Skocz do zawartości
Forum

angi7

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez angi7

  1. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Magda1010 a nikt Ci nie mowil o mleku Bebilon Ar. Synek mial chkustajace ulewania i to mleko pomoglo. Ono gestnieje w butelce. Jak sie przeje albo babel powietrza duzy ma w przewodzie to jak odbije to cos sie uleje ale nie chlusta a wczesniej tez nosem.ulewal. A i i jest ten zageszczacz Bebilon czy tez mleko Enfam Ar gestniejace w żołądku ale u nas i po nim ulewal. Nam pomoglo to Bebilon Ar. A tez sie bardzo stresowalismy tym chlustaniem. 1,5 mc synek sie nim.zywi. i dokarmiam z piersi tyle ile mam. A na nietolerancje jest jakis inny Bebilon. Ten Bebilon Ar jest dostepny w Tesco, Rossmanach i Lecrec i w aptekach pewnie. Wiem ze to ulewanie jest okropne. Gastrotus nam nie pomogl bo malemu nie smakowal.
  2. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Dziewczyny z ktorej strony te główki sie splaszczaja. Moj synek jak śpi to główkę ma obrocona raz w jedna raz w druga strone. Na wznak rzadko śpi. Główkę ma raczej jajowata jak tak bokiem lezy. Narazie nikt mi z rodziny czy lekarzy nie mowil ze cos zle wyglada.
  3. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Tez sie wczesniej nie zachwycalam.innymi dziecmi i nie wiedzialam jak je "odbierać". A teraz napotkane dzieci ze tak powiem urzekają mnie. Ale podziwiam.je z daleka bo nie mam potrzeby zsczepiania ich. Wystaczy mi jak wysciskam.i poprzytulam moje malenstwo.
  4. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa takie banalne sformułowanie i nie realne "schrupac" a nadużywane przez innych na pewno jest denerwujące. Mi na szczęście nikt się nie narzuca ani nie zaczepia małego. Największe zainteresowanie wykazują male dzieci. Chcą zobaczyć dzidzie. :) ale rodzice pilnują zeby dzidziusia nie obudzic. Ja dostalam od swojego gina tabletki antykoncep dozwolone przy kp z jednym.hormonem. pobiore z 9 mc a potem sie zobaczy.
  5. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Wszystkie nasze maleństwa śliczne i do schrupania. W ogóle zauważam że wpada w zachwyt na widok każdego maleństwa. Kiedyś tak nie miałam. A teraz doceniam to szczęście i każde dziecko mnie zachwyca.
  6. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    I ja mam takie awantury przy cycku (ale nie zawsze) a winę zrzucam na słabą laktację i że nie ma Kubuś cierpliwości żeby ssać dalej i pobudzać tą laktację a ja się poddaję i daję butlę. Jak mam dłuższą przerwę w podawaniu cyca np w nocy to potrafi się najeść z obu piersi i śpi. Zatwardzenie trochę ustąpiło ale liczba kup różna w zależności od dnia. Woda i koperek pomaga. Wczoraj synek był mocno aktywny i od południa nie chciał spać, tylko takie krótkie drzemki. Padł po 22 a dziś nadrabia. Zasypia nawet w łóżeczku przy pozytywce. Ale czy 15 godzin przesypia to nie wydaje mi się. Muszę spróbować podliczyć. Mój synio narazie ma ciemne niebieski oczy. Ja mam szaro-niebieskie a mąż brązowe. Ciekawe w kogo synek się w da. Chcieliśmy wyjść po 19 na spacer a tu grzmoty i pioruny. Piąstkę też uwielbia ssać :) cała do buzi usiłuje wepchnąć. A to mój szkrabik :)
  7. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny :-) Moj synek ma problem z brzuszkiem. Od piątku robi mniej kup i musi byc pomasowany zeby szybciej poszly. Z 5 kupek zeszlo do 3 maks wczoraj 4 a dzis tylko jedna!! Gazy idą i brzuszek go boli ale nie cały dzień. Nawet gazy go budzą i placze przez nie. Je normalnie. Daje mu espumisan po 5 kropli do posilku i probiotyk. W moim zywieniu raczej nic nowego a czekolade skonczylam jesc w zeszlym tygodniu. Myslalam ze jak wiecej iczesciej poje moje mleko oprocz mm to latwiej z kupa a tu na odwrot. Spina sie chce zrobic kupe a tu nic. Zobaczymy jak bedzie przez noc. Nie wiem jak mu pomoc i ulzyc. Pewnie skoczy sie na wizycie u lekarza. Kurcze nawet jak jadl samo mm to nie mial takich problemow. Moze to po wtorkowej szczepionce? Ciesze sie ze u Waszych dzieciaczkow wszystko dobrze i rosna jak na drozdzach. Zyrafa wpisana na liste zakupow :-) Pozdrawiam :-)
  8. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Usg bioderek nam na szkole rodzenia i położna jak przyszła w dwa dni po wypisie ze szpitala to mówiono że trzeba szybko umawiać i kiedy ale najpierw skierowanie trzeba mieć. Na nfz idziemy pod koniec czerwca więc wcześniej zamówiliśmy wizytę i usg do domu po 4 tyg życia. Lekarz powiedział że należy w pierwszym roku życia 4 razy kontrolować te bioderka. Zobaczymy co powie lekarz z nfz. Synek tylko jak ma zły humor strasznie to nie lubi leżeć na brzuszku a tak to go to uspokaja. Leżakuje też na brzuchu u taty. A co do podnoszenia głowy i odpychania się jak jest na rękach to dosłownie w oczy sobie zerkamy tak się wygina, pręży i głowę odchyla. Oczywiście jak się awanturuje. Ja kupiłam chustę elastyczną bo myślałam że będę w niej maluszka znosić po schodach z 3 p. Ale na razie jeszcze jej nie użyłam.
  9. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Nam i pediatra i ortopeda kazali jak najwiecej kłaść na brzuszku. I jak go kladziemy na brzuch to się uspokaja w dzien i zasypia. Czasem tylko mu nie odpowiada. A w nocy ładnie śpi w łóżeczku po uspieniu przy cycku lub u męża na klacie. Ale jak sie budzi w nocy na jedzenie pierwszy raz tonpotem dalej spi w lozeczku. I ogolnie ciemno wtedy navdworze a jak widno to juz nie pospi tak tylko na naszym.lozku i na brzuchu. Melly to dobrze ze mąż nie szuka kontaktu i i nie daje powodu do zazdrosci. Nie denerwuj sie wiec przez ciotke.
  10. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Melly co do tej bylej dziewczyny to musisz wiedzieć co Twój mąż o niej teraz myśli. Jeśli jest dla.niego obojętna i nawet nie chce z nią rozmawiać to nie masz się czym.przejmować. co innego jakby specjalnie chcial w Tobie zazdrosc wzbudzac i ja zaczepiac. Ale ogólnie rozumiem Twoje zdenerwowanie. Dziewczyny a jeszcze powiedzcie mi jak dużo Wasze dzieciątka leżą na brzuchu w ciagu dnia. Czy to jest aktywny czas czy śpią wtedy. Mój synek tylko tak śpi w dzień w domu. Teraz jeszcze zaczął przez sen główkę przekrecac. stresujemy sie zeby sie nie udusil jesli nosek gdzies sobie przyblokuje. Mocno pilnujecie swoje dziecię spiace tak na brzuszku?
  11. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Co do tych 5w1 pielegniarka tez nam dziś powiedziala ze moze byc problem za jakis czas z dostepnoscia i zeby wybrac 6w1. My bedziemy szczepic na rota i pneumokoki. Na rota dlatego ze siostrzenica 8 letnia do mnie.przychodzi a ze szkoly moze cos przyniesc. Ataa dzieki za miłe słowa. Czytam forum caly czas ale nie zawsze mam jak odposac. Pocieszylas mnie ze te sutki sie wyciagna. Maly za bardzo nie chce sie przyssac bez nakladki i nie wyciaga wtedy tych skutków. Siostra nie miala problemow z karmienie piersia a tez male sutki i dzieciaki jakos je wyciagaly wiec moze o u mnie sie uda. Bo wreszcie je wyleczylam :-) Anawee pocieszylas mnie ze wyjatkiem nie jestesmy :-) 23 czerwca bedziemy u ortopedy to o tym powiem bo pediatra nic nie powiedziala oprocz tego zeby ortopedzie powiedziec. Maluszek wyspal.sie za dnia i teraz niespieszno mu do spania niestety.
  12. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny :-) My też po szczepieniach. Wzięłam 6w1. Dzielnie zniósł kłucie bo dlugo czy też mocniej nie płakał. Chyba bardziej marudny jest i senny. Z kąpieli dziś rezygnujemy. Ciekawe jaka noc będzie. Odczynu na nodze nie ma. Mój synek to chudzinka przy Waszych dzieciatkach bo wazy 4800 po 7 tyg od urodzenia i ledwo faldki się robią. Karmienie mieszane i na żądanie. U nas kupki żółte i rzadkie albo zwarte, czasem mocniej pachną ale nie jem wszystkiego. Rzodkiewke jem codziennie. U synka lekkie luszczenie na glowie i jednej brwi i juz posmarowałam bephantenem za Waszymi radami. Pralyscie maty edukacyjne przed pierwszym użyciem? Melly i Groszek współczuję tescuowych. Vena gratuluje wynajecia domku :-) A u nas tez paprochy miedzy palcami i walki pod pachami. Bieleja Waszym dzieciaczka opuszki palcow jak sa chlodne. A i czy slyszycie czasem chrubot w stawach? Ataa Ty caly czas karmisz w nakladkach? U mnie tez slabo z wyciaganiem sutka i maly woli z nakladkami bo sie przyzwyczail. A u nas tez tradzik na twarzy i uszkach ale nawilzanie pomaga. Pozdrawiam serdecznie mamusie i dzieciatka.
  13. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa też takie myso na poczatku mialam ze zmeczenia i bólu. Też chodzę niewyspana bo Kuba się budzi w nocy a dzień zaczyna o4 lub 5. W dzien nie chce spac w lozeczku tylko w wozku na dworze. A ja mam 5 max 6 h przerywanego snu i chodzę jak zombi rano. I nie mam sily cieszyc sie mscierzynstsem a bynsjmniej jego początkami.
  14. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Dziewczyny dzięki za słowa otuchy. Już w domu. Lekarz obstawil jednak krew z sutka. dobra to wiadomość i dopiero w drodze do szpitala o tym pomyśleliśmy z mężem. Ale jakoś nie mogę w to uwierzyć bo ten sutek jest praktycznie zagojony i nie boli nawet jak synek jadł. Ponadto karmię w nakladkach i tam też krwii nie widziałam. A nawet jak.mialam strupy i odciagalam laktatorem to krwii nie było. Pojawiała się tylko na poczatku przy rozruchu sutka, a później w trakcie nigdy. A teraz ro spora ilosc musiala byc tej krwi bo 2 razy ulał i trochę tego czerwonego było. Zrobili tylko usg i że wszystko oki, więc chyba nawet ten refluks i nietrzymajacy zwieracz w zwiazku z chlustami został wykluczony. Dobre to wieści i tego muszę się trzymać. U synka jeszcze po prawie 5 tyg od szczepienia w szpitalu krostka zrobila sie na ramieniu i poczatkowo myśleliśmy że to czyrak, no ale ma szczęście nie! Ile stresu przy tych dziesiątkach. Ale.oby tylko tak blache wyjasnienia były. Kurcze problemy mam.z tym.karmieniem.piersią i ponownie dylemat czy utrzymywac laktacje. Pozdrawiam serdecznie i dobranoc życzę. Synek padł i my spać idziemy.
  15. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Dziewczyny my z synkiem na IP bo ulał po karmieniu tak jakby ze starą krwią. Mam nadzieje, ze to nic powaznego. Ale.nie mam pojecia co moze byc przyczyną tego. Przerazenie mnie bierze jak wyobraznia mi pracuje.
  16. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Karmienie na dworze - częściowo powracam do karmienia piersia i na spacerze na osiedlu musialam karmic piersia bo nic innego nie mialam.ze soba a maly mial.czas karmienia a do.moeszkania.wracac sie nie.oplacalo. zakrywalam malenstwu główkę bo slonce straszne palilo. Mi w kark strasznie przygrzewalo a w.cieniu strasznie.wialo. ogolnie to chyba bym.sie nie.przejmowala jak by mi dziecko plakalo.
  17. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    kingullek ja to czytalam z 2 tyg temu i napisalam ta czesc co zapamietalam bo tego duzo jest odnosnie roznych sytuacji. Trzeba samemu wszystko dokladnie przeczytac.
  18. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Dziewczyny pytajace jak magazynowac i przechowywac swoje mleko - znalazlam informacje czy tez wytyczne na stronie ministerstwa zdrowia. Mozna zlewac do jednego pojemnika czy tez woreczka mleko sciagniete w przedziale 8 godz i trzymane w temperaturze pokojowej. Do mleka uprzednio schlodzonego nie mozna dolewac. W lodowce trzymac na polce a nie ma drzwiczkach. Dzis przystawilam synka po 2 tyg do piersi w nakladkach i na tej juz zagojonej jakis przezroczysty babelek sie zrobil - teraz bedzie obsychal i strup sie pewnie zrobi. Oj poddam sie z tym karmieniem.
  19. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    A bepanthenu chyba nie trzeba zmywac. Synek mi dzis na glowe nasikal. Skonczyl robic kupe i go wycieralam, troche sie schylilam i bylam bokiem a tu nagle takie wrazenie ze jakis latajacy robak atakuje moje ucho i zaczelam reka odganiac :-) a to byla fontanna siuskow. Maz sie usmial bo wszystko widzial i mowil ze moja reakcja bezcenna :-)
  20. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    kingullek te masci co uzywam tez sie lepia ale nawilzaja a maltan mi przesuszal sutki.
  21. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Kingullek ja juz tak nie wietrze sutkow bo ciezko z ubraniem a chlodno ostatnio. Smarowanie maltanem w ogole nie pomagalo. Teraz smaruje ziaja lano mascia i bepanthen masc. Lepiej.nawilzaja i mleko samo cieknie. Wkladki strasznie draznia ale ze cieknie to musowo musze uzywac.
  22. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Kingullek ja przez krwawiace sutki odstawilam malego od piersi, bo nawet nakladki nie pomagaly. Odciagam pokarm laktatorem ale ze nie jest go duzo to dokarmiam w wiekszosci mm. Po 2 tyg jeden sutek wygojony a drugi gdzie wiecej mleka leci to prawie wygojony ale boli jeszcze. Zamierzam sprobowac przystawic w nakladce do wygojonej piersi ale boje sie bólu i mam wrazenie ze tu zawodze moje dziecię. Agulaa no moj jak nie śpi to nie polezy w lozeczku spokojnie tylko placze. Smoczek czasem troche pomaga, czasem troche zagadanie, a tak placz. Budzi sie zwykle z placzem. Tez juz jestem od tego zmeczona. Dzis juz mi przeszkadzalo jak maz malemu śpiewał. A maly nie spał od 5:30 bo robienie kupy go obudzilo i maz poskromil go dopiero o 11. Mąż jutro wraca do pracy. Nie wiem jak bede sie ogarniac, co bedzie z obiadem itd na co maly pozwoli. Troche mama pomaga ale ze schorowana wiec co dzien nie da rady. Ataa ja tez karmienie piersia bylam umeczona i bolem. Maz mnie motywawal zebym dala cyca malemu jak byl glodny. Odsapnelam jak odstawilam od piersi i przeszlam na mieszane. Dobrze ze nie spieszysz sie z farbowaniem wlosow bo fryzjerka mowila ze z 2 czy 3 odczekac bo moze wyjsc inny kolor. Maly spi na poduszce klin od poczatku. A jak je mm to duzo ulewa no i chlusta wiec dodatkowo na boku go kladziemy. U mnie tez wielkosc cyckow rozna i mocno widoczna bo jedna wiecej produkuje. Do seksu tez mi.sie nie spieszy a zwlaszcza ze jak w zeszlym tygodniu musialam pójść do gina to jak badal to bolalo a ja przeciez cc mialam. Nie wiem moze.to ból macicy. Zobaczymy jak bedzie na wizycie za 2 tygodnie.
  23. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Magda2600 jak się umawialam na dziś do fryzjera i mowilam do mojej pani fryzerki ze sciecie i pasemka to mi powiedziala ze bez pasemek bo za wczesnie i kolor nie wyjdzie. Wiec moze u Ciebie tez wlasnie bylo za wczesnie. Dziś się dowiem ile trzeba odczekac.
  24. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    kumi i agulaa dołączam się z moim synkiem do grona płaczacych caly dzień dzieci. Mamy karmienie mieszane a mm to zageszczane podaje z uwagi na chlusty. Po moim pokarmie podanym z butelki ulewa a po bebilonie ar nie. Sa problemy z gazami i chyba kolka tez sie zaczyna bo czasem dlugo i mocno placze i ciezko zaradzic temu. U lekarza tez juz bylismy z uwagi na te chlusty bo nosem az szlo. Lekarz stwierdzil ze zdrowy chlopak tylko tym chlustom trzeba zaradzic i kolce, czy tez gazom. A i okazalo sie ze maly ma wodniaka jednego jądra. Powinno sie do roku czasu wchlonac a jak nie to interwencja chirurgiczna. Ogolnie malutki nie spi za duzo czy to w nocy czy w dzien wiec wymeczeni z mezem jestesmy. A maz we środę wraca do pracy. Pare dni nadrabialam zaleglosci na forum. Teraz maly spi u meza na klacie :-) najlepszy uspokajacz Pozdrawiam mamusie i malenstawa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...