Dzień dobry.
Jaka aktywność z rana na forum. :-)
Mag powodzenia!!!
Te wymioty to nie musi być niestety objaw zbliżającego się porodu, to mogą być również zwykle ludzkie nerwy.
Zuzulinek ja Cię doskonale rozumiem. Też byłam karmiona butelką i też gdzieś do karmienia piersią muszę się głęboko przekonać. Chcę spróbować, chcę jak najlepiej dla dzidziusia, ale nie uważam, że matki, które nie chcą, albo nie umieją karmić są gorsze.
Masz rację to taka blokada w głowie, ale myślę, że jak nie trzeba spróbować i się przekonac jak to będzie. :-)
Miłego dnia dziewczyny!