac zabawki i stopniowo mu je przyczepialam... teraz juz ja lubi :D

Odnośnik do komentarza

hej
u nas dzis strasznie marudnie wiec ciezko bylo tu zagladnac w ciagu dnia
dziecie juz spi a ja zaraz zaczynam lekcje ;)

NuSiAaa

adi w przyszlym tygodniu wyjerzdza nad morze sluzbowo na kilka dni.... do tego dopiero dzis jego mama mnie uswiadomila ze cos jest nie tak bo nienosi obraczki

kit wciska ze zdial i gdzies w pokoju lezy.

moj gdzies posial obraczke ale z nim wszystko ok ;)

mama Wiktora, 29 gru 2008, 3360g, 55cm
http://lilypie.com/pic/2009/08/11/zZLI.jpghttp://lb1f.lilypie.com/Ahksp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/015/0153699c0.png?7056

http://img.weddingcountdown.com/ticker/027uk3so7a.png

Odnośnik do komentarza

u nas podobnie...K. nie nosi na codzien, tylko czasem jak go poproszę ale to jak gdzieś jedziemy...
ja natomiast mam obrączkę ciągle na palcu i wszystko robię...

Nusia może to o niczym nie świadczy? zapytaj się m. czemu zdjął, może go uciska albo co...aaa i możesz poprosić aby nosił, bo dla ciebie to bardzo ważne, a nuż pomoże...

Maluch śpi, może uda mu się przespać większość nocki, zobaczymy...

Buziaki i pozdrowienia dziewczynki, przyjemnego wieczorku i nocki, mało nerwów a dużo przyjemności, pappatki

http://moje.glitery.pl/text/328/35/1-Baejek-2277.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/5085.png

Odnośnik do komentarza

na poczatku witam cieplutko

maczetka
hehe to nie znaczy ze jezeli nie nosi obraczki to cos nie tak. ja tez nie nosze obrączki bo nie lubie bizuterii. zakładam tylko na wyjscia a na codzien mi przeszkadza. Michał tak samo.

wiem wiem....
ale widzicie..jak ktos ma problem ze soba (Adi chodzi na meetengi anonimowych hazardzistow) i jak podejrzewasz ze maz zastawil obraczke w lombardzie to nie jest to za mile... zreszta jego mina wyraznie mowi..."klamie wam prosto w oczy" widzialam juz ta mine nie raz....

zreszta jak znajde czas pozniej wam wiecej opisze o co chodzi....

poki co uciekam do srajtka bo kupe trzasnal i trzeba mu ja z pieluchy zabrac :D

aha..pochwale sie bo nie wiem czy juz to robilam... filip wczoraj zrobil pare "kroczkow" raczkujac..... a wieczorem kombinowal jak szalony.. mimo ze byl padniety cwiczyl prawie do 23 :Histeria:

no a teraz uciekam .. postaram sie pozniej zajrzec

pogoda dzis sprzyja wiec pewnie na jakis spacer pojde z filipem...

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze to:
:36_1_1:WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA PÓŁROCZNIACZKÓW - FILIPKA I ERYCZKA :D
ROŚNIJCIE ZDROWO I KOLOROWO!!
:trumb:

No z jednej strony brak obrączki na palcu o niczym nie świadczy, no ale... Nusiu dobrze Cię rozumiem... Mój tata taki sam numer nam wykręcał... Na chwilę obecną trochę się uspokoiło, przynajmniej pieniądze i rzeczy z mieszkania nie giną... A szczerze to się uspokoiło jak mama rzuciła mu szybka piłkę: "jeszcze jedna rzecz wyniesiesz to won z mieszkania!!" Poskutkowało niemal natychmiast...
A tak w temacie obrączek, to ja nie noszę znaczy zakładam tylko na jakieś wyjście, a M. nie rozstaje się z nią...

A my dziś koszmar w nocy, nigdy nie mieliśmy kłopotu z nocnym spaniem... Pobiła chyba rekord budziła się jak w zegarku co półgodziny lub godzinę wstawałam do niej chyba z 8 razy... Echhh...

http://s3.suwaczek.com/200812175365.png

http://s2.suwaczek.com/201211075565.png

Odnośnik do komentarza

u nas ząb wyłazi na calego :) jak już bedzie widoczny to sie pochwalę :D
Nusia to jednym słowem masz przejebane. na szczęscie moj mąż oprocz fajek nie ma zadnego nałogu.
U nas tak parno na dworze ze uciekałam szybciej niz wyszłam na zewnatrz. dosłownie nie da sie oddychać. poza tym w nocy przeszła wielka burza, grzmiało i waliło a ja sie bałam jak nie wiem co.

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

witam wszytkich nareszcie znalazłam trochę czasu i mogę coś napisać
tyle miałam zaległości w czytaniu ze masakra ale jakos po łepkach przeczytałam
tyle że już nie pamiętam kto co pisał :)
więc dziekuję wzystkim w sprawie porad o koleżanki wcześniaka - dobra nowina taka że mała już oddycha sama ŚILNA DZIEWCZYNA TERAZ DALEJ TRZEBA SIĘ MODLIC ZEBY BYŁO OK
CO DO POSIŁKU PRZED SNEM TO CHCIAŁAM DAĆ JEJ RAZ KASZKE NIE CHCIAŁA I TAK ZOSTAŁAM PRZY SAMYM CYCU, ALE OSTATNIO TROCHE DŁUŻEJ ŚPI WIEĆ TO MOŻE BYŁO CHWILOWE PRZEZ TE ZĄBKI (POCIESZAM SIĘ BO DRUGI ZACZYNA WYCHODZIĆ).

http://www.suwaczek.pl/cache/e37bb8ed83.png
http://s2.pierwszezabki.pl/015/015440970.png?9755

Odnośnik do komentarza

NA POGODĘ NAWET NIE PATRZĘ BO DZIŚ U NAS ZACZEŁO PADAĆ
ALE TO MI NASTROJU NIE POPSUJE BO JUTRO ZNOWU IDĘ Z MAŁA NA BBASEN
NO CHYBA ŻE OKRES DOSTANE A WTEDY TO SIĘ CHYBA UDUSZE

CO DO MĘŻOW TO SZKODA SŁÓW JA OSOBIŚCIE PO PORODZIE TO NIE MIAŁAM OCGHOTY NA SEKS PO JAKIMS CZASIE ZACZELIŚMY ALE NICI Z TEGO BO MNIE BOLAŁO I ZRAZIŁAM SIE ,ŻE DOŚĆ DŁUGO MIELIŚMY PRZERWE ALE OSTATNIO JUŻ JEST WSZYSTKO OK ALE ZA TO MÓJ MĄZ NIE MA OCHOTY NA SESKS BO STWIERDZIŁ ZE TAK TO NIE MA NIC A TERAZ WYMAGAM OD NIEGO MARATONÓW
A JA SIE CAŁA GOTUJE CZY CODZIENIE TO TAKI MARATON :)
A TAK TO FACECI OPOWIADAJA ZE ONI TO BY CIAGLE CHCIELI A JAK PRZYCHODZI CO DO CZEGO TO ffrytki

http://www.suwaczek.pl/cache/e37bb8ed83.png
http://s2.pierwszezabki.pl/015/015440970.png?9755

Odnośnik do komentarza

Eryczku i Fifi wszytskiego co dobre z okazji pół roczku! Ale ten czas leci...

U nas dzień jak co dzień. Dzisiaj jak karmiłam małego cycem wrócił m. z pracy. Jak się DOminik wyrwał od cycka i zaczął się wykręcać w jego stronę. Normalnie szok. No i po takim powitaniu u mojego m. przypływ rodzicielskich uczuć i sam się dopomina, zeby mu małego dać :) Oby więcej takich dni, to będę miała czas częściej do Was zaglądać ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...