Skocz do zawartości
Forum

Mamusie luty 2019


Gość Tubulinka

Rekomendowane odpowiedzi

Karolcia, oj chętnie bym i tego 2.10 się umówiła, ale mój gin akurat we wtorki nie przyjmuje ani tu ani tu :)

Detektora lekarze nie lubią, bo właśnie może wprowadzić w błąd, kobieta nie powinna się sugerować wynikiem tylko jeśli podejrzewa, że coś jest nie tak - sprawdzić to u fachowca. Zagrożenia - z tego co wiem - dla dziecka nie ma, jeśli chodzi o sam sprzęt.

Co do antykoncepcji to nie mam jeszcze pomysłu, poza tym że nie będą to tabletki. Długo stosowałam przed planami rodzinnymi i nie wiem, czy nie przyczyniły się do późniejszych trudności.

Kasia, cześć! jeśli się źle się czujesz to lekarz nie może Ci odmówić zwolnienia, tylko właściwie to wyjaśnij.

Odnośnik do komentarza

Witaj Kasiu, słyszałam, że problemy ze zwolnieniem często robią lekarze w ramach wizyty NFZ ale to pewnie zależy od tego na jakiego lekarza się trafi, u mnie tego problemu nigdy nie było w pierwszej ciąży od początku byłam na zwolnieniu, teraz czekam aż skończy mi się macierzyński i też od razu biorę zwolnienie, chodzę do lekarza prywatnie;) Karolcia jesteśmy koleżankami po fachu, tylko że ja pracuję na chirurgii;). W kwestii antykoncepcji mam takie samo podejście jak Bożenka - tylko gumki lub kalendarzyk;)

Odnośnik do komentarza

Witaj Kasia! Ja chodzę prywatnie do lekarza i od pierwszej wizyty pytał mnie czy chce L4. Ja też pracuje w biurze, w księgowości, ale na L4 na razie się nie wybieram, bo mi nikt nie robi problemu jak chce wyjść na dwór na chwilę, a w sumie to robię to kilka razy dziennie. Dzisiaj tylko mój szef się wystraszył że chodzę palić ;) a ja tylko na 5 minut na dwór złapać trochę świeżego powietrza ;)
Co do antykoncepcji to jeszcze nie wiem. Prezerwatywa niewygodna i Mój musi kupować specjalne ze względu na rozmiar (tak, tak poszczęściło mi się :D), po tabletkach i plastrach bardzo źle się czułam, a wkładki nie mogę bo mam uczulenie na nikiel i nawet stal chirurgiczna potrafi mnie uczulić...

https://www.suwaczek.pl/cache/049151562a.png

Odnośnik do komentarza

Kasia - jeśli powiesz lekarzowi, ze źle się czujesz w pracy siedząc bez przerwy to powinien Ci dać zwolnienie, tu przecież chodzi o zdrowie Twoje i dziecka. Jak nie da to idź do innego lekarza, bez łaski muszą Ci dać wolne.
Ja chodzę prywatnie i lekarz sam z marszu zalecił zwolnienie. Są kobiety, które dobrze czują się w pracy, jest im to potrzebne. Ja do nich nie należę i od samego początku byczę się na zwolnieniu :)

Odnośnik do komentarza

Też się zastanawiałam, czy nie zrobić dzisiaj mężowi Dnia Dziecka bo na weekend wyjeżdżamy więc nie będzie możliwości. Z libido bez zmian. Nie pamiętam kiedy tak słabe było. Mam wrażenie, że w poprzednich ciążach było lepiej. Teraz podobno jestem monotemstyczna i w głowie ciągle mi tylko coś na S.... I nie jest to to, co mój mąż by chciał :D

https://www.suwaczek.pl/cache/120ff8403c.png

Odnośnik do komentarza

Ja dalej bez seksu , juz dlugo. Skonczylam leczenie antybiotykiem na tego paciorkowca to zaczelo sie swedzenie jak na grzybice. Czyli nic dziwnego. Łapneło choc bralam probiotyki. Mialam w domu globulki takie uniwersalne i na grzybice i bakterie. Poczytalam ze mozna brac to wzielam. Zostaly mi jeszcze 2 globulki i powiem juz ze nie mam juz zadnych dolegliwosci. Chcialabym jeszcze po leczeniu wziasc lactovaginal na odbudowe . I kupie sobie zel intymny. Boje sie ze jakies obtarcia beda i znowu zaczne krwawic. I oczywiscie jak po jutrzejszej wizycie bedzie ok.

Odnośnik do komentarza

Moonik żaden lekarz nie mówił mi nic o jajkach, zwłaszcza tych wysmażonych. Wiem że nie wolno jeść takich prawie surowych jak na miękko czy kogel mogel, ale pozostałe chyba można. Z tym smażonym to chyba dlatego żeby uniknąć dolegliwości jak zgaga czy drażliwy układ pokarmowy bo generalnie to niezdrowe. Jak mam ochotę na kotleta to nie robię go na parze. ;))

Odnośnik do komentarza

Tu wszystko rozchodzi się o salmonelle moim zdaniem. Jajka dają chyba największe ryzyko zarażenia się nią. Wydaje mi się, że wystarczy zachowanie odpowiedniej higieny i obróbki i będzie ok.
O to samo chodzi z jedzeniem sushi. To surowa ryba i łatwo można złapać np listerie. Lekarzom chodzi o to, żeby nie spożywać produktów na surowo/niedogotowanych żeby się nie zatruć

https://www.suwaczek.pl/cache/120ff8403c.png

Odnośnik do komentarza

A nie można zjeść sushi bez surowej ryby? W sensie takie jakby "wegetariańskie"? Tyle, ze takie byś pewnie sobie sama w domu przyrządzić musiała :P co do jajek to nic nie słyszałam takiego, surowe to wiadomo, ale sadzone? Ja bym jadła. Salmonella ginie w 60-65 st C, więc myślę, ze smażone jajo taka temperaturę jednak osiąga bez problemu.

Odnośnik do komentarza

Kasia - ja chodzę do lekarza na NFZ i pani prof. za każdym razem pyta mnie czy nie potrzebuje zwolnienia. Też mam taki plan, że na kolejnej wizycie (czyli 27 września biorę zwolnienie). Zastanawiałam się co powiedzą w pracy - no bo brzuszka w sumie nawet jeszcze za mocno nie widać (przynajmniej wtedy kiedy mam spodnie zwykłe dżinsowe). Z drugiej strony dokładnie wiem, że nikt mi za to potem nie podziękuje jak będę do rozwiązania pracować. A nie oszukujmy się, w codziennym rytmie pracy ciężko znaleźć czas na wypoczynek, który jest nam teraz potrzebny. Mam pracę biurową, ale siedzenie 8 godzin w jednej pozycji na pewno nie jest wskazane, a u mnie raczej nie ma możliwości żebym co jakiś czas zrobiła sobie "spacerek". Lekarz nie ma prawa odmówić Ci zwolenienia jeśli źle się czujesz - więc powiedz zwyczajnie, że praca to za duży wysiłek, że po powrocie do domu źle się czujesz i każdy rozsądny lekarz powinien dać zwolnienie.

Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...