Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Milami u mnie tez problemy z symetria w staniku hihihi:)))a teraz kiedy coraz mniej karmienia i piersi wracaja do poprzedniego rozmiaru-nie wiadomo jaki ksztalt i poziom zwisu przybiora....ech...:)
Lila to zdecydowanie typ country girl,chociaz z tym podwojnym podbrudkiem i faldami na udach to blizej jej do zwyklej wiejskiej baby;))W kazdym razie dziecko w 7 niebie.grzebie sie w piachu zżera kore z drzew i lapie mrowki....takze ten:))
A mamuska sie opala wiec wszyscy zadowoleni:)
Milami brawo za mebelki-uwielbiam taki styl wiejski-sielski.choc u ciebie na pewno blizej Prowansji:)))

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane. Wczoraj byla moja sis(o dziwo focha zostawila w domu !), moi rodzice i męża jeden brat. Rodzice męża nie przyjechali bo powiedzieli ze auto oddali do naprawy, co sie później okazali maja auto tego brata który do bas wczoraj przyjechal AUTOBUSEM. Wiec dla chcącego nic trudnego. Oni w zeszlym roku tez nie byli na urodzinach M , ani na moich ale ja nie jestem ich corka. Wkurza mnie to bo do ciotki i jej dzieci jeżdżą co weekend i na każde uroczystości . A u nas nie bylo juz hmmm nie pamiętam od kiedy, parę ladnych mies. Tak sie zastanawiam czy przestać do nich jeździć to moze by zatęsknili za wnuczkami i by odwiedzili syna ... Chociaż jak przez np mies nie byliśmy u nich to nawet ani razu nie napisali sns i nie zapytali co u dziewczyn. A wspomnę ze to sa ich jedyne wnuczki . Ehh
Moi rodzice to raz e tyg przeważnie sa u nas, a mama co dziennie czy co dwa dni pyts co u jej kochanych wnusi a oni to nie wiem...
Kupilam M zarabiste spodnie i koszule blekitna , idealnie paduje do jego oczu . I dwie bluzki i dalam laptopa do usprawnienia aby mogl z niego normalnie korzystać bo ciągle na niego narzekach, także M zadowolony. Także z tortu który wyszedl przepyszny !
Dziewczyny cudowne, choc marudzą . Chyba na pogodę bo leje non stop u nas.
Co tak jeszcze... Wstaeie foto tortu, nie lubimy tych mas marcepanowych , stad tort kremowy czekoladowy z musem i kawalkami wisni . Pyyyycha!

A noga M lepiej troche , dzis jest bez bandażu bo mówi ze chce zrby troche mu odpoczela rana. Ma nogę u gory polozons i lezy z laura i czytaja baje , Mila spi.
Ok jadę po gaz bo butla sie skonczyla i kawy nur mam jak wypić grrr

Odnośnik do komentarza

Mmmm kaska tort napewno pycha :)
Przykro trochę przez to ze rodzice nie przyjechali na urodziny syna.no ale coz sa rozni ludzie. Moja mama to tez wnuczka za bardzo sie nie interesuje- oczywiscie jak.przyjedziemy to od razu ja bierze do zabawy ale o tak o to nie dzwoni nie pyta o rozwój Zosi czy grzeczna czy spi w nocy to jej nie interesuje.

Ja to sie jeszcze pochwale dzisiejszym zakupem bo.sie zakochalm:)

Mila_mi udanych zakupów:)

monthly_2017_06/wrzesnioweczki-2016_58180.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane :)

Kaska super,ze imprezka sie udala mimo braku rodziców M :) a tort wygląda pysznie :)

Agnees świetne kiecki ! Mysle ,ze w tej pierwszej bez ramion spokojnie możesz iść :)

Mind super namiot :) odpoczywajcie dziewczyny :)

Mila mi udanych zakupów :) później sie pochwal :)

Qarolina cieszę się , z Twoim uchem lepiej i daliście z Gosia rade :)

Kari zawsze tak jest ,ze ten najprostszy sposób wpada nam do Glowy najpóźniej :) moze Michałek polubi kąpiele :)

Monmonka niby juz jadl , ze słoika tylko. Teraz jak mam mięsko to zazwyczaj dostaje królika bo mam od teścia. No i jak zjadl tego indyka to w nocy obudził się ze strasznym bólem brzuszka i gazami a tylko to "nowego" dostal. Na jakiś czas odstawilismy indyka.
Znalazłam winowajcę placów jednak to proszek ! Wrrr dzisiaj pralam juz w jego plynie :)

Wróciliśmy dzisiaj od rodziców do domku :) Leos tak się cieszył, ze nie wiedzial w który kat wejść :D

U nas od jakies 14 zbiera sie na deszcz i burze i cos się zebrać nie moze :)

Uciekam buziaki :*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

Ja dziś z Gosia tak się na spacer wybierałam że wyszliśmy akurat jak zaczęło padać. Ale godz pochodziłam z nią żeby się dotleniła. Jak wróciliśmy przestało padać ;)
Mój dziś poszedł na imprezę zakończeniową dla pracowników w klubie w którym sobie dorabia świecąc. Ciekawe w jakim stanie wróci...aż się boję. Już mu powiedziałam żeby położył się na kanapie jak nie będzie w formie.
Gosia mi 2 dzień kupy nie zrobiła bo wczoraj zrobiła małego bobka co ciężko nazwać kupą :p bączki puszcza ale to wszystko. Ostatnio robiła po 3 dziennie, rzadsze i plucha nie dawała rady a teraz tak.
Gośka kima a ja idę sprzątać łazienkę bo robię to na raty dziś ;)
Z dobrych informacji to powoli odzyskuję słuch i mogę normalnie funkcjonować ;)

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Qarolina cieszę się, że u ciebie lepiej i że udaje Ci się to pogodzić, czyli wszyscy zadowoleni :)
Monmonka z chęcią przyjmę trochę cycka a jak ktoś ma na oddanie to i pupci i polików :) niestety i ja mam problem z asymetrią, dwa baloniki, z których ktoś spuścił nierówno powietrze ;)
Mila mi ja już nie kp więc nie muszę kombinować z porami karmienia :D ale bez kitu dziewczyny, wypiłam prawie półtora lampki tego wina a dziś bolała mnie głowa i czułam się jak na kacu, takie tego plusy, że bardzo ekonomiczny że mnie pijaczek ;) fakt nigdy łba do picia nie miałam ale teraz to przesadziłam ;D
Mila i my ostatnio odnowiliśmy nasz mikroskopijny balkon, z kwiatami włącznie więc rozumiem twój stan :) brawo Ty za majstrowanie przy meblach, też lubię takie rzeczy, pamiętam jak jako nastolatka wciąż przestawiałam w pokoju, pomalowałam sobie meble na czarno, robiłam coś z niczego, kreatywność była moją mocną stroną, teraz tylko brak czasu :/
My dzisiejszy dzień spędziliśmy na działce, namiot się sprawdził, level w szybkości jego składania mi podskoczył z 1 do 10 :) a Ola trzymała się jego terytorium bo jak wyszła na trawę i poczuła kłucie to odrazu zabierała łapki i się wstrząsała, chyba, że rzecz tyczyła klapek albo ufajdolonych po koszeniu trawy butów M. to przełamała się, bo czego się nie robi by polizać zakazany owoc :)
Kaśka ale bym zjadła tego Twojego tortu :)
Agnes ładna sukienka, lubię niebieski kolor :) Twoja pizza mniami ale taką wielkość to ja zjadam sama :) u nas się robi dwie wielkie blachy :)
Mila jak zakupy?
Natuśka nie ma to jak w domu :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Agness poprosze przepis na pizze:)
Piekna sukienka:)
Sevenka ja ci troche oddam i pupci i policzkow i schabikow jak chcesz to tez;)
Qarolina ciesze sie iz z uchem lepiej:)
Natuska wiesz jak miwia "wszedzie dobrze ale ..." no i wiesz dla Leosia nawet 2dni to duuuuzy okres czasu;)
Sevenka toz z winkiem zaszalala:)teraz alkoholu wogole nie pije nawet piwa i szampana w sylwestra ale jak jeszcze sie zdazalo to pamietam swoje pierwsze piwo po 2letniej przerwie;)
Z cyckami u mnie byl problem baaardzo dlugo z tym ze obwod maly miska duza a teraz zaczyna sie to wszystko normowac bo sie przytylo i nosimy sie na 75G.
Kapiel Miska znow elegancko,powtorzylam wczorajsze i to juz bedzie taki nasz rytual az sie calkiem oswoi:)czasem to sie zastanawiam czy te zolzy w szpitalu go jakos nie podtopily bo przeciez byl 16dni dni wiec ta pierwsza kapiel w 7dobie zaliczyl w szpitalu a jak go juz przewiezli do innego szpitala to moglam byc tylko na dojazd i niby siedzialam u niego wowczas 4-5godzin bo dluzej nie moglam bo zolzy wypraszaly wiec jednak jest taka mozliwosc ze moglo ccos niechcacy nawet zrobic i sobie mlody zapamietal.Dobrze,ze juz jest sytuacja i sposob opanowany.
Dziewczyny was tez tak stopy bola i jakby piekly?

Ps.ogladam mecz mamy 2:0 :)

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Witamy porannie:) My już na nogach:)
Z zakupami lipa,jak zwykle... Byliśmy w takim wielkim outlecie,wszędzie pełno ludzi i kolejki do przymierzalni. Kupiłam sobie kieckę bez przymierzania,za całe 25 zł, w domu okazała się za mała,wiec póki co,zostaję dziadem:) Za to,jak pojechaliśmy do selgrosa po pieluchy,nakupowałam Młodemu bodziaków i piżam,więc zawsze jest jakaś równowaga. Dzisiaj wybieramy się na giełde samochodową,ale samochodowa to ona jest tylko z nazwy,bo można tam kupić wszystko oprócz samochodu:) Pełno tam ciuchów,tylko raczej sama chińszczyzna,więc raczej też nie liczę na jakieś mega zakupy. Zaliczymy po prostu spacer i kupimy truskawki,bo dziś plamuję knedle,już mi ślinka cieknie:)))
R. chodzi od wczoraj dumnybi blady, bo nauczył synka przybijać piątkę:) Teraz nic innego nie robią:)
Mindtricks,mój balkon to taka raczej biedna Prowansja:) Parę kwiatków,sztuczna trawka i najtańsze mebelki z ikei. Ale i tak mi się podoba:) Też jeździmy na rodos:)
Kaśka,tocik wygląda pysznie:) Jak człowiek sam coś zrobi,to zupłnie inaczej smakuje:)
Natuśka, mój Igorek po dwóch dniach poza domem,cieszył się jak glupi. Jednak w domku najlepiej.
U nas dziś zapowiada się piękny dzień,więc może gdzieś wyruszymy:)
Miłego dnia:)))

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Hej - sory za słownictwo. Mój wrócił wczoraj taki napierdolony po 1 że chyba dopiero 2 raz w życiu widziałam go w takim stanie. Miał wrócił ok 22 przynajmniej tak pisał o 21. Nie spałam przez niego prawie do 2. Byłam taka wkurwiona. Dobrze że chociaż ma kaca teraz i zdycha! Jeszcze chciał się kłaść w sypialni a waliło od niego jak z gorzelni.
Gosia poszła w kime, ja się ogarniam i jak wstanie to idziemy na spacer bo szkoda takiej ładnej pogody na siedzenie w domu ;)

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Hejo niedzielnie!:)
Agnes bardzo fajna sukienka!ja kupilam w reserved tez taka bez ramion tylko material koszulowy i bez falbany.wisi poki co z metka w szafie:)Pizza wyglada przepysznie,ja najbardziej kocham z rukola szynka parmenska pomidorkami i mozzarella.minus jest taki ze w gre wchodza tyljo i wylacznie duze ilosci:)Ogolnie kuchnia wloska to dla mnie raj i moglabym zamieszkac na starosc w malym domku pod Rzymem;)
Milami,u mnie tez na balkonie pare kwiatkow sztuczna trawka latarenki i zestaw z jyska:)jak sie nie ma co sie lubi....;))ale jest przytulnie i uwielbiamy jesc obiadki na balkonie:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Musialam przerwac bo maz wlasnie dojechal do nas na dzialke i zazyczyl sobie kawke:)No i zapomnialam co mialam napisac...
Lilka wczoraj kapala sie na dzialce w baseniku i potem spala ponad 2h,jak nigdy,juz myslalam ze pomyslala ze to byla kapiel przed snem i przespi 12h hihi.ale to chyba z tych emocji i wrazen:)A dzis spala do....8.poszla spac o 20:30 i miala tylko jedna pobudke na mleczko.Takze wiejskie powietrze ewidentnie sluzy.mam nadzieje ze pogoda w tym roku dopisze i ze bedziemy to mogly troche posiedziec na wakacjach.
No i Lilcia ladnie zasypia,ja leze obok a ona chwile sie poprzewraca i w koncu zasnie.spi tutaj w zwyklym lozku bo nie mamy tyrystycznego.
Wczoraj upal 30stopni a dzis chlodno poki co ledwo 19:(

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Czesc :).
Ahhh zazdroszczę Wam.tuch nawet malutkich balkonikow , ka nie mam zadnego ale kak.juz sie pobuduje ro bede miala duzy taras :D.

Mind suuuper ze Lilce sie tak podoba na wsi, szczesliwe dziecko daje taka radosc :)
A pizza wlasnie z mozzarellą, ala oscypkami i rukola - Kocham rukole no.i.kiełbasa zesmarzona z cebulką a zamiast jakiegis tam sosu pomidorowego na spod poszedł koncentrat pomidorowy

Ajj qarolina wyobrazam sobie Twoj wku***
Ja to w takich momentach myske tak.jak Ty ze niech zdycha z kaca ale zaraz lece z aspiryna i rosolkiem - glupia ja.

Mila_mi no i znowu zakupu dla dziecka ? No no no nie ladnie :p

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. troszkę się nie odzywałam bo w dzień my cały czas prawie na dworze na podwórku a tam nie łapie mi wi fi w tel . wieczorami nadrabiam ale nie mogę się przybrać aby coś skrobnac. Wszystkim kibicuje i wspieram myślami w codziennych radosciach i problemach. Dzieciaczki przeslodkie no i jak już większość ruszyła do przodu mobilne. Wczoraj nadrabiam przed snem z 15 str a dziś juz nie pamiętam wątków, eh starość. ..
Karolina dobrze ze juz lepiej z uchem. ja mam podobnie jak mój tak zapije, dobrze że zdarza mu się to raz na ruski rok ale też mnie wtedy wkurza a w nocy to tak chrapie jsk pijany i lata do kibla lać no ale to bardzo zadko się zdarza naszczescie.
U nas ok, dla przypomnienia mamy 7 zębów z czego sześć prawie bezobjawowo a ten siódmy trochę dał nam w kość. Narazie cisza w tym temacie. Wojtus tańczy w łóżeczku że hej, chyba będzie szybciej chodził niż raczkowal bo tak się wyrywa do chodzenia. nauczył się dawać cześć prawą łapka; )Pobudki w nocy na mm mamy jedną kolo 1-2 ale wstaje o6 przeważnie. Dla mnie to ciągle ciemna noc choć już 4 widno. I drzemki nam się pozmienisly w dzień , ma dwie od pół godziny do dwóch, nigdy nie wiem ile pospi. Próbowaliśmy juz swoje truskawki i było ok. Mm pije coraz mniej, nie wiem już co mu wymyślać do jedzenia zwłaszcza na śniadania. Któraś pisała że jej je jogurcik albo skórkę chkebka, mój w życiu by sie tym nie nsjadl.
Mindtricks ja mieszkam na wsi i uwielbiam tą ciszę i spokój do miasta mam 20 km także spoko. Ostatnio jak byłam u mamy w mieście i poszłam na spacer z małym w porze pierwszej drzemki ok 10 to mi skubany nie mało z wózka wyskoczył takie atrakcje do okola. I tak chodziłam tam gdzie mniejszy ruch ale nie zasnął. Jak wstał o 6 :30 to dopiero o 14 go z mogło na godz i tyle było jego drzemek wtedy.
Agnes świetna pizza wygląda smakowicie, u mnie w lodówce leży z kilogram goudy bo dostałam od wujka i tak codziennie mówimy z mężem może by pizzę zrobić ale nie mogę się zabrać za to, poprostu mi się nie chce a sera ubywa.
Coś pisalyscie o weselach, nie wiem czy w ten weekend mislyscie czy niedługo ale życzę udanych imprez zwłaszcza z dxueciscxksmi. My mamy dopiero 2 września, na roczek wojtusia i urodziny zrobimy mu w niedziele bo w sobotę na wesele. Mam nadzieje że już będzie chodził i wytrzyma do 22, potem z dziadkami do domu a my w tany. Mam cichą nadz że będzie przesypia l juz całe noce. W lipcu mamy chrzciny u mojej siostry córki 5 miesc, mój mąż chrzestnym ma być. niedawno mieliśmy komunię także portfel cienki. A jeszcze wyobraźcie sobie ze za kwiecień nie dostałam macierzyńskiego w pracy i za maj też prawdopodobnie nie będzie. Trzymajcie kciuki aby w maju była kasa. moja firma to dziadostwo i złodzieje. pieniądze należą mi się z Zusu ale oni tak kombinują i nie płacą. mi wiszą jedna wypłatę a niektórym juz kilka i to tym co są na zwolnieniu. Oby wasze kciuki miały i tym razem moc, plis; )

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Agnees ja też zrobiłam mu śniadanie. A jak wczoraj zasnął to postawiłam wodę pod ręką.
My sobie poszłyśmy na spacer i zaszłyśmy do galerii. Kupiłam sobie kilka szmatek w C&A a Gosi kostium kąpielowy w pepcko - hahahaha. Kupiłam też ten namiot w biedrze tylko jeszcze go nie rozłożyłam. My mamy działkę 10 min od domu. Niby w mieście a cisza i spokój ;)
Co do pizzy to u mnie miszczem jest mój. Uwielbia pizzę a ja chętnie jem. Poniżej jedna z wielu ;)

monthly_2017_06/wrzesnioweczki-2016_58200.jpg

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Witamy się w kolejnym tygodniu ;-)
Kurczę, w weekend absolutny brak czasu na forum :-( Na szczęście nie pisałyście dużo, więc tylko 3 strony do nadrobienia ;-)

Mila_mi, rozwaliłaś system z tym opisem swoich piersi haha. Fajnie to zabrzmiało ;-) Zawsze możesz jedną miseczkę watą albo skarpetkami wypchać :-p

Mind, z chęcią bym się podzieliła ciastem, ale pewnie w drodze do Ciebie galaretka by się upłynniła ;-) W ogóle Ty też mnie rozłożyłaś na łopatki - Lilka country girl żrąca korę z drzew...? Dobre Hehe ;-) Namiot plażowy też mamy, ale już kupiliśmy w zeszłym roku, bo korzystałam z niego w ciąży jak byliśmy nad morzem. W tym roku kasa idzie na zabawki plażowe i do wody :-) W piątek właśnie kurier przywiózł pontonik z daszkiem :-) No i kupiłam też Zuzi matę antypoślizgową do wanny, żeby pupa jej się nie ślizgała, kiedy siedzi w wanience i się bawi, co bardzo lubi :-)

Kaśka, tort wygląda obłędnie, a Twój mąż powinien być przeszcześliwy, że ma taką wspaniałą i kochającą żonę. A teście - brak słów, to przykre, żeby bez powodu tak ignorować swojego syna i jedyne wnuczki :-(

Agnes, jak to dziewczyny ostatnio mi napisały - ładnemu we wszystkim ładnie ;-) Kiecka piękna, taka subtelna, niby skromna, a zarazem charakterna :-)

Qarolina, u nas tydzień temu było dokładnie to samo, z tym, że mój wrócił dopiero rano i też nie rozumiał, czemu ma iść spać do innego pokoju. A ja w ogóle nie spałam, bo Zuzia dała mi nieźle popalić. Następnego dnia miałam jechać na zakupy, ale nie było z kim dziecka zostawić, bo stary przytulał się do muszli klozetowej, a ja tak jak Ty zacierałam ręce ;-) Przynajmniej miał nauczkę :-p Plus był tego taki, że później ruszyło go sumienie i przez cały tydzień pokutował, wożąc mi dupsko po sklepach i zajmując się Zuzią, a ja w rezultacie mam dwie nowe pary butów i jedną torebkę ;-)

Calineczka, kciuki zaciśnięte. Pamietaj, że prawo jest po Twojej stronie i jeśli się już bardzo wkurzysz i nie zależy Tobie na tej pracy, to zawsze możesz iść do Pipu albo ich pozwać. Oby jednak odbyło się bez sporów ;-)

A co u nas? Zuzi na czasie wyszła górna jedynka, a druga jest tuż tuż. Idą też cały czas wszystkie dwójki, a dziecko zero objawów :-D Ogólnie to Zuza zrobiła się jeszcze bardziej ruchliwa. Pełzanie poszło w niepamięć ;-) Zuzia popitala na czterech po całym mieszkaniu, łazi za mną dosłownie wszędzie i tak jak już pisałam siada obok mojej nogi, jak taki mały piesek :-p Wygląda to przekomicznie :-D Coraz więcej rozumie i coraz więcej rzeczy naśladuje. Powtarza też słowa typu tata, baba, dziadzia, choć robi to ciut nieśmiało. Tata mówi też jak zobaczy męża, a ja się spytam jej kto to przyszedł :-D Mój mały cudak ;-)

Co do balkonu, to ja też uwielbiam mieć ładnie zagospodarowany, a że prawie 7 m2 mamy, to jest co zagospodarować. Mam stolik, krzesełka, tuje, bluszcz, no i kwiatki na balustradach, lampkę na naftę itp ;-) Muszę jeszcze zawiesić małe lampiony, które kupiłam w Pepco :-)

Kupowała już może któraś te ręczniki plażowe z mikrofibry z Pepco za 15 zeta?

monthly_2017_06/wrzesnioweczki-2016_58214.jpg

monthly_2017_06/wrzesnioweczki-2016_58215.jpg

Odnośnik do komentarza

Matko dziewczyny co ja wczoraj przeżyłam. Dałam Gosi cyca o 21.40 i wzięłam tabletkę. Po 22 przełożyłam ją do łóżeczka i się zaczęło. Obudziła się i w płacz a ja nie mogłam dać jej cycka. Ja próbowałam, tata no nic. Na chwilę się uspokajała i dalej w ryk. Myślałam że serce mi pęknie. O 24.10 się poddałam i jej dałam. Czyli troszkę wcześniej niż powinnam ale już po czasie max stężenia. Jestem nieprzytomna, mój to samo. Dziś zostawię ją u nas, nie będę ryzykować. Co innego przetrzymać ja godz a 2,5 dramat.
Monikae to chyba na weekend wyjechała do znajomych. Ale jestem ciekawa jak podróż?
Monmonka a ta mata do dużej wanny?

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Monmonka,my tez uwielbiamy calzone.a najbardziej Emi,mamy jedna taka ulubiona knajpke wloska gdzie robia przepyszne,mmmniammmm:)
Fajny ten pontonik.tez myslalam zeby taki kupic na balkon ale stwierdzilam ze jak nie bedziemy w dalszych wyjazdach a bedzie ladna pogoda to bedziemy uciekac na dzialke a tam ma fajny basenik z daszkiem po siostrzenicach.
Nad jeziorko chce kupuc Lili taki pontonik z wycieciem na nogi.rewelacja!Emi taki miala.nie trzeba tak mocno pilnowac dziecka bo trzyma sie stabilnie(nie tak jak na pontonie czy kolku do plywania) i mozna "wozic" dziecko po wodzie,ribic zdjecia itp bo rece wolne:)nie znalazlam takich w sklepie i musze poszukac na allegro.a ta mate do wanny kupilas na internetach?

Qarolina,jednak pepcoholizm wygral hihi??

Lilce idzie gorna jedynka.poki co bezobjawowo tfu tfu:)

Milego dnia!!!!

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Monmonka pontonik super, ale jednak na otwartą wodę bym się bała, jeszcze przy takiej ruchliwej Zuzi, że z niego wypadnie. Te co pisze Mindtricks są super. Tylko fajne kształty widziałam od 3 lat a jedynie kółeczka "z majtkami" dla naszych maluchów, są np w smyku, allegro.

Pizzę wyglądają przepysznie, też uwielbiam. Robię wersje na bogato w wielkiej kwadratowej blaszy. I M nie chce zamawiać bo mówi że moja dużo lepsza. W ogóle dania włoskie love.

Co przeżyliśmy z Kurczakiem. Obudził się wczoraj koło 22 z takim strasznym płaczem, biegliśmy do niego oboje a on krzyczy i w ogóle nie kontaktuje. Leciał mi przez ręce z 10 minut, oczy nieobecne, wiotki zupełnie, blado- zielony. W końcu chlust wymiotu, chwila bez oddechu i znowu krzyk ale zaczął do nas wracać. Byłam przerażona. Nie wiem czy przez sen się nie zakrztusil tak to wyglądało. Jak w końcu się uspokoił i zasnął to było już ok. Dziś normalny.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Rany, Szczęściara, umarłabym ze strachu. Dobrze, że Maciusiowi nic złego się nie stało i tylko na strachu się obeszło.

Qarolina, współczuję sytuacji, no ale już chyba zmierzasz do końca z tym leczeniem? Musicie to jakoś przetrwać, a za chwilę wszystko wróci do normy ;)

Odnośnie maty antypoślizgowej, to kupiłam tę z Canpolu, chyba sylikonowa ona jest i wydaje mi się najbardziej higieniczna, bo nie ma problemu z jej wysychaniem. Co prawda przeznaczona jest do dużej wanny, ale my na razie upychamy ją do małej wanienki. Chciałam kupić w Smyku (są po 25-26 zł), ale kupiłam w Auchanie, bo akurat promocja była i kosztowały 22 zł.
Co do pontonu, zdaję sobie sprawę, że przeznaczony jest powyżej 3 roku życia, dlatego w tym roku planuję bardziej jako basenik z niego korzystać. Mamy taki ponton/koło z dziurami na nóżki z Decathlonu w spadku od mojej kuzynki, ale w morzu z temperaturą wody bywa różnie i jak będzie miała 9 czy 13 st. C, to przecież nie będę moczyć Zuzi nóżek. Wydaje mi się, że ten nasz pontonik używany przy spokojnej wodzie przy samym brzegu na płyciźnie nie będzie stwarzał zagrożenia ;)
Mind, właśnie chciałam Ci pisać, że w Decathlonie jest całkiem niezły wybór w takich akcesoriach dla dzieci ;) A calzone, to my sami w domu robimy :) Mamy taki fany przepis na prawdziwe włoskie calzone z kiełbasą, papryką i cebulą według Baddy'ego Valastro :) Rewelacja!

Odnośnik do komentarza

Hejka:))
Szczęściara współczuję przeżyć,chyba bym zawału dostała,dobrze, że już wszystko z Maciusiem ok.
Quarolina, też wczoraj swoje przeszliście, oby już ten antybiotyk się skończył i wszystko jak najszybciej wróciło do normy.
Monmonka, to Wy właściwie macie taras, nie balkon jest co urządzać:) No i oczywiście gratulujemy nowych umiejętności i postępów Zuzi:)
Fajne te pontoniki wynajdujecie:) My żadnych dmuchanych sprzętów, póki co,nie planujemy:) Może to i fajne gadżety ale ja z założenia jestem przeciwniczką takich zabawek. Rodzice nam zabraniali i tak mi zostało. Kupimy pewnie basenik na działke i za dwa trzy lata rękawki.
Byliśmy wczoraj w Biedronce i oczywiście namiotów brak:( trzeba będzie kupić gdzie indziej.
Ja swojemu R. od dłuższego czasu robię dokumentację,jak przegnie z piciem:) Pstrykam mu fotki jak zaśnie w opakowaniu,najlepiej z miską w komplecie:) Kilka zdjęć już mam,a jak uzbieram więcej to sprezentuje mu piękny,pamiątkowy album,może da mu to czasem do myślenia:) Oczywiście, on nie wie,że robię mu te zdjęcia:)
Dziewczyny, robicie takiego smaka tymi zdjęciami:) ja robię domową pizzę, ale na francuskim cieście, bo drożdżowe nie specjalnie mi wychodzi, zawsze brzegi są twarde jak gnat:) Ale za to wczoraj zrobiłam knedle z truskawkami i zapchaliśmy sie nimi wszyscy po szyję,łącznie z Młodym:)
Moje dziecko buczy od rana, siedzi buczy leży buczy i tak cały dzień buczy i buczy:) W ogóle ciągle ćwiczy jakieś wygibasy i co sie przewróci to jest krzyk,a moja cierpliwość bardzo na tym cierpi:)
Dzisiaj u nas pogoda nie do przewidzenia, więc idziemy na spacer niezbyt daleko. Na szczęście jest ciepło:)
Miłego dnia:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...