Skocz do zawartości
Forum

karina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karina

  1. karina

    Sierpień 2008

    witajcie i juz po weekendzie, szybko zleciało. W sobote jak zwykle bylam w pracy niedziela wolna i piękna pogoda takze zaliczylismy 3godzinny spacer ze znajomymi:) Wczoraj Tys przechodzila sama siebie najpierw po godzinnych próbach zdecydowanie odmowila popoludniowej drzemki w rezultacie juz od ok 16 byla nie do zniesienia, myslalam ze ok 19 bez problemu wypije mleko i padnie a jej po kąpieli właczyl sie jakis speed, biegała, tanczyła wygłupiala sie i wcaale nie w głowie bylo jej mleko a tym bardziej spanie. Skonczylo sie na tym ze przed 21 podczas teledysku z Avatara wsunela niezauwazalnie cala miske kaszki a potem zostala sila zaciagnieta do sypialni gdzie usnela w 10min:) Noc w miare spokoja tzn ja nie moglam spac bo od wczoraj cos mnie głowa boli Dzis rano wpadla do nas kolezanka z 2miesiecznym synkiem Tys podawala mu smoczka, głaskala i calowala po rękach:P noo i znow złapalysmy sisiu na nocnik:) MlodaMamusia dobrze ze juz jestes na l4 odpoczywaj ile mozesze, nalezy Ci sie w koncu:) koniecznie daj znac czy Kacperek bedzie mial brata czy siostre :* Allayiala nooo dobrze ze juz jestes:* mam nadzieje ze rehabilitacja pojdzie gładko i noga szybko dojdzie "do siebie" gratki dla Tosi nowych słoweczek u nas ostatnio w kolko "nie ce":) anitaa84 u nas tez mistrzostwa w pilke codziennie:) A jesli chodzi o plec kolejnego dzieciaczka to jak bedzie u Was dziewczynka chętnie pozycze ciuszków po Tysce bo tylko zalegaja :P klamorka dobrze ze z syniem juz lepiej, mysle podobnie do Anity ze to tylko go przewialo. Jak Tyska miala zapalenie ucha niestety nie obylo sie bez antybiotyku;/ tusia13 no to w przyszła sobote my tez sie bawimy- mamy slub i male przyjecie znajomych i jestem swiadkowa do tego. A jeszcze do kupienia zostaly mi buty i szal bo nie zapowiada sie raczej takie słonko zeby z golymi ramionami sie wybrac. to milej zabawy:)milego dnia:*
  2. karina

    Sierpień 2008

    hej u nas tez od kilku dni ciagle leje...beznadzieja. Juz wariujemy z Tyska od tego siedzenia w domu. Wczoraj bylysmy u kontroli u laryngologa i P dr kazala nam powtarzac te zabiegi z ciekłej parafiny i raczej sie nie przejmowac:) Z naszym zdrówkiem nie zapeszajac juz znacznie lepiej. Ja budze sie jeszcze z katarem,ale zaraz mi mija. A Tysi paktycznie juz nic nie bulgocze w nosku:) anitaa84 ciesze sie ze Oski nie zwraca uwagi na rane,byłby problem gdyby drapał albo cos. Dzielny facet:* Co do tego mieszkania to chyba to bezczynszowe, bo sa tylko jakies opłaty ok 100zł za wywóz smieci itp-raczej ciezko nazwac to czynszem+ oczywiscie wszystkie media. Zobaczymy jak to bedzie. Zastanawiam sie tylko czy nie ma jakiegos haczyka bo takie fajne meszkanie i ciagle wolne...Mam nadzieje ze 5.05 spotkamy sie z tym Panem i zobaczymy mieszkanie no i ze bedzie jeszcze wolne....:) Ehh tez sie juz nie moge doczekac tej przeprowadzki ale nie ukrywam ze strasznie mnie to wszystko przeraza...pakowanie, rozpakowywanie, potem pewnie powysyłaja nas na szkolenia to biedna Tys bedzie chwile z jedna babcia chwile z druga to z jedna ciocia to z druga potem w koncu jakas opiekunka- czuje ze do wrzesnia bedzie cieko. no ale damy rade:) tusia13 z mieszkaniem tak jak juz pisalam anicie jeszcze nic pewnego,ale mam nadzieje ze sie uda bo jest 2 kroki od pracy:) Fajniutko ze jestescie zadowolone z zajec. Karola napewno duzo sie nauczy. buzki:*
  3. karina

    Sierpień 2008

    witam wieczorowo. Dzis dzien minął nam jakos szybko, ale to pewnie dlatego ze P miał dzis wolne. Rano byłam u dyrektora w sprawie mojego przeniesienia do Tarnowa, wszystko poszło po mojej mysli:) Wyszlismy dzis z Tys na chwile na spacer, ciagla ma katar ale nic wiecej jej nie dolega i juz mi jej szkoda było jak widziałam jakimi smutnymi oczami patrzy za okno i wołała "husiu" wiec troche pochodzilismy. Po południu pojechałam pilnowac kolezance chorej córci i tak mi jakos przeleciał cały dzien... tusia13 dzieki Aga:) Moja Tyska tez kiedys tak padła, tzn Przemek mi opowiadał dziecko przyszło połozyło głowe na tatusiowych kolanach, kazała sie przykryc kocykiem i usneła ;) Daj znac jutro jak było na zajeciach dla maluchów:) anitaa84 zazdroszcze tego pieknego usypiania Oskiego....Tyska niedosc ze spi z nami w pokoju to jeszcze z nami w jednym łózku. Nie mam pojecia jak to bedzie po przeprowadzce bo objecalam sobie ze bede ja tam uczyc spac samej. Wiesz dzwonilam pod ten nr tel co mi podalas do tego mieszkania. Jak bylismy ostatnio w T nie udało sie nam go zobaczyc bo gosc był gdzies poza T ale wysłał nam zdjecia na maila i musze powiedziec ze reeeewelacja:)Podjechalismy na to osiedle wydaje sie ok i praca pod samym nosem:) Jak bedziemy 5.05 na rozmowach o prace to moze uda sie nam spotkac i dogadac z tym Panem i zobaczyc mieszkanie na zywo. Ale w kazdym razie bardzo dziekuje za nr:* jeszcze sie okaze ze pomoglas nam znalesc mieszkanie:)hihi a chciala bym tam mieszkac:) ehhh tylko musimy jeszcze usiasc z P i pomyslec czy napewno bedziemy miec tyle kasy bo mozna znalesc niejedno troche taniej. kalinah1 zagladaj do nas zaglądaj jak najczesciej:) Z tymi babciami to juz tak jest. Nie wytłumaczysz nic. Kiedys zostawilam Tyske z tesciowa dosłowne na 20min prosilam zeby nic jej nie dawala do jedzenia zeby Mała ładnie zjadła objad.Wchodze z zakupami i co widze? moje dziecko objada sie plackiem czekoladowym z orzechami ;/ pytam tesciowej czy nie słyszała prosby a ona na to ze Tys bardzo chciała zjesc tego placuszka.ehh szkoda gadac... ale tak jak piszesz babciom sie nie płaci i napewno chca jak najlepiej. Powodzenia na kursie prawka:) Ja robilam koncem tamtego roku,zdałam 29.12 :) teraz nie wiem jak do tej pory funkcjonowałam bez auta:)buzki na dobranoc Mamuski:*
  4. karina

    Sierpień 2008

    anitaa84 buziaki dla Dzielnego Boskiego Oskiego:*:*:* ciesze sie ze juz po wszystkim i ze wszystko poszło "sprawnie" i zakonczyło sie dobrze.Nawet sobie nie wyobrazam jak musialas sie martwic i przezywac to wszystko,mi sie wyc chcialo jak Tysce pobierali krew a co dopiero taka sytuacja. Dzielna z Ciebie Kobietka:*
  5. karina

    Sierpień 2008

    witajcie:* ze mna juz chyba lepiej chociaz wczoraj i przedwczoraj dopadało mnie chorobsko dopiero wieczorem, zobaczymy jak bedzie dzis-ratuje sie rutinoscorbinem, aspiryna itp :) Tys tez juz myslalam ze lepiej bo juz jej katar nie lecial a tu dzis znow caly dzien jak woda z kranu;/ sama nie wiem.Moze to przy tych zębach...pamietam ze kiedys tez własnie przy wychodzeniu ząbkow miała katarzysko.Odpukac nic wiecej jej nie dolega. Z nowosci Tysia ostatnimi czasy sporo sie rozgadała, stara sie powtarzac kazde słowo oczywiscie róznie jej wychodzi:) Ulubioną bajka stał sie SamSam przez zmiany w programie bajek nie bylo na stylu wiec od wczoraj Tys nie dopuszcza mnie do kompa bo ciagle oglada Sam Sama na youtubie :) chodzi i powtarza sam sam:) ahh no i zapomnialam sie pochwalic ze w sobote Tys zrobila sisiu na nocnik to juz 4 raz w jej zyciu ;P anitaa84 mam nadzieje ze wszystko ok,jakos dzis nie mogłam przestac myslec o Was:* trzymajcie sie dzielnie:*:*:* te buciki o których pisałas tez mi sie podobaja i chrzestna juz nam mowila ze zakupi Tysce:) Jesli chodzi o alfabet to Tys tez zna kilka literek,czesto poprostu powtarza sobie a,e,i,o,u. a codziennie wieczorem po wypiciu wieczornego mleka pokazuje i nazywa literki na butelce A,E,N,T :) mądre te nasze dzieciaki:) MlodaMamusia o jejo to sie porobiło. Mam nadzieje ze wszystko rozwiaze sie dobrze dla Ciebie. klamorka witam "nową" mamusie :) Brawo dla Twojego synusia za tyle słowek.Ładniutko. Jezeli chodzi o czytanie bajek to nasza córa tez nie lubi słuchac< bardziej interesuja ja obrazki i przekreca kartki w ekspresowym tempie:)>,ale posciagałam z neta rózne bajki czytane i puszczam jej w ciagu dnia jak sie bawimy. tusia13 fajny pomysł z tymi zajeciami dla dzieci. Jak sie juz przeniesiemy i zadomowimy w Tarnowie to moze tez pomysle o czyms takim. Z tego co piszesz to widze ze Karolka je b.duzo "ludzkiego" jedzenia. Tys nie chce ani kanapek,ewentualnie sama szynke, ani jajecznicy nie wspominajac o drugich daniach;/ Allayiala co u Ciebie? oki uciekam sprzatac z Tyska zabawki i zaraz lecimy sie kąpac i spac. sciskam:*
  6. karina

    Sierpień 2008

    anitaa84 ja tez trzymam mocno kciuki:* bedzie dobrze:*
  7. karina

    Sierpień 2008

    witajcie:) troche mnie nie było i tylko chcialam sie zameldowac,podczytywałam Was ale nie mam sily na odp;/ najpierw P byl chory, potem Tys dostala kataru a teraz mnie cos bierze i głowa mi peka dzis-jutro w zwiazku z załoba mamy zamkniety sklep wiec nie ide do pracy to moze wydobrzeje do poniedziałku. sciskam Was mocno:*
  8. karina

    Sierpień 2008

    hejka:) u nas dzis paskudna pogoda,10 st i deszcz ale i tak musiałysmy isc z Tyska do sklepu takze troszke sie dotleniłysmy. Pozatym moje dziecko dzis odmowilo południowej drzemki i powiem Wam ze wcale nie marudzi, dzielnie pomaga mi sprzatac:) Zęby niestety nie daja spokoju, caly dzien bidula pcha do buzi i podgryza co popadnie. W nocy dzis tez srednio nawet nie tyle przez zęby tylko Tys przez ostatnie kilka dni bardzo zaprzyjaznila sie z moim brzuchem sentyment do poprzedniego lokum normalnie W dzien wcale mi to nie przeszkadza ale w nocy tez nie chce sie rozstawac z moim golym brzuchem i tak np cala dzisiejsza noc spała na mnie,a jak juz nad ranem powiedzialam jej ze mamie jest ciezko i ze mame boli brzuszek to po wielkim cyrku usnela w poprzek łozka z głową na moim gołym brzuchu-zawsze łatwiej utrzymac ciezar samej głowy jak 12 kg zywej wagi :) A pozatym to nie zgadniecie co ostatnio zrobiła...wdrapała sie mi na kolana, wyszukała w dekolcie moich cyców, wzieła jednego do buzi, po czym powiedziała mniam mniam !!!! nie mam pojecia skad sie jej to wzieło-musiała gdzies na reklamie widziec bo przeciez sobie nie przypomniała starych dobrych czasów:) heehe Allayiala noo Tosia pieknie rosnie- brawo!!! Zazdroszcze ze to Twoj M ogarnia mieszkanie:) ja miałam nie sprzatac bo jak jutro wyjedziemy to wracamy za tydzien ale dzis stwierdzilam ze sie nie obejdzie i od rana pucuje:) Trzymam kciuki za operecje kolana, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze:* tusia13 to ja sie zastanawiałam skąd u Tyski niebieskie oczy bo my nie mamy ale widze ze u Was jeszcze wiecej wygladowych ciekawostek:) Mogła bys zlokalizowac takie siedzonko na rower na necie i podesłac mi linka zebym lookneła jak to wyglada? my tez zastanawiamy sie nad kupnem:) anitaa84 gratki dolnej 3 .i samych "eleganckich" nocy w dalszym ciagu :) i prosze sie pochwalic pisankami:)ściskam Dziewczyny:* pewnie wpadne jeszcze wieczorkiem a potem to dopiero pon-wt. wiec do poczytania:)! Niech te Święta Wielkiej Nocy będą radosne, pełne wzruszeń i wiosennego ciepełka...Niech zieleń, która zaczęła nas otaczać przyniesie nadzieję w piękne dni... Niech promienie słońca ogrzeją jeszcze mocniej nasze serduszka... Tego życzymy Wam wszystkim Kochani!
  9. karina

    Sierpień 2008

    czesc Kochane:) jakos nie mialam sily sie ostatnio odzywac. Chyba dopadło mnie wiosenne przesilenie. Chodze jakas ciagle wymeczona i słaba. A jeszcze przez 3 dni mialam z P wielka wojne wiec same rozumiecie. Jako ze u nas ciagle wielkie wiatrzysko wedłog zalecen P dr nie wychodzilysmy z Tyska ale dzis odpukac troche chłodniej ale bez wiatru to moze w kncu wyjdziemy. Zęby daja niezle popalic,Tys mardzudzi, w nocy popłakuje i tylko pije. anitaa84 zaczarowany ołówek-haha:) niezły jest. Tyska tez oglada ale nie zauwazyłam zeby wyciagała rzeczy z ksiazeczek;p Co do mleka krowiego to daje Małej np budyn, kasze manne na mleku,probowalam jej dac kakao ale odmowila;) Jejo zazdroszcze ze Oski tak chetnie zajada, u nas zupy jeszcze jakos wchodza ale drugie codziennie w koszu... Brawo dla Boskiego za takie smiganie na zjezdzalni;* tusia13 jak Martyna była młodsza tez jej sie skora łuszczyła i pomagał tylko Oilatum. W koncu pokazałas nam w calej okazalosci Karolke:) Sliczna dziewczynka a oczyska jak u Tyski:* Allayiala wspolczuje pozegnania z szynszylem, mam nadzieje ze juz lepiej sie czujecie:* pozdr:*
  10. karina

    Sierpień 2008

    anitaa84 ahh to od Ciebie ten sms:) dziekuje:* jakis czas temu oddawalam tel do serwisu i nie skopiowalam nr z tel na karte i Twoj mi zniknął- nawet sie nie zoorientowałam az do teraz:) Tys tez lubi "stacyjkowo":) pozdr:*
  11. karina

    Sierpień 2008

    :) u nas po weekendzie ciezko...juz w piatek na wieczor cos Tys mi sie wydawala cieplawa ale jak usnela nie chcialam jej meczyc i nie mierzylam temp,za to cala sobote miala 37,8 a w nocy na niedziele 39,3...rano poszłam z nia na dyzur bo wystraszylam sie ze to ucho znowu ,ale niby wszystko ok. Wczoraj na noc dostala Ibum i dzis juz nie ma temp. Wiec to pewnie od zębów. Mam nadzieje ze juz nie wroci bo wystraszylam sie konkretnie taka wysoka temp;/ Lekarz powiedzial ze nawet jak jej minie temp i bedzie cieplo ale bedzie wialo mam jej nie brac na podworko,wiec dzis siedzimy w domku bo za oknem mega halniak. Ja w weekend oczywiscie pracowalam,chociaz ciezko tak powiedziec bo byl straszny bezruch ale przynamniej odpoczelam od Tyski;) Z nowosci Tys jakby tez zaczela składac pojedyncze słowka np w weekend mowie jej ze mama jedzie do pracy a ona na to mama tam bumbum ;) Teraz odsypia dzisiejsza raczej nie przespana noc-paskudne zęby. ahh i lekarz mi mowil ze 3 najgorzej daja popalic;/ villanelletusia13 tez sie podpisuje pod tym ze butki sliczniutke :) ja Tysce kupialm cos podobnego tzn tego typu tylko trampki;) villanelle kefir!!! haha niezła jest:) Donosze równiez ze po swietach zostajemy do czwartku w Rz wiec moze uda sie nam w koncu spotkac:) MlodaMamusia brawo dla Kacperka:* a Ty mamuska sie juz tak nie przepracowywuj,idz na zwolnienie jak najszybciej i odpoczywaj do woli bo potem pewnie łatwo nie bedzie;* tusia13 Karolka to sliczna dziewczynka:) z objadami u nas to samo.zupa jeszcze jakos wchodzi a drugie zazwyczaj ląduje w koszu;/ rano kaszka i wieczorem butelka mleka a w ciagu dnia jakies owocki, moze taki maja okres te nasze Maluchy;) Allayiala no prosze jaka słodzizna-mamo prosze:) super:) U nas w rowerku tez sa melodyjki ale mimo przytargania rowerka z piwnicy do domu zeby sie oswoila,nie bardzo chetnie do niego podchodzi nie mowiac juz o wsiadaniu;/ anitaa hop hop!!! melduj sie:) buzki dla Boskiego:*:*:* pozdro Laseczki:*
  12. karina

    Sierpień 2008

    hejka:) ale sie rozpisalyscie;) u nas jakos leci. Tysi chyba dokuczaja zęby chociaz noce hmm puk puk;) nie bede sie chwalic. Dzis P mial do pracy na 12 takze zaliczylismy rodzinny spacerek,przez to ze on pracuje w tygodniu a ja w weekendy to nie pamietam kiedy ostatnio tak zesmy razem spacerowali. Tys dopiero usnela,takze jak wstanie pewnie pochlipie zupy jak to ostnio najada sie kilkoma łyzeczkami i pojdziemy na plac zabaw. Co do ubierania to wczoraj miala na sobie body z krótkim rekawem,koszulke i bluze,rajtki i spodnie a dzis to samo tylko bez rajtuz.Czapka i chustka pod szyja. Od wczoraj u nas straszne wiatrzysko,ale cieplutko. Od kilku dni wzielam sie za nauke mojego dziecka picia z kubka/szklanki i za sadzanie na nocnik-to pierwsze wychodzi znacznie lepiej. I zapomnialam sie Wam pochwalic ze przy okazji ostatniej wizyty w Rz Tys zostala obdarowana zestawem ciastoliny z kokosowa małpka i tablica znikopisem-obie zabawki rewelacja i na długo potrafia zajac tylko przy tej ciastolinie siedzie przy niej co by nie wpadlo jej do głowy zjedzenie;)- zdjecia w galerii tusia13 no to mieliscie nocke...zdrówka dla Kruszynki:* co do kataru to ja tez zauwazylam ze czesto przy wylazeniu zębulców mamy katar-takze mam nadzieje ze to od ząbków:* Skubana jest-2 godziny na własnych nogach;)brawo Ja wczoraj wyciagnelam malej z piwnicy rowerek ale ta ani myslala na niego wsiadac odstawila cyrk i skonczylo sie na tym ze poszłysmy na nogach na hustawki. anitaa84 dziekuje za info odn mieszkan-jesli to dla Ciebie nie problem to poprosze o ten nr telefonu do mieszkania obok Twojej mamy:) A gazete sobie kupie,bo bedziemy w T we wtorek po swietach, Tyske zostawiamy z babcia w Rz a sma ide na wizyte i przy okazji zrobie jakis wywiad odnosnie konkurencji itp;) hej hej!!! Ty tam pilnuj Oskiego Mamuśka-co to za podrywanie jakichs lipcówek???hmm??? on juz zarezerwowany dla Tyski:) ja rozumiem ze zwiazek na odległosc cieki do przezycia ale juz niedługo hihihhi villanelle kciuki trzymam:) mam nadzieje ze wszystko bedzie po Waszej mysli.Daj znac:) buzki dla Lili:* Allayiala u nas tez rozłaka z hustawka nie nalezy do łatwych bo Martynka w kółko siusiu-siusiu co gdy jestesmy na placu zabaw znaczy husiu-husiu a jak jestesmy w domu to znaczy ze chce na nocnik- ale niech Was nie zwioda pozory na nocniku tylko siedzi- i tyle;) Ojj nie zazdroszcze pobodki.Mam nadzieje ze to tylko taki dzisiejszy wybryk.pozdr:* i zycze duzo słoneczka
  13. karina

    Sierpień 2008

    witajcie:) nie odzywalam sie wczoraj bo dosłownie sił nie mialam. Pochwalilam sie ze nie dotyczy mnie typowy bunt 2 latka i co??? wczoraj Tys zachowywala sie jak diabeł wcielony ;/ dosłownie miala ochote ja zatłuc. Caly dzien nic nie jadła,cały dzien nie spala -po odstawieniu 1,5 godzinnego cyrku, na spacerze wyłazila z wozka a wieczorem uderzyla mnie w twarz wiec tata nakazal kare i znow byl cyrk na maksa az jej braklo sil na płacz i histerie. Jedynym plusem bylo to ze chyba i ja caly dzien mocno zmeczyl bo jak usnela wczoraj przed 20 tak dzis wstala o 8:30 :) tusia13 no to piekne Karolka wam zafundowala nerwy w sklepie...u nas na szczescie jeszcze nie bylo zadnych demonstracji w miejscach publicznych i mam nadzieje ze juz tak zostanie:) Co do budowy domu to zycze powodzenia i duzo wytrwalosci:* nie wiem co to znaczy ale mam nadzieje ze kiedys sie dorobimy i bedziemy mieli mozliwosc zobaczyc;) Allayiala butki sliczniusie:) my wczoraj troche rozgladalysmy sie za butami ale Tys nie dala sobie na noge zalozyc wiec narazie bedzie chodzic w tych co ma. Po swietach zostajemy w Rzeszowie to moze tam cos upoluje;) anitaa84 o jej plewienie...niecierpie;) tzn pamietam ze jako dzicko babci pomagalam i wcale mi sie nie podobalo;) Oski jak zwykle Boski:* Ty to mnie nie strasz z ta opiekunka bo jak sie przeprowadzimy to nie bedziemy mieli wyjscia...no chyba ze Ty sie piszesz ? Mieszkania bedziemy szukac do wynajecia a za jakis czas pewnie wezniemy kredyt i bedziemy chcieli cos kupic-własnie jesli moge to miala bym do Ciebie prosbe ze gdybys cos usłyszala ze ktos ma cos do wynajecia najlepiej w okolicy tej Galerii to daj nam znac prosze:) Co do pracy to chcialam pracowac w biurze czyli tak jak przed sama ciazą ale hmm dyrektor widzi mnie jednak na dziale sprzedazy zaproponowal mi stanowisko zastepcy kierownika ale mimo wszystko bede probowac na kierownika tylko musze zrobic rozeznania w T co do konkurencji itp-no zobaczymy. Tak szczerze to nie odpowiada mi kasa jaka zaproponowal mi za prace w biurze,takze pewnie zostane w dziale sprzedazy bo tu odziwo zaproponowal mi sporo wyzsze wynagrodzenie a nie ma co ukrywac ze o kase tu chodzi najbardziej, natomiast do tego na czym bedzie polegala moja praca bede sie musiala przezwyczaic:) I jest jeszcze jeden pozytywny aspekt-bede pracowala na grafiku po 40 godz tygodniowo czyli w tygodniu bedzie wypadalo mi wolne, za pracujacy weekendy tez wolne.ehhh no zobaczymy :) Mimo wszystko bardzo sie ciesze chociaz po cichu jestem przerazona tym wszystkim :)buzki:)
  14. karina

    Sierpień 2008

    witajcie:) ja tylko na chwilke bo padnieta jestem jak nie wiem.mam @ i ogolnie zle sie czuje a dzis mialam wazny dzien bo bylam na rozmowie o prace... tzn tak to mozna nazwac bo to jeszcze nie ostateczna rekrutacja. Ale juz jest pewne ze przenosimy sie do Tarnowa ok maja. Okazalo sie ze dyrektor widzi mnie na zupelnie innym stanowisku niz ja siebie widzialam takze jestem troche zaskoczona i jeszcze ciezko mi przelknac ta sprawe ale wynagrodzenie jest ok wiec poprostu bede sie musiala przestawic i zaczac myslec ze dam rade;) Z nowych słowek mamy "pupa" hihi Wybaczcie ze nie odp kazdej z Was ale naprawde padam,nadrobie jutro:) buziaki i dobrej nocki dla Was Kochane:*
  15. karina

    Sierpień 2008

    hej Dziewczynki:) u nas dzis w koncu wczesna wiosna-pobyłysmy z Tys troche na spacerku. Ostatnio mamy jakas obraze na wozek...tzn w domu to by jezdzila ile wlezie ale jakos poszło. Udalo sie nam tez zaliczyc plac zabaw chociaz tonęło w błocie ale jedna hustawka była wzgledna wiec Tysia miala niesamowita radoche:P Nie bede pisac jak u nas nocki bo zawsze mimo odpukiwania udaje mi sie zapeszac :) W ciagu dnia Tys jest w miare znosna wiec chyba nie mam co narzekac,ma oczywiscie swoje "jazdy" ale nie jest zle:) Po tygodniu u babci troche sie oduczyla sama bawic ale pracujemy nad tym. Mało je-mysle ze to kwestia tych 3,wieczorem nie obedzie sie bez Dentinoxu i dopoki nie usnie to przezuwa swoje paluchy Z nowych słowek mamy "Kiti" z bajki "hello Kitty" ,"pik pik" to obcinacz do paznokci, "dom" hmm i wiecej nie pamietam;) Ciagle cos gada:P Wczoraj bylam u gina mialam miec wymrazana nadzerke ale zabieg nie doszedl do skutku bo za kilka dni pewnie dostane @ i powiedzial mi ze moglo by mnie bolec. Kurcze juz sie tak nastawilam a tu nie wyszło-straszliwie sie boje ;) a podobno nie ma czego:) tusia13 mam nadzieje ze Karolka dzis troche łaskawsza dla rodzicow:) Ja chyba nie moge mowic o jakims konkretnym buncie.Tys jak kazde dziecko ma gorsze chwile piszczy,płacze i rzuca co ma pod ręką jak sie zdenerwuje ale ja staram sie nie zwaracac uwagi.Ostatnio np nie chciala siedziec w foteliku w aucie i ze złosci tak mi walnela w nos telefonem ze az mi spuchł-dodam tylko ze jechalismy własnie na małe przyjecie wiec wygladalam swietnie z czerwonym kinolem po wyładowaniu sie na matce złosc odeszła a dziecko pieknie usnelo :) anitaa84 Zaczyna sie nam jakos klarowac sytuacja z T :) Przemek juz mial rozmowe a ja mam miec poniedzialek, wtorek. Zobaczymy co mi zaproponuje ale wydaje mi sie ze co by nie zaproponowal to sie zdecydujemy bo bardzo sie nastawilismy na ten T :) Takze pewnie ok maja przeprowadzka :):):) mam nadzieje:) Allayiala jejooo mam nadzieje ze Tosia ma dzis lepszy dzien:* musimy sie pocieszac tym ze w konu musi minąc :) pinezka jak psisko? przezylo kąpanie? :) co do pracy to ja narazie nie mam takiego problemu,teraz jestem na wychowawczym i pracuje tylko w weekendy, wtedy Tys jest z tatusiem.Natomiast jak juz pisalam anicie pewnie ok maja wracam do pracy i wtedy bede chyba szukała opiekunki-najlepiej takiej co by zajmowala sie np swoim i moim dzieckiem, zeby Tysia miala jakis kontakt z dziecmi. Złobek chyba odpada bo obawiam sie ze bedzie mi chorowała a co to za pracownik co ciagle jest na zwolnieniu bo dziecko chore...Rodzicow nie mamy w poblizu wiec opieka dziadkow odpada. MlodaMamusia witaj pracusiu:) Niezły rozrabiaka z Kacperka-dobrze ze sie gorzej nie skonczyło. Ciesze sie ze dzidzia rosnie zdrowa,oby tak dalej. A jak Ty sie czujesz??ale sie opisalam...:) buziaki:*
  16. karina

    Sierpień 2008

    witajcie:* my juz w koncu w domku. Tys po tyodniu u babci rozpuszczona na maksa, takze pewnie caly tydzien przesiedzi na karnej poduszce. Mieszkanie po tygodniu mojej nieobecnosci tez srednio wyglada wiec nie wiem kiedy zejde ze szmaty;) Tys po tygodniu nie widzenia taty wszystko chce robic tylko ze mna,wstac musze ja,pieluche ja,bawic sie tez musze ja... Z moim zdrowkiem znacznie lepiej,jeszcze zakaszle raz na jakis czas ale jest ok:) Z nowosci Tys mowi "cześc" "hejka" "api" czyli Kapi-imie psa u dziadka i robi rączka zółwika;) Zęby daja popalic-Tys malo co je,ciagle tylko pije. Pogoda za oknem paskudna,ja juz chce wiosneeeee!!!!!anitaa84 Kochana gratuluje pieknie zakonczonej sesji:*:*:* i ciesze sie ze Boskiemu minał katarek:) tusia13 super ze Karolka tak ładnie przejechala cała trase:) my ostatnio mamy jakis problem bo Tys nam wymiotuje w aucie.Nie wiem czy to choroba lokomocyjna czy co... Fajnie ze zescie sie pobawili i ze wyjazd byl udany:* buziaki dla Was:* villanelle i ja tez trzymam kciuki:* co do Rz to bylyamy z Tyska caly tydzien ale bylysmy uwiazane w domu bo bez auta. Ja chora bylam,pozatym ciagle paskudna pogoda ze z wozkiem nawet nie bylo sie co pchac. Mam nadzieje ze na wiosne uda sie nam w koncu spotkac:) Allayiala szybkiego uwiniecia sie z robotą:) jesli to w ogole mozliwe;) gratki dla Tos za takie gadulstwo:* i trzymam kciuki zeby zeby daly juz spokoj:* pozdr:) ps. w galerii Martynki kilka nowych fotek;)
  17. karina

    Sierpień 2008

    witajcie Kochane:) ja dalej z Tyska w Rz wiec nawet nie mam czasu zagladac, ale dzis poczytalam co u Was:) Tutaj powrot zimy 2 bialo i beznadziejnie,calymi dniami Tys w domu siedzi z babcia. Ja juz troche lepiej sie czuje chociaz dalej kaszle, myslalam ze cos weszlo mi pod łopatke a to sie okazalo ze to nejprawdopodobniej miesien od tego kaszlu....;/ Tysce dni uciekaja glownie na zabawie z psem i tancach przy vivie:) Dzis dostaly sie jej taczki wiec ma nowa zabawke do dosiadania. U nas tez 3 w natarciu,lewa juz chyba tuz tuz, dzis nawet Tys kazala sobie posmarowacd Dentinoxem-wziela do reki wsadzila sobie do buzi i mowi "yyy" ja na to posmarowac Ci ząbki?a ona "mhm" :) Dzis tez zaskoczyla mnie bo pytam jej "czy ty jestes Martynka?" odp "nie" i pytam t jestes Tysia?" odp "nie" wiec pytam "kto ty jestes" odp "niunia" Witam Nowe Mamy pozdr Laseczki:*
  18. karina

    Sierpień 2008

    hej:) my w Rzeszowie,Tys wlasnie odsypia bo bidna od 2 dni ma drzemki w aucie. zrobila sie znow zima,chociaz dzis przynajmniej swieci slonko. Ja wczoraj wieczorem wyladowalam u lekarza bo poza tym parszywym kaszlem cos mnie zaczelo bolec pod łopatka i mama mnie nastraszyla ze to moze od płuc-ale wszystko jest ok:) anitaa84 nie moge!!!! Oski jest swietny:* moja Tyska nie bardzo lubi malowac tymi farbkami;) Dama nie chce sie ubrudzic :P villanelle alez długo Was nie było...gratulacje za wyroznienie bloga:) i dla Lili za nowe slolweczka:* Co do groty to tak chodzilysmy-bylysmy chyba z 10 razy regularnie 2 razy w tyg a potem wyskakiwalysmy jeszcze raz na jakis czas. Ale zeby jakos szczegolnie wzmocnilo to Tyski odpornosci to bym nie powiedziala. Jesli chodzi o rowerek to my mamy tego typu : ROWERKI ANIMALS - 9 KOLORÓW + KLOCKI GRATIS !!!!! (932575836) - Aukcje internetowe Allegro jestesmy zadowoleni:) pozdr:*
  19. karina

    Sierpień 2008

    dobry wieczór:) ja tylko na chwilke. Nam dzis upłnął dzien głownie na sprzataniu i pakowaniu bo jutro przed południem wyjezdzamy a jeszcze rano musze placka upiec Tys ma sie dobrze-cały dzien była Aniołkiem,grzecznie sama sie bawila i jadła bez problemów:) Ja dalej kaszle,juz chyba troche mniej, ale miesnie brzucha to wycwicze lepiej jak na siłowni;) Zagladne pewnie dopiero po weeknedzie takze zycze Wam wszystkim miłego odpoczynku;) Allayiala dzieki:* my tez sciskamy:) filmiki i zdj supeer:) jak pokazałam Tysce filmik na którym Tosia skacze to Tyska momentalnie tez weszła na łozko i hopa-hopa:P anitaa84 mam nadzieje ze nauka jakos idzie:) juz jestes blisko konca sesji-dasz rade:* 3mam kciuki:) Moja Tyska jak widzi cos zachwycajacego robi "hyyy" My z nowych słow mamy "jaja" dzis cos opowiadalam Przemkowi i mowie "......ale jaja" a Tys na to-jaja tusia13 hoho to odwalilas kawal dobrej roboty,ja sprzatalam tylko tak z wierzchu:) Ciesze sie ze Karolka zdrowa:) i zycze duzo zdrówka dla Twojego M:) udanego wyjazu!!:)dobranoc:)
  20. karina

    Sierpień 2008

    hej Tys mi dopiero usnela, jakos nie bardzo chciala a jak juz prawie spala to wpadła do nas pielegniarka srodowiskowa- ta to ma wyczucie i obudzila mi Tyske... Rano bylysmy u kontroli i wyglada na to ze jest juz ok. Tys dzielnie wywaliła jęzorwk na brode i pokazala pani dr gardełko:) Ze mna srednio, straszny kaszel mnie trzyma. W piatek jedziemy do Rz i my z Tyska zostajemy na caly tydzien takze troszke sobie odpoczne:) tusia13 no to piekne choróbsko Cie dopadło-nie dawaj sie!!! Zdrówka i rzeczywiscie nie "przesadz" z tymi zakupami zeby Cie gorzej nie rozłozyło. trzymam mocno kciuki za udany wyjaz:) Allayiala Sliczniasta Tosia :* anitaa84 dobrze ze Oski sie nie dał chorobie:) Ja tez patrzyłam na kalosze ale w sklepach widzialam we wzglednych cenach wiec pewnie kupie:) ps. Bedziemy w piatek w T wizyte mam o 12:30 ale spotkanie chyba nam nie wypali bo boje sie do Oskiego z tym moim kaszlem,pozatym na 17 musze byc w Rz Mam nadzieje ze przy nastepnej wizycie juz nic nam nie wypadnie :)buzki:*
  21. karina

    Sierpień 2008

    anitaa84 nie dawaj sie chorobie miód,cytryna,czosnek!!! U nas odciaganie kataru wyglada jak rzeznia;/ Najpierw zakrapiam Sterimarem < i to Tys znosi bez problemowo>a po ok 15 wyciagam Frida i troche gruszka 3mam kciuki zeby Oskiego nie wzieło:* Allayiala tez sie wczoraj zastanawialam nad nakładka na sedes, bo Tys wchodzi do toalety, mówi "siisiii" i pokazuje palcem na ubikacje ale jak ja sadzam to nic nie zrobi, a samo trzymanie jej zeby nie wpadła dupinka do srodka mało fajne:) tusia13 Ty tez sie trzymaj:* mam nadzieje ze lekarz cos poradzi i szybko Ci minie choroba:)
  22. karina

    Sierpień 2008

    powitanko:) u nas odpukac juz troszke lepiej. Tys chyba powoli wychodzi z choroby,oddycha juz noskiem,prawie nie kaszle i nie ma temp. Ja natmiast srednio-w sobote i niedziele ledwo w pracy mówilam i kaszlejak gruzlik,chyba bede podpijac Tysi ten Bactrim;) Gada jak najeta.Codziennie wymysla nowe słowa i czynnosci.Mowi "czesc" biga do łazienki i wyrzuca do toalety zasmarkane chusteczki;) kaze tacie dawac mamie buzi na pozegnanie;)duzo tanczy i spiewa. anitaa84 jak egzaminy??? mam nadzieje ze wszystko poszlo po Twojej mysli:* Allayiala gratulujemy ząbków:)Martynka ma taki sam zestaw ząbków jak Tosia :) my tez teraz czekamy na 3, ale odpukac noce ostatnio sa cudne wiec az strach pomyslec co to bedzie przy tych 3;/ pinezka witajcie u nas Kobietki :)zapraszamy do czestego forumowania z nami i tak jak pisala Allayiala czekamy na wiecej fotek;)Ola urodzila sie w ten sam dzien co moja mama :)pozdro:*
  23. karina

    Sierpień 2008

    witka:) u nas choroba w pełni;/ Bylam wczoraj z Tyska znow u lekarza bo cos zaczela kaszlec a ja nauczona doswiadczeniem wtedy gdy miala to zapalenie krtani i mnie nastraszyli lekarze ze dziecko to i sie udusic moze popedzilam do przychodni.Okazalo sie ze jakies tam szmery ma,dopisala jej jeszcze syropy wykrztusny,na noc przeciwkaszlowy i Bactrim -nie antybiotyk a moze pomoze-zobaczymy.Zauwazylam ze kaszel nasila sie głownie jak sie kladzie spac,tak jakby katarzysko jej splywalo i ja dusi...normalnie mam dosc. Ze mna nie lepiej od wczoraj kaszle jak gruzlik a dzis generalnie odebralo mi glos. W przyszly piatek planujemy jechac do Rz-mam nadzieje ze Tysce przejdzie bez antybiotyku i ze podroz dojdzie do skutku. Allayiala super ze z Tosiową checia do jedzenia juz lepiej. Mam nadzieje ze ten katar to nic groznego i ze nic sie nie rozwinie-zdrówka:* No i gratki takiego bogatego słownictwa:) MlodaMamusia ojjj zapracowana kobieto;)normalnie szacun dla Ciebie-praca,Kacperek i ciąża-podziwiam i zycze duzo sily i wytrwalosci:* tusia13 zdrówka Kochana:* mam nadzieje ze Karolka da rade i nie przejmie katarupozdr:*
  24. Martynaa my mamy wozek ACTIVE BABY DESIGN ESPIRO własciwie jestem zadowolona. Ma regulacje oparcia do pozycji lezącej-jak szukalam wozka to na tym mi zalezalo, w komplecie jest pokrowiec na nogi. Dość łatwo sciaga sie całą "tapicerke" do prania Jak dla mnie wada jest to ze jak oparcie jest maksymalnie rozłozone to nie ma dostepu do kosza i to ze nie da sie złozyc wózka razem z barierka-mało jej uzywam bo nie chce mi sie jej nosci z gory na dół,przypinac i wypinac;) Szkoda tez ze nie ma przekładanej rączki bo w lato musielismy dokupic parasolke która de fakto mało sie trzymala i przy najmniejszym wiaterku wyginalo ja na wszystkie strony az mi sie Tyska nauczyla mruzyc oczka przed słoncem;) powodzenia w szukaniu "bryki" dla Maluszka:)
  25. Widze ze jest wiele zwolenniczek tej metody leczenia:) Nie mam zbyt duzej wiedzy w tym temacie dlatego moze Wy mi pomozecie. Jestesmy własnie z córa chore. Ona mega katar i stan podgoraczkowy-daje jej Pulmeo i Lipomal a z homeopati L52, i Euphorbium do nosa. Wydaje mi sie ze moze bolec ja gardło i sama zazywam phytolacca decandra 9 myslicie ze moge jej podac? dziekujemy za odpowiedz:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...