Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, my wyszliśmy ze szpitala i spędzamy pierwsze godziny w domu :))

Na wyjście założyliśmy bawełnianego pajaca, skarpetki, czapke i jeszcze welurowy pajac i kocyk. Pogoda niby ok, ale jednak to wczesniak i nie trzyma temperatury. Mieliśmy tylko problem z doborem rozmiaru bo nie mamy nic na 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Spaghetti jeszcze można. ..kurcze ja nic nie robię na zapas...może jutro to spaghetti zrobię teściowi i zamrożę, on może jeszcze odgrzeje jak zgłodnieje bardzo, mój P. to nie ma szans, będzie wolał zjeść na mieście.
Wy robicie zapasy na czas" po szpitalu " ? Hmm...

Odnośnik do komentarza

kamila wlasciwie to nie wiele. Ze to nic powaznego i nie musze pedzic na zlamanie karku do szpitala bo przy pierwszym porodzie na pewno zdaza podac antybiotyk. Wiadomo, do szpitala jak w kazdym przypadku: albo wody, albo slurcze, ale krwawienie :) i na tym ucial sie temat gbs. Moj jest bardzo wrazliwy na penicyline wiec jedna dawka na pewno starczy jego zdaniem
justyna to widze ze wiecej nas mialo dzisiaj wizyte :) teraz zostaje nam tylko cierpliwie czekac :D

Chyba wyprobuje to mrozenie bigosu i lecza bo zawsze wekuje, chociaz wlasciwie malo kiedy cos mi sie z tym dzieje
dagmara a jak te Twoje skurcze? Dalej Cie nekaja?? Kiedy zaczynasz 37tc??

Odnośnik do komentarza

Jola AN
Cześć, my wyszliśmy ze szpitala i spędzamy pierwsze godziny w domu :))

Na wyjście założyliśmy bawełnianego pajaca, skarpetki, czapke i jeszcze welurowy pajac i kocyk. Pogoda niby ok, ale jednak to wczesniak i nie trzyma temperatury. Mieliśmy tylko problem z doborem rozmiaru bo nie mamy nic na 50 cm.


Fantastycznie, gratuluję ! Wreszcie w domku...kurcze to ciepło ubrany a dziś w KRK było dosyć gorąco ja nie wiem czy ja nie za lekkie te zestawy przygotowałam :(
Odnośnik do komentarza

sudectiive
kamila wlasciwie to nie wiele. Ze to nic powaznego i nie musze pedzic na zlamanie karku do szpitala bo przy pierwszym porodzie na pewno zdaza podac antybiotyk. Wiadomo, do szpitala jak w kazdym przypadku: albo wody, albo slurcze, ale krwawienie :) i na tym ucial sie temat gbs. Moj jest bardzo wrazliwy na penicyline wiec jedna dawka na pewno starczy jego zdaniem
justyna to widze ze wiecej nas mialo dzisiaj wizyte :) teraz zostaje nam tylko cierpliwie czekac :D

Chyba wyprobuje to mrozenie bigosu i lecza bo zawsze wekuje, chociaz wlasciwie malo kiedy cos mi sie z tym dzieje
dagmara a jak te Twoje skurcze? Dalej Cie nekaja?? Kiedy zaczynasz 37tc??

Mam skurcze ;// w nocy jak mnie złapie to aż paraliżuje i nie mogę się ruszyć. W dzień też mam więc muszę ogólnie uważać. 37 tc zaczynam w sobotę.

http://www.suwaczek.pl/cache/ef7484b3db.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość Baby jaga

Dagmaraa18
kamilaaa_n
Justyna i super, że wszystko dobrze :)
Dziewczyny, jakie macie pomysły na gotowe dania do zamrożenia? Oprócz klopsów, pierogów i klusek śląskich ;)

Gołąbki ,bigos ,fasolka po bretońsku ,łazanki , leczo :)

Dagmara, wszystko czego nie wolno przy karmieniu piersia ;-)))

Marzi, unormowalo sie ale nie jest tak jak wbpierwszej dobie. Oddychala sama...

Odnośnik do komentarza

sudectiive ooo to ciekawe która z nas pierwsza urodzi;)) ja tak bardzo bym chciała przed 26.05 tj przed urodzinami tatusia ;)) może córcia będzie chciała zrobić prezent tatusiowi ;)

kamila dzięki, ja trzymam kciuki za Twoje wyniki- będzie dobrze ;))

Jeny dziewczyny ale tematy jedzenia ;)) ja tam nie robie żadnych zapasów mężowi.... Na pewno sobie sam poradzi, wiec jestem spokojna ;)) wystarczy ze codziennie gotuje, wiec wytrzyma 2 dni, a jakby coś to zawsze może kupić sobie coś gotowego;)

jola super!!! Wspaniała wiadomość ;))

Babyjaga zdrówka dla malutkiej! Niech rośnie tak dalej;))

http://s9.suwaczek.com/201606087248.png

Odnośnik do komentarza

~Baby jaga
Dagmaraa18
kamilaaa_n
Justyna i super, że wszystko dobrze :)
Dziewczyny, jakie macie pomysły na gotowe dania do zamrożenia? Oprócz klopsów, pierogów i klusek śląskich ;)

Gołąbki ,bigos ,fasolka po bretońsku ,łazanki , leczo :)

Dagmara, wszystko czego nie wolno przy karmieniu piersia ;-)))

Marzi, unormowalo sie ale nie jest tak jak wbpierwszej dobie. Oddychala sama...

Czy ja wiem :) Kiedyś babcie ,mamy jadły wszystko i nikt nie zwracał na to uwagi :) Nie ma co popadać w paranoje. Każdy i tak zrobi jak uważa :)

http://www.suwaczek.pl/cache/ef7484b3db.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja zapasów dla męża tez nie robię. Na szczęście je w pracy a na wieczór to pewnie chętnie będzie sobie coś zamawiać. Przeżył beze mnie 3 tyg i dał radę :-) Synek je w przedszkolu wiec gotowanie mam z głowy. Generalnie po tym moim pobycie w szpitalu stwierdziłam ze faceci jak muszą to doskonale sobie potrafią poradzić i z domem i z dzieckiem. To chyba my się nad nimi tak rozczulamy albo oni przy nas są tacy nieporadni:-)
Jola super że już jesteście w domu. Teraz czeka was wdrażanie się w codzienność. Początki trudne ale potem jak juz się dobrze poznacie to będzie z górki.
Babyjaga trzymaj się tam w szpitalu, wiem że te mury dołują ale jeszcze trochę musicie wytrzymać.

Przy kp zwlaszcza na poczatku raczej uważałabym z kapucha i innymi wzdymaczami bo potem szkoda dzidziusia żeby się męczył. Wszystko z rozsądkiem i stopniowo. My się możemy obyć przez jakiś czas z ciezkostrawnymi rzeczami a jak pisałam wcześniej szkoda małego brzuszka i nieprzespanych nocek.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Ja robię zapasy nie tyle dla męża co dla siebie. No i męża bardziej przy okazji. Po powrocie ze szpitala nie chcę od razu do garów ruszać a nie będziemy mieli na miejscu nikogo do pomocy. Stąd pomrożone klopsiki z indyka i pieczona indyczka ;) Krokiety to dla męża, ale leczo z przewagą papryki dla siebie jeszcze dorobię.

Co do kp to zdania pediatrów są podzielone. Ponoć obecne zalecenia mówią, że owszem trzeba uważnie obserwować dziecko, ale dieta powinna być w miarę normalna. Ale z kapustą i grochem też bym nie szalała. Każdy musi zrobić co mu intuicja podpowoada. Najważniejsze to obserwować dzidziusia :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/6v34fky.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jy8pb7r.png

Odnośnik do komentarza

Justyna super, że jesteście już w domku. Cieszcie się sobą, odpoczywajcie, wszystkiego dobrego Wam życzę :)
Ja przygotuję rzeczy lekkie do zamrożenia, trochę zmodyfikuję przepisy. Przydadzą się chociażby w tym pierwszym tygodniu po wyjściu ze szpitala. Leczo zrobię delikatne, z warzywkami i kurczakiem albo drobiowymi parówkami. A krokiety może z mięsa króliczego, bo akurat mam sporo zamrożonego. No i klopsy, Zuza z Jackiem zjedzą z sosem, a ja gotowane. Teraz w sumie ta końcówka, trochę się dłuży, to będę miała zajęcie :) Zrobiłam sobie listę, jeszcze co mam do zrobienia, bo ostatnio mi skleroza doskwiera. Marzi, to naszykuj asekuracyjnie jakiś grubszy sweterek lub kombinezon. Do tego kocyk. Gdyby rzeczywiście było zimno. Ja tak właśnie zrobiłam, jeden zestaw konkretny gdyby było zimno, a jak ciepło to po prostu nie założę kaftanika czy kombinezonu. A kocykiem lub pieluszką to i tak trzeba przykryć dziecko, tak mi się wydaje. I u nas obowiązkowo czapeczka, mam naszykowane dwie grubszą i cieńszą.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

U widzę dziewczyny że jedzonko na tapecie.
Ja też robię zapasy nie tyle dla męża co dla nas i dziecka.
Maja owszem jada w przedszkolu ale jak przychodzi do domu to zjada zawsze jeszcze albo zupę albo drugie danie bo w przedszkolu wiadomo jakie są porcje i obiad jest wcześnie więc zdąży zgłodnieć.
Ja też nie chciałabym po wyjściu ze szpitala skupiać sie na gotowaniu więc jak nie gotowe produkty to chociaż polprodukty mam przygotowane. Pierogi, kluski owszem przygotowane mam ale oprócz tego zamrożone warzywa pokrojone gotowe do wrzucenia do zupy.
Z domowego jedzenia rzeczywiście nie trzeba stosować żadnych większych ograniczeń jak dziecko nie jest alergikiem
trzeba obserwować. Generalnie polozna mówiła mi zawsze że można wszystko co jadło się w ciąży bo do tego dziecko jest przyzwyczajone.
Gotowego bałabym sie zamawiać na początek bo wiadomo różnie bywa z takim jedzeniem.
Padam ze zmęczenia dzisiaj. Ważne że z urodzin wróciłam w jednym kawałku. Mam nadzieję że prześpię normalnie tę noc. Potem niech się dzieje co chce.
Spokojnej nocy dziewczyny życzę i kładę się juz dzisiaj.

Odnośnik do komentarza

Justy ja mysle ze oni sobie swietnie radza bez nas,to my ich ograniczamy na codzien.tak jak w dowcipie-spotykaja sie dwie matki.jedna mowi''twoja corka jest taka samodzielna,jak ty to robisz?"na to druga"pozwalam jej"
Ja jeszcze mam czas na chomikowanie ale nic nie planuje,mnie raczej mieso kluje w zeby wiec i tak nie poszalabym bym.moze jak znajdziemy czas to pierogi ruskie,jakas zupe krem.
Marzi ty szykujesz sie na wekend a dokladnie chcialas 23?bede trzymac kciuki by sie udalo tobie i innym co chca sie rozpakowac w ta pelnie.
Babyjago trzymajcie sie tam dzielnie i caluski dla mili:***

http://www.suwaczek.pl/cache/0636c7f1be.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Ja tez dzis byłam na wizycie, potem do mamy na momencik wpadłam przyjechałam do domu to prasowanie później goście i tak zeszlo do teraz. A wiec lekarz powiedzial ze.... moge byc przygotowana ze na przyszły tydzień moge rodzic brzuch jak zauważył lekko opadl szyjka otwarta na opuszek palca. Dzidziuś wazy prawie 3 kg. Mówi ze max 2tyg mi daje. Wiec wyszłam zdezorientowana bo troszkę mnie zaskoczył bo termin na 12 czerw. mam. Ten GBS nie daje mi spokoju. Czy zdarze przyjąć ten antybiotyk na czas.... Ahhh zawsze cos musi byc. Dobranoc mamusie.

Odnośnik do komentarza

goherek Dzięki Ci dobra Kobieto za pamięć :) Szczerze to liczę na ten weekend czy sam 23. Od 2 dni mam trochę krwi jak się podcieram i zaczyna w podbrzuszu pobolewać...także mam nadzieję. :)
Przygotowałam już naprawdę wszystko, Kamila mam 3 zestawy przygotowane: na gorąco sukienkę, na średnio body krótkie i pajac i jakby było zimno jeszcze kombinezon królik taki fajny ;) oczywiście też czapeczki ażurową jedną, bawełnianą i opaskę. ..wszystko ma w kupki i w zależności od pogody bierze zestaw hihi, rożek i kocyk też gotowe to weźmie jedno i drugie, już sobie sama wybiorę w szpitalu ;)Chyba se ten rożek to brać od razu?!
Aga przetrwałaś. ..to teraz nabierz sił i życzę Tobie ( jak i sobie) rychłego rozpakowania;)
Czarownico żaden lekarz jak słyszę zupełnie się tym GBS em nie przejmuje, kwestia podania antybiotyku wiec zupełnie bez stresu.
Życzę Wam dobrej nocy :*

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór :)
Powiedzcie mi kochane jak macie wyposażony wózek? dostałam w prezencie cienki kocyk taki polarkowy i do tego cieniutka podusia. Ale wypadałoby mieć jeszcze prześcieradło do wozeczka? Czy jakieś inne pomysły w tym temacie? :)
Dobrej nocy, nie spodziewam się odp o tej porze, licze na to, ze wszystkie smacznie spicie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/010ivfxmbvwwh243.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej!!! Ja mam prześcieradła do wózka, sama kupilam materiał a mama mi uczyła;)) odnośnie rozka to ja biorę do szpitala bo go wymagają, jest nawet na 2gim miejscu na liście w spisie co trzeba zabrać;))

U mnie noc tez średnia. Juz takie głupoty mi się śnią, że sama się dziwie skąd to się bierze;)

Miłego dnia Wam życzę!

http://s9.suwaczek.com/201606087248.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...