Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

karola_krakow co do znieczulenia zewnątrzoponowego to jak ostatnio byłam w szpitalu wypełnić rózne formalności oraz zrobić badania dodatkowo ( bo w Austrii na poród trzeba sie zapisać i "zamówić lóżko" ;) ;) to ta pielęgniarka która przeprowadzała wywiad i się pytała czy chcem to znieczulenie - to ja od razu że nie ;) to ona stwierdziła że bardzo dobrze, bo jeżeli porod przebiega normalnie to po co go zaburzać znieczuleniem, a jak się da w złym momencie ( zozwarcia) to może spowolnić poród a nawet go zatrzymać.
Wiem ja również zaliczam się do tych mam co chce sprobować urodzić bez większej ingerencji lekarzy ;) Mam nadzieje że dam jakoś radę ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w390bv26lgymhk.png

Odnośnik do komentarza

Asatka witaj :) moja jakoś teraz tam pokopała trochę, ale jakoś tak słabiutko...

Anka gynalgin pamiętam, że brałam kiedyś on chyba taki silniejszy jest, a Twój lekarz Ci odpisał ?

Mary w Polsce jak miałam badania moczu to miałam wszystko wyszczególnione, a tutaj w de to porażka, bo mam tylko leukocyty wyszczególnione i to nie te to co widać pod mikroskopem tylko chyba komputerowo i ph a tak to nic nie sprawdzają, wkurza mnie to bo wiem, że komputerowe leukocyty mogą być wysokie ale ważne są te pod mikroskopem...mnie się wogóle wydaje że oni ten mocz w przychodni badają tymi paskami które samemu sobie tez można w aptece kupić...ehh no ale nic nie zrobię tak jest i nie zmienię tego :(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Mary07, zakupy zrobiłam w internetowej aptece Gemini. Porównywałam kilka i były naprawdę spore różnice cenowe.. za wysyłkę płaci się 12 zł, a za zakupy powyżej 300 zł jest za darmo, więc zaopatrzyłam się konkretnie aby nie płacić za wysyłkę.. a i tak jeszcze trochę rzeczy mi brakuje..

Dla siebie kupiłam majtki jednorazowe siateczkowe ( 2 opakowania po 5 szt - mam nadzieję, że wystarczy), podkłady poporodowe, wkładki laktacyjne, tantum rosa i laktator elektryczny ( laktator był prawie o 100 zł tańszy niż w sklepach)
a dla dzidziusia kupiłam bepanthen, sól fizjologiczną Marimer, kosmetyki do kąpieli i oliwkę firmy Sylveco, 2 butelki Dr Browns ( sprawdzone, antykolkowe ).

Dziś jeszcze zamówiłam koszulę do porodu.. Zobaczymy jaka będzie jakościowo.. Ostatnio coś szaleje z zakupami :)

Majka1982, tak to już jest, jak dzidziuś się mniej rusza to stres.. ja z kolei się martwię jak się za bardzo rusza, że mu coś się dzieje :P a mówią, że ciąża to taki piękny stan ;)

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Ja karmiłam piersią 7 miesięcy i póki karmilam starczała jedna butelka na moje ściągnięte mleko. Tylko w sumie używana, jak zostawiałam dziecko z mężem czy z babcią. Czasem w nocy. Teraz mamy dwie. Podgrzewacz koniecznie taki, który trzyma stałą temperaturę wody w nocy. My mamy inny i jest fatalny.

Sterylizatora nie polecam, według mnie zbędny wydatek. My wyparzaliśmy wszystko wrzątkiem z czajnika i tylko raz na jakiś czas w garnku. Nie lubię przesady ze sterylnością. Laktator też po prostu myłam i przelewałam wrzątkiem.

Wracałam do pracy po 9 miesiącach i już wtedy przeszliśmy na mm. Ale faktycznie można korzystać z przerwy na karmienie. Zresztą roczne dziecko wystarczy nakarmić mlekiem rano i wieczorem. Opcjonalnie w nocy. Więc dużego problemu raczej z tym nie ma.

U nas nie było też potrzeby kupowania stelaża do wanienki. Stawialiśmy wanienkę najpierw na szafce w łazience (lałam wodę końcówką od prysznica), a potem już normalnie w wannie. Raz czy dwa jak męża nie było, to czasem po prostu w umywalce myłam małego. Mama pokazała mi technikę, jak trzymać wtedy dziecko. Warto najpierw przemyśleć technikę, a potem kupować, bo może się nie przydać.

Ja się napatrzyłam na porody, które miały być "naturalne" i bez znieczulenia i jestem raczej nastawiona na znieczulenie. No chyba, że akcja będzie się naprawdę szybko posuwać. Niestety u mnie w rodzinie nie często są szybkie porody. Absolutnie odradzam jednak oksytocyne. Szczególnie jak wody nie odeszły, jak nie ma rozwarcia albo bez znieczulenia. Można sobie strasznie życie utrudnić, a lekarze i położne często naciskają na przyspieszenie, bo sala potrzebna, bo to, bo tamto. ;)

Podkłady stosowałam jeszcze długo po powrocie do domu. Dużo krwii traciłam. Chyba z tydzień to trwało. Niby niedawno, a słabo te "przykrości" pamiętam. Mąż musi mi przypominać. To chyba wpływ hormonów.

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Jejuuuu...przeczytałam wiadomość od Anka_hey apropos straszenia jej przez szanowną doktor, i mam nerwa.. Nie rozumiem, co tak lekarz ma na celu, mówiąc kobiecie w ciąży i strasząc, że poroni albo urodzi przedwcześnie.. Rozumiem przedstawić sytuację w normalny sposób i ostrzec, ale straszyć?
Anka nie martw się - infekcja grzybicza na pewno na takim etapie Ci aż tak nie zaszkodzi.. ważne, że poszłaś do lekarza i dostałaś lek. Tak jak dziewczyny mówią - musiałabyś być mega zagrzybiona, żeby aż tak ryzykowne to było :-/ ja też miałam jakąś grzybicę w początkowym etapie ciąży, gdzie przecież ryzyko poronienia jest większe...a mimo to gin nie straszyła mnie takimi rzeczami!
Niedość, że kobieta się martwi o dziecko to jeszcze dokładając do tego jej buzujące hormony - eh, nie sądzę, żeby straszenie czymś złym działało na korzyść :/

Co do szumiasia - ja nie jestem na nie. Narazie może nie należy do zakupów w pierwszej kolejności, ale potem...czemu nie, może akurat dzidzi podpasuje i ułatwi żywot ;-)

Odnośnie karmienia w ciąży - też słyszałam, że przysługuje przerwa. Sama zamierzam być na rocznym urlopie i mam nadzieję, że uda się karmić - no ale zobaczymy jak to będzie :) Buteleczki mam jakieś - dostałam od teściowej kilka z Aventu, tak więc póki co problem z głowy :)

Jeśli chodzi o sterylizator - chyba Majka1982 pisałaś o tym..
Ja sama jakoś ze dwa dni temu przyapdkowo o nim gdzieś przeczytałam i poszperałam troszkę na necie - ogólnie tanie nie są, ale chyba przydatne. Moja siostra tez w garnku wyparzała wszystko, a jednak z opisu ten sterylizator wydaje się być podobnym...a prostszym, bo nie trzeba go nadzorować ;-) Ale jak już mówiłam - tani nie jest :/ Znalazłam jednak mnóstwo różnych i różnistych używanych na olx - np z Aventu można zakupić za 30-50 zł :) więc myślę, że nie ma tragedii.

Ja o znieczuleniach jeszcze nie myślałam..ale chciałabym samodzielnie i bez większych ingerencji urodzić.. Mało się w tym orientuję i znam..będę musiała sięgnąć po jakąś lekturkę i się doszkolić :-/ Poród i połóg..narazie słyszę tylko o nich z różnych stron i też się stresuję... Opowiadania o bolącym kroczu, okładaniu lodem itp...eh, trzeba zaplanować jak sobie poradzić z tym wszytskim!
Majka1982 dzięki za radę z tantum rosa

Mój mały też dziś spokojniejszy...
Hm, wiecie co - czasem się sama do siebie uśmiecham jak czytam wpisy tu na forum, gdzie my - z różnych stron świata - często mamy te same lub podobne dolegliwości, objawy czy dostrzegamy te same zachowania u dzieciaków ;-) Tak jak z tymi problemami ze spaniem, czy aktywnością dzieci... Może się łączymy telepatycznie :D Mój maluch w każdym razie chyba odpoczywa po kilku dniach bezustannego harcowania!
asatka widzę też dostrzega to samo ;-)

karola_krakow apropos majtek siateczkowych - słyszałam opinie, że lepiej w ogóle bez chodzić bo się szybciej goi.. Nie wiem jak to się ma do noszenia w tym czasie podpasek, czy podkładów...ale o tych majtach czytałam też, że lepiej na golaska i tylko dłuższą bluzkę mieć.. hm.. Sama nie wiem.

W ogóle dziś w dzień dobry tvn była taka młoda kobieta, matka 3 dzieci i instruktorka fitnessu... Powiem Wam, że wcale nie wyglądała jak mama, a co dopiero 3 dzieci!! Młodziutko i zdrowo wyglądała a do tego laseczka, że hej! Zastanawiam się jak to jest z powrotem do formy po ciąży i porodzie.. Naprawdę tak ciężko jest ogarnąć nowe życie i znaleźć czas dla siebie? Narazie takie opinie słyszę, że nie ma się czasu dla siebie bo dzidzia wszystkie chwile i siły zabiera... Serio tak jest? Nie wiem, na co się nastawiać, szczerze mówiąc..

Odnośnik do komentarza
Gość agata magda

anka hey czy bierzesz probiotyki? jakis dicoflor jogurty cos co by zakwaszalo srodowisko? wspolczuje ci zawracajacych infekcji! moze peofilaktycznie pownnas brac codziennie jakas globulke n. lactovaginal?
karola krakow zrobilas bardzo profesjonalne zakupy! jestem pod wrazeniem! ja w pierwszej ciazy kupilam prawie to samo dla córeczki:)
a te szumisie nie beda denerwujace dla rodzicow? :/

Odnośnik do komentarza

Anka_hej kochana naprawde sie nie stresuj, tak jak mówiłam przez całe 9 miesięcty sie z tym borykałam i ani razu lekarz nie powiedział mi że cos może być nie tak. Urodzialm normmalnie o czasie w 39 TC.

Asatka witaj na formum:-)
Co do majteczek siatkowych to w szpitalach raczej ich nie pozwalaja nisic, nalepiej bez bielizny..wiem z doswiadczenia. Chciaż uwazam że to calkowicie niewygodne wiec tylko na obchodzie nie miałam bielizny potem zakładałam normalne bawełniane gatki.

Co do znieczulenia..to bedzie mój trzeci poród więc i tym razem zabezpiecze się tak abym mogła ze znieczulenia skorzystać ( mówie o konsulatcji z anestezjologiem). Za pierwszym razem nie dostałam znieczulenia bo nie wiem dlaczego, za drugim razem tak długo sie zastanawiałam że nie zdażyłam dostać bo urodziłam:-) Chce być przygotowana i spokojna. Poród boli i to bardzo....wiec jesli bedzie sie przedłużał to na pewno skorzystam.

Odnośnik do komentarza

Ja i tak myślę, że każdy poród jest inny i nie da się na niego dobrze przygotować, mnie wszyscy mówili ohh Ty biedna będziesz długo rodzić bo jesteś chuda i pewnie nie będziesz miała siły przeć, a było zupełnie odwrotnie, poród poszedł błyskawicznie bez przyspieszaczy, znieczulenia. Ja nie jestem zwolennikiem znieczulenia, ale też nie przeciwnikiem, bo są sytuacje gdzie poród trwa już kilkanaście godzin i nie da rady wytrzymać dłużej w tych bólach. Hihi ja to się tak mocno boję tego zastrzyku w kręgosłup przy znieczuleniu że mniej tego porodu się boję ;)

Z tymi majtkami jednorazowymi to zależy wszystko od szpitala, najlepiej zorientować się wcześniej co trzeba ze sobą zabrać a czego nie, np. w moim szpitalu trzebabyło mieć te majtki ale z koleji nie wolno było nosić ze sobą wkładów poporodowych tylko dawali na oddziale, tak samo dla maluszków ubranek nie wolno było mieć swoich tylko pieluszki i chusteczki.
Hehe chodzenie bez bielizny to tak tak najlepsze zalecenie ale wykonanie to już gorsza sprawa ;) przez pierwsze dni leci czasami jak z kranu więc ledwo z łóżka się wstanie to potok, więc bez majtek i wkładu to po nogach cieknie ciurkiem ;) więc nie wyobrażam sobie ;) można sobie jedynie majtki ściągnąć na łóżku, rozłożyć taki podkład nieprzemakalny i tak poleżeć, ale prawda taka że w szpitalu też nie koniecznie na to zezwalają (zależy od szpitala) bo nie chcą mieć wszystkiego od krwi. Tak więc zaopatrzyć się w majtki jednorazowe dobra myśl moim zdaniem.

Line nie stresuj się nie potrzebnie, każdy poród jest inny !!

Blacky ja też nie jestem za przesadną sterylnością, ale tym razem postawię na wygodę :) mnie strasznie wkurzało wieczne przelewanie tym wrzątkiem :)

A stelaża do wanienki też nie mieliśmy bo po pierwsze nie było miejsca bo mieszkaliśmy na blokach i w łazience jakby wszedł stelaż to już nikt by nie stanął, a po drugie jakoś czułam się bezpieczniej jak wanienka miała podparcie na całości czyli np. w wannie albo na podłodze, teraz też nie kupimy

Karola super zakupy zrobiłaś :) ja z tymi rzeczami jestem w lesie... A laktator jakiej firmy kupiłaś ?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje wszystkim za rady :)
Majka1982 dzieki za info o tantum rosa :)
Karola_krakow tez bede z tej apteki zamawiac, wstepnie juz przegladalam potrzebne rzeczy i widze ze Twoje zakupy pokrywaja sie z tym co doradzala mi kolezanka.

Bylam dzis w tesco po body dla malej bo mi sie podobaly z reklamy a wyszlam z calym kompletem ciuszkow z napisem: born in 2016 :) do tego 3x body po 3,6zl z wyprzedazy. Pierwsze zakupy za mna :D

A z gorszych rzeczy wyszedl mi podwyzszony cukier w moczu. Norma do 30 a ja mam 50. Stres wlaczony :( w pt mam wizyte, zobaczymy co ginka powie ale mam czarne mysli.

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfkrntqwyr5dkp.png

Odnośnik do komentarza

Anka_hej
Lekarz do zabicia, ja miałam już z 4 grzybki i ani razu żaden lekarz (chodzę do 2) nie mówił nic o wcześniejszym porodzie z tego powodu, wręcz przeciwnie że to bardzo częsta przypadłość bo mamy więcej wydzieliny, zmienia się odczyn na bardziej zasadowy. Ja stosuję teraz zapobiegawczo lacibios femina a dowcipnie multi gyn acti gel i jest tfu tfu ok. Ale rozumiem Twoje obawy, po stracie człowiek bardziej wszystko przeżywa :( trzymaj się, życze szybkiego pozbycia się intruza.

Karola ale zakupy fajne :) fajnie tak kompletować wyprawkę. Ja chyba powoli zaczne pudła odpakowywać, ale najpierw mąż musi znieść je ze strychu.
Zastanawiam się nad steliryzatorem bo przy 1 szej córce to wygotowywałam butelki smoczki, ale hm później to tylko przelewałam wrzątkiem z czajnika, zobacze jeszcze. Na pewno muszę kupić leżaczko bujaczek.

Też używałam tantum rosa też polecam, a majtki siatkowe też używałam na początku do podkładów gdzieś przez 4 dni a potem już normalne majtki i największe podpachy. Ale w szpitalu nie pozwalali majtek tylko podkłady i jak najwięcej wietrzyć haha dobre sobie jak co chwilę ktoś do kogoś przychodził a leżałyśmy we cztery.

Odnośnik do komentarza

Ja używam do pupy linomag:). Inne były zageste i miał wysypki;). Co do porodu, to jestem za bez znieczulenia bo rzeczywiście wydłuża poród i czasem są komplikacje. Rodziłam bez i podczas porodu mogli mi wcisnąć wszystko tak było strasznie...więc różnie to bywa hehe. Ale każda ma inaczej. Sterylizator tez wg mnie jest niepotrzebny bo jak się ma wrzątek to raz dwa. A po sterylizatorze wyskakują afty itd bo nie staję się odporny na bakterię;). I jest większy problem:(.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz69vvjuouy14s0.png

Odnośnik do komentarza

..tak zawsze wyłapię coś interesującego, co piszecie - i teraz też: masaż krocza :O Monika2016 Jej, nie pomyślałabym o tym...chyba, że ktoś by mi z czasem podpowiedział ;)
Ale teraz słucham i oglądam filmik, ponoć od 34 tc można/powinno się zacząć, można olejkiem właśnie migdałowym, oliwką, witaminą E w płynie lub olejkiem jojoba. .. eh, ciekawie ciekawie :D
O tym nie słyszałam, ale wydaje się wykonalne... Za to słyszałam o masażu szyjki i to dopiero jest hardcore!

W takim razie, skoro majtusie siatkowane są wskazane, to i zakupić trzeba. Najwyżej nie zużyję....ale cóż, lepiej się ubezpieczyć.

Chyba też niebawem się zawezmę za zakupy tego typu, bo potem albo zapomnę (z moim roztargnieniem bardzo możliwe wręcz :p ), albo czasu zbraknie :p

Już sobie zapisałam w przypomnieniach w telefonie o akcji w Lidlu :D napalona jestem na staniki :D
och..niby jeszcze dużo czasu, a tu nie...wczoraj właśnie miałam "studniówkę" - sto dni do porodu!! Aaaaa!

Odnośnik do komentarza

Hej Majóweczki!
Spędziłam pół dnia na nadrobieniu tego co pisałyscie, a i tak już połowy nie pamiętam hi hi :-)

Cudne brzuszki. Wózki. Ubranka.

Czytając Was stwierdzam, że przechodzę ciążę dość łagodnie, choć początki były trudne mam na myśli wymioty do 15 tygodnia.
Jestem teraz w 24+4. W 23 tygodniu Kruszek ważył 683 gramy i miał 31 cm. Ja 7 kg na plusie.
Czasem boli mnie lewa strona podobno dzidzi uciska na nerke i od czasu do czasu bolą mnie plecy, swędzi mnie brzuch, czasem lekko poboli, niekiedy wieczorem mam zgagę, a tak to daję radę.
Wydaje mi się, że dużo zależy od mojego mega pozytywnego podejścia do tematu.

Życzę Wam dużo zdrówka i uśmiechu. Nie martwcie się na zapas.

Ja też mieszkam w Niemczech i nie znam dokładnie moich wyników. Mocz, flora bakteryjna w pochwie, długość szyjki, glukoza zawsze słyszę,że wszystko w normie i w sumie to mi wystarcza. Przecież wiedzą co robią.

Też się pochwale wózkiem jak uda mi się dodać fotkę. Może mi nie uwierzycie, ale to był pierwszy jaki znalazłam. Na dodatek w internecie nie widząc go na żywo. Trochę zwariowane, ale jestem mega zadowolona. Czekałam tylko 3 dni.

A dziewczyny jeszcze mogę pow bo też kiedyś brałam tardyferon, że trzeba go brać na pusty brzuszek najlepiej popijając sokiem pomarańczowym, bo wit C pomaga ładnie się wchłaniac.

Zdrówka!!!

monthly_2016_01/majoweczki-2016_43082.jpg

monthly_2016_01/majoweczki-2016_43083.jpg

Odnośnik do komentarza

Monika2016
Zapomniałam dopisać, że będę dziecko nosiła w chuście. Wózek to będzie raczej babciom i siostrom ciotecznym ;) ojej staję się bardzo ekologiczna, hihihi jednak wychodzę z założenia, że takiemu Maleństwu to potrzebna jest mama a nie całe mnóstwo gadżetów ;)

fajna sprawa, moja koleżanka jest doradcą chustowym, ale ja raczej nie skuszę się na noszenie w chuście jestem dosyć niska mam 160 cm i kręgosłup mnie boli, więc średnio to widzę. Ja już chce maj, chce już ciepło i chce ubierać, przewijać i chodzić na spacery z wózkiem ;))))))))))))))))).

Lovi7maj ja właśnie przy 1-szej córce na początku tylko wygotowywałam potem wrzątkiem zalewałam i aft nie miała, tzn. raz miała ale to jak już była starsza i wszystko do buzi pchała.
Lineg gratuluję "studniówki" mi jeszcze 103 ale myślę że przez tą skracającą się szyjkę urodzę wcześniej. O masażu słyszałam że pomaga, a dziewczyny pamiętacie o ćwiczeniu mięśni keagla?
Moli witaj :) ładnie wyglądasz i fajny wózek.

A ja spróbuje wstawić zdjęcie mojej Niuńci :)

monthly_2016_01/majoweczki-2016_43084.jpg

monthly_2016_01/majoweczki-2016_43085.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...