Skocz do zawartości
Forum

angi7

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez angi7

  1. Ja mam przepuklinę kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Jestem teraz w 14 tyg pierwszej ciąży i jak spytałam się swojego gina jak jest z porodem w podobnej sytuacji to powiedział że potrzebne jest zaświadczenie od lekarza. Poszłam więc do neurologa i powiedziała że mi takie zaświadczenie wystawi bo cesarki robią teraz na zaświadczenia jak nie ma innych wskazań. Więc u Ciebie procedura była prawidłowa tylko dość późno się tym zajęłaś i dlatego się tak stresowałaś. A kręgosłup mocno Cię bolał w ciąży bo mi się spina po południu i żeby sobie nie zaszkodzić to też chcę mieć cesarskie cięcie. Pozdrawiam i powodzenia :)
  2. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Miila przyzierność jako prawidłowa może być nawet do 2,7 a to zależy od wielkości dziecka, im większe tym podwyższa się wskaźnik prawidłowego wyniku - tak lekarz dziś tłumaczył i na jakiś wykresach pokazywał. Więc trzeba być dobrej myśli.
  3. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Trochę się nie odzywałam bo w sumie nie miałam co pisać i się denerwowałam przed dzisiejszą wizytą. No ale z usg wszystko wygląda dobrze i że dzidziuś prawidłowo się rozwija - ma 6,3 cm a przyzierność lekarzowi maksymalnie wychodziła 1,66 więc jest dobrze :) i oby to samo okazało się po porodzie :)
  4. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Ensueno83 wkurza mnie szwagierka z tym gadaniem co u nas ma być i że się to sprawdza. przez nią jeszcze nie będę się cieszyła bo wyjdzie że miała rację - głupie to wiem ale czasem niektórzy są wkurzający. Trzymam kciuki żeby tym razem u Ciebie udało się i urodziła się zdrowa dzidzia :) I mam nadzieję że mój nie wymięknie przy pierwszych wrzaskach i nie przespanych nocach. pralinka ogólnie to bym chciała cc, po przemyśleniu za i przeciw. w obecnej sytuacji gdy mam przepuklinę w kręgosłupie to może być wskazanie do cc. jeszcze o tym nie rozmawiałam z lekarzem bo za wcześnie ale będę musiała konsultować z neurologiem pewnie.
  5. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Ensueno83 o chińskim kalendarzu mówiła mi moja szwagierka i twierdziła, że u niej się zgadza itd i powiedziała co u mnie wychodzi. cóż powiem nie lubię takiego gadania. dla mnie i dla męża najważniejsze żeby urodziło się zdrowe. Flawia mój mąż chodzi ze mną na każdą wizytę z usg bo to pierwsze dziecko. i dopiero jak zobaczył na monitorze 2 tyg temu takiego małego ludzika to coraz bardziej się ekscytuje, gada do brzuszka itd ogólnie razem przystosowujemy się do nowej sytuacji i fajnie tak patrzeć jak to uczucie do maleństwa już od ciąży się pojawia :)
  6. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Sylwia2608 to w sumie nie dużo. u mnie już w 6 tyg ciąży była anemia więc muszę brać leki na poprawę hemoglobiny i żeby maleństwo rosło. ja całe życie słabe wyniki mam, więc się nie zdziwiłam że w ciąży jest jeszcze gorzej, ale leki pomagają. Każdy ma inny organizm i zazdroszczę tym które mają silny i zdrowy.
  7. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Agusia83 ja się jeszcze bardziej stresuję bo to moje pierwsze dziecko. Od wizyty do wizyty coraz bardziej się denerwuję czy wszystko dobrze i chyba mogłabym co tydzień chodzić, żeby tylko być spokojna. Denerwuję się zwłaszcza przed tą w następnym tygodniu, będę już w 12 tyg i to główne usg będzie. O ciuszkach i wózkach dla dziecka dlatego narazie nawet nie myślę. Pewnie dopiero w grudniu albo po nowym roku zacznę się oglądać. Cieszymy się z mężem jak brzuch mi się powiększa ale jeszcze nic nie przytyłam. No ale jeść na siłę nie będę. Jem ile mi się chce a i tak więcej i częściej niż wcześniej. A na badania prenatalne z krwi z mężem zdecydowaliśmy że nie pójdę. Pozdrawiam :)
  8. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Moje maleństwo też owoc odpoczynku na urlopie :) secondtry - ja mam anemię więc od 6 tyg biorę Tardyferon, kwas foliowy 5 mg, a z tych bez recepty to Pregna plus i Prevenit Intensiv.
  9. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    kodomo, Vena127 i Agusia83 Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Wy po poronieniach to macie inną sytuację. U mnie to pierwsza ciąża ale mam jakieś przeciwciała przeciw jądrowe i ryzyko jakiś chorób u mnie i u dziecka z sercem no ale tu dokładnie badanie prenatalne z krwi nic nie wyjaśni, więc się z nim wstrzymam. Ogólnie ciążę dobrze znoszę, nie wymiotuję, czasem mnie mdli, jakiś zapachów i jedzenia nie mogę ścierpieć. Muszę często jeść ale nie w za wielkich ilościach, żeby mnie nie mdliło. Więcej nabiału teraz jem, bo to bardziej toleruję, a jak się przejem to tylko spacer mnie ratuje bo tak z trawieniem jest. Częste sikanie mi dokucza. Brzuszek powoli się wyłania :) i ledwo 2 pary spodni mogę nałożyć, więc już rozejrzałam się za ciążowymi ale w sumie nie wiem jak je dobrać, bo teraz jeszcze nie utyłam a potem nie wiadomo co będzie ;) Ogólnie już takiego powera nie mam i czasem zanim się ogarnę to już południe. Pozdrawiam wszystkie kwietnióweczki :)
  10. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Witajcie dziewczyny U mnie termin na 27 kwietnia więc badania między 11 a 14 tyg dopiero przede mną. Mam więc pytanie do tych dziewczyn które robiły badania prenatalne. Czy musiałyście je robić z uwagi na wiek bo 35 lat czy dlatego że lekarz zalecił i dlaczego. U mnie lekarz chce zrobić USG i informował mnie że mogę zrobić badanie PAPPA. 35 lat skończę dopiero trochę po porodzie więc jednak chyba nie zdecyduję się na te badanie PAPPA bo samo USG daje 80% gwarancji wyniku badanie a badanie PAPPA ponoć podnosi je do 95 % pewności wyniku. Mi chyba wystarczy te 80 %. Nie chodzi mi o koszty ale o stres. Napiszcie jak było u Was.
  11. angi7

    Kwietnióweczki 2016

    Witam Was dziewczyny :) U mnie pierwsza ciąża - 9 tydz. Maleństwo w czwartek miało 2,5 cm :) Mam pytanie, czy któraś z Was ma może wykryte przeciwciała przeciwjądrowe ANA1 i czy dodatkowo zrobione badanie ANA2? I czy któraś z Was mam przepuklinę międzykręgową odcinka lędźwiowego i czy daje już jakieś dolegliwości? Pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...