Skocz do zawartości
Forum

karola_krakow

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Kraków

Osiągnięcia karola_krakow

0

Reputacja

  1. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Cześć Dziewczynki i Dzieciaczki :) Właśnie jestem z Kornelką na spacerze, grzecznie sobie śpi więc postanowiłam poczytać co u Was.. wstyd, że przestałam się tu udzielać - na fb jakoś mi łatwiej.. Cieszę się, że u Was wszystko w porządku i dzieciaczki szybko się rozwijają :) Kornelka też rośnie jak na drożdzach.. jest bardzo "rozgadana" i ruchliwa.. strach ją już gdziekolwiek zostawić :) Powoli zaczynamy jeść próbować nowych smaków.. jadła już kaszke ryżowa, banana, jabłuszko, marchewkę i dynie.. dynia wygrywa -przy jedzeniu mruczala jak misio do miodu :p Widzę, że planujecie robić wlasne warzywa i mrozic.. u Nas to nie przeszło.. :( sloiczki jednak lepiej jej smakują :p Ostatnio byłyśmy na szczepieniu: trzecia dawka 5w1 i pneumokoki i niestety w nocy była wysoka gorączka :( pierwszy raz była taka reakcja na szczepionkę.. ale całą noc nie spałam martwiąc się.. taki chyba los matki :) Pozdrawiamy i postaramy się odzywać częściej :)
  2. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Paula, u Nas przez 6 tygodni kąpiel była tragedią.. Wrzask jakby ją obdzierali ze skóry :| próbowałam już chyba wszystkiego łącznie z suszarką do włosów i nic.. Az tu nagle pewnego dnia sie spodobalo.. ;) i juz dwa tygodnie jest pelen relaks w wanience ;) wiec u Was pewnie też to kiedyś minie.. I maluszek w końcu dorośnie do kąpieli :P
  3. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Ja tak tylko na szybko ;) temat kąpieli.. Ostatnio oglądałam fajny program w którym lekarz wypowiadał sie na temat moczenia uszu.. A więc, po pierwsze faktycznie dziecko było cały czas w wodzie w brzuchu ;) po drugie, jego uszy niczym nie różnią się od naszych, a przecież swoje moczymy ;) no i po trzecie, chodząc z dzieckiem np na basen, nie zakrywamy mu uszu ;) wiec z tym uwazaniem na uszy to jakiś zabobon jest :P No to tyle na dziś bo skończyłyśmy sie karmić i idziemy dalej spać ;)
  4. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Hania, Kornelka też prawie wcale nie śpi w dzień także wiem co czujesz :P na szczęście jest w miare spokojna, siedzi w bujaku lub w łóżeczku obserwuje zabawki.. Często śpi po 10 minut i budzi się z "żywym okien" jakby całą nockę przespała.. ;) Isabelita, na ulewanie chyba nie ma sposobu :| u Nas często mimo odbijania w trakcie karmienia i tak się uleje a czasem nie ulewa się mimo że nie uda się odbić.. Więc chyba trzeba to przeżyć ;) w końcu kiedyś minie.. Ewentualnie zawsze mozna zagęszczać pokarm tylko trochę z tym zabawy :| My wczoraj się szczepiłyśmy - jak dla mnie masakra - płakałam razem z nią :( na szczęście nic jej się nie dzieje, nie ma gorączki itp.
  5. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    IzisWW, jaki masz problem, że konieczna wizyta doradcy laktacyjnego? U Nas nakladki sie bardzo dobrze sprawdziły.. Przy poranionych brodawkach bol byl znacznie mniejszy, szybko udalo się je wyleczyć no i Kornelka bez problemu lapie cyca mimo, że też mam wklęśnięte brodawki.. Teraz karmimy się raczej już bez nakładek choć czasem gdy są duże nerwy to z nakładką łatwiej.. Wiec ja polecam ;) My dziś kończymy 6 tydzien ;) ale ten czas leci.. Złapałyśmy już wspólny rytm i zaczynamy rozumieć się bez słów ;) choć czasem zdarzają się jeszcze nieporozumienia miedzy nami :P
  6. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Większość uciekła na fb.. Ale ja i tak z sentymentu tu będę zaglądać ;) Jolka, super ze mleczko się pojawiło ;) to teraz Ci sie zacznie przygoda z małym ssakiem ;) Ja już po tych kilku tygodniach nauczyłam się obsługi mojego dziecka.. I tak jak mówisz, nie każdy płacz to od razu cyc ;) powoli zaczynamy się dogadywać bez słów :P My dzis byliśmy na usg bioderek.. Na szczęście wszystko w porządku a Kornelka zachowywała się jak aniołek - nawet nie pisnęła.. A w domu zawsze awantura przy rozbieraniu ;) Zawiszka, oby naczyniak się sam wchłonął.. Duzy jest? Podobno często takie zmiany nie wymagają interwencji.. Paula, jak tam? ;)
  7. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Meju, mi w szpitalu bardzo pomagali z przystawieniem malej.. W drugiej dobie gdy strasznie plakala i nie chciała złapać to dwie położne "walczyły" z nią wykorzystując wszystkie możliwe sposoby.. Aż w końcu się udało ;) fakt, było to duże obciążenie psychiczne dla mnie bo płakałam razem z nią :( wiec wiem co czujesz.. Decyzja z doradcą bardzo dobra, na pewno nie bedziesz żałować.. Ważne żeby spróbować wszystkich metod skoro zalezy Ci na kp.. A jesli się nie uda to wtedy bedziesz wiedziała, że zrobiłaś wszystko co możliwe ;) trzymam kciuki! Jolka, jak tam? Mamy nowego dzieciaczka? ;)
  8. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Meju, ile dni jesteś po porodzie? Bo wiesz piersi w pewnym czasie robią się już bardziej miękkie niż na poczatku i wcale nie oznacza to że są puste ;) ja bym Ci radzila spróbować karmić przez nakladki.. A najlepiej umów sie na wizytę z doradca laktacyjnym. Pokaze Ci jak prawidłowo przystawić maluszka i jak sprawić by szerzej otwieral buźkę.. Byc moze wystarczy zmiana pozycji karmienia.. Spokojnie, nie ma sytuacji bez wyjścia ;)
  9. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Meju, Kornelka sama wprowadza sobie przerwy, ja tu za bardzo nie mam nic do gadania :P staram się, zeby miała min 2-2,5 h przerwy w dzien ale czasem sie to nie udaje i muszę ją karmić np co 1,5 h :| z kolei wczoraj miała super dzień i zdarzały się przerwy 4h a w nocy 5h w czasie dnia gdy za często marudzi pomiędzy karmieniami i szuka cyca to oszukuję ją herbatką. Raz się uda a raz nie :P
  10. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Aga, cieszę się Waszym szczęściem ;) Mój mąż z radości całymi dniami siedział z Nami w szpitalu:) niestety karmienie na poczatku nie należy do przyjemnych.. ;/ mnie równy tydzień bolały sutki... ale w ruch poszedł maltan i smarowanie własnym mlekiem i juz teraz nie ma żadnego dyskomfortu.. Zawiszka, ja idę w nast czwartek do gin.. muszę jeszcze zrobić badania krwi bo ostatnio coś mi się w głowie kręci.. podejrzewam, że anemia jak nic będzie :( Nadmiar mleka ja bym ściągnęła.. bo faktycznie może Ci sie jakiś zastój zrobić.. ;/ Meja, ja mam nakładki z canpolu, rozmiar s.. używałam ich 4 tygodnie i uratowały Nam życie ;) teraz powoli oduczamy się.. Daje je tylko gdy mała na końcu karmienia wpada w nerwy i nie może uchwycić brodawki, mam nadzieję, że zupełnie z nich zrezygnujemy..
  11. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Jolka, jak wygląda chód bociana? ;) kręć biodrami na piłce - czas szybciej zleci ;) ja się tak bujałam przez tydzien przed porodem :P
  12. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Paula, dziękuję ;) Kornelka była na czas ;) Trzymamy kciuki aby oxy ruszyła akcję ;)
  13. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Ale wstyd... Zapomniałam pogratulować wszystkim nowym mamom ;) no więc gratulujemy ;) No właśnie liczę na to że to skok a nie jakaś stała zmiana... Mimo wszystko, mimo nieprzespanych nocy i zmęczenia patrząc na Kornelkę nabieram jakiś mega mocy.. ;) warto się przemęczyć dla takiego szczęścia A tak w ogóle dziś mam pierwszą rocznicę ślubu.. I od razu spędzamy ją w trójkę :) nie mogłam sobie tego lepiej wymarzyć ;) Jolka, Paula, powodzenia :)
  14. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Jolka, to ja też Cię pociesze.. O ile skurcze przepowiadające zapisywaly się wysoko na ktg to te właściwie prawie wcale ;) a bolało cholernie.. :P do tego uczucie jakby łamało mi nogi w udach.. :| no ale dzieki temu pełne rozwarcie zrobiło się w dwie godziny ;) Więc nie stresuj się, dziś pewnie będziesz mieć przy sobie swoje maleństwo . ;) U Nas jest kryzys.. Od kilku nocy Kornelka je w nocy co 1,5 h.. A ja padam na twarz :( a na poczatku było tak pięknie :P
  15. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Mp1, nie dołuj się.. pokarm się pojawi ;) możesz pobudzać laktację laktatorem. Siara też sie nie pojawiła? Maluszkowi w te pierwsze dni niewiele potrzeba :) może ma bardzo dużą potrzebę ssania stąd te paluszki. poza tym nawet jeżeli nie będziesz mieć pokarmu to przecież to nie koniec świata.. Wiadomo, że lepiej karmić piersią ale nie jest to żadnym wyznacznikiem. Najwazniejsze jest, że Maluszek przyszedł szczęśliwie na świat i jest zdrowy a forma karmienia nie jest najistotniejsza.. Nie zamartwiaj się, bo jak Ty bedziesz smutna to Twoje dziecko też :( Jeśli chodzi o brak wizyty w toalecie po porodzie.. ja nie bylam 5 dni chyba ;/ a w szpitalu po prostu poszło kłamstwo na ten temat ;P Większość dziewczyn tak robiło ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...