Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Hej laski: ) u nas w miarę spokojnie .Ninka zdrowa i oby tak zostało. Jak myślicie ile odczekać ze szczepieniem mmr- ciągle mamy zaległe, po przejściu 3 dniowki?

Biedne dziewczyny jesteście z tymi nockami:* u nas nie jest jakoś super czasem steka coś poplakuje ale mam wrażenie to nic w porównaniu do was.

Monika ja zaległe ale też ci napiszę ze siostra i jej zakupami się nie martw. Pociesze Cię ze i u nas w rodzinie rodzeństwo też potrafi mieć takie roszczeniowe pomysły. Tak ze wiadomo z rodziną to najlepiej na zdjeciu;-) kurczę a bluza dla dzika byłaby idealna tylko faktycznie cena troszkę wysoka.

Leosiowamamo jeśli można to z ciekawości zapytam. Jak wam się żyje z dzieciakami w Holandii, chcecie zostać na stałe? A pytam bo mam tam brata od kilku lat i widzę jak się , w tym roku rozstał się z dziewczyna po wielu latach i ta m.in zarzucał mu ze w Holandii nie da się mieć rodziny. Dla mnie to oczywiście wymówka.

Qarolina ja Cię podziwiam ! Nie no serio ja nienawidzę teściowej więc nie byłoby mowy o takich odwiedzinach nawet na święta.

Milami ja myślę ze sprawdź sobie zdrowie Igorka choć wydaje się że wszystko będzie ok. Moja Ninka tez jest drobniutka . Ale staram się nie panikowac póki żadnych objawów nie widzę nie będę analizować przyrostow. Je tyle i uda mi się jej wcisnąć jak protestuje to przerywa nie chce jej zarazić. Tak obok tematu to napiszę wam ze czytałam kiedys artykuł o obsesji żeby dzieci malutkie przybieraly na wadze. Podobno to w Polsce najwięcej dzieci jeździ z białkami itp. W wózkach. I coś w tym jest bo wyobraźcie sobie ze ostatnio widziałam babkę która ledwo zabrała dziecku tubke z owocami i od razu wpycha Paluch kukurydziany. Ale najlepsze to ze wszystko robi na ulicy ledwo trzymajav wózek bo taka wichura wkoło: / więc ja się pytam czy do domu by nie dojechali na glodnego:/

No a ja mam dziś wychodne. Spotkanie po latach z podstawówki. Ciekawa jestem jak będzie, Fajnie a może festiwal próżności kto do czego doszedł w życiu.. zobaczymy;)

Miłego dnia !

monthly_2017_12/wrzesnioweczki-2016_63663.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Imbir my po 3 dniówce odczekaliśmy 1,5 tyg ale przed pneumokokami. Moim zdaniem to lekarz powinien podjąć decyzję. Ja wybieram się z Gosią w poniedziałek na ospę zaszczepić. Zobaczymy czy nam wyjdzie. Ninka super puzzle układa. Mamy identyczne ale Gosia zamiast układać to je tylko wyrzuca z ramki i obgryzła wszystkie wystające elementy :P
Oczywiście dziś jak mamy iść w gości to się zachowuje nieszablonowo i nie poszła jeszcze na drzemkę bo kimnęła nam w aucie 20 min jak pojechaliśmy na zakupy!
Calineczka moja ostatnio ze żłobka wróciła z siniakiem na czole i zadrapaniem na karku. Co, gdzie kiedy? Ale tak to jest, bawi się teraz z dziećmi to jedno drugiego dziabnie. Nawet nie wiadomo kiedy.
Mila dzięki temu że posprzątaliśmy tzn J posprzątał w czwartek to dziś mamy labę :)
Dobrego dnia :*

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściaraaaa

Monika mam szczoteczke też oral b i muszę ją ładować codziennie. Ale ma 5 lat albo lepiej. M się śmieje bo jemu z tydzień trzyma. Ale ma młodszą. W zasadzie moja już na stałe stoi w ładowarce. Jakoś bardzo mi to nie przeszkadza i tak nie zamieniłabym jej w życiu na zwykłą.

Odnośnik do komentarza

Cześć piękne :)

Przepraszam pewnie nie odniose się do wszystkiego trochę mnie nie było czego nie lubię ale sił brak :(

Mila mi a powiedz mi ile Igorek waży i z jaką waga się urodził . Jak tylko Leosiowi wrócą normalne kupki ( mieliśmy mała jelitowke) to idę zrobić mu wyniki kal na pasożyty i złapiemy siuski . Leo też mało waży nawet nie potroił wagi urodzeniowej :( też strasznie się martwię ale wierzę , że po prostu będzie drobnej kości i tyle . Teraz po tej jelitowce gdzie nic nie chciał jeść to znowu zrobił się taki chudziutki :( żeberka mu wystają , te łapeczki ma takie drobniutkie :) pampersy czwórki zrobiły się takie jakieś za duże no masakra , nocne mleko całkowicie nam odpadło odpukac od tygodnia Leo przesypia całe noce i to od ok 19:30 do 8:00 lub 8:30 w dzień tylko jedna drzemka . Życzę Wam zdrówka i spokojnej głowy :*

Monmonka piękna sesja :* Zuzia to urodzona modelka , po Twoich opisach to bardzo mądra i zdolna dziewczynka :) ale nie może być inaczej jak to ma być moja synowa :D

Imbir dobrze , że Ninka już zdrowa i jakie ma śliczne kucyki :) boska :* no i jak pięknie układa :)

Qarolina współczuję nalotu teściowej ... Masakra ! Ja że swoją mam teraz ostro na pieńku i nie wyobrażam sobie wspólnych świat wrrr ...

Monikae jeszcze tydzień i mąż będzie z Wami ?? Dobrze myślę ? Ale zleciało :) wiem , że Tobie nie jest łatwo szkoda że nie miaszkamy bliżej siebie :( wielki szacunek dla Ciebie za te nocki , alergie Maciusia i że sama wszystko ogarniasz :*

Szczęściara , żeby nie pobudki to nocki idealne :(

Monikae zapomniałam mu też mamy oral b i dają radę :) nawet nie wiem konkretnie jaki model ale mamy dwa lata i lądowanie spokojnie nam starcza na średnio 5-6 dni . Nie zmieniła bym już na zwykłą :)

Mila mi pokaż kolorek :) no i Calineczka też :)

Ja idę w środę do fryzjera :)

Calineczka Leo też ma teraz nowa zabawę i bawi się w chowanego i tak biegł żeby nam się schować , że walnął głowa prosto w kant ściany no i siniak , złamał paznokieć tak na 1/3 długości do krwi i żywego mięsa i przyciął palce do szufladę ... Ułamek sekundy i dziecko jak po wojnie.

Wczoraj pozwoliłam mu robić rysunki długopisem i popisał by ścianę ale zdążyłam zamknął długopis :) jedyne co miał popisane to rękę ;)

Dla wszystkich szczepionych dzieci oby bez nop ! :*

Spokojnej nocy kochane :* buziaki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

Natuśka,Igor waży 8,5 kg,także naprawdę niewiele. Był moment,że ważył trochę więcej,ale później miał infekcję i do tego zaczął chodzić,więc spadł z powrotem do 8,5. Nie martwiło by mnie to tak bardzo,gdyby nie to,że dziecko było cały czas na 10 centylu,a teraz jest na 3. Zresztą nawet kobitka z poradni laktacyjnej mówiła,że dziecko cały czas się trzyma swoich centyli to nie ma się co martwić,ważne,że rośnie,a może być po prostu drobne. Ale u nas to trochę niepokojące,wiem,że ja zawsze panikuję i martwię się na zapas,ale tym razem wydaje mi się,że obiektywnie sytuacja wymaga uwagi. Tym bardziej,że jest anemia,czyli jest to jakieś uzasadnienie takiego stanu rzeczy. Mam nadzieję,że żelazo zrobi swoje i Igor podskoczy:) Mam nadzieję,że apetyt wzrośnie i troszkę nadgoni. A waga urodzeniowa Igora to 3220,zapomniałam napisać:)
Spokojnego wieczoru:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Siema mamunie!

My po wspaniałym, choć krótkim spotkaniu z Qaroliną i Gosią. Gosia jest taka słodka, odwzajemnia każdy uśmiech:-)

Natuśka mam nadzieję, że podtuczysz Leosia. No i żeby mu się wszystkie guzy i inne ała zagoiło szybciutko!
No i tak, M wraca za 5 dni:-D!!!

Imbir ale Ninka urocza i te dwa kiteczki... boskie!!!
Co do szczepienia to myślę, że pediatra powinien zadecydować.
A jeszcze co do bluzy szokowej, jak wysłałam do M to chciał od razu kupować. Ostudziłam jego zapędy mówiąc że pewnie po świętach zrobią jakąś promocję to wtedy zamówię bo rzeczywiście, jest czadowa!!!
I udanej imprezki. Zdaj nam relację:-D

A zapomniałam Wam napisać. Wczoraj przy wyjściu z centrum handlowego spotkaliśmy teścia. Wiecie jak wyglądała nasza rozmowa? Dzień dobry, dzień dobry. Teść: jak mały? Rośnie. Jedno bezsensowne zdanie do Maćka. Zapytał kiedy jego syn wraca do pl i na odchodne wesołych świąt. Tyle.
Współczuję mężowi. Nie miał zupełnie przykładu i uczy się bycia ojcem zupełnie od zera. Dobrze mu idzie. Nie odetnę nas od teściów, ale kurcze, nie chce, żeby Maciek uczył się funkcjonowania rodziny na ich przykładzie. Nie chciałabym, żeby za jakiś czas pytał dlaczego u tych dziadków jest tak a u tych tak i to. Ehh trudne sprawy...

Właśnie obżarłam się ciastem (którego Karolina nie zjadła!) na noc. Zapewne tego pożałuję...

Dobranoc mamuśki!

Ps. Qarolina mam nadzieję że nie będziesz mi miała za złe wrzucenie zdjęcia tutaj!

monthly_2017_12/wrzesnioweczki-2016_63675.jpg

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Mam pytanie do mam ktore daja dzieciom bebilon 3. Czy Wasze dzieci tez mniej chetnie jedzą to mleko? Ja mam wrażenie że mojemu synowi nie za bardzo smakuje to mleko. On z reguły bardzo lubi jeść i nie mamy odpukac problemu z tym ze cos mu nie smakuje ale to mleko ewidentnie mu nie podchodzi. I do tego wydaje mi sie ze jak zje na wieczor to pozniej go boli brzuch bo go purka. Ogolnie to mleko pije tylko rano jak wstaje i wieczor przed snem.
Gdzies kiedys obilo mi sie o uszy ze bebilon 3 ma gorszy smak niz pozostałe ale czy faktycznie tak jest. Wiecie cos na ten temat?

Monikae super zdjęcie.

Odnośnik do komentarza

Mila mi to chłopaki urodzili się z podobną waga bo Leo 3200 a teraz ma jakieś 9400 czyli prawie kilogram więcej od Igorka . Ja rozumiem , że się martwisz i jest to uzasadnione !
Kazda matka martwi się o swoje dziecko i nikt nie ma prawa jej krytykować jeśli jest to "zdrowe" podejście do tematu tak jak w Waszym przypadku :* wszystko będzie dobrze :* musi !

Monikae super, że spotkanie się udało :) widziałam fotki na FB ;)
A co do teścia ... Masakra !!!

Hej Ruda ! :) My piliśmy Bebilon 3 i on ewidentnie Leonowi nie smakował nawet kiedyś pytałam dziewczyn od kiedy przeszliśmy z 2 na 3 nasze nocne karmienie zmniejszyło się do ilości 1 a zawsze wstawał ok 2/3 razy w nocy + w dzień odrzucił mleko . Teraz w nocy nie wstaje na jedzenie , jedynie na wodę :) smakowałam to mleko i jest mega niedobre i powiązałam różne fakty że sobą i czasami brzydkie kupy i bóle brzuszka były od wtedy kiedy przeszliśmy na trójkę .

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

Monikae,zdjęcie czaderskie:)))) A teściu wylewny,ho ho!!! A moja była teściowa jak kiedyś spytałam dlaczego nie przychodzi do wnuczki na urodziny,stwierdziła,że do osiemnastki jest jeszcze wiele urodzin i zdąży... W tym roku córka miała siedemnaste,a babcia nie była na żadnych,ale do osiemnastki ma jeszcze szansę:) że na da:)))
No właśnie tak myślałam,że Leoś też szczuplaczek,ale jednak kilogram więcej to spora różnica w tym wieku. Myślę,że nie masz się czym martwić,Natuśka:) Mam nadzieję,że i my szybko wyjdziemy na prostą:)
Otworzyli u nas kik,kupiłam małemu piżamkę,pierwszą dwuczęściową,ale już widzę,że za duża. Wisi już wyprana,jutro premiera:)))
Spokojnej nocy:)

monthly_2017_12/wrzesnioweczki-2016_63677.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Witam, nareszcie wszyscy śpią i mam trochę czasy żeby nadrobić forum ;)
Narazie odpukać bez nop, zęby wychodzą , ledwo się dolna czwórka zaczęła przebijać już górne dziaselko opuchnięte i bolace. Noce nie najgorsze a rano to spi i do 9-9:30 także bosko:) starszak lepiej , gorączki brak , jeszcze osłabiony i nie ma apetytu ale już Ok. Wczoraj nawet występował w kościele , śpiewal z chórem kolędy . Nagrałam chyba ze 20 filmików ;)))
Monika i Karolina super zdjęcie! Słodkie te maluchy , fajnie , ze macie okazje się spotkać i pogadać na żywo. Monika dzięki za przepis, na pewno skorzystamy . Leoś lubi właśnie takie dania do rączki. Współczuje akcji z teściem . Naprawdę słabo , ze tak mało interesują się Maciusiem :/ cóż ich strata... u mnie teście tez jakoś nie zainteresowani. Jak zadzwonimy na skype to pogadają a jak nie to nie dzwonią. Kiedyś zabiegałam o te kontakty głównie dla starszaka żeby znał rodzine i miał dobry kontakt ale teraz już mi nie zależy . Widocznie tego nie potrzebują i z tym tez trzeba się pogodzić .
No bluza dla Was idealna ale pewnie przecenia po świętach i będzie taniej.

Mila doskonale cię rozumiem , Igorek rzeczywiście bardzo drobny. Jeśli czujesz , ze coś jest nie tak rób badania. Ja tez starszakowi robiłam bo właśnie myślałam ze alergia albo pasożyty są przyczyna anemii i niskiej wagi. O ile alergia na mleko krowie rzeczywiście była to i tak z niej wyrósł a nie przytył jakoś znacząco . W lipcu robiłam mu w Polsce testy na alergie pokarmowe oraz właśnie te badania które opisała Monmomka w kierunku celiaklii. Wszystko w normie ;) rodzina męża tez traktowała mnie jak nadopiekuńczą mamusie co sama dziecku choroby wymyśla ale ja się nie przejmuje , robię to dla niego . Trzeba sprawdzić jeśli jest okazja . Trzymam kciuki za Igorka !

Imbirku my tu zostajemy . Kilka lat temu kupiliśmy mieszkanie , mąż ma stała prace , ja teraz nie ale z wyboru. Jasne , ze na emigracji żyje się pod wieloma względami ciezej . Nie masz ze sobą rodziny, brakuje przyjaciół, osób , które znasz od dzieciństwa . Zaczynasz budować od zera. Język tez jest bariera, był czas kiedy pracowałam po 10 godzin a wieczorem jeszcze miałam szkole językowa . Także emigracja na pewno nie jest dla każdego . Dużo ludzi sobie nie radzi , głównie osoby które zostawiły żonę czy męża lub dzieci w Polsce. Temat rzeka nie będę tu Was zanudzać opowieściami ;)
Natuska , na pewno Leonowi wróci apetyt i zdołasz go podtuczyć ;)
Ruda nie pomogę z mlekiem bo u nas cycus .
Pozdrawiam i dobrej nocki życzę

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ciężko mi znaleźć czas na pisanie ale jestem tu czytając :)może choć kilka słów.
Od nas właśnie wyszli znajomi, a tak to cały dzień porządki, M. pięknie posprzątał kuchnię, jeszcze zostały jakieś pierdołki. Poza tym ok. Po długiej przerwie w końcu mamy 7 zęba, dwójkę na górze :) a wogole Ola ma mega apetyt, szok ile to dziecko je.
Mind choinka piękna, Lileczka jeszcze bardziej, buziaki dla niej :*
Imbir Ninka świetnie układa puzzle i te kucyki, bomba :)
Monmonka sesja przepiękna, niesamowita pamiątka :)
Natuśka dobrze, że u was ze zdrówkiem lepiej :)
Monika i Qarolina fajnie, że forumowa znajomość trwa i dzieciaki dzięki temu też mogą razem spędzać czas. Monika pulpeciki wyglądają bardzo apetycznie, spora porcja się c wydaje ale v tak jak piszesz jest to już bez ziemniaków itp, możliwe, że i ja je zrobię, dzięki za przepis :)
Mila ale Ty jesteś ładna, Igorek na tym zdjęciu wcale nie wygląda na chudzinkę ale v rób wyniki ja też ufam swojej intuicji, oczywiście wiadomo, że lepiej będzie jeśli to taki jego urok ale lepiej mieć tą pewność. Nie v wiem w jakiej formie dostałaś to żelazo, ja v też lata temu mojemu synowi musiałam podawać i wtedy kładło się nacisk, że najlepiej strzykawką głęboko bo podobno niszczyło zęby, no ale to było dawno. A smak tego tragiczny, ochydny jakby lizać jakiś złom bleeee.
Leosiowamamo współczuję życia na emigracji, dobrze, że sobie radzicie.
Oby bez NOP dla Igorka i Leosia.
Calineczka u nas v też nadal jedno karmienie nocne, no inaczej się nie da,i miłego relaksu bez teściowej :)
Guzów, przyciętych paluszków, wszelkich zadrapań bardzo współczuję.
my też mamy elektryczne oral b, u nas cały czas stoją na ładowarkach bo M. mnie opuerdziela, że inaczej popsuję sobie akumulator a jak tylko zapomnę odstawić to on to robi za mnie :) ma trochę pojęcia na różne v tematy więc ja już w to nie wnikałam :)
Monika teść bardzo wygadany, Mila babcia Twojej córy też widzę bardzo zaangażowana, przykre to cholernie :(
Szcześciara gratuluję sukcesu w spaniu.
Wszystkim życzę przespanej nocki, zdrówka a jutro słońca, a co ;)

Aha Mila opowieści z psem pierwsza klasa :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Hej laski.
Miałam wczoraj napisać ale zasnęłam ;)
Monikae a wrzucaj sobie foty ;)
Gosia w gościach to zero krępacji. Na początku tylko sprawdziła czy jestem a potem sama sobie zwiedzała katy :p zero oporów. Do Moniki na ręce też poszła ale nie powiem że Maciek do mnie też się przytulił ;) słodziaczek :*
Po wizycie u Moni pojechaliśmy po sanki ;)
Mila no piękna fotka. Ja nie wiem co Ty za zeza wymyślasz :p
Sevenka gratulujemy kolejnego ząbka.
Ruda my też kp więc nie wiem jak to z tym mlekiem. A może spróbuj podać inną 3?
Idę kaszkę robić małej bo piszczy już ;) dziś chcę wyskoczyć do galerii. Monia mogę zajść do HM więc pisz jak coś chcesz ;)
Dobrego dnia :*

monthly_2017_12/wrzesnioweczki-2016_63688.jpg

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry laski!
Dziś fajna nocka za nami, oby tak dalej!!!

Qarolina Gosia wygląda na zadowoloną, fajnie że kupiliście w końcu te sanki:-D. W tygodniu byliśmy we Wrzeszczu i sprawdzałam czy są te piżamki co chciałam dla Maćka ale ani wody ani słychu. Więc dziękuję.i powodzenia na zakupach! Pochwal się jak coś upolujesz!

Ruda my jesteś na Nutramigenie, ale jeśli chodzi o Bebilon 3 to pamiętam, że był temat. Nie wiem czy tu czy na FB ale dziewczyny pisały tak jak ty, że ciężko przejść, że brzydki smak, bóle brzucha itp.

MilaMi kurcze no z Ciebie taka laska! Kolorek piękny, Igorek przystojniak i też wg mnie na zdjęciu nie wygląda na chudzinę. Tak o sobie piszesz, że w głowie powstaje jakaś karykatura człowieka! A tu taka piękna kobietka! Ojojoj kochana już nikt Ci nie uwierzy jak będziesz pisać o swoich wadach w wyglądzie:-D

Miłego dnia mamuśki!

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Hejka:)
Quarolina,zdjęcie Gosi na sankach ustawiło mi pozytywnie cały dzień:) Świetne,a Gosia pocieszna i słodka:)
Dziękuję za komplementy,ale nie mogę się z nimi zgodzić:))) Ale kolor już mi się podoba,codzienne mycie trochę wypłukało siny odcień.
Monikae,bardzo się cieszę,że mąż wraca:))
Quarolina,udanych zakupów:)
Leosiowamamo,dzięki za Twoją historię,to dla mnie duże wsparcie:) Ja też uważam,że lepiej wcześniej sprawdzić,niż zaniedbać. Sama poprosiłam o skierowanie na morfologię i teraz przynajmniej jestem spokojniejsza,a tak pewnie snułabym czarne wizje. Zresztą myślę sobie,że przecież taka anemia nie pozostaje bez wpływu na samopoczucie i zdrowie małego,więc trzeba sprawdzać i leczyć.
Sevenka,na szczęście teraz to żelazo już jest jakieś inne,przynajmniej tak wynika z ulotki. Podobno nie barwi zębów,nie powoduje zatwardzeń i nie ma smakuno jakieś cudo poprostu:) Rozpuszczam je w swoim mleku tak jak każą i może szału nie ma,ale mały pije,też daję mu strzykawką,bo wtedy mam pewność,że przyjmie wszystko:)
My po śniadanku,Igor szaleje,a ja gniję w wyrku:)
I powiem Wam,że jeśli chodzi o jedzenie to Igor zdecydowanie lepiej je jak jemy wszyscy razem przy stole,śniadanko weszło pięknie,zaraz biorę się za obiad:)
Miłego dnia:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej;)
Ja po imprezie, wróciłam o 3 . Było super choć mimo deklaracji było nas tylko 9 +wychowawca. Śmiechu co nie miara i właściwie zamiast przechwalek każdy szczerze pogadal jak mu się życie ulozylo i co nam nie wyszło. Takze wieczór udany:-)

Miła taka piękna z Ciebie babka!więcej wiary. Nin a tez je lepiej w towarzystwie i jak daje jej sztućce żeby babrala w talerzu:)

Super ze spotkanie na szczycie Gosi i Maćka takue udane:D

Kochane muszę sprostować Ninka przy tych puzlach tylko ładnie mi zapozowala:))))) czasem kurke właśnie ułoży a tak to wszystkie wyrzuca. Ale za to uwielbia puzzle czuczu. Przynosi nam każdego dnia pudełko i muszę jej otwierać. Wyrzuxa przekłada sobie a wspólnie potrafi dopasować zwierzątka. Bardzo wam polecam jeśli nie macie. U nas ponad miesiąc e w ciągłym użyciu. Jedynie pudełko zniszczyla:)

monthly_2017_12/wrzesnioweczki-2016_63693.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

Imbir fajnie że się dobrze bawiłaś:-). A co do puzzli czuczu, też mamy takie "odkrywam koło" jednak jak narazie Maciek traktuje je jak podkładki pod kubki. Tzn obgryza, postuka nimi w stół, porozrzuca i tyle. Mam nadzieję, że niedługo ogarnie:-D

MilaMi może rzeczywiście w takim razie powinniście razem jeść?:-)

My byliśmy na spacerze i zaszliśmy do Biedronki. Udało mi się upolować ciekawe smakołyki dla Maćka. Może Wam się przyda, szczególnie Tobie Monmonka że względu na brak alergenów w składzie:-). Więc tak:
1. Batoniki bananowe (są też inne smaki ale akurat nie było u nas). Coś jak te z HiPP. Różnica (na + dla Biedronki) jest taka, że jest w nich olej słonecznikowy (HiPP ma palmowy) no i cena. Za opakowanie 2 szt zapłaciłam 1,99zł. Co prawda są w promocji ale normalnie chyba 2,49 lub 2,99 kosztują więc i tak taniej niż 1szt HiPP.
2. Kabanoski z kurczaka Konspol Natura. Świetny skład: kurczak, sól i przyprawy. Co prawda kosztują 9,99zł ale dość spore opakowanie 280g.

Załączam zdjęcia tych produktów:-D

Miłego popołudnia;-)

monthly_2017_12/wrzesnioweczki-2016_63696.jpg

monthly_2017_12/wrzesnioweczki-2016_63697.jpg

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Hejo
Moje zakupy to porażka. Ludzi tyle że jak weszłam to wszystkiego mi się odechciało. Zaszłam do pecko i tam kupiłam wstążki do prezentów i bileciki. Potem poszłam do hm. Przymierzyłam 6 swetrów i nie wiem dla kogo je szyją. Albo za długie rękawy albo takie worki. Wzięłam Gosi leginsy za 10 zł gładkie i tyle. Odebrałam zamówienie w rossmanie i wróciłam do domu ledwo żywa.
Gosia przespała cały czas jak mnie nie było. Ten tata to ma z nią za dobrze. Wyjęliśmy jej szczebelki z łóżeczka bo chcę żeby się do niego przekonała. To co odstawiała dziś w nocy, przelało czarę goryczy. Teraz włazi do niego i wyłazi.
Spokojnego popołudnia :*

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Mila
Z najstarszym synem przerabiałam od niemowlęcia cyrk z serii ledwie 3 centyl lub pod. Po wykluczeniu celiakii obecnie mamy terapię hormonem wzrostu. Jeśli potrzebujesz podpowiedzi jsk szybko to wszystko diagnozować pytaj na priv, to chętnie podpowiem. Nie była to łatwa droga przecierana w ciemno. Lekarze bez moich nacisków nie byli skorzy do diagnostyki, ale ja swoje wiedziałam. Teraz, po szczegółowych badaniach wiem, żeby mój syn wcześniej już mógł być odpowiednio leczony. Także upieraj się i tyle, nikt nie ma lepszego zmyslu niż mama.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Hej Wam. Wekend wekend i po weekendzie.
Mila ale piękna kobieta z Ciebie i taka zgrabna laska. chyba masz zanizona samoocenę, musisz koniecznie to zmienić! My matki tak już mamy że martwimy i będziemy się martwić o nasze dzieci. Oczywiście lepiej sprawdzić coś, przebadać nuż żałować potem że się nic nie zrobiło. Ja z kolei czasem martwię że mój synuś za dużo je. Nie chce żeby był kiedyś gruby. Teraz waży 13,40 kg. Ale potem myślę jest zdrowy, rośnie to potrzebuje. Chyba nie wygląda jak pączek, ? Poprostu jest duży. A i Mila, kolor fajny. mój to jakiś rudawy ale też się już przyzwyczaiłam. Wrzucił abym na fcb foto ale Ciebie chyba tam nie ma więc wrzucę tu.
Karolina, ja nie cierpię robić zakupów jak są takie tłumy. oby Gosia przekonała się do łóżeczka. Ja czasem mam taką ochotę wziąć małego do nas na noc, ale boję się że się przyzwyczai wiec biorę go rano i tak jeszcze troszkę pospimy.
Ruda a może synek porostu rezygnuje juz z mleka. w tym wieku nie musi już pić o ile ma zbilansowana i zdrową dietę. Mój np pije tylko w nocy raz lub dwa i na noc kasza. Jakiś miesiąc temu odrzucił ranne mleczko a w dzień to już nie pamiętam kiedy nie pije.
Sevenka, ja też więcej czytam niż piszę. Gratuluję Oli zabka. A i męża, mało który rwie się do sprzątania. Chociaż ja na swojego nie narzekam.
Dziewczyny ale mieliśmy dziś noc nie przespaną. nie, nie przez Wojtka ale przez psy sąsiadów. Nosz kurwica bierze. Mąż juz chciał iść petardy rzucać ale może mały by się wystraszył. Szczekają na wprost naszego okna. I to co noc. Juz teściowa mówiła sąsiadom, że mały przez to się budzi, ale ich nie przekonasz bo to ludzie zawistni i to jakaś tam rodzina teściowej. Człowiek jak się se snu wybije to ciężko zasnąć. Dzisiaj my z mężem juz o 21 w łóżku, bo padnieci jesteśmy. Myślałam że wcześniej usne, ale nie. Organizm chyba przyzwyczajony że ok 23. Już znowu szczekają. Worrr.
Spokojnej nicki Wszystkim.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Calineczka no cudo włoski :) ja to dopiero w styczniu pójdę.
My rano byliśmy na szczepieniu. Najlepsze, że w przychodni wysiadło ogrzewanie. Trzymajcie kciuki za brak NOP.
Gosia wczoraj wieczorem zrobiła histerię, bo odłożyłam ją do łóżeczka. Chciałam ją przetrzymać ale tak płakała, że nie byłam w stanie tego znieść.
Dobrego dnia dziewczyny ;)

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Calineczka ale ładnie wyglądasz :)
A psy też bym miała ochotę wystrzelać, choć w sumie może bardziej ich właścicieli :/
Qarolina to życzę śniegu coby Gosia mogła pośmigać na sankach, u nas będą pod choinkę od babci a wczoraj pojechaliśmy nad rzekę połazić i wózkiem się nie dało więc Ola musiała na nóżkach, sanki byłyby idealne.
kciuki są, oby bez NOP.
Monia super, że zaraz mąż Ci zjeżdża, zawsze to wsparcie w każdym aspekcie, no i wyjazd na święta tuż tuż :)
Imbir takie spotkania są bardzo fajne, ja też miałam kilka lat temu ze szkoły średniej i coś słyszałam, że kolejne jest w planach, zobaczymy czy dojdzie do skutku.
A te puzzle nawet oblukałam i wydają się bardzo fajne, ale my kupiliśmy te z biedronki więc narazie zobaczymy czy je obczai a mają być pod choinkę. Już kilka miesięcy miała taką interaktywna kostkę z dźwiękami i nie było zainteresowania tylko robienie głupot, ona jest duża i Ola wciąż ją nosiła w tę i wewtę, stawać na niej chciała więc poszła na szafę, w sobotę jej ją zdjęłam i bingo, wszystko umie w niej zrobić, co chwilę do niej podchodzi i przy niej majstruje, tylko pies biedny kiedy Ola włącza świnkę, konia albo krówkę, piszczy i zawodzi, chyba ją uszy bolą, dom wariatów wtedy :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...