sowka91

I ja jestem z Wami na bieżąco, ale naprawdę mam tyle obowiązków, że ciężko odpisać.. Co do kremu to polecam bloga Srokao, ja kupilam spf 50 z momme, drogi jest, ale starczy mi na cały sezon, teraz słońce jest mocne, a skóra bobaska nieprzyzwyczajona, witamine D u takich maluszków suplementuje się cały rok, a oparzenia są dla dorosłych nieprzyjemne, a co dopiero dla dzieci ;) Ja jeszcze czekam z rozszerzeniem diety, ale już kupiłam fartuszek dla małego.. Z promocji w rossmanie też mi się udało skorzystać ;) U nas już ostatnio tak gorąco, że już nie zakladalam małemu w ogóle czapeczki, no i był w samym bodziaku na długi rękaw i w spodniach, ja sama smigalam w krótkim rękawie.. U nas nocki dalej bez szału, ale przecież do osiemnastki nie będzie się budził na cycka, więc jakoś przetrzymam

Ja dziś cały dzień nadrabialam, po moim powrocie do pracy ciężko mi się ogarnąć i znaleźć czas na bieżąco. Maly jest ostatnio dużo grzeczniejszy odkąd wyszły mu ząbki, ale ja przy nim i tak dużo siedze i zabawiam, bo chce spedzac jak najwiecej czasu z nim mimo innych obowiązków. Ja też nie porównuje Małego do innych, wszystko w swoim czasie. Czasem wydaje mi się, że do czegoś daleko, a robi to już dokładnie w ten dzień, więc jakoś te postępy same przychodzą. Misia, suknia ślubna piękna, dziewczyny Wasze dzidzie są cudowne, jedna piękniejsza od drugiej, a forumowe bliźniaczki to już w ogóle podwójnie zachwycaja! U nas już byly dwie super noce, tylko dwie pobudki na cyca i spanie do 8, a wczoraj ja chyba w ogole nie spalam, cala noc sie wiercił, a ostatecznie wstał przed 6, choć to mi było obojetne, bo i tak musiałam wstawać na uczelnie, a tatuś zabawiał Małego. Jak powiedziałam męzowi o kotlecie i kiełbasie, to strasznie go to rozśmieszylo. U nas jeszcze nic nie było próbowane oprócz cyca i chyba jeszcze się wstrzymam do końca 6. miesiąca. Teraz chyba idę spać, bo nie mam na nic siły.

Dziewczyny, fotki dzieciaczków cudne, Ka_Ro Tymek nie do wiary, że już w takiej pozycji, mój czasem sie przekręci, a do jakiegoś pełzania itd. to w ogóle daleko jeszcze.. Tylko z zębami jest do przodu, a tak to leniuch ;)katka11 my mamy irobota roombe , tą przedostatnią wersję, ogólnie jest super, ale jak się ma bardzo duzo pokoi, albo dom, t trzeba już najnowszą kupic, bo ona mapuje pomieszczenie.. Ja od 6 siedze na uczelni, a wieczorem imprezka..Milego dnia!

ela_85 u nas już dwa zęby na wierzchu, w sensie się przebiły i ja polecam dentinox. U nas przynajmniej jedna kupa dziennie, więc może nie po pachy, ale czasem na plecy też wyleci ;) My weekend u rodzicow i teściow spedzilismy, wiec ja odpoczelam sobie.. A teraz juz nie mam na nic sily i ide spac..

Cukinka, sztućce są najlepsze ! Szczerze, to ja jestem wdzięczna z każdego prezentu, nawet jak mały dostał pajaca w serduszka z niby brylancikami na stopach, to i tak założyłam, albo różowy kocyk, przecież nic się nie stanie.. Ja zawsze doceniam, że ktoś się starał i osobiście nie lubię narzekania na prezenty, ale my z mężem w ogóle tacy bezproblemowi jesteśmy :) U nas nocka ok. Pobudki najpierw po pięciu godzinach, a później co trzy godzinki.. Sama poszłam spać o 20, więc jestem strasznie wyspana..

Cukinka, tylko to jest z 2014 roku, więc pewnie przed całymi tymi zmianami, ale niewykluczone że za jakiś czas znowu się wróci do tych wytycznych wczesniejszych.. Tak naprawdę to tu na forum jedne dzieciaczki z września, a inne z końca października, więc rozstrzał straszny.. Mój lubi patrzeć jak ja jem, ale nie wyciąga rączek, ani nic z tych rzeczy, też sie nie domaga w żaden sposób, no i przybiera prawidłowo, dlatego będę się póki co trzymać na cycuszku :) Ja też staram się go jeszcze nie sadzać za bardzo, więc też nie miałabym go za bardzo jak nakarmić. Pewnie gdybym w czasie ciąży dużo nie czytała, to miałabym inne podejście, a teraz już mi ciężko zmienić jakieś swoje wewnętrzne przekonanie i postanowienie.. Z resztą moja pediatra ani ta w przychodni, ani ciocia też jeszcze nic nie sugerowała, więc tym bardziej temat zostawiam na później..Pauka dokadnie w tych kaszkach tyle cukru i dosładzaczy, że szok.. Wiem, że dziewczyny gotują np. zwykłą manne na wodzie, albo bodajże z hippa są jakieś bez cukru..Podobno dobre są też kaszki Holle, Sun baby, albo Nominal ale to chyba tylko w sklepach ze zdrową żywnościa, albo przez internet..

http://malgorzatajackowska.com/2015/03/16/czym-sie-rozni-cztery-od-szesciu-czyli-o-tym-kiedy-rozszerzac-diete-niemowlecia/ Tu fajny i wygląda na to, że rzetelny artykuł, bo podane są źródła. Jest z 2015 roku, ale w 2016 była modyfikacja do niego, więc chyba jest ok..

Ja marchewkę i ziemniaki mam od rodziców, więc będę sama gotować, a to czego nie mam pewnie ze sloiczka.

I ja też chętnie doczytam, wrzuć Cukinka to co czytałaś, bo sama planuje tylko pierś do skończenia 6 miesięcy, jakoś wszyscy o tym trabia, ale sama zaleceń nie czytałam muszę przyznać ..

Cześć Mamusie, dawno nie pisałam, bo rzeczywiście mam masę obowiązków, a Mały marudzi dodatkowo..Pauka uwielbiam, że tak wszystko pamiętasz <3!! Wszystkie mamusie, dziś macie być uśmiechniete, bo to w końcu nasze święto! Mój mąż się super spisał były kwiaty i od niego i od synka, super niespodzianka. Ja na uczelni jakoś się odnajduje, choć po takim czasie jest mi ciężko, ale z każdym dniem coraz lepiej. Teściowa, albo mąż zostają z Małym jak mnie nie ma, więc ma najlepszą opiekę. Jak wychodziłam pierwszy raz i zostawał z teściową, to prawie się popłakałam, a później go ściskałam i calowałam jak szalona po powrocie :) Stasiu mi ostatnio marudzi na 100% przez zęby, póki co zrobiły mu się dziury w dziąsełkach i widać ząbki, ale jeszcze nie wystają ponad dziąsełka. Miał mieć szczepienie w przyszlym tygodniu, ale przełoże o jakieś dwa tygodnie, bo może już te zęby przestaną męczyć. Podziwiam Was wszystkie które robicie takie spacery długie, ja też wędruje ok. 2 godzin, ale jakoś nie wydaje mi się, żebym aż tyle przeszla, ale chyba muszę jakąś aplikacje sobie ściągnąć.. U mnie Maly jak zwykle już śpi, ale ciągle budzi się co ok. 3 godziny, a wczorajsza noc w ogóle przemarudzona , ale oczywiście wszystko na śpiocha, nawet oczu nie otworzy ;) Postaram się teraz choć czytać reguralnie, bo nadrabiałam teraz całe trzy dni.. Irena z Paulinka lacze się w bólu, bo ja też po nocach piszę i walczę, ale dziś chyba tylko pranie ogarnę.. Buziaki dla Wszystkich, nasze Maluszki rosną jak na drożdżach!

Irena z Paulinka mojego Szkraba wczoraj nasza Ciocia pediatra osłuchała, no i czysto, powiedziała, że jak jest wesoły, je normalnie i nie nasili mu się to, to żebym nie szła do lekarza, bo w przychodniach teraz można coś gorszego złapać.. Powiedziała, że w trzy - cztery dni powinno przechodzić, mówiła że z katarem spokojnie na spacer, ale żeby się wstrzymać dopóki brzydko kaszle.. No i do nosa daje mu nasivin dwa razy dziennie, a na ten kaszel mokry dwa razy dziennie po pół łyżeczki prospanu. W ogóle pięknie otwiera buzię na widok łyżeczki, a jak spróbuje syropu, to się strasznie krzywi, zobaczymy co to będzie za niecałe dwa miesiące jak zacznie jeść inne rzeczy poza cycem. Ja w ogóle wracam już na całe trzy dni w tygodniu na uczelnie do pracy, ale będę przyjeżdżać na karmienie. Kładę się już, bo rano będę nieprzytomna ;)

Witam się i ja. U nas cudnie, ale mały pierwszy raz złapał katar i kaszel, więc musimy zostać, ale jak tylko kaszel minie, to ruszamy. Z resztą mam zamiar zabrać się za siebie, bo w tym roku na sześciu weselach, trzeba się dobrze prezentować. W poście nie jem słodyczy i zaczynam ćwiczyć brzuch i tylek, co by na plaży się dobrze prezentowac. Do jutra duża promocja w esotiqu, więc wybieram się po bieliznę wieczorem .. Dziś wpada przyjaciółka, to posiedzimy.. Mój mąż też w nocy się nie budzi Ja za to nie mam nic przeciwko, jak czasem się napije, bo robi to bardzo rzadko, więc nawet lubię jak wychodzi z kolegami i się rozerwie po pracy, bo straszny z niego domator, odwrotnie niż ja

To u nas od niepamiętnych czasów tylko trzy pobudki przez całą noc, więc po tym co ostatnio fundował mi synek, jestem naprawdę wyspana.. W ogóle od trzech dni jakieś nocki lepsze i po zaśnięciu o 19:30 pierwsza pobudka jest po 5-6 godzinach, więc super.. Wstał o jakiejś 7:20, bo i teraz sobie słodko śpi.. Ja już po kawce z dwoma pączkami od mojej mamy. Dziś tak pięknie świeci słoneczko, że mam nadzieję, że smog nie przeszkodzi w spacerku.. teraz oglądam agenta i może jakiś szybki makijaż zrobię. Miłego dnia!

KasiKate z bezpiecznych to na pewno prawoślazowy, ale on nie jest specjalnie skuteczny.. Któraś mama polecała hederasal, on ma wyciag z bluszczu, no i działa najlepiej na taki mokry kaszel, bo on jest wykrztuśny.. Przy czym on ma zastrzeżenie co do ciąży i kp, że konsultacja lekarska, więc ja sama go nie stosowałam.. Nika szczerze to musisz porozmawiać z chłopem, musisz być silna, bo masz dla kogo.. Ja sobie takiej sytuacji w ogóle nie wyobrażam, tym bardziej, że na dziecko zdecydowaliście się oboje.. No i nie płacz, bo maleństwo wszystko czuje, popatrz na ten Cud i się uśmiechnij.. Ja w ogóle codziennie czytam, ale średnio z czasem żeby odpisać, a na telefonie strasznie to wolno idzie, a jeszcze ostatnio napisałam i nie dodało mi postu, to myślałam, że mnie coś trafi.. My dziś wybywamy na wieś na weekend do teściów, a jutro rodziców, więc teraz trzeba się spakować..

Dokładnie, z tym rozszerzaniem diety się zgadzam, a poza tym jest mi póki co wygodnie karmić tylko piersią. Niby od marca wracam na trzy dni do pracy, ale jakoś ogarniemy odciąganie, no i będę wpadać karmić. Co do chusteczek, to używam albo różowych, albo żółtych z olejkami babydream, ale to tylko na wyjazdy, od urodzenia druga paczka dopiero. A tak to w sypialni stoi miseczka z wodą i moczę te płatki bawełniane dla niemowląt. Pupę smaruję linomagiem, a teraz kupiłam alantan w maści akurat.

WawAnia moj kończy pół roku w kwietniu - 22,więc ja wcześniej niż na początku kwietnia na pewno nic nie podam, jeszcze się zdąży najeść Pauka biedna, nic się nie przejmuj. Tak jak dziewczyny piszą, to tylko samochod. U nas zawsze są chętni do noszenia Stasia i sobie go wyrywaja, chyba że płacze

Pauka moja szarlotka jest mega krucha, wygląda dokładnie jak na zdjęciu z przepisu i jednak rośnie też trochę, nie jest taka płaska. Co do bioderek, to my nie robiliśmy i nie będziemy, bo mam super dokładną pediatre, ona zawsze sprawdza nóżki na wszystkie strony i powiedziała, że to trochę taka moda z tym usg, że wszyscy robią i ona zaleca i daje skierowanie jak widzi, że coś jest nie tak. Jeszcze zapytam mojej cioci pediatry i zobaczymy co mi powie. Jak powie, że trzeba, to zrobimy. My za 20 osób dorosłych i 3 dzieci placilismy 2000 w knajpie, był obiad z wyborem mies na stole, zimna płyta i później ciepłe danie,plus napoje no i dorośli jeszcze sobie piwka z karty zamawiali, więc wydaje mi się, że cena ok. A jedzenia było strasznie dużo, każdy z gości dostał jeszcze paczki z jedzeniem na wynos. Za chrzest dawalismy 200, bo chcieliśmy, ale jakbyśmy nic nie dali też by się nic nie stało, kościół i księży mamy super :) A co do wakacji, to my w czerwcu na tydzień nad morze, w lipcu trzy dni w górach, a pewnie we wrześniu gdzieś do ciepelka polecimy, może Portugalia, tamten rok siedzieliśmy w domu, bo w ciąży się bałam gdzieś dalej ruszać, więc teraz będziemy nadrabiać.. Mój mały dziś spał gorzej niż zwykle, więc ja padam.. A czeka mnie cała sterta prasowania.. Miłego dnia dla Was i maluszków!

Pauka nie wiem, ja zawsze robię z masłem, ale też na pewno dobra wyszła, przy następnej okazji wypróbuje.. U nas mały śpi z nami, w ogóle do ok. 3 śpi u sibie w łóżeczku, a później biorę do nas i tak śpimy do rana. Pokój małego też póki co nie istnieje, jest tam pralnio-suszarnio-magazyn. Mały już śpi i ja się biorę do roboty. Dobrych nocek!

Ja stosuję prenatal duo, tak jak w ciąży.. Pauka ja na zmianę robię szarlotke, piernik, tarte, mini babeczki z kremem, mufinki, ostatnio ambasadora zrobiłam, póki co się nie nudzi, bo piekarnik mam od września Ja jeszcze sałatkę zrobiłam i czekam na gości.. Będą z takim synkiem 7 msc, więc będzie zabawa.

Miśka, fotka cudna! Ładnie zjadł, czy więcej na buzi zostało?

Pauka cztery to trochę mało, chyba że są jakieś wielkie http://www.domowe-wypieki.pl/przepisy/ciasta/812-prosta-szarlotka U mnie już upieczona, nawet trochę zjadłam, no i teraz się kładę. Dobranoc

poprostuaga u nas je z butli, bo ja już 10 dni po porodzie byłam na zajęciach. Z resztą w szpitalu jadł też z butli odciagniete i z cyca, więc się nauczył. Pauka Babcie przeszczesliwe, wybawily i wycalowaly małego. Ja dziś tylko wyciagalam cyce. Jutro znajomi do nas przyjeżdżają, więc czeka mnie sprzątanie i chyba szarlotke upieke, bo najprościej, no i będzie na ciepło z lodami.. ona1981 u nas też dziś skoki, też mały skubaniec zainteresowany, ale mu nie pozwalalam za bardzo patrzyć..

My już w drodze do rodzinnej wioski, najpierw do rodziców, a później do teściów. Stasiu słodko śpi w samochodzie, więc droga spokojna.. Oczywiście zapomniałam mu zabrac zabawki, ale może jakoś da radę bez tego. Dziś noc bez jęków, ale pozwoliłam sobie zrobić z cyca smoczek, no i nie jestem szczególnie wyspana.. Co do główki to trzyma wysoko, ale też jeszcze się zachwieje czasem. Dziś przełożył smoczek z jednej ręki do drugiej, bo chciał ręką uderzać zabawkę

I u nas ta sama mata, mały leży dzielnie sam nawet do godziny i gada, ale też tam już różności pozawieszalam, też dostał w prezencie.. Noc jak zwykle bez szału, od piątej już cyrki, ale szczerze to nawet nie pamiętam czy karmilam między północą, a piąta rano, ale pewnie tak Stasiu spryciarz już od dawna się przekreca z brzuszka na plecy, za tw drugą stronę jeszcze nie próbuje.. Teraz jestem z nim na długim spacerze, bo w końcu powietrze rozpieszcza.

Ja się zastanawiam jak wy to robicie, że dzieciaki tak super śpią. U mnie co prawda mały idzie wcześnie spać, ale potrafi się budzić co godzine. Rano to już w ogóle puszcza mega dużo bąków i budzi się taki objedzony, bo jaki ma być, skoro się tak często budzi.. Dziś nie tylko pojękiwał, ale też płakał dwa razy w nocy, że musiałam wziać na ręcę i przytulić... zastanawiam się czy on nie śpi za dużo w dzień i stąd te częste pobudki.. Marze o przespaniu pięciu godzin ciągiem jak jeszcze dwa, trzy tygodnie temu..