Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Nat, Magda coś tam się zaczyna, to zresztą nie pierwszy raz, nie jestem zaskoczona :/
Narazie mam tylko trochę podwyższona temp.37.3, za to zmierzyłam temp.piersi i te już grzeją mleczko na blisko 40'C
Czy Wasze tez maja goraczke a moze to normalna temperatura?

Mama tłucze juz kapustę :)

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Takaona u mnie też taki jakby twardy wałeczek, ja póki co odpuściłam te plastry sutricon, bo rana wyglądała gorzej i bolała, zamówiłam serum na blizny palmersa, koleżanka ma po nim piękną bliznę. Jeśli chodzi o ćwiczenia to chyba jeszcze za szybko, nie boli jeszcze jak za szybko się podniosę z łóżka a co dopiero jakieś brzuszki. Nie wiem ile trzeba czekać, ale na moje oko min 3 mies.

Odnośnik do komentarza

Rana po cc, u mnie rana sama w sobie zagojona ale nad tez ten cholerny spuchniety waleczek, mam nadzieje zniknie. Myślałam że to od tego ze zamiast leżeć siedziałam ciągle przy łóżeczku synka jak był w szpitalu ale widzę ze to chyba normalny etap gojenia. Ja sutricon nakleilam wczoraj ale nie widzę żadnej różnicy

Odnośnik do komentarza

Heltinne, Królowo Matek Karmiących, szacuneczek! ;) Nie wiedziałam, można tyle mleczka naprodukować. Niby fajnie, ale z drugiej strony współczuję, oby obeszło się bez zapalenia.
Ataa śliczny chłopczyk, jeszcze raz gratuluję:* Jestem przerażona tym, co piszecie o łyżeczkowaniu...
Melly kiedy myślę, że mi ciężko, chociaż dziecko jedno i rodzice pomagają, przypominam sobie o wszystkich dziewczynach z forum, dla których to jest drugie lub trzecie dziecko i zastanawiam się jak wy to ogarniacie???
Nat skoro mogę mierzyć najadanie się mojego żarłoka ilością kup, jestem spokojna:) I chyba mam już trochę wiecej pokarmu po tym częstym dostawianiu, tak jak obiecałaś, bo dziś już drugi raz Tymuś zrezygnował z dalszego jedzenia po jednej piersi. No i mam wrażenie, że dłużej przełyka. Stan sutków, a właściwie jednego, pozostawię bez komentarza.
Malaga też mam takie luźne, jakby puste piersi, ale może one już nie będą tak twardnieć jak na początku?

Tymon Franciszek ❤ 10.04.2016

Odnośnik do komentarza

Naprawde w glowie mi sie nie miesci, ze mozna miec robiony zabieg lyzeczkowajia bez znieczulenia. Nie moge wprost w to uwierzyc. To nie lekarze wykonuja takie zabiegi, tylko rzeźnicy!

blizna po cc ja z moja nie robie nic, wczoraj dopiero szwy odpadly. Naprawde zupelnie bez znaczenia dla mnie czy ona bedzie widoczna czy nie.

Tymon Jan ur 04.04.2016

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna23789

Mam juz 38.7 gorączki.
Nie mam siły. :(
N Nie mam tez jak isc do lekarza. Siostra przyjdzie ale zanim sie zbierze i pokój 100 km to trochę minie.
doświadczone mamy z jaką gorączką można bezpiecznie karmić dziecko?? W Internecie pisze ze do 38.5. Pomóżcie rada

Odnośnik do komentarza
Gość pAleksandra

Ewee-dziękuje :)
Heltinne-Mogłabym poprosić troche ml? Nie uśmiecha mi się kp,robie to tylko dla dobra malucha i to i tak przez krótki okres czasu...
Ja się od pocztaku nastawiałam na poród sn i pocieszałam sie ze szybko zaczne cwiczyc i wroce do formy,a tutaj nie nie,niestety bede musiała odczekać swoje.Ale cała kacja porodowa szybko się u mnie rozwinęła o 23.45 pierwszy skurcz a przed 5 już 8cm rozwarcia,tylko już końcówka porodu się przedłużyła i wyszło jak wyszło.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Chciałam wszystkim podziękować za wypowiedzi na temat baby bluesa . Nie wiem co bym bez was zrobiła . Serio ! Pewnie popadałabym w jeszcze większa rozpacz . Dostałam duZo wsparcia od was.
Dziekuje ci Vena trafiłaś z opisem mojego nastroju perfekcyjnie , co mnie tylko upewniło ze powolutku będzie lepiej.
POglądałam z mężem choć on do końca tego nie kuma to rozmowa bardzo mi pomogła .
Heltinne - bardzo mocno przytulam , inaczej nie umiem pomoc :(
Czarna - nie wiem jak z tym karmieniem , A moze jakaś ta gorączkę większa dawka
lekow wykoncxyc ?

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza
Gość Magda10 10

Dziewczyny próbujcie jakoś waszym maluchom pomoc w usnieciu, ubierzcie wywietrzcie, idźcie na spacer a jak nie pomaga to moze spróbujcie z suszarka ??

Jejku.. I mnie dzisiaj przymula.. Byłam z małym na spacerze chciałam odciągnąć mleko póki mały spi a tu s lewego cycka 10 ml !!!!!!!!!! A z prawego jadł i mało co leciało .. Masakra .. Mam nadzieje ze wieczorem bedzie lepiej

Odnośnik do komentarza

Dzwoniła położna, jutro przyjdzie. Powiedziala ze taka temp.piersi najprawdopodobniej oznacza rozwijający się stan zapalny :(
Moja własna temp.to aktualnie 38'C.
Coś czuje ze mnie zetnie bo mam już nieźle zjazdy

Moja mama ratuje mi życie prawie dosłownie. Godzinę walczyła rozmasowujac grudy w piersiach, opiekuje się mną jak obłożnie chora, przebiera małego, ogarnia pozostała dwójkę i dom. Jest cudowna :)
Ślubny w trasie, wraca w nocy. Tęsknię.

Wiem ze sporo się tu dyskutowalo o pomocy ze strony bliskich po porodzie i wiele z nas dochodziło do wniosku ze najlepiej z niej nie korzystać, ale..jeśli czyjas pomoc i wsparcie mogłaby pomoc Wam przetrwać ten trudny dla większości czas to nie odrzucajcie pomocnej dłoni. Chociażby nie wiem jak ciężko byłoby się przyznać do słabości.... Macie teraz do tego pełne prawo.

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

malaga możesz podnosić dziecko, i ewentualnie coś zbliżonego do jego wagi. Jeżeli dasz radę to możesz nosić dziecko w chuście lub nosidełku (ale nie mam na myśli samochodowego tylko takiego na szelki typu babybjorn, czy ergo).
Czarna szczerze to nigdy nie słyszałam o tym, że jest temperatura od której nie można karmić dziecko. Przy drugim synu miałam 39,8 (koszmarna grupa) i mąż z pielęgniarka sami mi przystawiali syna bo nie byłam w stanie. Nic z tego nie pamiętam, ale generalnie u mnie kazali karmić (syn miał 3 tygodnie).
Bierz lekarza do domu Kobieto, nigdzie nie choć w takim stanie.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Heltinne dużo buziaków i mocne kciuki za lepszy rozwój sytuacji niż ostanio. Mam nadzieję, że mięta i położna z mamą pomogą.

Warto kiedy jest nam na rękę przyjmować pomoc w takiej formie jaka jest nam potrzebna. Bez oporów pozwoliłam dziś mężowi odwieść dzieci skoro miałam ciężką noc i nie odpoczęłam… skoro może się spóźnić do pracy to co mi tam ;)

Groszek każdego dnia będzie trochę lepiej :**

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Heltinne zgadzam sie z ta pomocą , tyle ze jak sie mieszka daleko od rodziny to nie zawsze tak łatwo o ta pomoc . Mam nadzieje ze z pomocą , mamy i pielęgniarki uda sie uniknac zapalenia .
Vena pewnie ze będzie lepiej !
A Klara w nocy dokazywala ze sie nie wyspałas ?
Malaga ja sie już martwię jak sama zostanę , fajnie ze mama do ciebie przychodzi .

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...