Skocz do zawartości
Forum

Vena127

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Vena127

  1. Wszystkiego dobrego Dziewczyny rok temu też podobne jak Wy niepewne i szczęśliwe zaczynałyśmy z wątek Kwietniówek 2016, dziś mam obok moją kochaną córeczkę obok siebie a przyjaźnie z forum trwają do teraz. Spokojnych ciąż i łagodnych porodów.
  2. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    earwing Heltinne nie znalazła od Ciebie zgłoszenia do FB jeśli nadal chcesz to daj jej jeszcze raz namiary. mummy ja zacznę za 2 miesiące o ile Klara będzie zainteresowana. Ale ja to jak przy starszych będę BLW wprowadzać. Tu jest fajna strona z dobrymi informacjami. http://malgorzatajackowska.com/2015/03/16/czym-sie-rozni-cztery-od-szesciu-czyli-o-tym-kiedy-rozszerzac-diete-niemowlecia/
  3. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Kasia kurcze to ja w Kalifornii gdzie jest dużo słońca miałam zalecenie dawać vit D3 nawet do 2 roku życia... pogadaj z lekarz jeszcze raz. I to mimo mm robiłam. Kasia napisz proszę do mnie na venakal127@gmail.com chcę Ci coś na prive powiedzieć a ten na forum działa jak nieszczęście
  4. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Kasia ja mam dla córki taka poduszkę, bo syn ma krzywą główkę. Spokojnie możesz korzystać, u mnie działa. Przy synu nie stosowaliśmy kasku, kości nie były mocno zdeformowane i mózg ładnie się rozwijał. Tylko od razu zmieniliśmy to, że leżał na plecach… do roku czasu to co może się wyrówna ale jeśli coś zostanie to jest niewielka szansa że się ukształtuje do końca 2 roku życia. U nas 80% ładnie się uformowało bez kasku, resztę zakrywają włosy. Spróbuj podkładać rogala lub wałek pod klatkę piersiową i wtedy go kłaść na brzuch część dzieci tak daje się przekonać do leżenia na brzuchu. No i ta poduszka też pomaga. Rozumiem cię, dla mnie kask był straszną opcja więc skoro nie było wskazań medycznych to dla efektu kosmetycznego nie chcieliśmy męczyć dziecka.
  5. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Kasia od 4 lat mieszkam w Stanach. Z ja to myślę że już nie ten wiek na rodzenie dzieci ;) Madzialena zatkany kanalik objawia się koszmarnym bólem plus na sutku jest biała kropka zastoju z mleka. Na ciemieniuchę pomaga też olej kokosowy.
  6. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Vera Klara urodziła się w 37 tygodniu. Kasia to ja mam zupełnie inne doświadczenia. Pielęgniarka zaglądała przez pierwszą dobę co 30 min, doradca laktacyjny przyszedł w nocy bo nie chciała ssać… jedyny zgrzyt był jak chcieli oddać Klarę do opieki społecznej jak się pojawiłam z rzucawką na ER, ale szybko odpuścili i po prostu była ze mną pielęgniarka non stop do czasu aż mój mąż do mnie przyjechał. U mnie wysokie ciśnienie było przez pierwsze 14 tygodni teraz niestety została niewydolność serca która się pojawiła w drugim trymestrze. Ciągle mi robią badania i jestem pod opieką kardiologa. Lucy K u mnie też już dwie dolne jedynki świecą ;)
  7. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Kasia rozumiem u mnie też stan przedrzucawkowy i konsekwencje dla mnie do dziś… diagnozują mnie na prawo i lewo niestety bez rezultatu jak na razie. Dobrze że to przy ostatniej ciąży wyszło. Kolejna byłaby zbyt ryzykowna.
  8. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Ucięło… Z drugim i z Klara siara była od razu po porodzie więc jeśli planujesz jeszcze mieć dziecko to wszystko przez Tobą. W takich przypadkach zawsze warto szukać pomocy i dobrych doradców laktacyjnych, często mają sposoby o których nie wiedzą położne i lekarze.
  9. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Kasiu przykro mi… ja od ponad miesiąca mam ciągle zatkany kanalik mlekowy… ciągle na granicy kolejnego zapalenie sutka… Dobrze, że udało Ci się Ci dotrwać do bezpiecznego terminu i Michaś jest zdrowym chłopcem. U nas się nie udało i było przez chwilę groźnie, ale Klara jest zdrowa i radosna, jedynie odruch Moro jest widocznym śladem wcześniactwa ale na to pomaga niezawodnie otulacz-woombie. Przy pierwszym synu też laktacja ruszyła po tygodniu… walczyłam żeby go dogonić przez dwa miesiące…
  10. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Kasia pamiętam że my jesteśmy z tej samej strefy czasowej… mieszkasz w Chicago dobrze sobie przypominam?
  11. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Vera jakbym miała przy moich urwisach jeszcze ubrania pasować to by mi doby nie starczyło… dla fantazji uprasowałam raz rzeczy przy pierwszym synu później już dałam sobie dyspensę
  12. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Groszek bo ja nie patrzę czy rozłoszczę, tylko zaczynam mówić spokojnym głosem i rozbierać do kąpieli ;)
  13. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Mycha nie ma za co ;) Malaga ja czyszczę miękka szczoteczką do zębów w czasie kąpieli paznokietki
  14. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    FB no to co ja mam powiedzieć i kiedy ogarnąć kiedy 80% aktywności jest podczas mojej nocy … widzę jak czat leci jak szalony, nawet nie wiem czy jest sens go odrabiać…szczególnie że teraz mam do soboty sajgon z przeprowadzką. Dziewczyny czytające będę za Wami się wstawiać na FB za dodaniem. Klara ma dalej taki odruch, że drzemki i nic możliwa jest jedynie w woombie. Z paznokciami leniwa jestem ;) obcinam dopiero kiedy gwiazda parę milimetrów poza puczkę i drapie mi piersi przy karmieniu…
  15. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Brawo Melly ;) Miila niestety nie wiem jak inaczej niż przez kontakt Zespołem parenting :(((
  16. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Miila z tego co pamiętam tylko administrator może usunąć/zablokować Ci konto :/
  17. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Bbbbbb mój mąż się rano śmiał ze mnie, bo to zupełnie nie w moim stylu. Zresztą nawet mu powiedziałam, że go do przyjaciół nie zaproszę, żeby przez niego ludzie do mnie nie dotarli ;) Zresztą jak słusznie zauważył mam konta na różnych dziwnych rzeczach i nie ma co się upierać dla zasady, że nie będę miała na FB jeśli jest mi to do czegoś potrzebne.
  18. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Heltinne 10.53 mojego czasu… czyli 19.53 polskiego Melly ja też cenie prywatność dlatego nawet stworzyłam pocztę specjalnie pod zalogowanie do FB, to konto będzie wyłącznie pod forum. Zdjęcia i moje dane osobowe wyłącznie do wglądu grupy… Konto na G+ mam jedynie dlatego, że to pracodawca mojego męża i czasem dzięki temu testuję nowe produkty, zresztą mąż byłby załamany gdybym nie miała
  19. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Kingullek spacery jak wolisz dopóki mogłam przenieść dzieci do łóżeczka bez pobudki czasem chciałam w czasie drzemki wyrwać się do sklepu na przymiarki lub lunch z koleżanką. W inne dni chciałam coś ogarnąć w domu… dobrze jest u dziecka wyrobić nawyk samego regularnego spania i wykorzystać elastyczność, że zasypia w różnych warunkach. Inaczej będziesz musiała lecieć do domu na złamanie karku bo Wiki chce spać
  20. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Kingullek myślę, że to jednak jest pierwsze wyburzenie mimo, że krótkie. To co bym zrobiła to wydłużała co drugi dzień o 5 min te 30 min aktywności do tych 2h krtóre chcesz uzyskać. Inaczej może być ciężko, bo łatwej obudzić niż nie pozwolić usnąć ;) dlatego spróbuj małymi krokami. A tak na marginesie to piątka, myślałam że tylko ja zaczynam dzień skoro świt z zasady ;) Ataa to jest tak, że mam pewne obowiązki i muszą być o takiej a nie o innej porze i nie mogę pozwolić Klarze decydować kiedy jej się podoba coś zrobić. Jeśli jest czas na spanie, czy spacer to trudno w dużej rodzinie demokracja polega tym że najpierw zabezpieczamy potrzeby wszystkich, a później preferencje jednostek ;) inaczej nie wiem jakby się to kręciło. Dopóki Ci to pasuje nie ma problemu, żeby to Robert dyktował Twój dzień. Jedynie czego bym się objawiała to tego że później może być ciężko to zmienić. Kiedy przyjdą za parę miesięcy kwestie ustalania pór posiłków, drzemek, regularnej pory na kąpiel i nocny odpoczynek… hmmm…taki roczniak to już ma mocne własne zdanie i ciężko przebiegają negocjacje. Ale pamiętaj nic na siłę, bo to Ty musisz być przekonana, że chcesz zmian inaczej szkoda mieszać. Ja tam na forum zamierzam zaglądać choć skoro Dziewczyny przejdą na FB to będzie v coraz ciszej … zobaczymy. Heltinne zapiszę twój adres i jak już zdecyduje się na konto to się zgłoszę, ale dziś mam dużo rzeczy do ogarnięcia więc nie wiem jak to wyjdzie z czasem.
  21. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Heltinne jak dobrze Cię czytać :) Fajs… ech walczę od lat, że nie założę, ale jeśli powstanie grupa Kwietniówek to tylko dla Was Dziewczyny się złamie ;) Bbbbbb to mam taką propozycję zacznij zmiany planując, że masz luźne 7 dni tylko na to przeznaczone. Zwykle większość dzieci potrzebuje 7 dni, żeby "załapać"nowy rytm. Chodzi mi o to, żebyś w czasie drzemek była w domu, jak się wdroży rytm jednorazowe zakłócenia ich nie zmienią. Szczególnie może być to przydatne skoro Twój synek czasem w ogóle nie chce spać. To w takie dni w porze drzemki mimo wszystko rób wszystko tak jakby ona miała być. Jeśli masz jakieś rytuał (pierś/ butelka, zmiana pieluchy, karuzela/kołysanka itp.) wszystko zrób jak zwykle. Ograniczenie bodźców na zakładany czas drzemki być może pozwoli mu odpowiednio wyciszyć, żeby udało mu się choć na trochę usnąć. Nawet jeżeli nie będzie spał to taka siesta będzie regenerująca i jest mu potrzebna. Założenie jest, żeby się nudził ;) Generalnie z tego co różne źródła donoszą to dzieci między 8-12 tż potrzebują 3,5-4h snu w ciągu dnia, a między 3-6mż około 3h. Proponuję pierwsza drzemka 2h po przebudzeniu to jest najbardziej fizjologiczne. Daj mu spać max do 1h, później jeśli trzeba to budź. Kolejna popołudniowa i najważniejsza, bo najdłuższa, z fazą głębokiego snu około 14-14.30. Idealnie żeby trwała 2-2,5h, jeśli wstanie wcześniej to przeciągaj moment kiedy będą do niego docierały w pełni bodźce. Daj mu pierś niech jeszcze poleniuchuje do zakładanego końca drzemki. Jeśli będzie chciał spać dłużej trudno… obudź. Zakładam, że popołudniowa drzemka będzie miała koniec 16.00-16.30, wtedy powinien dotrwać do kąpieli o20-20.30. Jak nie będzie działo mów będziemy dalej szukać sposobów ;)
  22. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    U nas zielone kupy zs śluzem w liczbie nawet do 5-6 dziennie były od jagód Acai :(
  23. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Bbbbbb jasne mogę spróbować coś doradzić tylko napisz mi trochę więcej jak wygląda Wasz dzień: kiedy wstaje, ile średnio drzemek i jak długich poza tą regularną, kiedy zasypia po kąpieli, ile razy budzi się w nocy -godziny. Jak się w to wpisują karmienia. No i do czego dążymy? Chcesz w ogóle zrezygnować z tej drzemki, czy ją przesunąć? Teraz wychodzę, ale obiecuję coś Ci podsunąć wieczorem.
  24. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Nat normalnie przeszło z Ciebie na mnie… dziś gardło zawalone, straciłam głos, a w sobotę przeprowadzka … sweet :((( Z hemoroidami średnio pomogę, bo sama stosowałam oczar wirgilijski a chyba jest średnio dostępny w Polsce
  25. Vena127

    Kwietnióweczki 2016

    Nat to pokazane w artykule faktycznie wisidło, ale są inne modele i ten One jest moim zdaniem ok, choć ja generalnie używam tylko na zakupy i lekkie krótkie wyjścia. W ogóle nie jestem zwolenniczką trzymania dzieci w nosidle, chuście, bujaku, foteliku przez dłużej niż to konieczne dlatego myślę podobnie jak Paulina, że to nie wyrządzi im szkody o ile spełnia minimum standardów i pozwala na pozycję na żabkę Magda 2600 trzymam kciuki żebyś unormowała sytuację. Dziewczyno sama wychowujesz Milenkę a mąż jak ma czas i ochotę to zaszczyca Was swoją obecnością … to przykre bo jesteś taką ciepłą i troskliwą osobą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...