Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję dziewczyny, wierzę i mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy i utule w końcu mój cud :).

Mamoolka dzięki za link zaraz sobie poczytam. Czytałam też historie mam na naturalnie po cesarce. Bardzo budujące opowieści.

LineG Karola ja też czuje klucie w pochwie i też nie codziennie ale ostatnio to mnie tak zaklulo że się przestraszyłam. Ale dobrze, że mówicie, że to normalne.

Majka współczuję boli :( Ja też zaczynam trochę narzekać ale nie ma tragedii. A co do porodu to staram się podejść do tego w ten sposób, że jak się nie uda to trudno będzie cc. Wiem że u mnie poród mimo skurczy nie postępował więc wszystko może się zdarzyć. Będzie co ma być byle nasze dzieci zdrowe przyszły na świat.

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

Uff, udało się nadrobić. :) Nie pamiętam dokładnie kto i co, ale poodpisuję.

Najlepsze życzenia dla jubilatki!

Czytałam, ze nie powinno się na raz karmić dwójki dzieci z piersi. Mleko matki zmienia skład co 2-3 tygodnie dostosowując się do potrzeb dziecka. Więc dla starszego może być już nieodpowiednie?

Materac powinien być twardy - tak jest lepiej dla kręgosłupa. A dziecko nie będzie miało porównania z miękkim, więc nie będzie chyba narzekać. ;)

Ja mam z całą otwierana miseczką staniki z h&M - takie pół sztywne. Są w miarę spoko, ale boczne fiszbiny lekko przeszkadzają. Jak byłam w domu i na noc zakladalam materiałowe staniki. Biust wygląda okropnie, ale są bardzo wygodne. Te z h&m były wyjściowe. :)

Koszule do karmienia zamawialam na stronie pierwsza-wyprawka.pl są po ok 50-70zł.

U nas też w okolicy swoje dzieci ze świńska grypa. Ale mały wychodzi na spacery, tylko każę wszystkim ręce dokładnie i często myć. Ludzie nie doceniają wagi zwykłej higieny.

Termometr też mamy Microlife i jest super, bo można mierzyć podczas snu, a także temperaturę w pokoju i mleka czy wody w wannie. Żadnym doodbytniczym się to nie uda. :)

Moja mała ostatnio była pośladkowo. Liczę, że się jeszcze obróci, ale ostatnio też na to liczyłam i nici. Też bardzo polecam naturalniepocesarce.pl

Wczoraj przyszło nam łóżeczko, więc było składanie i przemeblowanie. Nie sądziłam, że się uda, ale wszystko się elegancko zmieściło. :)

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Meeeg czyli wychodzi, że trzeba uwagę zwracać na spacerówki.. Bo jak mówisz, że Adamex Pajero kiepska spacerówka, w sklepie jeździłam sobie ostatnio Barletą Holland i wydawało mi się, że jest fajny to potem czytałam opinie na necie i pisało, że gondola fajna ale,że spacerówka do d.... , czyli już nie wiem co wybrać ;-)

Co do porodu to ja mam siostrę, która rodziła naturalnie 2 razy i jak zaczęły się jej skurcze z drugim dzieckiem to mówi, że z tego stresu,że znowu będzie musiała rodzić to jej zanikły skurcze :P a z kolei szwagierka 2 razy miała cesarkę i mówi, że szybko doszła do siebie i nie chciałaby naturalnie rodzić.. wszystko ma swoje plusy i minusy.. niby cesarka taka zła.. a mojej koleżance w czasie naturalnego porodu dziecko nie chciało wyjść.. okazało się że pępowina była wokół szyi.. dziecko niedotlenione się urodziło..eh..

Odnośnik do komentarza

mamoolka i karola_krakow dzięki za info - udało mi się odtworzyć "porody" w innej przeglądarce. Obejrzałam ten 15 odcinek! O matusiu, jak ja się wzruszyłam! Aż szok, bo nigdy nie płaczę na filmach :O A tu łzy jak grochy!! Takie maleństwo...aż trudno uwierzyć, że już takie małe-wielkie-stworzonko nosimy w brzuszkach!! <3 <br /> Ale sam poród...o jej, nie wiem jak ja dam radę! Teraz tylko oglądałam przecież, a tak mi serce zaczęło bić mocno i szybko i zaraz mi się skurcze moje pojawiły, brzuch twardy i oddychać zapominałam! Razem z tą rodzącą głębokie wdechy brałam jak położna jej kazała! :) Jejjjjuuu, powiem Wam, że ja się boję porodu....chcę urodzić sama i najlepiej tak, jak ta Magda, tak łatwo poszło....ale boję się :( ....
Obserwowałam ją, miała zamknięte oczy podczas parć i skurczy - moja kuzynka w zeszłym roku większość porodu miała zamknięte oczy, mówiła, że lepiej się można wyciszyć i że łatwiej się ból znosi oraz że się nie stresuje człowiek tak bardzo tym, co dookoła się dzieje... ach...

Odnośnik do komentarza

marzena, dzięki za troskę. No właśnie leżę i pachnę. Już chyba dziś tak zostanę ;) Dobrze, że mam pomoc przy dziecku. Jeszcze ze dwa takie skurcze miałam, ale już jest zdecydowanie lepiej. Jak wrócą regularne to chyba pojadę na IP, na razie obserwuję.

Anka-hej, super sesja zdjęciowa!!! Możesz mi dać namiary na tę fotografkę? A jeszcze lepiej - jeśli to nie tajemnica- powiedzieć ile taka sesja kosztuje? Już w pierwszej ciąży miałam ochotę taką zrobić, ale mieliśmy inne sprawy na głowie, potem chciałam z małym jak sie urodził, ale znowu coś, no a teraz - to już raczej (tfu, tfu!!!) moja ostatnia ciąża, więc albo teraz, albo nigdy :)))

Blacky, jak najbardziej można karmić piersią dwójkę dzieci w różnym wieku. Jest naprawdę wiele mam praktykujących karmenie w tandemie. Owszem, mleko dostosowuje się do młodszego, ale po około dwóch tygodniach i tak przekształca się w tzw mleko dojrzałe. Starszak już i tak przyjmuje pokarmy uzupełniające, więc nie ma żadnej opcji, by czegokolwiek mu zabrakło. Może jedynie zyskać wszystko to, co dobrego jest w mleku mamy. Mleko matki zawsze będzie lepsze niż najdroższy modyfix czy inne mleko zwierzęce czy roślinne.

A do mierzenia temperatury mleka nigdy nie potrzebowałam termometru - ma być przyjemnie ciepła. Temp wody w kąpieli podobnie, ale tu mierzę termometrem - pływającą zabaweczką za 7 zł, a temp w mieszkaniu ustawiam na termostacie pieca (termometr pokojowy też można kupić za kilka złotych). Także nadal nie widzę powodu inwestowania w termometr bezdotykowy :)

To o twardości materaca to jest rzecz względna, a dokładniej - tzw "stara szkoła". Wielu fizjoterapeutów zaleca właśnie materace lekko odkształcające się pod ciężarem ciała, czyli dostosowujące się do jego kształtu, również dla niemowląt. Oczywiście decyzja zawsze należy do rodziców.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/22756

Odnośnik do komentarza

Hej łącze się w bólu.. Jakoś przemęczona się czuje.. Wczoraj kuchnie wysprzatalam w szafkach i wgl a dziś nie mam na nic siły.. Niedawno zakonczylam drzemkę. I ciągle boli mnie lewa noga po tym wczorajszym skurczu.. Jakby zakwasy mi się zrobiły nie wiem dziwne. Dobrze ze obiadku z wczoraj mi zostało bo na nic sił dziś nie mam.
Mój synek tez sobie upodobał prawa stronę coś i uwielbia kopać pod rzebrami zlosnik mały :)

Nie wiem co mam wam nawet odp.. Staram się czytać na bieżąco ale nie mam sił odp..

Anka i Agata sspolczuje wam bardzo tych strat.. Tyle nosilyscie te maleństwa pod sercem.. Aż boję się że i u mnie może coś się stać.. Naprawdę.za dużo zmartwień..

Rodzic chciałabym naturalnie chociaż wyobrażam sobie jaki to ból ale ten moment kiedy się dostaje swoje maleństwo na pierś łagodzi każdy ból (mam nadzieje :P) :) nie mogę się doczekać a najbardziej to się boje ze nie wyczuje momentu ze to juz hmm może to głupie ale cóż.. ;)

A co do snów to tej nocy śniło mi.się ze urodziłam córeczkę ;) i ze było to zaskoczeniem przecież miał był chłopiec hehe ciekawa jestem.:)

Tak piszecie o tych programach chyba tez zacznę oglądać ale powiem wam ze strasznie się wzruszam :P

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Hej łącze się w bólu.. Jakoś przemęczona się czuje.. Wczoraj kuchnie wysprzatalam w szafkach i wgl a dziś nie mam na nic siły.. Niedawno zakonczylam drzemkę. I ciągle boli mnie lewa noga po tym wczorajszym skurczu.. Jakby zakwasy mi się zrobiły nie wiem dziwne. Dobrze ze obiadku z wczoraj mi zostało bo na nic sił dziś nie mam.
Mój synek tez sobie upodobał prawa stronę coś i uwielbia kopać pod rzebrami zlosnik mały :)

Nie wiem co mam wam nawet odp.. Staram się czytać na bieżąco ale nie mam sił odp..

Anka i Aga wspolczuje wam bardzo tych strat.. Tyle nosilyscie te maleństwa pod sercem.. Aż boję się że i u mnie może coś się stać.. Naprawdę.za dużo zmartwień..

Rodzic chciałabym naturalnie chociaż wyobrażam sobie jaki to ból ale ten moment kiedy się dostaje swoje maleństwo na pierś łagodzi każdy ból (mam nadzieje :P) :) nie mogę się doczekać a najbardziej to się boje ze nie wyczuje momentu ze to juz hmm może to głupie ale cóż.. ;)

A co do snów to tej nocy śniło mi.się ze urodziłam córeczkę ;) i ze było to zaskoczeniem przecież miał był chłopiec hehe ciekawa jestem.:)

Tak piszecie o tych programach chyba tez zacznę oglądać ale powiem wam ze strasznie się wzruszam :P

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Mamoolka jasne. Fotografka nazywa się Marta Kuchcinska możesz się z nią kontaktować przez Facebooka lub mailowo wszystko znajdziesz na jej stronie www lub na fanpage na fb.
Moja wersja sesji kosztowała 360 zł w tym 15 zdjęć jest też opcja tańsza i droższa. Mogę Martę polecać bo nie pierwszy raz z nią współpracuje (fotografowala moj slub i byłam mega zadowolona)

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, mimo, ze komp mi padł staram sie być na bieżąco. Co do brzuszków to macie cudowne brzucholki:) tym co chorują non stop życzę zdrowia i poprawy humoru. Ja na szczęście w ciąży nie choruje, zielone koktajle jak sie okazuje działają, bo miałam teraz badania i wszystkie wyniki mam super, a dzięki probiotykom infekcji nie mam żadnych dodatkowo pomagają na wyróżnienia i modlę sie żeby tak pozostało. Siostra miała hemoroidy i mówiła ze to mało przyjemna sprawa. Cukrzycy nie mam, a sie bałam,bo przed ciąża zazywalam metformax na insulinoopornosc. Dzidzia w tamtym tygodniu na echo serca była główka w dół, a wczoraj ułożona posladkowo na usg. Maja nasze dzieciaczki jeszcze czas na fikołki :)

http://www.suwaczek.pl/cache/9cd98a8df4.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie miałam Wam napisać i prawie zapomniałam: szkoła rodzenia przy szpitalu na Inflanckiej ma stronę internetową, a na niej porady i artykuły.

Bezdotykowym można mierzyć jak dziecko śpi. :)

Z materacem jest tak samo jak z siadaniem w "W". Faktycznie jest teraz moda na kwstionowanie szkodliwości miękkich materacy czy np. koślawienia nóg przy siadaniu. Ale choć mam wielu znajomych po fizjoterapii i awf - żadne z nich nie podziela tego poglądu. Nasz ortopeda też nie. Ale jak napisałaś: każdy musi sam podjąć decyzję dla siebie i swojego dziecka. Ja jestem ze starej szkoły i wolę nie ryzykować. ;)

U mnie też apetyt mniejszy. Choć może niekoniecznie apetyt, a właśnie pojemność żołądka. Wcześniej przez dwa czy trzy tygodnie strasznie dużo jadłam - może nadrabiałam strary z pierwszego trynestru. Teraz już się na szczęście łaknienie uspokoiło i nie mogę zjeść za dużo na raz, bo od razu zgaga mnie łapie.

W pierwszej ciąży miałam żywe sny - głownie erotyczne. A tej dużo mniej. To zaskakujące jak każda ciąża jest inna. Myślałam, że teraz będę już na wszystko gotowa, a od pierwszego dnia jest zupełnie inaczej niż za pierwszym razem.

Jak wczoraj zrobiliśmy to przemeblowanie, to oś razu mi się lżej na sercu zrobiło. Jest już miejsce na drugie dziecko, jeszcze tylko drugiej szafy brakuje. Ubranek mam dużo chłopięcych, ale już ciocia i koleżanka szykują dla mnie ciuszki po swoich córkach, więc coś bardziej damskiego też będzie. Zresztą te pierwsze śpiochy czy bodziaki są mocno unisex.

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Do dziewczyn z Warszawy. Dziękuje za rady odnośnie położnej na żelaznej. Jak pisałam chciałam rodzic na Karowej ale po przeczytaniu tej książki chce rodzic w swoim tempie, bez żadnych ulepszaczy porodów i presja, ze czeka następna poloznica i muszę urodzić szybko. Będziemy chodzili do szkoły Joanny Wilk na Bemowie, a to szkoła św Zofii wiec myślałam, ze będzie ok, po Waszych komentarzach wykonałam kilka telefonów do położnych z żelaznej i cudem jeszcze jakaś udało mi sie złapać, nic o niej nie wiem oprócz tego ze jest miła przez telefon. koszty sa następujące: położna 2000 zł płatne po przyjeździe do szpitala podczas przyjęcia gotówka lub karta, rozmowa wprowadzajacaca 100 zl, 500 zł doba w pokoju na wyłączność jeśli jest wolny dla chętnych ;) Aaa i DHA dostarczam osobno, faktycznie moje suplementy tego nie maja ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/9cd98a8df4.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie miałam Wam napisać i prawie zapomniałam: szkoła rodzenia przy szpitalu na Inflanckiej ma stronę internetową, a na niej porady i artykuły.

Bezdotykowym można mierzyć jak dziecko śpi. :) Przy pierwszym dziecku byłam bardzo mało pewna siebie - nigdy wcześniej nie zajmowałam się małym dzieckiem. Sprawdzałam wszystko - czy woda nie za ciepła czy w pokoju nie za zimno. Bardzo mi to pomogło się uspokoić. Zobaczymy jak będzie teraz.

Z materacem jest tak samo jak z siadaniem w "W". Faktycznie jest teraz moda na kwstionowanie szkodliwości miękkich materacy czy np. koślawienia nóg przy siadaniu. Ale choć mam wielu znajomych po fizjoterapii i awf - żadne z nich nie podziela tego poglądu. Nasz ortopeda też nie. Ale jak napisałaś: każdy musi sam podjąć decyzję dla siebie i swojego dziecka. Ja jestem ze starej szkoły i wolę nie ryzykować - żadnego koślawienia, spanie oddzielnie, twarde materace, szczepienia i spirytus na pępek. ;)

U mnie też apetyt mniejszy. Choć może niekoniecznie apetyt, a właśnie pojemność żołądka. Wcześniej przez dwa czy trzy tygodnie strasznie dużo jadłam - może nadrabiałam strary z pierwszego trymestru. Teraz już się na szczęście łaknienie uspokoiło i nie mogę zjeść za dużo na raz, bo od razu zgaga mnie łapie.

W pierwszej ciąży miałam żywe sny - głównie erotyczne. W tej dużo mniej. To zaskakujące jak każda ciąża jest inna. Myślałam, że teraz będę już na wszystko gotowa, a od pierwszego dnia jest zupełnie inaczej niż za pierwszym razem. Ciekawe czy chociaż z drugim dzieckiem będzie łatwiej i mniej nerwowo.

Jak wczoraj zrobiliśmy to przemeblowanie, to od razu mi się lżej na sercu zrobiło. Jest już miejsce na drugie dziecko, jeszcze tylko drugiej szafy brakuje. Ubranek mam dużo chłopięcych, ale już ciocia i koleżanka szykują dla mnie ciuszki po swoich córkach, więc coś bardziej damskiego też będzie. Zresztą te pierwsze śpiochy czy bodziaki są mocno unisex. Czuję się wstępnie gotowa. Brakuje pary rzeczy, ale to głównie drobiazgi. Nawet znalazłam w łazience paczkę wkładek laktacyjnych. :p

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Przypomniałam sobie o jeszcze jednej ważnej sprawie - hemoroidy. One się nie cofaja, można tylko zapobiegać pogorszeniu stanu. Jeśli część została na stałe na wierzchu, to jest to pewnie zakrzepica żylaka zewnętrznego odbytu. Usuwa się to chirurgicznie, ale nie jest to przyjemne. Można chyba próbować z laserem i podobno po tym rekonwalescencja jest krótsza i lżejsza. Generalnie bez proktologa, a najlepiej od razu chirurga proktologa pewnie się nie obejdzie. Ale w ciąży nic się nie zrobi. A i po porodzie, jeśli ktoś się zdecyduje na zabieg, to dziecko choć na kilka dni trzeba odstawić od piersi, bo nie da się takiego bólu przejść bez żadnego proszka. W razie czego służę informacją w prywatnej wiadomości.

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

A ja dziś po wizycie u gin - wszystko w porządeczku, Dzidźka zdrowa, rośnie mały rozrabiaka. Waży już całe 1293 g, więc jest co dźwigać ;-)
Ale jak zwykle, charakterek swój już pokazuje i ma swoje zdanie na wszystko - chciałam, żeby gin zrobiła fotkę Malucha, ale Marcel miał inne zdanie na ten temat i zasłaniał się cały czas rączką.... eh, uparciuch mały albo wstydzioch :D
W każdym razie ważne, że wszystko ok :) Fajnie było go podejrzeć na usg - jak na skype :D
Pytałam gin o te kłucia w pochwie - oczywiście, że normalne :D Nie ma co się denerwować..tja, tyle, że to nieprzyjemne dziadostwo jest.
Za trzy tygodnie kolejna wizyta + usg 3 trymestru. Wtedy znowu dokładniejsze badania i analizy.
Rozmawiałam z gin na temat tego, że mnie dzisiejsze oglądanie odcinka Porodów zestresowało - ona mówi, że jeste zdania, że ciężarne nie powinny oglądać i się niepotrzebnie stresować... Hm. Może i tak..ja w sumie chyba sama z siebie jakoś nie mogę, bo za bardzo przeżywam.

A rozmawiałam tez z nią o terminie porodu - mam na 5.maja. Ona mówi, że myśli, że szybciej urodzę, bo "mam drobną budowę" a mimo, że to nigdzie nie jest pisane, często się zdarza, że kobiety z taką budową wcześniej rodzą... Hm, no ja bym chyba chciała wcześniej niż się stresować po terminie.. Zobaczymy czy miała rację :)

Na szkole rodzenia dziś ćwiczenia na piłkach mieliśmy i ćwiczenia oddechowe - jejuuuu jak to ogarnąć te wszystkie rodzaje oddychania podczas porodu ! Serio chyba trzeba sporo ćwiczyć, żeby w nawyk weszło bo podczas porodu to chyba jest się na czym skupiać niż na tym, jak w danej chwili oddychać.. :p
A piłkę taką mam w domu i chyba sama zacznę codziennie ćwiczyć, bo dziś mnie kłucie w biodrze dopadło i puścić nie chce - pierun jeden!

Dziewczyny, jak tam Wasz wzrok? Nie pogorszył się Wam? Ja mam okulary, ale małą wadę (-0,5)...ale od jakiegoś tygodnia odczuwam silne zmęczenie jakby oczu i bez okularów gorzej widzę, niż do tej pory.. Czasem dawało mi się nie nosić ich w domu, a teraz czuję, że mi źle bez szkieł.. Gin mi kazała iść do okulisty, mówi że trzeba sprawdzić, zwłaszcza przed porodem, bo jakby się okazało, że coś z siatkówką, to zalecenie jest na cc a nie na poród naturalny : / Mam nadzieję, że to chwilowe zachwianie tylko z powodu hormonów znowu a nie serio pogorszenie wzroku : / eh

Odnośnik do komentarza

Line super, że na wizycie wszystko dobrze :) i synuś to już nie taki maluszek :)

Mnie się wzrok pogorszył już na początku ciąży, więcej "muszek" mi lata przed oczami, byłam jakoś w 10tc u okulisty i nic złego nie widział, kazał mi się zgłosić w czerwcu po porodzie

Hihi ja jestem szczuplak, przed ciążą ważyłam 45kg, zawsze byłam drobnej budowy ciała a pierwsze dziecko przenosiłam o 6 dni :) ale to pewnie sprawa indywidualna, teraz marzy mi się urodzić tak tydzien przed terminem 1 maja :)

Jakarta jakie probiotyki bierzesz ?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór.
Mam takie krótkie pytanko do wszystkich brzuszków,które przechodziły jakieś przeziębienie. Czy z kaszlu też was bolał brzuch? Albo twardniał ? Mnie się dziś mega coś naciąglo koło pepka i kłuje okropnie...ani kaszlnac, ani się wyprostować... oj oj a szło już ku lepszemu:-)

Dziękuję z góry za odpowiedzi.
Pozdrawiam. Zdrówka nam wszystkim życzę i dobrej nocy☆★☆★

Odnośnik do komentarza

Ja mam ten termometr z biedrony i mierzy jak chcę;). Nie wiem czy mu ufać :). Teraz wolałabym dołożyć do tego microlife czy jak mu tam:). Tez słyszałam, że dobry:). Ahh...poród....ja teraz nie oglądam tych programów, bo już wiem jakie to straszne, w pierwszej ciąży ogladalam:). Teraz jestem przerażona, jeszcze to tak blisko:/. Ostatnio beczalam cały dzień:(. Chcę znowu naturalnie, chociaż nie miałam kolorowo, w pierwszy dzień nie dali mi dzidziusia, bo po porodzie nie byłam w stanie wstać do łazienki, a co dopiero się nim zajmować :(. Ciężko było dojść do siebie...nawet w 3 miechu wyszło coś nie przyjemnego....ahh. sorki, że to piszę ale komu o tym mam mówić:P. Każdy ma inaczej I lepiej o tym nie myśleć;). Ja urodziłam 2 tyg wcześniej i się ciesze, bo już tylko leżałam taka byłam polamana:). Ale duży dzidziuś:)). Co do staników to ja na noc nosiłam takie zwykłe bawełniane, a rano takie ładniejsze z fiszbinami:).

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz69vvjuouy14s0.png

Odnośnik do komentarza

Ech... ja właśnie wczoraj kupiłam ten z biedronki i tak jak piszesz Lovi... porażka ;/ Wczoraj raz jak mierzyłam to mi wyszło nawet 38 stopni ;/ A robiłam wszystko, jak w instrukcji, 3 pomiary z przerwami przynajmniej 1 minutowymi ;/ Mam nadzieję, że przyjmą mi go z powrotem w biedronce, bo to jakaś masakra jest. Taki termometr to lepiej wcale nie mieć ;/

http://www.suwaczek.pl/cache/ffafc876bc.png[/url]

Odnośnik do komentarza

U mnie słabszy dzień, nocka zarwana to i zły humor od rana (haha ależ mi się zrymowało)... w każdym razie córę ucho w nocy bolało i płakała biedaczka, rano poszliśmy do lekarza, ucho lekko czerwone ale lekarz narazie nie chce antybiotyku dać, kazał czekać do piątku jak się sytuacja rozwinie, bo póki co ją nie boli, tak więc do końca tygodnia będę miała zmierzlotkę w domu ;)

Najgorsze że mi jakoś słabo, mam coraz większy problem ze swobodnym oddychaniem, sikać znów chodziłam co godzinę w nocy i jeszcze niedobrze mi od rana, no cóż lepiej napewno nie będzie ;)

Z tym termometrem to ciężka sprawa, ja mam hubdic dotory, on jest mniej znany, można go normalnie w aptece kupić, nie trzeba zamiawiać przez neta i jestem z niego zadowolona, on jest do czoła albo szyji

Lovi ja narazie samym porodem się nie przerażam, bardziej tym żeby wcześniej nie rodzić, wolałabym żeby mała sobie spokojnie chociaż do 37tc siedziała w brzuszku, no i bólu się nie boję mam naprawdę wysoki próg bólowy, a bardziej boję się powikłań

Moli mnie też boli przy kaszlu i kichaniu, ale bardziej prawa strona tam gdzie mam te zrosty po operacji

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...