Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[Margeritka]

to macie dobre sposoby:) u nas pod choinkę też tak czasem jest, można też powiedzieć co się chce i wtedy reszta rodziny się na to zrzuca i wtedy ktoś ma jeden, ale konkretny prezent

[anaaa]

My też często tak dla nas jak już to coś dla nas obojga się kupowała .. a tak to kupujemy też dla teściów i mojej mamy. A dla rodzeństwa to już różnie zależnie od tego na ile jest finansów. Ale każdy coś dostaje.

[aagnieszkaa1]

Gdzie się podziewałam?

Praca- dom, praca- dom.

I leci dzień za dniem, ale pamiętam o Was :):):)
Jak będę mieć wenę, to napiszę coś więcej :)

[NATKA08]

aagnieszkaa1

Gdzie się podziewałam?

Praca- dom, praca- dom.

I leci dzień za dniem, ale pamiętam o Was :):):)
Jak będę mieć wenę, to napiszę coś więcej :)

agnieszka koniecznie napisz jak tam w pracy ci się układa
Marg to też jest praktyczne, to już chyba tak musi być ze patrzymy na takie rzeczy z innej perspektywy

[Ulla]

no u nas też dom praca dom praca i tak w kółko ale ja cieszę się że jest dom i jest praca bo to dobre w życiu

[Bettyy]

Ola to tak jak u nas Bardziej prezenty dla dzieci niż dla siebie
Jak przyjdą te święta to też trzeba się nagłówkować co komu Ale jednak taki czas Dzieci czekają na prezenty
Ulla nasza rocznica minęła w dzień wyjazdu męza i nawet zapomnieliśmy sobie życzeń złożyć i tak minęła 5 rocznica Może na 10 jakoś uczcimy
Dni mijają tak szybko że do Śwąt szybko zleci ...

[NATKA08]

Bettyy to wszystkiego naj z okazji rocznicy no ale że ty zapomniałaś to dziwne

[Bettyy]

Natka dzięki :) Jakoś pamiętałam ale w ten dzień tyle się działo że wyszło z głowy
Wogóle mam tyle pomysłów na głowie Próbuję robić kartki na święta , chcę doczytać książkę i zrobić to i tamto i wszystko na raty robię Dobrze że obiad w całości ugotuję

[anaaa]

Bettyy to oby Ci się udało wszystko zrealizować :) bo ja jak robię tak wszystko po trochu to nie wiele mi potem z tego w całości wychodzi hihi

[Bettyy]

Ja tak czasem mam jedno zacznę nie skończę a biorę się za coś innego :/ i tak kończyć źle ale właśnie przy dzieciach ...Zrobiłam taką ładną białą śnieżynkę to chwila nie uwagi a mi tu córeczka poodklejała a tyle się naskręcałam ....

[adasaga3]

Ulla

my z m. od razu po świętach mamy rocznicę ślubu a w tym roku planujemy na miesiąc przed pójść na koncert naszego zespołu i o mi w zupełności wystarczy

Ulla o jakim zespole piszesz? To "koncert naszego zespołu" brzmi interesująco...

[aagnieszkaa1]

Betty najlepszego :) 5 lat minęło jak jeden dzień :):):) Prawda? :)

[NATKA08]

Bettyy pochwal sie tu nam swoim rękodziełem
i mam nadzieję ze uda ci sie skończyć wszystko co zaczęłaś
ja jutro już mam wolne więc odpocznę sobie troszkę

[Bettyy]

aagnieszkaa -dzieki oj zleciało
Natka - jak dokładnie wszystko skończę to pokażę Jeszcze chciałam wydrukować napisy aby własnoręcznie się nie trudzić
Ale najpier postanowiłam skończyć książkę :)

[NATKA08]

Bettyy

aagnieszkaa -dzieki oj zleciało
Natka - jak dokładnie wszystko skończę to pokażę Jeszcze chciałam wydrukować napisy aby własnoręcznie się nie trudzić
Ale najpier postanowiłam skończyć książkę :)

czytać czy pisać?

[Margeritka]

Bettyy piękna rocznica, gratulacje, niech mąż szybko wraca:) ja mam 5 rocznicę ślubu w maju i też nie wiem, jak to zleciało:) zawsze mi się wydawało, że jak to ma staż małżeński 5 lat, to bardzo dużo, a mnie się wydaje, ze niedawno wyszłam wzięłam ślub...

[anaaa]

Ja co dopiero też 5 rocznicę też przeżywałam bo taka pierwsza okrągła ;) a tu już w styczniu 8 będzie jeszcze trochę i 10 -nie wiadomo kiedy to leci.

[Gość joanna 19]

Prezenty tylko dzieciom kupujemy, właściwie są to tylko nasze dzieci i chrześniak męża. Choinka jest sztuczna ale kilka razy mielismy prawdziwą. A też jest ciężko bo córka ma urodziny w listopadzie, ja w grudniu a młodsza córka w styczniu

[Bettyy]

NATKA08

Bettyy

aagnieszkaa -dzieki oj zleciało
Natka - jak dokładnie wszystko skończę to pokażę Jeszcze chciałam wydrukować napisy aby własnoręcznie się nie trudzić
Ale najpier postanowiłam skończyć książkę :)

czytać czy pisać?

czytać 423 stronice sobie liczy i to drobnym druczkiem ...

[ola2710]

Betty,a co czytasz??
Ja się tak opuściłam w czytaniu,że wstyd:/ 2 mies temu przeczytałam"pokolenie ikea kobiety"-tylko taki lekki język mi teraz wchodzi,na wytężenie umysłu nie mam ostatnio szans:/zgłupiałam po prostu...

[anaaa]

Ola ja ostatnio też tylko takie "bzdurne" czytam .. w sumie tak aby coś poczytać ale aby szybko poszło :P
Bettyy no właśnie cóż to za pojemne dzieło?

[Ulla]

oj z czytaniem to niestety tak bywa że nie ma teraz na nie czasu a fajnie by było wieczory tak spędzić

[NATKA08]

Bettyy

NATKA08

Bettyy

aagnieszkaa -dzieki oj zleciało
Natka - jak dokładnie wszystko skończę to pokażę Jeszcze chciałam wydrukować napisy aby własnoręcznie się nie trudzić
Ale najpier postanowiłam skończyć książkę :)

czytać czy pisać?

czytać 423 stronice sobie liczy i to drobnym druczkiem ...

Bettyy a juz myślałam :)
ja ostatnio czytam tylko bajki dla dzieci i gazety nie mam póki co czasu na nic innego

[Ulla]

Natka to i tak dobrze że masz czas czytasz gazety

[katarzyna1234]

Witam po dlugiej przerwie. Widze ze juz myslicie o swietach.U nas nie ma zwyczaju robienia prezentow.Kiedys jak mieszkalismy u tesciow to owszem zrobilismy prezenty dla wszystkich ale to tylko raz sie zdazylo a potem tesciowa tylko dzieciakom robila prezenty a tak to ja z mezem sobie tylko robilismy prezenty ale to juz jakos zamarlo.No tetaz maz ma chrzesnice i chrzesniaka wiec pewnie im bedzie kupywal. Znowu u mnie jest zwyczaj ze siory robia wszystkim prezenty (rym ktorzy sa na wigili) no i mama z babcia daja kase na swieta.No fakt leci ten czas nawet nie wiadomo kiedy.W lutym z mezem obchodzimy 4ta rocznice slubu...

Jesli chodzi o terapie to tak sobie jest.Tak naprawde to mysle ze poki mieszkam z ojcem pod jednym dachem to moja psychika sie nie zmieni... Jutro jedziemy z mezem ogladac mieszkanie.
Wogole to mialam przygody jadac na pierwsze spodkanie bo juz w autobusie but mi sie rozwalil a potem chcialam wyplacic gotowke i mi bankomat karte wcial...

A tak pozatym to mam juz dosyc tego jezdzenia od lekarza do lekarza i niezapowiada sie zebym przestala.Bylam we wrorek na usg tarczycy no i powiedzial mi lekarz ze mam chora tarczyce (znowu) i ze to jest choroba na cale zycie.Takze zapowiada sie ze bede do konca zycia jezdzila na kontrole...
Wczoraj natomiast bylam u chirurga na usg nogi i nic mi nie wykazalo a noga mnie boli...Co prawda polecil mi zel do smarowania i na kontrole za miesiac.Takze sami widzicie ze jezdze od lekarza do lekaza.A w styczniu mam wizyte u endykronologa na ta tarczyce i znowu mi przepisze hormony i znowu sie roztyje tego sie obawiam...Wogole to nie wiem czy wspominalam ze ostatnio jak bylam u ginekologa to przepisal mi globulki recznie robione na antybiotyku bo oczywiscie badania wykazaly jakies dwoe bakterie...Oj jeszcze sobie pojezdze...