Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

@Madzienie - no pewnie, co prawda na olx nie ma tak fajnie jak na allegro z tymi nickami ale jego to Stefan i charakterystyczny był numer telefonu w ogłoszeniu i prośba o kontakt telefoniczny (883-609-346), jeśli mogę Ci coś doradzić (bo sama tak zrobię - chce mimo to kupić używany, bo na wózek za 5k sobie nie pozwolę) - pytaj o możliwość płatności za pobraniem - wtedy jest bezpiecznie z kim byś interesów nie robiła :) my wczoraj znaleźliśmy kolejny (czekoladowy z kremową wkładką, jest piękny i Pani się zgodziła bez problemu wysłać za pobraniem, czeka na decyzję do poniedziałku - chyba weźmiemy.)

Ja się smaruję póki co oliwką z Palmersa - jest w spreju i polecam, bo wygodnie się aplikuje. Do piersi też mam palmers (krem) ale częściej się jednak psikam. Chcę kupić olej kokosowy (ten do ciała) i mam jeszcze tanie cudo z rossmana polecane na sroce (olejek bez zbędnej chemi) - ale tym się jeszcze nie maziam.

@Vena, Kodomo - mnie też drażni bałagan ale przez moje złe samopoczucie jak dotąd, zaczęłam mieć wyższy poziom tolerancji na to wszystko, na szczęście mąż wie, że strasznie być nie może :)
Jeśli chodzi o zazdrosne dzieci to mi się wydaje, że dużo łatwiej jest jak różnica wieku jest niewielka - pierwszy malec nie zdąży się tak na prawdę przyzwyczaić, że jest sam a potem normalnym dla niego się staje, że jest i drugie i trzecie - ale to moja teoria i nie wiem czy tak rzeczywiście to jest, mówię na podstawie obserwacji po znajomych, bo sama czekam na pierwszego malucha. Osobiście chciałabym mieć dwójkę czy trójkę ale zobaczymy jak to będzie.

@Kumi - jeśli usg w porządku i lekarz nie miał żadnych zastrzeżeń, a Ty nie zdążysz zrobić Pappy to może się nie przejmuj, mówią, że to się robi by ew. wykluczyć kiedy są podejrzenia choć ja się umówiłam na komplet od razu.

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny
U mnie termin na 27 kwietnia więc badania między 11 a 14 tyg dopiero przede mną. Mam więc pytanie do tych dziewczyn które robiły badania prenatalne. Czy musiałyście je robić z uwagi na wiek bo 35 lat czy dlatego że lekarz zalecił i dlaczego. U mnie lekarz chce zrobić USG i informował mnie że mogę zrobić badanie PAPPA. 35 lat skończę dopiero trochę po porodzie więc jednak chyba nie zdecyduję się na te badanie PAPPA bo samo USG daje 80% gwarancji wyniku badanie a badanie PAPPA ponoć podnosi je do 95 % pewności wyniku. Mi chyba wystarczy te 80 %. Nie chodzi mi o koszty ale o stres. Napiszcie jak było u Was.

Jakub Piotr urodzony 19.04.2016r. :)

Odnośnik do komentarza

Hej ja mam 33 lata w tym miesiącu skończę 34 i jeśli usg będzie ok i nic złego nie pokaże to nie będę robiła PAPPA.
Jak się dziś czujecie??? Ja jakaś zmęczona się obudziłam.

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

Hej, a ja nie potrzebnie sie pochwalilam wczorajszym samopoczuciem. Bo w nocy i dzis fatalnie sie czuje znowu. Niby nie wymiotuje ale mdlosci mam gigantyczne, az musialam torecan zaaplikowac zeby jakos dojsc do siebie. No i koniec radosci:(

Miila telefon do oszusta, moze bym poudawala ze widzialam ogloszenie, ale spadlo, wybadalabym goscia, czy coś kręci. Mam nadzieje ze jednak wszystko bedzie dobrze i jutro kurier Cie ucieszy:)
Milla apropos jedzenia, to tez co 2 h? Jak wyglada Twoje menu, bo ja juz nie wiem co tu jesc?

Vena, Miila ciesze sie ze Wam przechodzi i czujecie radosc zycia. Ja sie boje ze jednak do konca ciazy tak zostanę, tak jak poprzednio. Ojjjjj bardzo bym tego nie chciala, poprosze o lepsze dni i dla mnie.

Na rozstepy dla mnie w poprzedniej ciazy zbawieniem byly kremy Mustelli. Ja przytylam 20 kg bez rozstepow, teraz tez pewnie przytyję.

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Ech, u mnie noc do bani :( najpierw straszy koszmar o północy, godzinę później gorączka i w końcu wylądował w naszym łóżku … u mnie od 4 godzin skurcze i taki ból w bólu, że noga drętwieje. No i tak jest 3 nad ranem, a ja pielgrzymka na sofę w salonie, bo nie dam rady spać z dziećmi. Wszyscy mogą i chwalą, a ja tylko jak chore i wtedy cala noc nie moja. Mam tak lekki sen, że ich kręcenie i pochrapywanie nie daje mi spać.

Hej agi u mnie są dwa wskazania teraz skończone 36 i poronienie przed utrzymanymi ciążami z synami właśnie najprawdopodobniej z przyczyn genetycznych.

U mnie na rozstępy poszedł w ruch olej kokosowy 1:1 z olejkiem migdałowy.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Ja w ciąży żadnych rozstępów się nie dorobiłam ale po ciąży bardzo dużo schudłam ,mieliśmy kryzys w związku i 4 mies rozstania potem z kolei bardzo przytyłam i do tego teraz ciąża i nie umiem siebie zaakceptować eh.
A jak u Was ze zgagą. U mnie rozpoczął się koszmar. W każdej ciąży tak było więc zaczną się wymioty kwasem żołądkowym i żółcią.

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
widzę, że większości z nas już przechodzą powoli nieprzyjemne dolegliwości, życzę wszystkim Kwietnióweczkom jak najszybszego dobrego samopoczucia:))
Mi też na szczęście całodniowe mdłości odpuściły, czasem mnie tylko zemdli no i głodna nie mogę chodzić. Też się boję co to będzie z kg, bo często muszę jeść.
Zrobiliśmy wczoraj z mężem duszonki w piekarniku takie z prawdziwego zdarzenia z ziemniaczkami, marchewką, boczusiem, kiełbaską, kapustką i cebulką.
Powstrzymać się nie idzie, takie pyszne,mniam
Jeden minus, strasznie ciężko po nich, więc od wczoraj się z miętą nie rozstaje.
Macie jakieś swoje sprawdzone sposoby na niestrawność no i w ogóle na zaparcia w ciąży?

Vena127 czy u Ciebie to drętwienie często się zdarza?
Mi od paru dni drętwieje lewe biodro w okolicy pachwiny, najczęściej jak leżę lub śpię, czasem do szału mnie to doprowadza, bo muszę się wręcz szczypać w tym miejscu żeby wróciło mi czucie. Pytałam lekarza, powiedział że coś musi mi po prostu uciskać.

angi7 ja też miałam wskazanie do prenatalnych ze wzgl na trzy poronienia, jedno najprawdopodobniej spowodowane wadą gen.

Ja smaruję brzuchol i piersi lotionem z Rossmana, a po tym może kupię olejek z tej samej serii, bo zapach mi średnio odpowiada.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dtgjg9ll2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1bvqble9.png

Odnośnik do komentarza

komodo ja jeszcze zgagi nie mam, ostatnio okolo 25 tc mi sie zaczela. Mam nadzieje ze teraz wcale. I bez tego zle sie czuje.

Dzis leze w lozku, zamiast korzystac z pogody i znowu mam paskudny nastroj, bo paw pod gardlem i zero sily:(

Pijecie kawę w ciazy? ja ochoty co prawda nie mam ale moze by mnie postawila troche na nogi.

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Agusia dzieki. Chyba sobie malą zrobie jak mdlosci beda mniejsze, zeby chociaz zobaczyc, czy to zmeczenie da sie jakos zwalczyc. Szczegolnie jak sie zle spi w nocy to potem czlowie taki zmasakrowany.

A cisnienie mierzycie jakos regularnie czy tylko u gina? Ja dzis 115/75 to chyba za malo ciut.

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Na zgage to najlepsze jest mleko.
Ja tez dziś się czuje nienejlepiej ......non stop bym.spala o 12 ledwo się z łóżka podniosłam.trochę mi jakby niedobrze i mnie głowa lekko pobolewa......ale.to chyba przez ta pogodę.
Moje ciśnienie szaleje i jutro idę do kardiologia i pewnie mi założy Holtera
Ostatnio u gina miałam 160/100 i 150/90

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Secondtry ja mam pozwolenie od gina na dwie kawy dziennie, ciśnienie jak u nieboszczyka 95/60 standard, bez kawy nie wstanę …

kodomo zgaga to chyba jedyna przypadłość ciążowa, która mnie nie łapie, oby tak było w tej ciąży, się współczuję, bo przy wymiotach żółcią wymiękałam a tylko parę razy tak miałam.

Ktoś się pytał o zaparcia, raz na 3 dni biorę środek przeczyszczający, bo inaczej to mogę i 10 dni w ciąży nie robić. Jest bezpieczny dla kobiet w ciąży, ale w Polsce go nie widziałam.

Jem co 2,5-3 h małe porcje, głównie ryby, warzywa i nabiał w sumie 5 razy dziennie. Owoce dwa razy dziennie, tak samo pieczywo.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Agusia83 to drętwienie dziś się pojawiło wcześniej tylko mi więzadła dawały do wiwatu. Może się młoda tak ustawiła, się coś jej przez cały wieczór nie pasowało, bo dużo nieregularnych skurczy i trawdy brzuch miałam. Dziś dzień z nogami do góry, bo nie chce ryzykować.

A z dobrych rzeczy to mąż się zgodził na imię, którym nazywałam młodą w myślach … o ile coś nam się nie spodoba innego na ostatni moment to córcia będzie Klara :) ale rodzinie i znajomym nie mówimy, bo nie chce żeby ktoś głupim żartem mnie zdenerwował. Przy pierwszym normalnie każdy chciał imię wybrać przed nami…
Co do płci to przekonał mnie, że lepiej powiedzieć, bo właśnie wtedy mniej komentarzy do teściowej będzie, bo dziewczynka i już, nie ma co lepiej, czy gorzej. W sumie racja, więc pewnie dziś się dowiedzą.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

kodomo, Vena127 i Agusia83
Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Wy po poronieniach to macie inną sytuację. U mnie to pierwsza ciąża ale mam jakieś przeciwciała przeciw jądrowe i ryzyko jakiś chorób u mnie i u dziecka z sercem no ale tu dokładnie badanie prenatalne z krwi nic nie wyjaśni, więc się z nim wstrzymam.
Ogólnie ciążę dobrze znoszę, nie wymiotuję, czasem mnie mdli, jakiś zapachów i jedzenia nie mogę ścierpieć. Muszę często jeść ale nie w za wielkich ilościach, żeby mnie nie mdliło. Więcej nabiału teraz jem, bo to bardziej toleruję, a jak się przejem to tylko spacer mnie ratuje bo tak z trawieniem jest. Częste sikanie mi dokucza. Brzuszek powoli się wyłania :) i ledwo 2 pary spodni mogę nałożyć, więc już rozejrzałam się za ciążowymi ale w sumie nie wiem jak je dobrać, bo teraz jeszcze nie utyłam a potem nie wiadomo co będzie ;) Ogólnie już takiego powera nie mam i czasem zanim się ogarnę to już południe.
Pozdrawiam wszystkie kwietnióweczki :)

Jakub Piotr urodzony 19.04.2016r. :)

Odnośnik do komentarza

@Vena127 - to drętwienie.. bo od wczoraj mi twardnieje brzuch, tak dziwnie robią się jakby po obu stronach podbrzusza 'wyższe' miejsca i to właśnie jest twarde - nie wiem co mam o tym myśleć, tak jeszcze nie miałam, aż mówiłam do męża dzisiaj, że chyba zaczyna mnie to trochę martwić, nic mnie nie boli, dopiero jak mam twarde i wykonam szybki ruch, mówisz, że nogi do góry na wszelkie aby?

Imię piękne i ciesze się, że oboje na nie przystaliście :)

@Secondtry - podałam numer publicznie by nikt więcej na gościa się nie nadział, ale ma wyłączony tel i tak zapchaną skrzynkę z wiadomościami, że już nic nie przyjmuje - pewnie nie ja jedna. Jedzenie co 2h - wszelkiego rodzaju przekąski + stałe posiłki jak śniadanie, drugie, obiad, coś po obiedzie i kolacja, z przekąsek polecam wafle naturalne z błonnikiem, sucharki, banany (jem po 2-3 dziennie - muszę przystopować), czasem zrobię sobie kakao, ogólnie muszę coś mieć w buzi po prostu i nie dopuszczać do najmniejszego poczucia głodu, bo wtedy jest źle.. choćby miała to być bułka z masłem to czasem ogromny ratunek.
Kawy nie piję od początku ciąży, jakoś nie mam ochoty, a po niej też miałam zwykle jazdy typu - poczucie roztrzęsienia, telepanie rąk itd - piłam więc rzadko i bardzo słabą bo strasznie szybko podnosiła mi ciśnienie i skok był spory a jestem niskociśnieniowcem. U mnie herbata - 2 razy dziennie, czarna niestety :S

@Flawia - pilnuj ciśnienia, ech kurcze. Dzisiaj chyba taki dzień, ja dalej w piżamie na kanapie w salonie pod kocem, oglądałam film, potem spałam 2 godziny a teraz mąż robi obiad :P

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Wg terminu @ dzis 10t2d.....
Lekarz ostatnio mówił,ze po ułożeniu macicy widzi jakby było o 1-1,5 tyg więcej...
Po tym jak zobaczylam sie dzis w lustrze przestaje mieć wątpliwości ze sie myli....
Przerażona jestem... Niby na wadze tylko 1 kg wiecej ale nie mieszcze sie w żadne spodnie, nawet dresowki ciazowe muszę mieć bo zwykle na brzuszku przeszkadzają....
Co do dolegliwości... Mdlosci mecza praktycznie 24h,ale od 2-3 dni chociaż na wymioty nie szarpie....
Dzis bardzo boli głowa i ogólnie osłabiona jestem....
A wracając do brzucha-az strach się bac jak będzie wyglądał w kwietniu ;) hihi :)

monthly_2015_10/kwietnioweczki-2016_36766.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/2155b714fb.png
Trzy Aniołki 07-2014, 02-2015

Odnośnik do komentarza

esueno83 fajny brzuszek i fajne spodnie, w dobrej cenie. Napisz pls czy Twoj Synio wie juz ze jestes w ciazy? Ja juz chyba swojemu powiem. Troche sie boje ze bedzie zly ze mama choruje przez dzidzie w brzuszku, wyliczyl ostatnio ze juz 8 tygodni mama jest chora i on jest smutny bo nie wie na co i mi wspolczuje ze tak choruje. Na koniec dodal ze chetnie by wyrzucil do kosza tą chorobe jakby byl chirurgiem...

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

secondtry, synek wie odkąd byłam na pierwszym USG i zobaczylam serdunio maluszka...
Teraz często o tym rozmawiamy. Mowie mu jakiej mniej więcej wielkości jest dzidzia, co juz umie itp.
Ogląda zdj z USG. Teraz wczul sie tak bardzo,ze w sklepie każe mi usiąść na ławce a sam stoi w kolejce :) otwiera mi drzwi a jak wstaje rano to pyta czy będzie paw czy tym razem spokojnie do szkoły dojdziemy :D jest cudowny pod tym względem :)
Ale tego go ucze, otwartości, zrozumienia i ze w rodzinie rozmawiamy o wszystkim...
W lutym tez wiedział o malenstwie. Cieszył sie... Po stracie ciężko mu było powiedzieć,ze dzidzi juz nie ma.. Ale przyszło samo... Zapytał w marcu bodajże jak dzidziuś wygląda... Przytulilam go i powiedzialam,ze dzidziusia nie ma,ze jest u aniołków teraz... Zrobiło mu sie smutno, przytulil sie do mnie i w sumie nic nie powiedział... Po kilku dniach byliśmy na cmentarzu i przypadkiem minelismy pomnik dzieci nienarodzonych... Zapytał co to... Od tej pory w miarę regularnie chodze tam z synkiem (wczesniej tylko sama), synek stawia świeczki i mówi "papa".. Zawsze mam wtedy łzy w oczach....
A teraz dba o mnie, glaska brzuszek i pyta co będzie mogl pomagać jak sie dzidziuś urodzi.... ;)
Uważam se mimo iz rozmowa po lutym nie była łatwa (dla obu stron) to synek ma prawo wiedzieć co dzieje sie w rodzinie... Choćby dlatego,żeby rozumiał dlaczego czasem mam obniżone samopoczucie czy po prostu źle sie czuje.....

http://www.suwaczek.pl/cache/2155b714fb.png
Trzy Aniołki 07-2014, 02-2015

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...