Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny.
Jestem po wizycie. Z dzidzią wszystko w porządku, dostałam L4. Kolejna wizyta za 2 tygodnie, bo to już będzie czas na prenatalne. Dzidziol ma 3,29cm:) Wyniki z krwi wskazują, że słabo u mnie z żelazem, ale na razie przez wymioty nie mam przyjmować żadnych dodatkowych witamin, bo to się mija z celem. Jak mi to mnie to mam kupić Pregna Plus, bo mają niby dobry skład jeżeli chodzi o żelazo i wit.D. Mam wysokie ph w moczu aż 8, ale ginka nic nie mówiła na ten temat hmmm. Ja też zawsze mam o wszystko wypytać i zapominam :/ No i jeszcze dochodzi tarczyca musze przyjmować euthyrox 25, ale to też dopiero jak przestane wymiotować. Trochę się wszystkiego nazbierało, ale lekarka powiedziała, że nie jest źle haha.
Kasiunia88 czekamy na wieści:)
Lenka89 cieszę się, że już nie plamisz. Współczuje tego biegania do pieca. Ja jak mam 2 razy dziennie wejść na 3 piętro to się czuje jak słoń, w ogóle ostatnio bardzo szybko się męczę.
Jak tam samopoczucie wieczorową porą??

http://www.suwaczki.com/tickers/ckairjjgmg81wg4u.png

Odnośnik do komentarza

Kasiunia88 jesteśmy z Tobą, bądź dobrej myśli.
Demoniau mnie w pierwszej ciąży wizyta średnio trwała 20min, ta z badaniami prenatalnymi 2 razy dłużej. Lekarz dokładnie wszystko mierzy. Ważna jest kość nosowa i przezierność karku, żeby wykluczyć zespół downa. Mnie dziś lekarka zasugerowała ten test PAPPA. W pierwszej ciąży też radzili to badanie, wyszło w nim wszystko dobrze. Tym razem też będę robiła.

http://www.suwaczki.com/tickers/ckairjjgmg81wg4u.png

Odnośnik do komentarza

Hej:) widzę że pozytywne nastawienie króluje :) niestety od wczoraj pokłóviłam się z moim M. Usłyszałam że jestem wiecznie zmęczona i nie mam na nic siły. Dzwoni w pracy i po pracy pyta się o mohe samopoczucie i zachcianki- których nie mam a jak już to sporadycznie. Mogę spać po 12h więc tu go rozumiem, ale zrobiło mi się przykro :( czy tylko mój M zaczyna świrować?

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

U mnie usg genetyczne trwało trochę dłużej od normalnego. Lekarka mierzyła przezierność karku, kość nosową, żołądek, serce, chyba też kość udową i przepływy doplerowskie. Nie pamiętam dokładanie. Ja mam to usg 25.01 i też się stresuję. W następnym tyg idę zrobić PAPPA. W poprzedniej ciąży też robiłam. Ja chyba usunęłabym ciążę gdyby okazało się, że dziecko ma wadę genetyczną, chociaż to bardzo ciężka decyzja....

Ja się dziś strasznie pokłóciłam z moim i się do siebie nie odzywamy, także niefajnie:-/

Kasiu strasznie mi przykro, ale mam jeszcze nadzieję, że okaże się wszystko ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Test Pappa nie daje żadnej pewności. Ja się dowiedziałam dzisiaj ze mojej koleżance na teście wyszło że może mieć dziecko chore a urodziła zdrowego bobasa. I co by było gdyby usunęła zdrowa ciążę... ale to moje zdanie. Jazda z nas zrobi po swojemu.

Kasiunia jestem z Tobą. Może udaj się jutro do innego lekarza. Nie wiem co Ci napisać. Bardzo Ci wspolczuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Test PAPPA daje tylko prawdopodobieństwo wystąpienia danego zespołu.nieprawidłowości w usg genetycznym i duże prawdopodobieństwo PAPPA są wskazaniem do zrobienia amniopunkcji, a ta już daje 100% pewności. Moim zdaniem warto wiedzieć z jaką wadą urodzi się dziecko, bo wiele z nich, np. Serca czy przewodu pokarmowego można zacząć leczyć tuż po urodzeniu, a rodzic ma czas aby się na to wszystko przygotować.
Wady są jednak rzadkie, więc wierzę, ze każda z nas będzie miała zdrowe dzieciaczki:-)
Pytałam już wcześniej, ale w międzyczasie dołączyły nowe mamuśki, więc może zapytam jeszcze raz: jest tu ktoś z Gdańska? Myślałyście już o szpitalu w którym chcecie rodzić? Mi się wydaje to takie odległe, ale koleżanka która ma termin 3 tyg później niż ja już robi wywiad:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Cześć - ja jestem po badaniu krwi i moczu, do lekarza idę we wtorek i dostanę skierowanie na prenatalne, na które też raz dwa muszę pojechać, bo tylko do 12 tygodnia.
Mi nadal niedobrze, prawie nic nie piję (to b. źle), bo nic mi nie smakuje, Za to mam wilczy głód i boję się, że się nie uniosę, a to dopiero początek.
Jak radzicie z zaparciami?

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vpc0zkrwvffqa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...