Październikowe mamusie 2016

[EmMadlen]

Macie problemy z odbiciem? Moja jak zasnie przy cycu choćbym nie wiem ile ja nosiła to nie odbije. Odkładam do łóżeczka, za chwilę się wierci, miny strzela, steka bo jej ewidentnie coś przeszkadza w buzi, marudzi więc ja do góry i czasem odbije i śpi, a czasem ja ululam na ramieniu, zaś nie odbija, i tak kilka razy...

[Pauka89]

Ja mowie dr,ze malec nadrabia wage urodzeniowa:-)
W ciazy czulam sie cudownie,bardzo lekko bo tylko 6kg mi przybylo. Teraz 41 kg waze wiec ok 2 kg mniej niz przed ciaza. Nie chudne tak drastycznie jak Ty:-)tzn super wynik.Jezeli masz nadwage to karmienie piekna sprawa,bardzo wyciaga i mozesz czuc sie duzo lzej jak 8kg mniej,to bardzo bardzo duzo. Trzeba tez miec mic co do nie ulegania pokusomy. Ja po 2dniach odpoczynku od drozdzowek i nabialu dzis powrocilam.

Tez sie ciesze,ze maly coraz bardziej kumaty,bystrze sie rozglada,ale brakuje mi takiej wolnosci,ze robilam co chcialam.

[Pauka89]

emMadlen
Moj w nocy nie odbija w ogole,a zawsze go biore. Za to w ciagu dnia po kazdym zarelku odbije 10razy,a i tak uleje i wymiotuje za kazdym razem:-(

[totek1623]

U nas Franek też się nie trzyma "zasad" jedzenia. Zjada teraz mniejsze porcje aa częściej. Jest taki marudny :( aż mi smutno bo już nie wiem co z Nim robić, ciągle marudzi a zaraz płacze. To ta kolka.? :( czasem mam głupie myśli że zła matka jestem chyba jak nie potrafię uspokoić swojego dziecka. Śpią Wasze bable na brzuszkach? Ja wczoraj położyłam Frania na brzuszek bo strasznie płakał i włączyłam suszarkę i tak zasnął.. A ja obok niego :) zdarzyłam pół godziny się zdrzemnac bo ciężki dzień miałam z Franusiem to teściowa mnie obudzila że on już zadlugo leży i żebym Go przekrecila bo tak nie można i na pewno mu niewygodnie... Boże... I po spaniu. Mi położona powiedziała że w dzień może tak spać.
A pytałam o to spanie bo nie wiem czy Franek za długo nie śpi w dzień. Ale on po 1,5 h jest już tak marudny i oczy ma małe... Ziewa. I potem śpi godzinę. Ale sypiam Go też w sumie z godzinę bo się wierci co przysnie i płacze.. Może on ziewa bo się nudzi.. Nie wiem..
Ja k też nie daje

[totek1623]

U nas Franek też się nie trzyma "zasad" jedzenia. Zjada teraz mniejsze porcje aa częściej. Jest taki marudny :( aż mi smutno bo już nie wiem co z Nim robić, ciągle marudzi a zaraz płacze. To ta kolka.? :( czasem mam głupie myśli że zła matka jestem chyba jak nie potrafię uspokoić swojego dziecka. Śpią Wasze bable na brzuszkach? Ja wczoraj położyłam Frania na brzuszek bo strasznie płakał i włączyłam suszarkę i tak zasnął.. A ja obok niego :) zdarzyłam pół godziny się zdrzemnac bo ciężki dzień miałam z Franusiem to teściowa mnie obudzila że on już zadlugo leży i żebym Go przekrecila bo tak nie można i na pewno mu niewygodnie... Boże... I po spaniu. Mi położona powiedziała że w dzień może tak spać.
A pytałam o to spanie bo nie wiem czy Franek za długo nie śpi w dzień. Ale on po 1,5 h jest już tak marudny i oczy ma małe... Ziewa. I potem śpi godzinę. Ale sypiam Go też w sumie z godzinę bo się wierci co przysnie i płacze.. Może on ziewa bo się nudzi.. Nie wiem..
Ja k też nie daje

[totek1623]

U nas Franek też się nie trzyma "zasad" jedzenia. Zjada teraz mniejsze porcje aa częściej. Jest taki marudny :( aż mi smutno bo już nie wiem co z Nim robić, ciągle marudzi a zaraz płacze. To ta kolka.? :( czasem mam głupie myśli że zła matka jestem chyba jak nie potrafię uspokoić swojego dziecka. Śpią Wasze bable na brzuszkach? Ja wczoraj położyłam Frania na brzuszek bo strasznie płakał i włączyłam suszarkę i tak zasnął.. A ja obok niego :) zdarzyłam pół godziny się zdrzemnac bo ciężki dzień miałam z Franusiem to teściowa mnie obudzila że on już zadlugo leży i żebym Go przekrecila bo tak nie można i na pewno mu niewygodnie... Boże... I po spaniu. Mi położona powiedziała że w dzień może tak spać.
A pytałam o to spanie bo nie wiem czy Franek za długo nie śpi w dzień. Ale on po 1,5 h jest już tak marudny i oczy ma małe... Ziewa. I potem śpi godzinę. Ale sypiam Go też w sumie z godzinę bo się wierci co przysnie i płacze.. Może on ziewa bo się nudzi.. Nie wiem..
Ja k też nie daje

[totek1623]

U nas Franek też się nie trzyma "zasad" jedzenia. Zjada teraz mniejsze porcje aa częściej. Jest taki marudny :( aż mi smutno bo już nie wiem co z Nim robić, ciągle marudzi a zaraz płacze. To ta kolka.? :( czasem mam głupie myśli że zła matka jestem chyba jak nie potrafię uspokoić swojego dziecka. Śpią Wasze bable na brzuszkach? Ja wczoraj położyłam Frania na brzuszek bo strasznie płakał i włączyłam suszarkę i tak zasnął.. A ja obok niego :) zdarzyłam pół godziny się zdrzemnac bo ciężki dzień miałam z Franusiem to teściowa mnie obudzila że on już zadlugo leży i żebym Go przekrecila bo tak nie można i na pewno mu niewygodnie... Boże... I po spaniu. Mi położona powiedziała że w dzień może tak spać.
A pytałam o to spanie bo nie wiem czy Franek za długo nie śpi w dzień. Ale on po 1,5 h jest już tak marudny i oczy ma małe... Ziewa. I potem śpi godzinę. Ale sypiam Go też w sumie z godzinę bo się wierci co przysnie i płacze.. Może on ziewa bo się nudzi.. Nie wiem..
Ja k też nie daje

[mamusiamuminka1]

Kurcze, jak dostalam książeczkę zdrowia dziecka to tam jak wół napisane: podawać wit K i D do 3 miesiąca. To ja podawalam. A tu zmiany, zmiany.

Ja tez nie tęsknie za czasem ciążowym. EmMadlen jakbym czytała o sobie. Nie boli nic, można spać na brzuchu i plecach itd. A maluszek rzeczywiście z dnia na dzień robi postępy. Nie spodziewałam się, że takie prawie dwu miesięczne bobo może być takie kontaktowe.

Sama też mam chwile zwątpienia i wtedy rycze jak durna ale za jakiś czas to wszystko mija i uśmiech wraca. Tak to juz jest i tak musi być.

[galaretka]

Hej z ta vit K to chyba jest tak ze jak w szpitalu dali zwiekszona dawke to sie nie daje juz teraz a jak nie dali to wredy trzeba podac. Mamusiamuminka dobrze radzi najlepiej zerknac na zalecenia w karcie. U mnie tylko D i napisane ze podali K.
Zazdroszcze Wam tych pieknych kilogramow u maluszkow. Moj w 5 tyg ledwie 600 g przybral. Pediatra mowi ze malo ale nie kaze dawac mm tylko sie karmic karmić wiec sie karmimy. W tym tyg dopiero zaczal zjadac czasem dwie piersi a tak to tylko jedna i spi. On spi mi duzo wiecej jak Wy piszecie, w nocy co 3 -4 h a w dzien zje popatrzy, kupa i spi i tez tak co 2 moze 2,5 karmienie. Sciagniety pokarm staram sie podac butla ale zje 10 czasem 20 i spi. Tylko mezowi jak ja kapie i usypiam starszaka a on glodny udaje sie mu dac 60 czasem 70. Ktos ma takiego niejadka tez?

[Gość WawAnia]

Jeśli chodzi o witaminę K to ja dawalam. Mała dostala w szpitalu dawkę i dlatego kazali zacząć dawac od 15doby dopiero. Ale witaminę K tylko przy karmieniu piersią się podaje.

Co do odbijania to przy karmieniu piersią nie trzeba i ja nigdy Małej nie brałam do odbicia po piersi. Teraz jak jestem na mm to wiadomo, odbijam.

Mi tez zlecialy kilogramy. Mam 7 mniej niz przed ciążą :)

Jesli chodzi o spanie w dzien to moja spi, robi sobie drzemki ale wtedy kiedy ona chce, nie lulam jej. Jak chce to zasnie sama :) czasami miedzy jednym a drugim karmiebiem nie spi a czasami pospi :)

[agitsguciop]

Hej dziewczyny:) w ogole nie mam czasu tu zagladac :)

My 30.11 mamy pierwsze szczepienie.
Ciekawe ile urosla i przybrała bo juz ciezko na rekach haha:))

Ja wit K tez nie daje. Teraz juz w ogole nie powinno sie dawać.

Po cycu tez nie odbijam. Tylko po mm. Ja na cycu mam jedynie 40ml z obu jak sciagam.. mala je 120ml mm tak ok 5-6 razy dziennie. + moj cyc jakieś 3-4 razy dziennie

[agitsguciop]

A co do spania.

Mała w nocy wstaje raz. Tak ok 3-4. Zje i idzie spac. Wstaje ok 7. I potem albo ma drzemke do 9 albo wcale nie spi do poludnia :))) ostatnio nie chce spać w domu, tylko na spacerku zasypia :) i po powrocie potrafi spac do 17-18. Zalezy od dnia :))) po 19 kapiel i do 21 spi :)

[EmMadlen]

To szczepienie mamy tego samego dnia ☺☺☺ my też idziemy 30.11. Potem 1.12 mam wizytę u gina☺
Ja mimo ze piersią karmię i ze zasypia mi przy cycu to muszę dawać do odbicia, bo widać jak ja to męczy... często przez to nie umie głęboko zasnąć, dopiero jak odbije to zasypia porządnie.

[katka11]

My dajemy wit k wiem ze jyz podobno sie nie daje ale nam lekarz kazal dawac to daje. Skonczy sie opak to przestane.
moj mlody tez grubas. Brzucho wielki, dwie szyje, policzki jak dwie buły i karczycho hehe nie wiem po kim....ale on ciagnie z cycka ile moze i tez lubi sie napchac na masę. Jak mu sie uleje choc troche to musi zaraz dotankować pod korek bo inavzej mamle i mamle te raczke i jęczy. tylko w nocy je malutko bo spi. My kapiemy miedzy 20-21 i mlody spi 6-7h ale na noc je duzo dwa cycki zjada i tak wyciagnie ze plaskie jak nalesniki sie robia hehe potem pierwsza pobudka na karmienie ale je mało i zaraz zasypia. Potem druga pobudka kolo 6-7 rano i wtedy juz musi zjesc z dwoch cycków. I spi teraz juz nie do 10 tylko do 8-9.
w dzien spi malo. Tez tylko na spaverze a w domu drzemki po pol godziny 40 minut. Nic nie mozna zrobic. Wczoraj np przez caly dzien spal 4 razy po 40 minut!!!! Masakra jakas, bylam totalnie wykonczona.

[katka11]

Galaretka moja starsza corka byla takim niejadkiem. Jak miala roczek to zjadala max 150ml mm albo troszeczke kaszki wiecej nigdy. A teraz ma 5 lat jest szczuplutka ale dwa obiady potrafi wciągnąc wiec sie nie ma co martwic. Jak sie mieszcxa w siatkach centylowych to ok.
Ja malego staram sie odbijac ale nie zawsze bo tez jak nie odbije to sie meczy kreci i nie moze zasnac. A jak beknie to jak stary chłop. Ale wez tu zasnij czlowieku jak sie tak mlekiem napakujesz pod korek ;);),)

[Pauka89]

Ja daje zawsze do odbicia bo Mikiego bardzo meczy i chrzaka tak dziwnie...tak swiszczy.
Wrocilismy ze spaceru,a mlody nadal spi. 1,5godz chodzilam,niby pogoda byla super,ale powietrze baardzo wilgotne. Wrocilam bo balam sie,ze sie obudzi i bedzie krzyk,ale spi juz prawie 2godz:-)
Ide pizmywac w tym czasie.
Rano zrobilam przeglad ubranek,pochowalam miniaturki,wyjelam wieksze i...mam strasznie malo,musze leciec na ciuchy ktoregos dnia:-)najlepiej za grosze czyli w sobote. Musze tez mu kupic cos ladniutkiego na Swieta. Jej juz nie moge sie doczekac naszych pierwszycg wspolnych Swiat.

Milego popoludnia mamusie:-*

[Ka_Ro]

Mój malutki gapi się w telewizor..

Co do wit k, jest dla dzieci karmionych piersią. Mi pediatra powiedziała, że ma się coś zmienić i ma nie być podawana, ale na dzień kiedy u mnie była- było zalecenie żeby podawać. Kupiłam, ale ktoś mi powiedział, że może być przyczyną kolek.. i przestaliśmy dawać.

Tymon spał dziś od 22 do 4. Szaleństwo!

Mi ciąży nie brakuje.

[sowka91]

I ja witaminki K nie daje, bo zarówno w szpitalu jak i pediatra powiedzieli, żeby nie dawać, mimo że karmie go tylko piersią. W ciągu równego miesiąca przytył z 2700 do 4130, więc grubasek też porządnie rośnie i jest małym pucusiem. Ja go rzadko odbijam, bo położna mówiła, że jak piersią karmie, to nie trzeba, poza tym on się strasznie wkurza na ramieniu, a ulewa się mu po 15 minutach dopiero. Ja uwielbialam być w ciazy i czułam się idealnie, ale i tak teraz mi znacznie lepiej, biegam z wózkiem i w ogóle jestem mega aktywna, wrocilam do życia na pełnych obrotach ;) Ja mega dużo ciuszków dostaje, a tylko parę odkupie od kuzynki. Teraz już zacząłem gromadzić prezenty świąteczne i będę tak do połowy grudnia.

[ona1981]

Ja też wit K nie podaję. Dostał mały w szpitalu dawkę i w domu już podawać nie ma potrzeby. Wczoraj Błażej miał dzień nie spania ;). Dzisiaj nadrabia. Przez 2 dni używałam Emolium na ciemieniuchę i muszę stwierdzić, że bardzo ładnie zeszło. Jeszcze dzisiaj posmaruję i całkiem zniknie.

[Izu88]

Galaretka mój synek też słabo przybiera.. myślałam że dobrze buzka mu się tak ładnie zaokrąglila a tu położna była i dupa.. tragedii nie ma bo mieści się w normie ale mogło być lepiej. Dobowo 21,7 gram przybieral przez tydzień, I też musimy przystawiac się często a to nie takie proste bo krzyczy i puszcza pierś. Ale chyba gdyby był głodny to by się darl a w zasadzie krzyczy tylko jak mu na siłę pierś wsadzam..

[misia1994]

A u mnie rosnie mała terorystka.... Od kilku dni wcale nie spi w nocy,jestem zmeczona i za każdym razem boje sie nocki. Ostatnio walczyłam do 4 godziny,pozniej wział maż na godzine ją,a ja od piatej dalej. To mnie wykończy. Nie wiem co sie dzieje. Jestem pewna ze nic ją nie boli,nakarmiona sucho a ciagle płacze. Za to w dzien odsypia. W sobote mamy chrzciny :) równy miesiac minie... Ja sprzatam dom na chrzciny- zamiast odespac nocke. Jutro mija pierwsza rocznica smierci mojej pierwszej córeczki- smutne to takie. Jak sobie pomysle,ze mam teraz druga córeczke tutaj na ziemi,to człowiek zaczyna doceniac wszytsko. Ja wit K nie podaje,bo juz dawke dostała w szpitalu. Aaa była położna u mnie i jak sie dowiedziała,ze Pola wcale nie spi z dzień to kazała mi dawac 150 ml mm,jednak sie nie odwazyłam tyle dawac i daje 130 ml ale ona to wszytsko wypija,ona non stop by ćumkała wtedy daje jej smoczek i stoje nad łóżeczkiem bo on jej non stop wypada...

Mi ciąży wcale nie brakuje i dopiero teraz odzywam :)

[galaretka]

Katka11 dzieki podtrzymalas mnie na duchu.
Izu88 u mnie to samo nie krzyczy ze jest glodny, a jak na sile mu wciskam albo za czesto to wymiotuje. U nas też przybiera niezbędne minimum 140 150 na tydzien. Na szczęście trafilam na fajna położną i pediatre ktore mnie mobilizuja a nie doluja. Chyba taka uroda naszych Szkrabow, jutro znowu jade zaważyc, zobaczymy.

[Gość Cukinkaa]

WawAniaCzyli moja z grubsza mieści się w normie, bo 150 zjada w skrajnych przypadkach, po 6 godzinach snu. Normalnie wcina 120 z małą przerwę. Najpierw 90 i za 15-30 min. dojada resztę :)

[katka11]

Bylam w pepco. Nakupilam malemu troche ciuchow, bo wyrosł z wiekszości bodziaki nosi już na 68!! mają juz takie fajne świąteczne to kupilam rozmiar 74 mysle ze do świąt bedą akurat :)
Miska twojej Poli leci piąty tydzien to może skok rozwojowy ma? U Macka tak sie wlasnie skok objawia ze nie spi wtedy. Mielismy juz dwa makabra.
Galaretka my mamuski to sie zawsze bedziemy juz martwic o dzieciaki czy dobrze przybieraja. Przy starszej sie marwilam ze słabo przybiera a przy Macku się martwię że na grubaska wyrośnie nie dogodzisz

[totek1623]

A mi Franek oszalał. Wczoraj pogadaliśmy że dwa razy a tak ciągle marudzi. Najpierw robi podkowy jakby mu przykro było a potem płacz. Tylko suszarka i kołyska działają ale ja nie chcę żeby spał :( każdy pediatra mówi że kolka. Ale brzuch miękki i nie krzyczy tak kolkowo. Niechce ani się przytulić ani leżec., je chwilkę i płacze. Ja już nie wiem. Chyba znów pójdę do innego lekarza. Przecież to jest nienormalne żeby dziecko przeplakalo cały dzień.. . :(