galaretka

Dzięki Dziewczyny chyba faktycznie zmienie słoiki, do tej pory mialam hippa właśnie. I ta dynia co mu wczoraj tak bardzo nie posmakowala to właśnie z ziemniaczkami wiec moze racja ze za gęste. A ze nie gotowy to pewnie tez, ale powoli sie nauczy. A odnośnie opalania to mojemu sie właśnie przez weekend opalila buźka ma takie czerwoniutkie poliki, a osłonięty byl albo w wózku albo w foteliku, chyba wiaterkiem sie tak opalil. No i u nas zębów brak poki co, nawet jakos bardzo nie marudzi wiec spodziewam sie jak u starszaka koło 8 mca. Ale ale zaczął ulewac troszke, więc może cos tam mu juz rusza. Ustaliliśmy tez date chrzcin, beda w maju, 7go i mam nadzieję ze akurat wtedy nie beda go męczyć. Spokojnego wieczorku.

Hejko, odnośnie moczenia pieluszek, ja teraz tez zauwazam jakby mniej sikal. No i my jakos sobie z jedzeniem nie bardzo radzimy, znaczy słoiki niechętnie. Marchewki zje moze 3 lyzeczki i zaczyna plakac, dzis dynia to prawie zwymiotowal. To juz 3 tydzien a on oporny. Po jedzeniu cyc bo inaczej placz. Jakis nadal nie zainteresowany jedzeniem łyżeczką. No i na raczki chce caly czas, a mnie ostatnio coś polamalo w krzyżu i chodzę jak babcia. Przekreca sie z brzuszka na plecy a w druga strone ni w ząb, juz ktos pisal o tym..lezy na brzuszku i placze, ale wylezy jakis 15 min jak dobrze pójdzie. Spokojnej nocki.

Totek czasem katarek jest przy zabkowaniu, wiec jak widzisz zgrubienia to moze to. Alice my przy okazji rotawirusa ktorego mial starszak w lutym tez mielismy biegunke, strasznie duzo kup i bylam u pediatry z tym, powiedziala ze jezeli dziecko je to wszystko jest oki, tylko musi jesc, a Maly jadl wiecej niz zwykle. Przeszlo po okolo 10 dniach. No i biegunki tez moga byc przy ząbkach. Właściwie to przy zębach moze byc wszystko. Nasz Maly lubi spacery spi zazwyczaj, teraz juz fajny okres bedzie bo w parku bedzie mozna dac sloiczek albo cycka, ciepelo mozna sie schowac i spokojnie nakarmic. Zmiana czasu ok, wlasnie mi zasypia, dzis zazyczyl sobie w bujaku a nie przy piersi :)

Emmadlen moje male dostaje marchewke od tygodnia i tez slabo nam idzie, ale powoli sie nauczy, tak jak mazos pisze wypycha językiem jeszcze, ale bardzo podoba mu sie lyzeczka do gryzienia. Odnośnie wymiotow w aucie to przerobilam je ze starszym synkiem, trwalo to jakis czas i pediatra polecila nam karmić go godzine przed jazdą. Pomagalo o ile nie plakal, bo jak plakal a on nie lubil jeździć to sie do wymiotow i tak doprowadzal. Minelo jak skonczyl 10 mcy i przesadzilismy go do fotelika przodem do kierunku jazdy.

Ruda ja nie znam rodziców którym dziecko by choc raz nie spadlo, wszystkie dzieciaczki zdrowe i to najważniejsze. Ale wiem ze uczucie parszywe, bo jakby nie patrzeć sie za to winimy. A tak z ciekawości, bo Ty odciagalas i karmilas butla, jak Ci idzie, nadal tak robisz, daje rade utrzymac laktacje z laktatorem? Odnośnie tarczycy to ja po pierwszym tez mialam poporodowe zapalenie, tsh z nadczynnosci polecialo w niedoczynność, po okolo roku wróciło do normy, w drugiej ciazy bylam pod opieka endo na szczęście bez lekow.

Nika ja bym najpierw chyba skonsultowala z pediatra ta wage bo moze zeby i apetyt gorszy a teraz dzieciaczki juz nie przybieraja tak jak na początku. Odnośnie spadania to ja wlasnie zakupilam taka barierke na łóżko, bo Młody wciaz spi z nami i zaczal sie przekrecac, a nasz starszy synek zaliczyl upadki z lozka nieraz. Teraz mamy zdecydowanie wyzsze lozko i wolalabym tego uniknac. Niestety trzeba sie juz przygotowac na to ze dzieciaczki ruchliwe i takie mega stresujace sytuacje beda sie zdarzały. Ruda trzymam kciuki. Dobrej nocy mamusie.

Katka11 tez bym obstawiala zęby, jakieś inne objawy? KasiKateubierz tak jak Ci sie podoba a do kosciolka ewentualnie zakup jakis jasny kocyk jak bedzie bardzo zimno nakryjesz i juz. Odnośnie wody to tez gdzies kiedys slyszalam zeby mineralnej nie dawac tylko źródlana lub z kranu przegotowana. Antyperspirantow używam i zwariowac sie nie dam :)

Kurde fotka sie nie wklei bo za duza a na tel nie mam nic do zmniejszania.

Michalina matko straszna historia z tymi studentami, życzę im takich przygód z ich własnymi dziećmi Ka_ro wklejam zdjecie wiosny nad morzem, mi w Krk dopiero listki z ziemi wychodza a tam tak pięknie kwitną juz. Kasikate a Ty piersia karmisz o ile pamiętam, ja po poprzedniej ciazy schudlam dopiero jak odstawilam, a cwiczylam i uwazalam co jem, nie wiem hormony czy co....wiadomo kazdy organizm inny, z reguly wszyscy chudna podczas karmienia ale ja nie. Teraz tez mam wciąż +6 kg i jem duzo slodyczy (jak nigdy) i mega glodna jestem. Ale czekam ten rok, jak po karmieniu mi nie minie to wezme sie za siebie. Pauka w najgorszym wypadku w wieku kilunastu lat wymieni Twoje piersi na piersi jakiejś dziewczyny, glowa do gory szybko zleci, haha :)

Dzięki Mamuski, tak naprawde to ja wcale taka odwazna nie jestem, w sumie sama troche sie zaskoczylam tym wyjazdem ale nie zaluje, bo dzis kolejny dzien pięknego slonca! Bylismy skm-ka w Gdyni, znów pyszna rybka i super plac zabaw na plazy dla starszaka, a Młody spi tutaj na spacerach jak susel. A jutro wieczorem juz powrót do Krakowa. Mlody dzis obkrecil sie kilka razy na brzuszek wiec chyba tez zaczyna psoty. Cukinka życzę cudnej pogody w górach! Nika pol-jubilatka cudna i jak ślicznie ubrana z okazji tego święta. Miska jaa Cie podziwiam za ten ślub teraz, ogarnąć to wszystko z dwójką to nielada wyczyn. Ale to bedzie Wasz dzien i zobaczysz będzie super, jestem pewna! Moj tez szybko sie najada, karmienie tak z 8 do 10 min z dwoch piersi w dzien, a w nocy z jedej a później juz śpi. Tez nie zmieniam pieluchy dopiero rano ale jest ciezka ze ho ho. Malgon moj cos sobie piszczy, to nawet gaworzeniem nazwac nie mozna. Dobranoc Mamy!

Miska kiedy ten cudny dzien? Czekamy na fotorelacje :) chlopcy garniturki maja? Pauka moj tez nieruchliwy, ale śmieje duzo i wyglada zdrowo wiec narazie sie nie przejmuje. Mamy ten komfort ze nie musimy jeszcze mieć oczu dookoła glowy jak Cukinka Ka_ro super tesciowa, chyba Tymka z nia nie zostawiasz? :) Katka11 dałam rade, plecak wielki 80l, fotelik wpinany w wózek, do wózka taka podstawka dla starszaka i w drogę. W pociagu pomogli panowie konduktorzy, szalenie mili. Jestesmy tu we 3 i mamy 4 dzieci, boa dwojka moja :) Super wyrwac sie z domu, taka odmiana, pogoda w Sopocie dzis cudna, wdychamy jod i jemy halibuta. Dzieci poszly spac o 8 a my kladziemy sie teraz. My mamy zawsze damy rade bo dzieci to nasze skarby! Maciek a Ty ogarnij sie chlopaku bo mama chce znac grafik :)

Dziewczyny dzięki za kciuki, dotarlam do Sopotu nawet nie bylo zle ale plecak mega ciezki. Chlopcy dzielni tylko wieczorem dali popalic ale to zrozumiale po calym dniu wrazan. Katka wow, On siedzi sam! Ona moj leniwie przekreca sie na boczki a jego największą aktywność to ssanie cyca co 2h :)

Emmadlen lacze sie w bólu, przezywam to samo juz dluzszy czas, a w chuscie nie chce siedziec bo ma ograniczone ruchy... i to jedzenie non stop.

Katka11 wlasnie ruszamy dzis! Puszcze Wam poznien fote bo plecak mam ogromy :) trzymajcie kciuki

Ela tez polecam to ikeowe krzeselko bo najłatwiej je umyć i nie widac po nim śladow użytkowania. Ja mam po córeczkach mojego brata, a moj 2 latek nadal w nim siedzi. Zaczynał okolo 8 mca. Emmadlen Poprostuaga moj zasysa sie do moich bicepsow, których oczywiscie nie mam tylko taka ten tego... miekka skórkę i tez mam malinki od tego.