Skocz do zawartości
Forum

Październikowe 2019


Gość Olaaa34

Rekomendowane odpowiedzi

Duchota straszliwa także u mnie... Siedzę w domu, a chłopców moich, mój chrzesniak zabrał właśnie do kina na Toy Story 4 i do 21.00 mam luzy, bo dopiero wtedy wrócą :) hehe
Okazało się, że do porodu zostają mi 2 szpitale w Gdańsku, bo tylko tam bez problemu przyjmują z cukrzyca ciążowa, więc nie będę mieć problemu z wyborem szpitala :) hihi
Mój Rafał załapał.,, lenia,, od jakiegoś czasu, bo bardzo mało się rusza, wizyta 20 sierpnia, to zobaczę ile urósł :) Starsi synowie w tym okresie czyli 30tc wazyli 1,5kg i 1,4kg :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3j44j4qa2hq3q.png

Odnośnik do komentarza

Ewinka no to chociaż trochę odpoczynku masz :D
A co jest takiego w cukrzycy ciążowej, że inne szpitale takiej pacjentki nie przyjmą? :o hm..

Madziak to dobrze, że poszło bezproblemowo ze zwrotem, chociaż tyle.
A z kołyska to właśnie wygodnie tym bardziej podczas karmienia piersią.

Uf, pomalowałam te kołyskę pierwszy raz, ale pierniczenia z tym coniemiara, 4 godziny sobie kolorowałam te szczebelki :P A jutro jeszcze raz, ale jestem zadowolona. Właśnie taki kolor mi się zamarzył i taki będę mieć :D pochwalę się jak juz będzie na finiszu :)

Basiu Ja tez z wynikami nie pomogę, czekamy na odzew Emilki.

Ale wiecie, sie tak naschylałam przy tej kołysce, że plecy mnie bolą jak starą babcię. Tragedia, nic tylko leżeć na płasko, bo inaczej się nie da. :p

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Kaśka np. Nie mają dobrego zaplecza neonatologicznego i np matka zostaje gdzie rodziła, a malucha przewożą właśnie do któregoś z tych dwóch szpitali, jeśli zajdzie taka potrzeba. Generalnie z innych szpitali odsyłają do tych dwóch, bo one się specjalizują w ciazach z powikłania i i chorobami występującymi w ciąży. Jeśli mam jechać do innego szpitala, a stamtąd mnie będą odsyłać, to wolę od razu do któregoś z tych dwóch :) W zasadzie jeśli mają lepsze zaplecze,, w razie czego,, dla mnie ok, zresztą ja nie mam jakichś wymagań porodowych :) rodzac synow nie miałam wyboru bo jeden szpital w okolicy :) hehe teraz odkąd mieszkam pod Gdańskiem, to kurcze tyle szpitali, że ja nie wiedziałam, gdzie jechać, teraz,, problem,, niejako rozwiązany :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3j44j4qa2hq3q.png

Odnośnik do komentarza

Uff młody śpi a ja padłam z tej duchoty. Odpalilismy na górze klimatyzator to się tam trochę schlodzilo do spania, mam nadzieję ze Filipka tym razem nic nie obudzi.
A jutro czeka mnie rozkręcanie łóżeczka eh, no i muszę znaleźć nowe bo np to co ma Filipek to się czeka 6 tygodni wiec trzeba już zamówić, a może jakieś inne znajdę ładniejsze. To jak już nowe konto przyjdzie to chyba wszystko wypiore bo już będzie niedaleko do porodu.
Ewinka to ja i bez cukrzycy ciążowej bym jechała do jednego z tych które mają zaplecze, bo jednak zawsze to bezpieczniej się człowiek czuje. Choć u nas akurat jest ten szpital co będę rodzić i też mają zaplecze jak trzeba, ale najlepszych specjalistów, chirurgow itp maja w w szpitalu uniwersyteckim tylko że tam warunki są straszne i ogólnie mordownia. Jednak gdyby cokolwiek bardzo poważnego się działo i dziecko wymagało natychmiastowej operacji to pewnie by przenieśli do tego. No ale nie zakładam takich strasznych scenariuszy.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Basia, masz trochę za dużo erytrocytow. Generalnie w ciąży może to być to spowodowane uciskiem macicy na przewody moczowe, wtedy to nic groźnego. Ale może też świadczyć o początku infekcji lub kamicy. Nie masz dużych ilości tych krwinek, więc mam nadzieję że jednak jest ok, ale sprawdź sobie za parę dni jeszcze raz to badanie czy zmalała ilość erytrocytow czy rośnie.
Madzia, dobrze że pokojowo udało Ci się załatwić sprawę z lozeczkiem.
Ja dzisiaj jestem bardzo zmęczona, bo ciocia narzeczonego miała rano udar, więc cały dzień spędzony na zakupach dla niej i w szpitalu ( jest po rozwodzie a syn wyjechał na urlop i trzeba było pomoc). Dodatkowo mam bardzo silne bóle brzucha ( i klucia tak w kroczu), nie spałam cała noc i pojawiły się kolejne hemoroidy. Po porodzie będę musiała je usunąć, bo jest coraz trudniej. Odliczam już czas do porodu.

Odnośnik do komentarza

Emilka o jejku, trzymaj się kochana ;(

Madziak trochę roboty masz na nowo, żeby to kurde rozkręcić teraz. Ale później znowu radocha ze składania nowego.

A ja dzisiaj zrobiłam sobie spodenki do spania, wzięłam ten zwykły materiał co na kokon itp. To taka bawełna, ale o dziwo jakaś rozciągliwa trochę i nawet nie wiem jak ale wyszło mi takie coś, że nawet na brzuszek wchodzi i nic nie ciśnie, wiec na te chwilę super, bo już nie miałam w czym spać normalnie ;p a spodenki musze mieć żeby pompę do nich na noc przyczepiać :/

monthly_2019_08/pazdziernikowe-2019_77300.jpg

monthly_2019_08/pazdziernikowe-2019_77301.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Emilka o kurcze, mam nadzieję że wszystko będzie ok u cioci.
Co do hemoroidow dobrze se usuniesz, też bym tak zrobiła. Najgorsze jak się podlecza i one tak cisgle wracają, a człowiek tylko się męczy :/
Ja się pochwalilam że antybiotyk tym razem nie zaszkodzil. A jednak, tylko tym razem po 6 godzinach a więc przynajmniej się zdążył wchlonac. Ale jelita mnie nadal bola heh :/
Kasia spodenki super! One są nieelastyczne? Bo super leżą na Tobie. Jak coś do spania potrzebujesz to polecam z gatty bokserki, nazywana się chyba viki albo jakoś tak, są niższe i wyższe, te wyższe są super, sama noszę i w ciazy są super wygodne a i pompę bys może dała radę przypiąć.
A ja przejrzałam 2500 loseczekcna allegro i jeszcze ileś na różnych stronach www, i tamto mi się tak podobało ale taki badziew eh :/ zaraz musze mezowi pokazać może coś wybierzemy wspólnie.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madzia, hemoroidy są strasznie męczące, nigdy wcześniej ich nie mialam, dopiero w ciąży się pojawiły. Nawet mój ginekolog sam zwrócił na nie uwagę, powiedział że są duże i rączej po ciąży nie znikną. A wczoraj pojawił się kolejny, już mam dość. Stosuję czopki posterisan i masc proctoglivenol, ale średnio to wszystko pomaga. Jedyne pocieszenie jest takie, że na dziecko nie ma to wpływu, tylko ja się męczę, ale jakoś wytrzymam 7 tygodni. A co do antybiotyków to niestety problemy z jelitami to częsta przypadłość po ich stosowaniu, ech...

Odnośnik do komentarza

Emilka współczuję, ciąża Cie nie oszczędza. Ciągle coś. Ja niestety po tym zelazie mam albo biegunkę albo zaparcie, ciągle ki po jelitach jeździ, biorę raz dziennie miko zalecenie 2x ale nie dam rady, jelita mi wykrecalo na lewą stronę tak bolały po takiej dawce, i też się boję o hemoroidy zeby się nie porobily, kupiłam maść ta co Ty masz i smaruje na wszelki wypadek mam nadzieję że nic nie będzie a przy mojej hemoglobinie zelazo muszę brać. Mam tardyferon, chyba łagodniejszej postaci już nie ma.
Już Ci bardzo niewiele zostało do porodu. Ja mam jeszcze 10,5 tygodnia to sporo czasu. Ale ostatnio ciągle myślę że Filipek już taki dorosły, że taki mamy fajny plan dnia itd a tu mały wichrzyciel się pojawi i jak to będzie. Czasem to myślę sobie co ja zrobiłam, czy tego drugiego tak samo pokocham, czy będę miala dość czasu dla Filipka, czy nie będzie zazdrosny, miliard pytań bez odpowiedzi :(

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Emilka dziękuję, że zerklas na wynik, ja w poniedziałek mam wizytę, to zobaczę co doktorka powie i zrobię znów badanie.
A Ty odpoczywaj. Takie klucia w kroczy ja tez czasem mam. Nie lubię tego bo się stresuję czy coś się nie dzieje z szyjka. Co do hemoroidow, to ja mam po poprzedniej ciazy, ale tak że np pokazuje się pry zaparciach albo biegunce a potem chowa. I w sumie to nie boli mnie ani nie piecze.
Madziak ale sliczne to łóżeczko. Ja jak bralam te witaminy ciążowe to po jednych mialam biegunki po innych zaparcia chyba przez zawarte w nich żelazo właśnie i odstawilam czasem jak sobie w ktorys dzien przypomnę to wezne jedna,a tak to samo Dha. Ale na szczęście mam żelazo jak i cała morfologie wszystko w normach.
Kaska spodenki fajne wyszly. Ja to do spania najbardziej lubię spodenki ale luzne musza być hi koszul nie lubię zabardzo jak mi się tak podciągają musialabym majtki ubierac, a nie cierpię w majtkach spac.

Odnośnik do komentarza

Witamy się i my :)
U nas na szczęście ładna pogoda, wiec korzystamy i cały dzień spędzamy na ogródku i w basenie :) podróż minęła ciężko, bo dłużej niż planowaliśmy przez korki w Niemczech, no ale Igorek większość drogi przespał, także jakoś daliśmy radę :)
Oprócz tego idę w tygodniu porobić badania do przyjaciółki, która jest położna, bo ostatnie badania krwi miałam robione w kwietniu, a tez obawiam się o to moje żelazo, no i zawsze lepiej mieć wyniki pod kontrola.
Zaraz będę nadrabiać zaległości w czytaniu, bo przez te kilka dni trochę się rozpisalyscie ;)

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Queen anioł nie dziecko, mój to by w życiu tyle nie spał w aucie, on to tylko w swoim łóżeczku hihi fajne że badania porobisz bo już dawno nie miałaś.
U mnie wizyty co 4 tygodnie, pytałam o te wizyty co 3 tygodnie ale dr powiedziała że to po 30 tyg, czyli w sumie od następnej, to ta druga co mi cc robiła do końca co 4 tyg robiła, dopiero w 9 miesiącu po dwóch moalam z ktg i potem już do szpitala na cc.
Basia na dlatrgo biorę witaminy na 1 trymestr bo są bez żelaza, w pierwszej ciąży można było kupić na 2 i 3 trymestr bez żelaza, i one mi nie szkodzily. A to zelazo na receptę to jest trochę inne niż to w tabletkach ciążowych lub takie dostępne bez recepty, dużo łatwiej przyswajalne i ma mniej skutków ubocznych. Ciekawe swoją drogą czy coś ten tardyferon pomoże czy nic. Na razie mój mały weganin mnie przegonil z hemoglobina hehe za tydzień znów badania oboje sobie robimy to się okaże co tam u nas z hemoglobina :)
A co do spania to ja pizamki pr feruje, w lecie koszulki, co prawda się podciagaja ale trudno hehe majtek nie toleruje a krótkie spodenki to sama nie wiem mam mieszane uczucia ;)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madziak a ja właśnie kolejna mam za 3 tygodnie, a później powiedziała mi, że każda będzie co 2 aż :o także w sumie fajnie, ciesze się :) nie pytałam o ktg ale wydaje mi się, że będe miała tez na każdej wizycie już.

Queen dobrze, że dotarliście bezpiecznie, to najważniejsze. I fajnie, że mały dobrze zniósł trasę :D
Odpoczywaj wiec i przebadaj co możesz hej ;D

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny w ten upalny dzień. U mnie od samego początku wizyty były co 3tyg i zauważyłam, że u tego dr to norma, bo zawsze te same panie przychodzą na ten dzień.
Jak tam mija wam weekend? U mnie pod znakiem przetworów. Ale to już ostatnie bo już nie ma bardzo mam siłę siedzieć w małej kuchni gdzie się gotuje.
Ja mam wizytę w środę, ale to będzie tylko taka kontrolna bo ostatnio miałam robione USG.

monthly_2019_08/pazdziernikowe-2019_77305.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09le0jr2j9d830.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Ja od rana juz na mieście. Jadę właśnie z kolegą pomóc mu w urzędzie pracy się zarejestrować, a później jedziemy z moim do takiego doradcy, który pomoże wypełnić wnioski na wszystkie pieniążki dla dziecka jakie się należą. ;) Niedawno odkryłam, że są tu takie instytucje, które za darmo pomagają w ogarnianiu tych papierków, a jednak to do najprostszych nie należy, szczególnie że jeszcze po niemiecku heh :p

Także ja juz w biegu od rana :D
A jak wam minął weekend?

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja :)
Kasia super że ktoś pomoże w papierkach, dużo tych pieniążków na dzieckosie dostaje niż u nas? U nas to jedynie macierzyński, 500+ od października na każde dziecko i becikowe ale nie wiem ile tylko ze tu kryterium dochodowe jest chyba 1900 zł na osobę. No i koniec dobroci hehe ;)
Basia też nic w tym roku nie robiłam, nawet mąż mi zakazał, stwierdzil że zawsze można kupić a był z sensu się męczyć i tylko bałagan robić hihi
My dopiero wstalismy, a to dlatego ze biedaczysko moje małe znów nie spało w nocy :( wiem że tym razem przez mozarelle weganska, czytałam skład milion razy i nie do końca wiem co tam mogło być czego nie może, produkt ma certyfikat że weganski. Ma też dopisanie że bez glutenu, laktozy, soi i orzechow. Z tej samej firmy kupiłam szynkę gdzie w składzie jest jęczmień bezglutenowy, a ma po nim zaparcia, w mozarelli napisali że jest skrobia, ale nie napisali jaka, może też jęczmienna a lub pszenna bezglutenowa, a takie rzeczy szkodza niestety i Filipek ma potem zaparcia i robi bobki jak królik :/ biedak a tak się cieszyl że ma serek i szynkę jak mama, a tu lipa :/

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny, ja też nie robiłam niewiadomo ile. Są 4 słoiki ogórków konserwowych, 6 małych słoików z leczem i 7 słoików papryki. Bardzo lubię robić przetwory, a robię to po prostu z nudów. Przed ciąża byłam naprawdę bardzo aktywna, a tu teraz trzeba leżeć. A do tego teraz jeszcze dolegliwości 3 trymestru ograniczają. I tak wymyślam sobie zajęcia w miarę możliwości.
Ktoś idzie w tym tygodniu do lekarza?

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09le0jr2j9d830.png

Odnośnik do komentarza

Hej ;)

Kaska Super te spodenki Ci wyszły :) Mam pieprzyk na brzuchu w tym samym miejscu co Ty, ewentualnie prawie w tym samym :D

MadziaK Becikowe u Nas 1000 zł, ale tylko jednorazowo, jeżeli kobieta była u ginekologa przed 10 tyg. Biedny ten Twój Filipek :( Mam nadzieję, że z biegiem czasu wyrośnie z tego i będzie mógł normalnie wszystko jeść.

KasiaAsia Ja mam dzisiaj wizytę na 17:00, te badania 3 trymestru.

Nie mogę doczekać się jesieni, pogoda jest jakaś nie do zniesienia dla mnie. To znaczy może nie ma jakiś upałów, ale raz jest gorąco, raz pada, w przeciągu jednego dnia pogoda zmienia się strasznie. A najgorsze, że jest tak duszno :( Ostatnio mam straszne duszności, aczkolwiek jestem bardzo zadowolona, że minęły mi wymioty i nudności :D

❤️ Amelcia ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh6gkc020r.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...