światło w nocy

[Inga_00]

drogie mamy, mam pytanko. Czy wasze maleństwa śpią przy świetle? Ja nie przemyślałam tego i od początku spaliśmy przy lampce (synek śpi z nami w pokoju) i teraz tego trochę żałuję. Dla mnie to było wygodne ponieważ w każdej chwili mogłam wstać i zerknąć co się dzieje bez ewentualnego budzenia. A teraz mój maluszek nie chce spać bez światła. Jak jest w waszym przypadku?

[AgaiLila]

Witaj
Moja mala przez pierwsze cztery miesiace spala przy malenkiej lampce. Pozniej aby sie odzwyczaila na noc gasilismy ja ale zostawialismy odsloniete rolety(swiatlo z ulicy) a po tygodniu juz nie bylo zadnego problemu.

[Żana]

Mój syn ma 2 miesiące i też śpi przy lampce, tyle że z regulatorem jasności, jest nastawiona na bardzo delikatne światło. Też mam obawy czy nie będę miała problemu później ale na razie, tak jak piszesz, jest mi poprostu wygodniej. Za kilka miesiecy zaczne go odzwyczajac, też właśnie odsłaniając rolety.

[drucilla]

mamy włączoną lampkę - wstawiliśmy żarówkę 1 W, zatem światło jest tylko takie, zeby się nei zabić jak sie w nocy wstaje do dziecka - ale niebawem zacznę gasić lampke na noc, żeby potem sobie nie narobić kłopotów z przyzwyczajeniem do światła.

[katbe]

My nie śpimy przy zapalonym świetle. W domu to nie problem bo wystarcza światło z ulicy. U mamy miałam małą lampkę pod ręką żeby, w razie czego, zapalić.

[karina]

my od początku nie świecilismy lampki.Nie zasłaniałam rolet w w razie czego mialam pod ręką malenką lampkę diodową.

[AniaB]

Moja jak była malutka czasami miała włączoną mała nocną lampkę. Natomiast od dłuższego już czasu śpi w swoim osobnym pokoju i tam nie ma włączonego żadnego oświetlenia. Tyle co wpada przez niezasłonięte okno z światła latarni ;) Natomiast jeśli potrzeba zajrzeć do niej to wystarcza mi jeśli włączę sobie światło w przedpokoju bądź łazience (taki układ mieszkania że starcza )

[Dziubala]

Światło trzeba wyłączać bo ponoć mózg nie może się całkowicie wyłączyć (jakaś jego część jest na „czuwaniu”) i tym samym nie śpi się w 100%.
Ja tylko raz miałam zapaloną lampkę przez całą noc. To było w pierwszą nockę po powrocie ze szpitala z pierwszym synem.
Jak potrzebowałam potem światła, to włączałam w przedpokoju żeby nie robić szoku z jasnością.

[Justi24]

My od początku spaliśmy w ciemnościach, jak trzeba to mam regulowaną lampkę pod ręką, ale zazwyczaj jej nie używam.

[Scarlettj]

Fredzio ma włączone coś takiego jak zasypia. Leży ten żółw w nogach wyłącza się sam po 45minutach.
NOWOSC magiczne konstelacje - lampka nocna ŻÓŁW (799714356) - Aukcje internetowe Allegro

[Daffodil]

Kuba od początku spał przy zgaszonym świetle. Maleńką lampkę zapalam tylko gdy się budzi i trzeba do niego wstać, żeby na szafę nie wleźć :)
Niemowlaki nie boją się ciemności, więc zupełnie nie rozumiem potrzeby świecenia światła przez całą noc.

[marciołka]

Zosia zasypia przy lampce (różowy kwiatek z Ikei), potem wyłączamy. Ale nie zauważyłam, żeby mała miała problem, jak jest ciemno. Ostatnio spaliła się żarówka i zanim kupiłam minęło kilka dni - Zoś spokojnie spała bez światełka. W nocy jest i tak jasno, bo mamy odsłonięte okna :)

[Emka]

Przez pierwsze dwa tygodnie spał przy malutkim świetle, a później definitywnie przy zgaszonym, aczkolwiek z racji tego, ze dziele pokój razem z nim muszę się oddelegować na czas jego zaśnięcia do kuchni, a pźxniej gdy śpi mała lampka i buszuje po swojemu, idę spać gasze

[Inga_00]

my dzisiaj będziemy spać bez światła. jutro wam powiem jak było. dzięki.

[rorita]

Inga trzymam kciuki :)

Nasz synio też śpi z Nami w pokoju i od początku śpimy bez światła... Wstaję nie raz w nocy i po omacku daję mu smoczka, albo jak mocno marudzi to biorę i daje mleczka...

[Martynaa]

Pierwszy tydzień przy lampce, od tamtej pory już zdecydowanie przy zgaszonym świetle.

[xhogata]

Tosia zasypia przy lampce, mamy taką solną, wiec jest dosc ciemno, a potem gasimy i tak bylo od poczatku

[radość serca]

U nas też było zasypianie bez światła i tak jest do dziś.

[ania2012]

My przez pierwsze miesiące spaliśmy przy małej lampce nocnej, później nie było problemu z zasypianiem po ciemku.

[ninnare]

My tez pierwsze tygodnie przy lampce - to z wygody dla mnie bo pobudki co godzine.
Teraz mala usypia w ciemnosci.
Jak dziecko jest starsze i wyobraznia zaczyna pracowac moga zaczac sie leki - tak czytalam, a jak bedzie wpraktyce - sie przekonamy

Inga - i jak noc bez swiatla?

[karolina466]

mys spimy przy niebieskiej lampce

[wyczka]

moim zdaniem lampka jest potrzebna malutkim dzieciom bo gdy obudza sie w nocy moga wystraszyc sie ciemnosci, gdy moj nikus byl malutki uzywalam lampki zabki ktora bardzo delikatnie swiecila a ze moj szkrab czasami przychodzil d mojego lozka przynajmniej nie potknal sie na czyms w pokoju i spokojnie mogl przymaszerowac:) teraz juz jest na tyle duzy ze spokojnie moze spac bez lampki a gdy potrzebuje swiatla (np na nocne siku) to sam go swieci bo juz dostaje:P

[fircus27]

ja tez swiece lampke i szczerze powiem nie myslalam ze to moze byc problem ale widze ze moze wiec musze sie zastanowic czy z niej nie zrezygnowac bo tez robie to dla wygody zawsze widze co sie z mala dzieje

[dorotea72]

na początku świeciło się światełko z regulowanej lampy żebym się nie przewróciła idąc do dziecka, teraz świeci się tylko zielona dioda z elektronicznej niani, poza tym jest światło za oknem

[ariadnaa]

Światło świecę z lampki nocnej gdy wstaję po małą do łóżeczka na karmienie. Do spania zawsze gasimy. Gdy się świecie to zamiast spać zagaduje słonika z pościeli w łóżeczku, gdy zgaszę -zasypia.