Vena127
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Vena127
-
Dziewczyny musiałabyście łyżkami jeść te przyprawy, żeby osłabić laktację spokojnie jem te przyprawy codziennie i jest ok.
-
Ech Dziewczyny współczuję tym, co muszą trzymać dietę i gratuluję tym co robią to prewencyjnie, ja tak nie robię, bo raz nie lubię i nie umiem odmawiać sobie jedzenia bez konkretnego powodu. Jakoś zupełnie nie działa na mnie to, że może na coś Klara zareagować, będę się martwić jak zareaguje i wcinam codziennie kubek jeżyn z truskawkami ;) wszystkie warzywa i ostre przyprawy. Karmienie w dzień… a wiecie że się nawet nie zastanawiam, ale tak średnio co 1,5-2h i na szczęście w ogóle nie odczuwam tej częstotliwości za uciążliwą, bo cieszę się nocną przerwą między 20.30 a 3.30. W piątek byłam sama-sama z moją Trójcą i wiecie co, było całkiem fajnie: czasem głośno, każdy musiał poczekać żeby coś dostać, ale w końcu od tego nie nastąpi koniec świata. W dodatku szukam domu z ogrodem do wynajęcia i mam nadzieję, że w ciągu miesiąca się wprowadzimy do takiego :) będzie więc jeszcze więcej zamieszania Ha, te hormony teraz pod dwóch dni jestem na fali Mama-Robocop da radę ze wszystkim
-
Odplamiacz: 1 łyżeczka płynu do naczyń, 2 łyżki sody oczyszczonej, 4 łyżeczki wody utlenionej. Takaona mój syn odwracał głowę w jedną stronę-tę skąd spodziewał się mnie zobaczyć. Kiedy miał 4 miesiące to było tak silne przyzwyczajenie, że zdążył wyrobić sobie pewną jednostronność. Przykładowo jeśli miał sięgnąć po coś w prawą stronę, odwracał się przez lewe ramię na brzuch i robił kółko na brzuchu w kierunku przedmiotu. Musiałam z nim ćwiczyć i właśnie kładłam go teraz głową,a raz nogamiw danym kierunku
-
Takaona czy jest to strona która pozwala widzieć Ciebie, pokój lub jakieś zabawki? Jeśli tak to zmieniaj kierunek położenia o 180° naprzemiennie czyli raz głowa jest w jednym końcu łóżeczka następnym razem nóżki.
-
Dziewczyny ja już przestałam już mieć takie wyobrażenia nt rodzicielstwa nie tylko macierzyństwa, bo co jeśli moje marzenia nie spełnią, bo moje dziecko będzie miało inne oczekiwania… co jeśli przyniosę mój żal na nie, albo moje oczekiwania sprawią, że będzie miało odczucia że mnie w jakiś sposób zawodzi??? Ataa tu dzieci idą do szkoły w wieku 5 lat od3 lat są klasy przygotowawcze… cóż inny system…jeśli dziecko nie mówi mając 1 rok zaczynają robić testy dlatego ;)
-
Ataa to taka lepka pasta którą smarują zęby dzieci: taka remineralizacja z fluoryzacją plus vit a,d,k. Ewee odplamiacz wrzucę wieczorem … jestem na spacerze i jakoś mam dziś taki zastój logicznego i nie chcę pomylić propocji. To na pewno taki etap, ale chcę pokazać współpracę z przedszkolem, skoro mają problem z nim a moje sugestie do nich nie trafiają to może osoba z zewnątrz coś podpowie. Z drugiej strony jak jestem sama z3 dzieci, Klara chce jeść a on mi robi awanturę, bo na placu zabaw ktoś zabrał mu piłkę, którą wcześniej mu pożyczył to fajnie by było, żeby mi podpowiedział czy można szybciej rozwiązać tę sytuację i go uspokoić. Nie wiem zobaczymy jestem pozytywnie nastawiona. Poza tym wiesz tu oczekują więcej od dzieci on ma 27m recytuje alfabet i liczy do 15… zaczyna uczyć się pisania liter… musi umieć się skupić przez określony czas i robić co mu każą a to dużo jak na ten wiek. Chcę mu pomóc, żeby nikt mu nie przypinał etykiety
-
Melly u mnie pierwsze wizyty po skończonym pierwszym roku. Tak też pediatra zalecał. I zwykle najmłodszy lubi chodzić ale wczoraj zakładali mu witaminy na zęby i bardzo mu to nie pasowało…
-
Magda to cudnie,Antoś potrzebuje Cię nawet nie myśl, że jest inaczej. Jesteś jego ukochaną mamusią bez względu na formę karmienia. Bądź cierpliwa i konsekwentna przechodzisz wcześniej testy z rodzicielstwa ale dzieci często będą nam fundować podobne historie. Nawet jeśli padamy ze zmęczenia to z perspektywy czasu uważam, że to najfajniejsze chwile kiedy nasze dzieci to takie słodkie maluchy. Zabawa się zaczyna kiedy zaczynają robić nam na złość i pyskują. No a ja mam na przyszły tydzień umówionego psychologa dla młodego syna…zobaczymy czy nam pomoże lepiej radzić sobie z jego ataki złości. Serca cóż wygląda że z mam gwałtowne spadki ciśnienia przy jednoczesnej szybkiej pracy serca. To nawet nie ma nazwy oficjalnej, ale na szczęście mój kardiolog prowadzi badania nad tym. Teraz mam przez dwa tygodnie specjalny monitor który aktywuje kiedy się źle czuję i dzięki temu ustalą co mi dać. Niestety nie da przewidzieć kiedy i czy w ogóle to minie. Jeśli mija po ciąży to zwykle w ciągu 8 tygodni, więc lekarz nie daje dużych nadziei na to. No a jeszcze wczoraj chłopcy byli u dentysty. Melly byłaś już z córką? Dobrze, że te wizyty są co pół roku, bo 2 latek totalna histeria. Na szczęście straszy był bardzo podekscytowany i grzeczny.
-
No to mała odmówiła jedzenia z butelki, mąż jeszcze próbował łyżeczką, ale miała to w poważaniu. Przepłakała 45 min i usnęła. Teraz jadę do nich i zobaczymy ile zje. Na szczęście jej Tato jest odporny na histerię i przez telefon stwierdził że nie takie rzeczy się przeżyło. Ciekawa jestem czy na żywo też będzie taki, czy tylko nie chciał mnie u kardiologa stresować. A na mnie dziś czekała laurka od synka :)
-
Ataa,Kingullek jak najbardziej normalne. Yupiii uporałam się z kanalikiem, teraz tylko czas żeby wyleczyć infekcję. No a dziś mój mąż zostaje 3h sam ze wszystkimi dziećmi plus debiut Klary na butelce… mama idzie na badania kardiologiczne, trzymajcie kciuki żeby dzieciaki mu nie dokopały, bo odwoła jeszcze mój wyjazd do spa ;) Magda musisz ocenić czy dasz radę jeszcze walczyć, ale ja bym spróbowała… w twoim głosie słychać taki żal :*** Twoje mleko w butelce też jest ważne. Maluch Cię nie odrzucił, tylko jest leniuszkiem któremu z jakiś powodów wygodniej z butelki. Potraktuj to jako wyzwanie: gdybym miała coś radzić to myślę, że zrobiłabym tak: pierwszy głód zaspokajam butelką (nalewam 1/3 tego co zwykle zjada) kiedy skoczy odbijam przytulam do piersi i czekam aż zacznie szukać znów jedzenia, wtedy próbuję pierś i żeby w stresie nie mieć poczucia że próbuję wieczność ustawiam alarm np na 15 min. Nastawiam się że w ciągu 15 min będzie płacz, ale nie jest maluch przeraźliwie głodny więc możemy sobie na to pozwolić. To, że nie jest za głodny, ale wciąż chcę jeść powinno stworzyć lepsze warunki do współpracy.Całuję
-
miszka to pokażę Ci jak ja robię. Mam pieluszkę pod którą odkrywam pierś, Klara czeka ułożona na ręku, wtedy zawijam brzeg pieluchy żeby odsłonić sutek i wygodnie jej podać, jak widzisz nic z perspektywy obserwatora nie widać poza jej główką :) zdjęcie robił mąż. Później albo już tak zostawiam pieluchę, albo zakrywam Klarę.
-
Czarna to był zbieg okoliczności, ale gdybym miała mniej mleka może skończyło by się inaczej. Mała we czwartek przespała całą noc, a ja byłam tak zmęczona, że obudziłam się o 5.30 zmusiłam żeby coś tam zjadła, ale tak na śpiocha …rano było urwanie głowy więc nie odągnęłam reszty i w piątek było już zatkane :((( Dwa dni odtykałam udało się wczoraj po 2h masażu i ręcznego odciągania, mała też pomagała ale była zdziwiona czemu mama tyle ja do cycki przystawia autentycznie widziałam u niej zdezorientowanie. No ale kozieradkę piję nadal tylko raz dziennie :) i jest ok mam tylko trochę więcej mleka i piersi nie bolą
-
Czarna u mnie 18 teraz w nocy więc pajac i woombie, jak było 23 to była sama pielucha i woombie ;) Po kilku razach nieopróżniona pierś powinna produkować na noc mniej mleka… taka jest teoria u mnie skończyło się zatkanym kanałem i infekcją sutka bo mała nie dojadła mi wszystkiego. Ale zwykle je z jednej piersi a z drugiej mi sprawia ulgę to co wycieknie.
-
Co do ściągania mleka … Ewee może spróbuj ręcznie: wczoraj laktator nie dał rady, mąż próbował ;) i poległ, a ja ręcznie ściągnęłam 100ml, niestety to nie odblokowało na razie kanału… Ja ćwiczę(yoga, bieganie od końca połogu).
-
Monika jeśli mała przybiera na wadze to wcale nie musi być kwestia głodu... moja też tak się często zachowuje, ale zwykle problemem jest to że męczy ją powietrze którego się nałykała jedząc i musi sobie beknąć lub denerwuje ją lecący z piersi pokarm, a chce dalej possać. Dostaje wtedy smoczek i przytulam ją do odsłoniętej piersi i tak wtulona się uspokaja. Melly podziwiam, bo ja nawet nie mam ochoty ostatnio jechać do Polski przez teściową :( Zaszła mi ostatnio za skórę. Myślę, że na Twoim miejscu bym coś wynajęła i ustaliła z mężem, że spędza tam określony czas raz w tygodniu, żeby pomóc mamie i tyle. Przecież nie musi być na każde zawołanie... Miila ech faceci...ja mam ostatnio odwrotnie mój z kolei ma na wszystko własne zdanie i działa na zasadzie informowania mnie jaką decyzję podjął :p lubię to u niego generalnie, ale ostanio mnie to irytuje...
-
Paulina stosowałam w Polsce przez 2 miesięce i byłam zadowolona. Miałam dobre samopoczucie, cudną cerę i w tym czasie zeszłam do wagi sprzed ciąży. Bbbbbb pierwszy raz słyszę żeby przy chłopcach nie brać mini pigułki brałam przy obu…
-
Melly tak, mam antybiotyk i mogę karmić, tylko muszę dawać Klarze probiotyk,a i tak daję. Jeśli pojawią się jej krostki od wyjałowienia organizmu to mam skontaktować się z pediatrą żeby zwiększyć probiotyk. Melly nie trzeba być na słońcu i opalać się żeby promienie uv uszkodziły skórę dziecka bo jest bardzo cienka, do 3 roku powinny być chronione wysokimi filtrami 50+, a do 6 lat 30+. Przynajmniej tak mówią dermatolodzy. Przecież te promienie przenikają przez materiał w budce, dlatego są nawet specjalne osłonki do wózków odbijające promienie uva i uvb… nad morze dla dzieciaków mam dodatkowo takie koszulki i szorty które są z takich tkanin które nie przepuszczają promieni uv. Co mi przypomina, że ktoś się pytał o to, co z witaminą D przy wysokich filtrach. No więc żaden filtr nie blokuje zupełnie promieni, a odpowiednia dawka witaminy D powstaje już po 15 min spaceru w cieniu. Komuś może wydać się to przesadą … mój mąż już machnął na mnie ręką w kwestii ochrony przed słońcem, ale ja mam bardzo wrażliwą skórę na uv i w dodatku dermatologa w rodzinie… za dużo historii się nasłuchałam.
-
Czarna mam ogromną motywację lekarka powiedziała, że jeśli w ciągu 48h nie uda się to przy takim stanie zapalnym jaki mam (rumień jest już na ⅓ piersi) trzeba będzie naciąć i założyć sączek :-[ Mąż ma dziś za zadanie masować tak długo aż pójdzie mleko choćbym miała wyć z bólu bo samej ciężko mi się dotknąć :'(
-
Dla tych co lubią appki polecam Glow Baby, poza tym że można notować posiłki (wł zegar i zanotuje długość karmienia i która pierś) to jeszcze ma kalendarz rodzaju do którego można dorzucać zdjęcia :) Ma też dużo fajnych artykułów o dzieciach i rodzicielstwie. Bardzo mi się podoba
-
miszka tu jest bardzo dobrze opisane. Warto znać pierwsze symptomy bo im wcześniej się zacznie coś robić tym lepiej https://www.medme.pl/artykuly/ostre-zapalenie-sutka,37871.html Szczerze mówiąc to do dziś rana myślałam że sobie sama poradzę, ale z godziny na godzinę czuję się gorzej :(((
-
No i dupa… mam takie zapalenie sutka że dostałam antybiotyk, na razie doustny, ale jeśli nie przejdzie do 48h to zlecenie do szpitala i kroplówki oraz odetkanie kanału :(((( Trzymajcie kciuki dziś wieczorem akcja udrażniamy kanał domowymi sposobami... Czarna dopóki nie jest bolesne i czerwone to bym tylko obserwowała. A nie dostałaś ulotki z info jakie są potencjalne odczyny i co w ich przypadku robić?
-
Weekendy i urlopy tatusiów mają to do siebie, że zwykle dzieci aniołki, mój się śmieje że poważają Pana-Ojca ;D Paradoksalnie jak zostawał z nimi sam to zawsze chwalił, że super się bawili i zero problemów, ja się nawet cieszę bo dzięki temu nie ma problemu żeby został ;) to że bywa ciężko wie i nie musi tego widzieć żeby wiedzieć ;) Miila ja stosuję zawsze mineralny i Klara ma stosowany mimo, że ma 9 tyg. Kupiłam organiczny i naturalny, przetestowałam na małym kawałku skóry na przedramieniu. Nie było żadnej reakcji przez 24h i zaczęłam stosować normalnie.
-
Ataa[/b sex… u mnie podobnie jak u Miili powoli, dużo żelu i gry wstępnej-bolało przez pierwsze kilka razy… żeby z otarć nie było infekcji od razu po podmywka z żelem łagodzącym podrażnienia do higieny intymnej. Uśmiech świadomy poznać po tym, że maluch patrzy ci w oczy lub na rzecz i banan od ucha do ucha, u mnie Klara w dodatku często otwiera buzię przy tym. Miila nie wiem jak przy alergii ze szczepieniem w Polsce. U mnie nie szczepią jedynie jeśli dziecko ma temperaturę: katar, kaszel, przeziębienie, wysypka nie jest przeszkodą wg tutejszych standardów i moje dzieciaki 50% przypadków były szczepione mając, co najmniej katar lub przeziębienie…
-
Czarna Ataa to co Wy robicie od 4 tygodni ja robię od 4 lat i dużo czasu mi zajęło dopracowanie szczegółów pakowania się i wychodzenia z domu. W zasadzie poza dziećmi, które mają małe plecaki i same o nie się martwią ja mam tylko swoją dużą torebkę gdzie wszystko, co potrzebuje dla Klary. Starsze same siadają i zapinają pasy w fotelikach…ja sprawdzam i dociągam robota na 30 sek ;) dla mnie zostaje maluch Poniżej zdjęcie tego co mam w torebce na wyjście do 5h: bambusowa pielucha (kocyk i okrycie do karmienia w jednym, chusteczki do pupy, 3 pieluchy, torebka na smoczek dopinana na stałe do mojej torby, 1 body i spodenki na zmianę(czyli jeden zestaw ubrania w zależności od pogody). Jeszcze trochę Dziewczyny i też będzie szybko wszystko robić. Poza tym wózek mam zawsze w bagażniku więc już nic nie muszę wkładać, podobnie mam zawsze zestaw pieluch i paczkę chusteczek więc nigdy się nie martwię że coś mi zabraknie.
-
Czarna właśnie robiłam zawody z mężem w weekend i sprawdziłam, że od otwarcia drzwi auta do odpalenia silnika schodzi mi do 3 min. Z tym że straszy zapina się sam w foteliku w czasie kiedy zapinanam Klarę, a młodszemu muszę pomóc (od tego czy uda się od razu samemu szybko zapiąć czy trzeba poprawiać zależy czy schodzimy poniżej 3 min) Stety-niestety 2 latek już też sam się chce zapinać i tu schodzi trochę czasu