Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Zawiszka gratulacje. Ślicznotka.
Mnie dzisiaj pościągali cewnik i dren i kazali wstawać. Nie jest łatwo, bo bardzo ciągnie mnie bokami, ale się zmobilizowałam i już.
Dopiero wieczorem pozwolili mi zjeść sucharka i o tym jestem od wtorku od godz.17. A głodna jestem taka, że zjadłabym konia z kopytami.
Trzymajcie się dziewczyny.

Odnośnik do komentarza

Ahoj,
Wczoraj wieczorem pogoniło mnie do WC. Myślałam, że się coś rozkręci... ale nic. Nocka przespana, wszystko wyciszone, ani pół skurczu.
Zbieram się pooooooowoli do Spa. Nie ma co się za wcześnie pchać :)
Mąż pracuje obok szpitala, więc torbę podrzucić mi w 5 min w razie przyjęcia na oddział. Biorę tylko dokumenty i wodę. Może mnie przepadają i wypuszcza. Obadamy.
Sama nie wiem co wolałabym bardziej.
Jakieś spore śniadanie trzeba zjeść w razie "w", bo tu widzę jakaś masakra jedzeniowa :D

https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkrjjgrkbzunbt.png

Odnośnik do komentarza

Jestem po wizycie. Synus wstawiony w kanal i ... jak na razie bolesnie uciska. Mam odstawic magnez. Witaminy i zelazo brac.
Dzisiaj jade jeszcze na usg. Ciekawe ile wazy synuś.
W nocy wstalam w wiadome miejsce, polozylam sie z powrotem spac a tu w brzuchu imprezka na calego :) Zasnac nie moglam haha
Milu corka tez od kilku dni w nocy i nad ranem ma katar. W ciagu brak. Niestety dzis w nocy zaczęła kaslac, nie podoba mi sie. Oby nic nie rozkrecilo sie.

Odnośnik do komentarza

A ja dalej z tymi dziwnymi bolami. Prawie cala noc nie spalam, bo mloda tak napiera. Z tego co zauwazylam, to brzuch mi sie znacznie obnizyl, chociaz zgaga wciaz jest :/
Nadal nie nazwalabym tego skurczami, na pewno nie jest to w regularnych odstepach, chociaz ten ucisk czuje jak popuszcza na chwile. Brzuch jak kamien.

Dzisiaj wpadaja do mnie rodzice, moze mama cos doradzi. Ja nie wiem, ale czuje jakbym miala wkrotce rodzic, chociaz nie znam tego uczucia i nie wiem jak to jest :p

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza

Mi przed chwilą odeszła druga część czopu, ale poza tym cisza...

Położne ze szkoły rodzenia uprzedzały, że wrzesień jest strasznie obłożonym miesiącem, jeśli chodzi o liczbę narodzin... Hehe chyba pokłosie świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra :p :p

I co Spawareczka? Zajęli się Tobą i znaleźli miejsce czy opuściłaś to Spa w poszukiwaniu innego? ;))

https://www.suwaczki.com/tickers/qdkktv73rzigswdk.png
8.11.2017 Aniołek

Odnośnik do komentarza

Spawareczka tu gdzie jestem wlasnie zamkneli oddzal na przyjecia bo juz nie ma ani lozek ani miejsca na te lozka. W nocy sajgon porod na porodzie. A ogolnie wszystkie szpitle odsylaja taka inwazja porodow ;) wiec najpierw moze zadzwon do innego czy miejsce maja bo potem ani tu ani tu.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza
Gość mi88_powrot

Coś jest z tym wrześniem, bo nawet sporo moich znajomych jest z tego miesiąca.

My byliśmy na kontroli dzisiaj, zółtaczki nie ma, spadek wagi w granicach fizjologii także we wtorek znowu pediatra i tyle. Dzisiaj o 17 wpada jeszcze położna.

Czuję się taka mega "zaopiekowana" i jakby coś to polecam Wrocław na poród a konkretniej Borowską. :D

Dzisiaj Mały zaliczył też spacer, bo taka pogoda, że grzech kisic go w domu.

Dziewuszki coś tu nudno dzisiaj, żadnej akcji, nie obijać się, rodzić :D

Odnośnik do komentarza

No tyle się napisałam i ucięlo :/

Nam też położna na SzR mówiła że wrzesień szalony na porodówkach
A z tym ze to pokłosie Bożego Narodzenia to też coś jest bo my decyzje że pora już na dzidzię podjęliśmy właśnie w 2 dzień świąt

A co do porodu to ja chętnie jeszcze z tydzień 2 poczekam chociaż wnioskując po ilości zawekowanego i zamrożonego jedzonka to chyba podświadomie się już szykuje na przywitanie z maleńką

Odnośnik do komentarza

Hehe.. doczekałem się. Jestem na przedporodowej z jakimiś łaskami. Przyjęli mnie na oddział, jeszcze nie wiadomo, czy będzie prowokacja. Jeśli tak, to pewnie nie dziś, bo mnóstwo badań zlecili.
Skurcze byle jakie, ale to już nie płaska linia.
Myślę jednak, że szybko się mną zajmą, bo miejsc nie ma, a cc czekają.

Szyjka dluga i zamknięta, myślałam, że pół ręki mi wsadzić podczas badania... a i tak nic tam nie wyczuł.
Płynu mało, ale w normie, szacowana masa płodu 3300.

Właśnie próbuje rozruszać dziewuszki w pokoju, może się uda nawiązać jakas ciekawa znajomość:)

https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkrjjgrkbzunbt.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...