Skocz do zawartości
Forum

karina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karina

  1. karina

    Sierpień 2008

    dzien dobry Wam:) a co tu taka cisza??? u nas ok, chociaż Tyska strasznie niegrzeczna i normalnie kara za karą... Dzis i jutro mam wolne i chyba oszaleje a to dopiero południe pierwszego dnia;/ Pozatym nocki jakies ciezkie ostatnio- tyłko "mamusiu chodz tu" i tak krąze miedzy dwoma pokojami...ehh a na dodatek dopada mnie chyba jakies jesienne przesilenie, słaba chodze i jakas podrazniona. Mam nadzieje ze u Was wszystko dobrze:) buziaki i pozdrowienia dla Wszystkich:*:*:*
  2. karina

    Sierpień 2008

    hej Dziewczynki:*:* ja tez codziennie podczytuje, ale naprawde nie mam czasu pisac...prawie codziennie praca, a potem ogarnianie mieszkania i przygotowywanie objadu na drugi dzien dla Tyski i Angeliki -niani ;) Ogolnie u nas ok, troche przeziebieni jestesmy ale nie jest zle, dzis Przemek ma kryzysowy dzien ale pewnie mu minie. Z nowości Tyska spi sama w pokoju na tapczaniku, i zasypia tez sama tzn ja siedzę za drzwiami i czekam az usnie ciągle słysząc pytanie- mamusiu jestes przyy scianie? :P Tyska ostatnimi czasy bardzo szybko wszystko zapamietuje- zna juz "aaa kotki dwa", wierszyk o mamie- "mamo mamo cos ci dam..." Jak w koncu bede miala wolny dzien postaram sie napisac wiecej. MM serdecznie grauluje Majeczki :* wszystkiego dobrego dla Was:*:*:* anita cieszę sie ze wakacje sie Wam udały:) zdjecia śliczne, słoneczko, piaseczek, morze:) Jak tylko minie nam ten "szpital " w domu to zapraszam serdecznie na ta wyczekiwaną kawke :) buziaki dla Was:* buziaki i pozdr dla Wszystkich :)
  3. karina

    Sierpień 2008

    witajcie kochane, ja jak zwykle tylko pragne zameldowac ze zyjemy i to całkiem niezle:) Tys zdrowa, rośnie pieknie, duuuzo mówi, sisiu i kupka wędruje do wc:) i niestety jak tylko mama jest w domu to wszystko mama i mama...nikt inny, włacznie ze spaniem tylko z mama- wiec narazie gnieciemy sie na jednoosobowym tapczaniku, mam nadzieje ze w koncu Tyska da sie przekonac ze samej bedzie jej wygodniej. Jezeli chodzi o mnie to w pracy wielki młyn, od 19.07 tak naprawde dopiero jutro mam wolne i w koncu pracuje na normalnym grafiku takze moge cos zaplanowac:) umęczona jestem niemiłosiernie w pracy po 13 godz na nogach az mi sie jakies zapalenie stawu kolanowego zrobilo ale juz przeszło:) Do nowego mieszkania juz sie przezwyczaiłam, nowe miasto troszke poznałam i ogolnie jestem zadowolona :) nooo to tak po krotce wszystko u nas:) przesyłamy z Tysią miliony buziaków dla wszystkich mam i maluchów :*:*:*:*
  4. karina

    Sierpień 2008

    wszystkiego najpiękniejszego Karolinko
  5. karina

    Sierpień 2008

    w koncu moge chwilke poswięcic na forum.... dni mijaja nam bardzo podobnie-my do pracy, Tys z niania i tak w kółko. W pracy duzo roboty- przychodzę padnieta a ten tydzien juz calkiem dał mi w kosc, kolejne dwa niestety zapowiadaja sie podobnie. Tys zaakceptowala nianie, chociaz rano czasami popłakuje jak wychodzimy. Straszliwie duzo mówi- własciwie wszystko:) a ostatnio zaczeła tez spiewac i tak codziennie milion razy spiewamy "ole olejanko" ehhh uciekam bo juz jestem wzywana :) :*:*:*:*
  6. karina

    Sierpień 2008

    sto lat dla Oskarka !!!!
  7. karina

    Sierpień 2008

    czesc Kobietki:* Bardzo wszystkim dziekujemy za zyczenia dla Tysiaka:*:*:*:*:*:* jakos brak mi sił zeby w ogole właczac komp...przez te dwa lata oduczylam sie pracy i przychodze codziennie strasznie umeczona. U nas ogolnie ok, Tys rosnie, rozrabia :) straszliwie duzo gada i codziennie ciągnie do Bozi :) jakas zakonnica nam rosnie:P hehe My tez zmienilismy wózek na Coneco Flash, w tamtym kółka odmówily posłuszenstwa, teraz duzo lepiej sie jezdzi tylko niestety po złozeniu nie jest juz parasolka. No tak po krótce to chyba wszystko u nas:) pozdrawiamy Was serdecznie:* buziaki
  8. karina

    Sierpień 2008

    witajcie Kochane długo mnie nie było...poczytalam co u Was. u nas nawazniejsza nowosc to całe dnie bez pieluchy:) tylko do spania zakladamy. W ciagu dnia Tys pieknie woła:) Juz własciwie 3 tygodnie tak mamy:) Ze sprawa niani tez wzglednie, zdecydowalismy sie na jedna dziewczyne- jest po liceum pedagogicznym, teraz studiuje zaocznie pedagogike i ma staz w przedszkolu takze mysle ze da rade Tysce:) ma przyjsc jutro w sprawach organizacyjnych i do konca sierpnia bedzie przychodzila kilka razy w tyg na kilka godz w obecnosci babci a od wrzesnia juz na 6-8 godz dziennie. Jesli chodzi o aklimatyzacje w Tarnowie to róznie:) w te gorace dni w mieszkaniu jest nie do wytrzymania- słonce od 12 do wieczora...tzn 32 st w mieszkaniu. Dzis jest znacznie lepiej:) Od tygodnia pracuje takze czasu nie mam na nic. Postram sie zagladac w miare mozliwosci. buziaki dla Was:*:*:*
  9. karina

    Sierpień 2008

    a co tu tak cicho?? :) ja wpadam tylko zawiadomic ze przeprowadzka do Tarnowa w dalszym ciagu pełna para,dzis jedzie ostatni transport:) teraz trzeba bedzie wszystko wypakowac, wysprzatac i bedzie mozna mieszkac. Tys ok, w dalszym ciagu duzo gada i męczy psiaka. buziaki i słoneczne pozdrowienia Dziewczynki:*
  10. karina

    Sierpień 2008

    witajcie Kochane:) jakos nie mam czasu zaglądać, tzn czytam na bierzaco ale na pisanie brak czasu. Ciagle siedzimy z Tyska w Rzeszowie a Przemek w Krakowie na szkoleniach, mielismy sie przenosic do Tarnowa w ten mijajacy wlasnie weekend ale P musial zostac w Krakowie i dupa zbita,teraz nie wiem kiedy sie w koncu przewieziemy ehh. Na szczescie mamy juz klucze od mieszkanka takze przynajmniej o to jestem spokojna aha i internet tez bedziemy miec od poczatku takze bede miala z Wami kontakt:) Ogolnie u nas oki.Jestesmy zdrowe.Tys rozgadala sie po całosci-zaczyna powoli łaczyć wyrazy w zdania:)ulubila sobie kołysanke "aaa kotki dwa" i spiewa lalką Calymi dniami najchetniej bawila by sie z psem a ten juz bidny ledwo zyje:) MlodaMamusia ciesze sie ze czujecie sie dobrze. Juz nie wiele zostalo do rozwiazania a Ty tylko +6 kg...nie moge- ja cala ciaze przytylam 22 ;/ ale z tego co pamietam to z Kacprem tez przytylas niewiele. Jak tylko poznasz plec to daj nam znac:) Allayiala mnie tez czeka casting na nianie...zaczelam sie rozgladac na niania.pl mam kilka kandydatek i sama tez mysle zamiescic ogłoszenie. Musze kogos wybrac do ok 15.07 bo potem jak juz wroce do pracy to nie znajde dnia zeby pobyc z Tyska i taka niania w domku i poobserwowac. Narazie do konca sierpnia chciala bym zeby taka niania przychodzila ze 2 razy w tyg a potem juz codziennie niania. Szkoda mi Tosi z tymi ząbkami-buziaki:* tusia13 witajcie po wakacjach:) ciesze sie ze wypoczeliscie i ze Karolka grzeczniutka:) pewnie przeuroczo wygladala pływajac w basenie- czekamy na fotki anitaa84 noo Kochana to ja widze ze plany ciazowe na całego:) trzymam kciuki:* Przez te wasze rozmowy tez mnie nachodzi chęc ale narazie nie ma szans-musze wrocic do pracy, troche popracowac,najpierw myslimy zakupic jakies mieszkanie i moze dopiero wtedy cos pomyslimy:) buziaki dla Was i do szybkiego zobaczenia w Tarnowie:)ochh no troszke nadrobilam:) pozdrawiamy serdecznie i zyczymy duzo ładnej pogody bo u nas znowu pada...:*
  11. karina

    Sierpień 2008

    jejo jejo... a co tu taka cisza??? tydzien mnie nie było i tak malo do poczytania:) to pewnie ta piekna pogoda. Ja tylko pragne sie zameldowac i zyczyc wszystkim dobrej nocki. Bylysmy z Tyska w domu na wsi a tam juz internet nie sięga;P W koncu i nas dopadł chyba bunt 2latka- strasznie Tyska niedobra. Wszystko na nieeeee!!!! Dzien bez histerii to dzien stracony...kara za karą, rzucanie sie po podłodze, piski, płacze ehh szkoda gadac, juz mi sil brakuje i troche popuscilam ale Przemek przyjechał po tygodniu nieobecnosci i jak zobaczyl co sie dzieje to mnie jakos zmotywowal i sie zawzielam od jutra znow jestem twarda:) oki uciekam spac.postaram sie jutro cos wiecej naskrobac.buziaki:* paaa:*
  12. karina

    Sierpień 2008

    witajcie ja jak ostatnio tylko na chwilke,od jutra bede miała wiecej czasu bo babcia ma urlop takze troche mnie odciazy;) Wyprowadzka z Sącza poszła całkiem niezle, zapakowalismy sie na raz przy czym kilka kartonow z ksiazkami i jakimis pierdulami zostawilismy u znajomych w piwnicy Od dwoch nocek Tys cos goraczkuje tzn w wiekszosci ma stan podgoraczkowy 37,7 dzis w nocy miala 38,5 bylam z nia dla pewnosci u lekarki ale ta po zbadaniu stwierdzila ze nic jej nie jest jedynie troche zaczerwienione gardło, mamy psikac Tantum Verde i zbijac temp powyzej 38. Strzelam ze to znow zęby takze narazie siedzimy w domu. pozdrawiam Was serdecznie i przesłyłam spóźnione zyczenia dla Dzieciaczków:*
  13. karina

    Sierpień 2008

    anitaa84 Dużo radości dnia codziennego, spełnienia marzeń co do jednego. Miłości takiej, że świat nie widział, zdrowia takiego, co nikt nie słyszał. Pieniędzy tyle, że nie wiesz ile, a wszystko to w radosną chwilę. Wszystkiego Najlepszego z okazji Urodzin!!! zyczą Karina, Przemek i Synowa ;)
  14. karina

    Sierpień 2008

    hejka:) wpadam na szybkosci tylko sie przywitac, u mnie juz koncówka pakowania kartonów i jutro pierwszy transport odjeżdza:) druga tura w niedziele. Tak jak pislalam wczesniej narazie jedziemy do Rz, a dopiero od lipca bedziemy w T. Bylysmy dzis na bilansie 2latka - chcialam to załatwic jeszcze tutaj, zeby potem w tym całym zmęcie nie zapomniec. Wiec Tys mierzy 93cm i wazy 12,4 kg. P dr ja osłuchała,poogladała zęby...wszystko jest ok:) Strasznie Was przepraszam ze nic nie odpisuje do kazdej z Was ale całe dnie spedzam na pakowaniu i sprzataniu- Tys we wszystkim dzielnie pomaga:)pozdrawiam Was goraco i do poczytania:*:*:*:*
  15. karina

    Sierpień 2008

    witajcie:) zupełnie nie mam czasu siedziec przy kompie...w tamtym tygodniu Przemo pracował od rana do nocy wiec całe dnie siedziałam z Tyska Sobota oczywiscie w pracy a wczorajsze swieto spedzilismy u znajomych. Codziennie staram sie spakowac chocby jeden karton bo juz w sobote przewozimy wszystko do Rzeszowa. Tys tez sporo gada,i stara sie wszystko powtarzac;) Tak bardzo ogolnie, to u nas wszystko ok, mysle ze juz po tej przeprowadzce do Rzeszowa bede miała wiecej czasu dla Was:) a potem w lipcu jak juz ostatecznie przewieziemy sie do Tarnowa to pewnie znow rzadko bede zagladała... ale starajcie sie nie zapomniec o Nas buziaki i pozdrowienia dla Wszystkich:*
  16. karina

    Sierpień 2008

    witajcie:) ja tylko wpadam sie przywitac. Jestesmy juz w Saczu,mamy sie dobrze,udało sie nam troche odpocząc i od dzis trzeba było wrocic do rzeczywistosci;) Po zostawieniu Przemka przez tydzien samego w domu od rana sprzatam i konca nie widac...;/ ehh faceci;) Tyska duzo gada, dzis mnie zaskoczyła bo wzieła sobie taka tablice magnetyczna ze znikopisem, rysuje i w pewnej chwili mowi"oko, buzia, nos" ja patrze a tam twarz-koslawa ze ciezko poznac ale jest:) Pytam co to Martynka narysowała a Tyska na to "lala" :) Wszystkie 3 juz Tysce wyszły takze mam nadzieje ze noce beda spokojne. pozdrawiam Was Dziewczynki i zycze duzzzooo słonka:*
  17. karina

    Sierpień 2008

    witam:) w koncu znalazlam chwilke zeby do Was napisac. Siedzimy z Tyska w Rzeszowie, podróz pociagiem z Tarnowa minela zaskakujaco ok;) Tysiulka patrzyła przez okno,troche spacerowalysmy i zaczepiala wszystkich podroznych. Po załozeniu dolnego aparatu na zęby znow nie moge nic jesc...tzn dzis jest juz znacznie lepiej ale do wczoraj bolało kilk razy bardziej jak góra-powoli sie przezwyczajam. Przedwczoraj tez troche posypały sie nam plany w zwiazku z przeprowadzka do Tarnowa ale wczoraj sie wszystko wyjasnilo i powinno byc ok. Jako ze juz od czerwca Przemek wyjezdza na szkolenia to doszlismy do wniosku ze chyba koncem maja wyprowadzimy sie z Sącza, narazie wszystkie rzeczy przewieziemy do rodzicow do Rz i ja z Tyska bede tu siedziec do polowy lipca a potem dopiero wynajmiemy cos w T, nie ma chyba sensu juz cos tam wynajmowac i zebym prawie 2 miesiace siedziala tam sama z dzieckiem;) anitaa84 gratki dla Oskiego za takie szybkie i bezbolesne pozegnanie ze smoczkiem:* jezeli chodzi o recepte na corke to nam akurat tak wypadło;) od poczatku wiedziałam ze bedzie dziewczynka:) a co do spania w dzien to Tys zazwyczaj jeszcze usypia ok 12 na 1,5 godz ale tez roznie z tym bywa, sa dni ze nie spi w ogole a sa takie ze usypia po wielkim płaczu i szlochu ze ona nie chce spac... klamorkaja rowniez gratuluje coreczki;) bedzie do pary:) tusia dobrze ze z Karolka juz lepiej,pewnie sie omeczyliscie-wspolczuje.Zdrówka dla Kruszynki:* pozdr:*
  18. karina

    Sierpień 2008

    witam:) ja tylko na chwilke. u nas ok, jutro wybieram sie do Tarnowa bede zakładac aparat na doł wiec pewnie przez nastepne kilka dni znow nie bede nic jadła...do Tarnowa zawiezie nas P a z Tarnowa jedziemy z Tyska pociagiem do Rzeszowa-troche poodpoczywac do babci;) Tysce katar juz przeszedł i pokazała sie kolejna 3 juz mamy na gorze i na dole po prawej;) a kolejne tez beda lada chwila bo juz je czuc. Ja tez czuje sie lepiej tzn nie kaszle juz. Z nowości Tyska juz w ogole nie pije z butelki, wszystko dostaje w kuku. Jesli chodzi o słownictwo to wszedzie mały skubaniec zauwaza lody Koral i mowi "kolal" jak nie w telewizji to parasole koło sklepów i w gazetkach reklamowych ;P hihi monfor74 witaj i pisz z nami jak najczesciej :) Co do nocnika to u nas podobnie jak u Tusi. Raz jest siku na nocniku a raz w pieluszce;) anitaa84 no to jak Oski tak pieknie maluje teraz czekamy na portret Tyski:P buziaki dla Was:* kalinah1 fajnie ze wyjazd sie udał:) W łancucie bywałam 100000razy natomiast Baranowa nigdy nie zachaczyłam;) tusia13 jejooo to zdrówka dla Kochaniutkiej Karolki:* dobrze ze tylko tak to przechodzi. Allayiala brawo dla zdolniachy małej za słowka i zdania:) zupa-dupa u nas Tys ostatnio nie wiem z kad zaczeła do PAaa dodawac CI i mowi PA Ci-dobrze ze nie odwrotnie;) buzki Laseczki
  19. karina

    Sierpień 2008

    hejka:) u nas tez leje i leje < to tak na pocieszenie Anita ze nie jestes sama.;)> Tys własnie zasnela. Ogolnie u nas Tysia dalej ma katar a ja za to kaszle jak gruzlik...;/ pozatym nic nowego. MlodaMamusia pieknie wygladasz:* jak patrze na takie brzuszki to tez juz bym chciała:P anitaa84 nudno Wam? to pakuj siebie i Oskiego i zapraszam do nas:) co prawda tu tez leje ale nie cały czas np teraz jest sucho;) :* buziaki dla Was na poprawe humorków:* Allayiala no no Tosia pieknie rosnie:) mam nadzieje ze po wizycie lekarza masz juz przyzwolenie na jazde samochodem i ze noga ma sie lepiej. I brawo dla Tosie za KOcham:) super. Moja Tyska nie usnie dopoki nie wycałuje mnie po calej buzi:) tusia13 super ze wyjazd sie Wam udał. Gratki dla Karolki za alfabet i nowe słowka- klamorka u nas podobnie jak u Tusi kołysanki z płyt sprawdzaja sie rewelacyjnie. I brawo za picie z kubeczka. Tyska ostatnio pije tylko zwykła wode z kubka własnie, herabata, soki itp wszystko jest na nieeeee-tylko mama dody :)pozdr:*
  20. karina

    Sierpień 2008

    witajcie:) ostatnie dnie mijaja nam bardzo miło. Tys co prawda dalej ma katar ale mysle ze to jednak od zębów. W piatek pojechalismy w okolice Łącka do znajomych na grilla, zostalismy do soboty wieczór. Odpoczełam jak nigdy, chyba powietrze a pozatym Tyska zajmowała sie mama kolezanki wiec my sie wyszalelismy-piwko,karkóweczka,qady itp;) ojj odpoczełam:) Jedyne co to gardło mnie niesamowicie boli i zaczynam sie stresowac tymi naszymi rozmowami o prace a to juz we wtorek;/ Dzis byłam w pracy przez 5 godz a ocharowałam sie jakbym była 12.... Tys z nowości pięknie mówi auto,tu,tam,jest,daj,mam i niezmiennie zamiast woda to doda;) MlodaMamusia wspołczuje nerwow zwiazanych z choroba Kacpra...mam nadzieje ze juz wszystko dobrze:* anitaa84 wow no to Oski rzeczywiscie juz dorosły facecik jest.Brawo:* Nie wiem czy teraz bedzie chciał taka zapieluchowana Martyne..;) współczuje remontu, u mnie w czwartek przyszli tylko wywiercic dziure na kratke wentylacyjna w kuchni i wszystko zakurzyli-myslalam ze mnie trafi.. villanelle mam nadzieje ze wypad do Krakowa sie udał-czekamy na fotki Lili i Karolki:) tusia13 no to super ze ząbek karoli ok, bo po takim upadku to nigdy nie wiadomo kalinah1 mam nadzieje ze pobyt w St Woli udany:) pozdr:*
  21. karina

    Sierpień 2008

    witajcie:* nie mialam sie kiedy odezwac bo rodzinka u nas była, własnie pojechali. Tys znow ma katar i nic wiecej, jak 2 tyg temu tak bylo to po kilku dniach wyszedł jej ząb-moze i tym razem nic sie nie rozwinie. Tys pieknie pije ze szklanki i robi siku na nocnik:) MlodaMamusia zdrówka zdrówka dla Was:*:*:* ciesze sie ze z dzidzia wszystko ok, maluch w brzusku widocznie chce zostac niespodzianka;) klamorka nooo i u Ciebie tez wszystko ok z dzidziulka-super:) villanelle Lila slicznie rosnie,brawo. Na zdjeciach wyglada cudnie:* tusia13 to mialas przezycia... wspólczuje;/ chyba bym umarła ze strachu, pamietam jak Tyska wywaliła nosem w ławe to az mi słabo było. Mam nadzieje ze z ząbkiem Karolki wszystko ok:* kalinah1 moj P i moja mama są ze Stalowej Woli, jako ze mam tam tesciów i babcie to tez czasami jezdzimy, ale na długi weekend zostajemy tutaj, moze w którys dzien podjedziemy do Krk do zoo:) anita hop hop!!!gdzie jestescie??? buziaki dla Was:* tak Ci tylko powiem ze to mieszkanko dalej jest wolne własciciel wyjezdza od 3-18 maja do Usa takze jak do soboty nikt nie wynajmnie to do 18 napewno bedzie jeszcze wolne:)pozdr:*
  22. karina

    Sierpień 2008

    hej:) w koncu sie melduje:) Tys ma sie dobrze, nauczyła sie pic ze szklanki i mało co płynie jej po brodzie:) pozatym rano ładnie robi sisiu na nocnik, bo w ciagu dnia to juz niestety nie badzo. W koncu wyszła dolna prawa 3!!!! a lewa pewnie w ciagu kilku dni tez sie przebije. W sobote na weselu bylo fajniieee, Tys dała popis w kosciele bo bardzo chciala do mamy a ja swiadkiem byłam wiec nie dało rady i Tyska spacerowala cala msze przed kosciołem z tatusiem:) Bawilismy sie super, oprocz Tyski byly jeszcze 3 inne dziewczynki, wiec Tys sie wyszalala na maksa. W domku bylismy przed 12 :) anitaa84 duze brawa dla Oskiego. Ciesze sie ze tak szybko wyszliscie z pieluch, ja tez musze sie zawziasc i przed przeprowadzka postarac sie Tyske nauczyc. buzi buzi dla Oskiego od Tysi:* noo i zapomniala bym dodac ze z Oskiego cudny tancerz:) Allayiala zdjecia i filmiki Tosiowe cudne:) usmiałam sie ogladajac Tosie walczaca z jogurtem a Ty jak sie czujesz? jak noga, mam nadzieje ze rehabilitacja pomaga:* tusia13 super ze i Wy fajnie sie bawiliscie. Pogoda naszczesie dopisała:) villanelle no prosze jaka artystka z Lili:) słodka jest. Tys tez ma takie farbki ale sama palca w nie nie wsadza-obrazki maluje mama lub tata a Tyska czyscioszek jeden bije brawo:) kalinah1 jak Robercik? mam nadzieje ze nic sie nie rozwinelo z tego katarku. Ja daje teraz Tysce Oscillococinum bo cos mi pokasłuje a jeszcze jutro wypadł nam wyjazd z przyszłym dyrektorem do Tarnowa i musze Tyske zostawic z kolezanka której cora jest zakatarzona-mam nadzieje ze Tys sie nie zarazi. klamorka ja tez wczesniej nie zauwazyłam ciazowego suwaczka- gratulacje:* co do wyjazdu za granice, to podziwiam, chyba bym sie zapłakala gdybym musiala zostawic Tyske...ale jak trzeba to trzeba.Dzielna kobietka z Ciebie:*własnie Tys sie obudziła i zrobiła kupsztalka do nocnika!!! :) buziaki:*
  23. karina

    Sierpień 2008

    villanelle gratulacje:* bardzo sie ciesze ze Ci sie udało z ta działalnościa:) teraz to tylko zycze powodzenia:) ochh i zazdroszcze usportowienia. Ja chodzilam swego czasu na fitness ale teraz jakos nie bardzo mi sie chce;) buziaki dla Lili:* anitaa84 brawo brawo Boski kalinah1 tak, ta moja szkola nauki jazdy to kiepska była jesli chodzi o teorie, mielismy chyba 2-3 wykłady. Ale instruktorzy b.fajni i dobrze uczyli. Teorii uczylam sie sama, własciwie tydzien przed egzaminem codziennie staralam sie rozwiazywac testy i jakos sie udało:) Jesli chodzi o chorobska to ja daje Tysce codziennie Multisanostol a jak tylko cos ja bierze to homeopatie- L52 lub Osciloccocinum do tego syropek Lipomal na noc smaruje mała Pulmexem Baby i robie jej jeszcze taki "syrop" z miodu,cytryny i czosnku Jesli chodzi o katar to uzywamy Otrivinu max 3-4 dni i tylko 2xdziennie a tak to psikam małej homeopatycznymi kropelkami Euphorbium. To wszystko zazwyczaj pomaga:) Zdrówka dla Robercika:*dobranoc Kochane:*
  24. karina

    Sierpień 2008

    wczoraj juz nie mialam siły dopisywac reszty... Tys usnela dopiero po 21. Osttanio w ogole drzemke robi sobie dopiero ok 13 wstaje po 15 wiec o 20 nawet nie mysli o spaniu- a szkoda, bo ja najczesciej jestem juz umeczona. Po nocy u nas dzis srednio- cos Tys popłakiwala, sama nie wiem czy to znow te 3 a dzis Tyska ma 37 st to moze to jednak te zębiska paskudne;/ MlodaMamusia zdrówka dla Was Kochana:* i daj znac jak po usg:) tusia13 Wszystkiego najlepszego Kochana alez fajne musza byc takie zajecia. Malowanie, klejenie itp:) ja staram sie z Tysia w domu malowac,kleic ale srednio chętna jest- a wiadomo razem z innymi dziecmi to zupelnie inaczej. U nas tez dzis rano sypało sniegiem;/ ale moze w sobote akurat bedzie ciepło:) mam nadzieje:) kalinah1 jesli chodzi o prawko, to ja teraz naprawde nie wiem jak do tej pory zyłam bez. Teraz kiedy mam ochote wsadzam Mała i jedziemy a nie kiedys musialam sie zastanawiac jakim autobusem i o której. Przed egzaminem tez mialam złe wizje. Jeszcze dzien przed i w dniu egz wziełam sobie ostatnie godziny i nic mi nie wychodziło. Jak poszłam zdawac mało kto wyjezdzal z placu, byłam pewna ze nie zdam. Trafił mi sie fajny egzaminator- tzn nic nie mówil, nie krytykował i to mi wystarczyło. Dasz rade:) a duzo jeszcze godz do wyjezdzenia Ci zostało? Jesli chodzi o oddanie na wakacje Roberta, to Ci powiem ze tez bym sie mocno zastanawiala. Ale mysle ze chyba bym sie zdecydowała dziecko ma co innego jak na codzien. Nam tez teraz bedzie ciezko przy tej całej przeprowadzce bo napewno najpierw powysylaja nas na miesiac moze na 2 na szkolenia i to pewnie do róznych miast zebysmy nie mieli za dobrze:) potem do otwarcia bedziemy pracowac od rana do nocy.Wiec 3iesiace Tys bedzie przechodziła z rąk do rąk od jednej babci do drugiej, od cioci do cioci itp. Potem jak sie juz wszystko unormuje to opiekunka. nie wiem jak to wszystko przezyje ale trzeba bedzie dac rade.pozdro Dziewczynki:*
  25. karina

    Sierpień 2008

    witajcie wieczorkiem:) mam chwilke bo Tys sie kąpie z tatusiem. Ostatnio jakos mało bywamy w domku własciwie tylko na objedzie i drzemce. Szukamy stroju na wesele na sobote. Ja juz buty zakupilam szukałam jeszcze szala na ramiona ale dzis doszłam do wniosku ze zamiast szala załoze płaszczu i tez bedzie:) Tys ładnie robi siusiu na nocnik codziennie rano, a w ciagu dnia czesto wola ale nic nie robi. anitaa84 ciesze sie niesamowicie Kochana z takich postepów Oskiego. zuch chłopak:* Mam nadzieje ze szybko zupelnie zrezygnujecie z pieluchy. Trzymam kciuki:* I ciesze sie ze z tymi szwami ładnie poszło:) klamorka dobrze ze z uchem Sylvka ok:) reszte dopisze potem bo juz mnie wołaja...:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...