Skocz do zawartości
Forum

miszka83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez miszka83

  1. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    unatu trochę cię nie było, więc nie wiesz, że z różnych powodów, przede wszystkim dotyczących naszej prywatności, przeniosłyśmy się na facebook. Wszystkie tam jesteśmy, nawet dziewczyny, które nie miały konta na fb, założyły je, by dołączyć do grupy. Dołącz i Ty!;) Wyślij swoje imię i nazwisko na heltinee@gmail.com podpisując się unatu, a na forum zamieść godzinę wysłania maila (jako potwierdzenie, że ty to ty). Do zobaczenia!
  2. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Hejka;) Za jakieś półtorej godziny odzyskam dostęp do mojego konta na fb:) Obym tylko miała zasięg w lesie... Zaraz wyjeżdżamy, więc jakbym się jednak nie odezwała, to do zobaczenia po weekendzie!
  3. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Ewee ale super, dzięki! Fb. Jeeeeej, dlaczego akurat dzisiaj mi się zablokował!? Tymek tak ładnie śpi i mam dużo czasu na pisanie. Czy jak już jutro do Was dołączę, to będę widziała co napisałyście dzisiaj, czy nie? Wie ktoś? Halo, nie zostawiajcie mnie tutaj!!!;)
  4. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Wow, Ataa, super, że założyłaś sobie już konto! Ja niestety, jak ostatnia sierota, coś tam pomieszałam z hasłem i dopiero jutro będę mogła się zalogować, a że jedziemy nad jezioro, to nie wiem czy się uda (brak wifi). Plan dnia. I ja skorzystam Veno z twoich rad, ale dopiero jak wrócimy z wakacji, bo teraz wszystko wróciło nam się do góry nogami.
  5. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Heltinne 15:35 Ależ jestem podekscytowana! I ciekawa kto jak ma na imię i jak wygląda:) szkoda tylko, że od jutra będę bez netu parę dni i wy już sobie wszystko pooglądacie, a ja dopiero we wtorek. Mam też nadzieję, że wszystkie zdecydują się dołączyć, to tak naprawdę jedyny sposób aby nasze forum przetrwało. Liczę też, że dziewczyny bez fb założą konto specjalnie dla nas. Wiadomo, że poznanie się z imienia i nazwiska zmieni wszystko, ale chciałabym móc przestać hamować się w niektórych sprawach. Na fejsie też nie szaleję z fotkami, ale wam chętnie coś tam pokażę. Hh99 Jaś oczywiście wpasował się w kwietniowe kanony piękna i jest równie śliczny jak reszta:)
  6. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Ja tak na szybko, bo właśnie wróciłam z mężem z wychodnego (ach! Jak dobrze mieć dziadków na miejscu!). Facebook, jestem za, jutro wymienię się danymi z chętnymi;) Nat lek mam od holenderskiego lekarza, a jest to maść z lidokainą 3%, pewnie i w Polsce jest coś w tym stylu. Zielone kupy. Dziękuję za liczne odpowiedzi, zawsze można na Was liczyć! Stawiam na te truskawki, bo wcześniej jadłam je w rozsądnych ilościach, a teraz pojechałam po bandzie:P
  7. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Nat siostro w bólu... Współczuję i tobie i sobie:( Ja już mam jakieś leki na receptę, bo nic nie daje rady. Za maść do d..y dałam więcej niż za taką co używam do twarzy;) Mam nadzieję, że pomoże, po paru dniach jest duża poprawa. Żałuję, że wcześniej nie poszłam do lekarza, więc rozważ taką opcję. A mój Tymek co pampers to kupka, jakby z lekka zielonkawa ze śluzem. Czy to może być jakaś reakcja alergiczna np. na truskawki? Tylko, że wcześniej nie było problemu po owocach... A może to przez te moje leki... Martwię się:(
  8. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Magda popieram w 100% to co napisały dziewczyny. Od siebie dodam, że twój mąż miał już wystarczająco dużo czasu by przyzwyczaić się do nowej sytuacji, nauczyć się tego i owego przy dziecku, a jak się boi czegoś robić, to przecież może chociaż asystować, podać ubranko czy coś... Zawalcz o sobie kochana i nie daj się wykorzystywać, bo z tymi zakupami to przegięłaś! Mało masz obowiązków? Tulę mocno:* Ewee bardzo dziękuję za tutka, chociaż może okazać się nie potrzebny, bo moja mama się boi, że źle dobierze wymiar, za mało lub za dużo wypcha i wygląda na to, że postanowiła kupić Tymkowi taką poduszeczkę. Pomogło też zdjęcie Miili, na którym Jeremiś akurat leży na tej poduszce z la millou. I jeszcze mama mówi "o, nasz Tymuś też ma taką żyrafkę, a na czym ten chłopczyk leży?;) Także tego, Miila, dzięki hehe, może i babcia na matę się skusi Malaga śliczny chłopczyk!
  9. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Kochane, ma któraś tutorial do poduszki stabilizacyjnej pod główkę? Wykorzystam mamę i poproszę żeby mi taką uszyła.
  10. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Nat bidulko. Zwyczajem holenderskim radzę paracetamol 4x1000mg na dobę. Kuruj się. Ataa miałam to samo, ale tak nienawidzę ściągania laktatorem, że przystawiałam do skutku, a jak już naprawdę czułam, że wariuję, mąż uspokajał Tymka i jak już był super głodny, to jadł. Z tydzień to trwało, więc nie poddawaj się!
  11. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Dzięki Nat, dam to jutro mojej mamie do poczytania, bo jestem tu jeden dzień, a już słuchać o biednym, usychającym z pragnienia wody Tymkiem nie mogę. Uparła się na amen. Co do picia wody w celu poprawy laktacji, to myślałam, że ma to wpływ i nawet robiłam sobie wyrzuty, że nie piję jej więcej. Dobrze wiedzieć zatem.
  12. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Witam z polskiej ziemi!;) No nareszcie te wszystkie pyszności są dla mnie dostępne! Ogóreczki gruntowe, młode ziemniaczki, fasolka szparagowa, mniam mniam:) A truskawki i czereśnie o niebo lepsze niż tam u mnie. Podróż minęła nam dobrze, tak jak życzyłyście Tymon ją przespał, dwa razy go karmiłam i przewijałam. Oczywiście kupę po dwóch dniach zrobił po drodze, tak samo było jak byliśmy w ambasadzie złożyć wniosek o paszport. Widać lubi w trasie:) Akurat go karmiłam (z myślą, że przewinę po) i jak zajarzyłam co właśnie usiłuje zrobić, to biegiem na stację, cyca ledwie schowałam. Na szczęście zdążyłam, nie muszę wam tłumaczyć co by było gdyby strzelił kupsztala w pełny od siuśków pampers, hehe. Dopiero ostatnia godzina podróży, czyli ok. 8 rano była gorsza, bo już zaczynało być gorąco. Tragedia taka pogoda, niby jutro ma być ciut chłodniej. Oby! Śmiech. U Tymka jeszcze bez głosu, chociaż uczę go codziennie;P bawi go to bardzo i chyba się ze mnie naśmiewa. Przecinki. Ledwie przyjechałam już mnie doprowadzają do wściekłości. Niektórzy mają teorię, że one przechodzą z drzew, ale moi rodzice mieszkają na czwartym piętrze, więc raczej w to wątpię. Jednego na Tymku znalazłam, pewnie przelazł od kogoś:/ Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia, a teraz idę coś zjeść:)
  13. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Hej dziewczyny, ja tak na szybko tylko chciałam się przywitać, bo za godzinkę wyruszamy do Polski. Cieszę się z wakacji, ale martwię upałami. Tymek jak na złość cały dzień marudny i pakuję nas na raty, może za to większą część podróży prześpi. Do jutra! Marta dam znać, dzięki. A co do brexitu, to też myślę, że dopiero się zacznie dziać na wyspach...
  14. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Takaona tu u mnie na szczęście ich nie ma, ale w Polsce walczyłam Raidem lub czymś w tym stylu. Nic innego nie działa.
  15. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Vena dziękuję za ten plank. Zaraz po urlopie zabiorę się na poważnie za ćwiczenia i myślę, że dla takiego leniucha jak ja, będzie to idealne na rozgrzewkę, choć pewnie wcale nie proste. Nat uwielbiam dziewczynki w sukieneczkach z tym wystającym pampersem:) Hela śliczna, ale to wiadomo, od początku była Piękną Heleną. Melly również używam tego płynu ziajki do kąpieli i jestem zadowolona, a miałam obawy czy nie powinnam kupić czegoś innego/lepszego/droższego, bo sama miałam azs, ale póki co Tymuś ma śliczną skórę. Dobrze, że napisałaś o kremie Dermedic, bo ja chcę pozbyć się Nivea ze względu na ten biały film, a tu widzę, że może to jakaś właściwość kremów z filtrem. Anawee postaw na swoim w każdej kwestii, choćbyś miała czegoś tam później żałować. To twoje dziecko i twoje chrzciny. Uległam kiedyś mamie w sprawie tortu na moje wesele (głównie dlatego, ona go finansowała) i do dziś żałuję, a jak oglądam zdjęcia, to aż mnie telepie. Także nie daj się. A lody na deser są super.
  16. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    No tak, Dermedic, dzięki dziewczyny. Będę teraz w Polsce, to kupię, bo tu u mnie wybór trochę ograniczony.
  17. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Dołączam do pytania o krem z filtrem. Polecałyście kiedyś jakiś polski, ale nie pamiętam nazwy. I czy dobrze się wchłania? Ja mam nivea baby i jest okropny, w ogóle nie da się tego wsmarować. Vena jaki odważny! Bardzo podoba mi się pomysł chodzenia na basen z maluchem, ale nie wiem kiedy najlepiej zacząć. Miila wychodzi na to, że naobiecywałaś, a potem sama, w samotności, wylaszczyłaś się;) Ech, każdy ma inną budowę, no i zależy w jakiej kondycji było się przed ciążą. Nie mam co narzekać na wagę, nogi i tyłek spoko, a jak stoję i się kontroluję:), to i brzuch jako taki. Za to jak usiądę, to ja pierd..., jakby coś, co to trzyma puszczało. A jak leżę, to leży to to obok mnie. Bez potu i łez nie obejdzie się, ale póki co, męczy mnie choćby patrzenie na jakieś filmiki z ćwiczeniami, lenia mam na maksa.
  18. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Marta widzę, że i tobie humor dziś dopisuje. Mam nadzieję, że Annie też;) A dziecko w piance - dobre, dobre;)
  19. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Anna ciesz się, u Tymka prawie każda, ale w sumie Ty już dorosła jesteś;) A poważnie to nie wiem jak ten mój syn to robi, on chyba normalnie nie umie. No i każda kupa poprzedzona płaczem i stękaniem. Chociaż nie mieliśmy jeszcze przygody w wiaderku jak ty Marto, kupę śmiechu miałaś:) Vena dzięki za pomysł z wodą do spłukiwania, będzie na przyszłość. Tym razem to raczej dam sobie spokój z wodą z jeziora, nie żebym była jakaś przewrażliwiona na punkcie czystości, ale jednak nie wiem kto tam sika... no niestety, słabo to brzmi, ale taka prawda.
  20. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Marta nie myślałam o tym żeby i Tymek popływał, myślisz, że nie są za mali na kąpiel w jeziorze? Co do piersi, to mam pewne opory przed moczeniem ich i opalaniem, pewnie bezpodstawne, ale jakoś tak... Samolotem lepiej, mimo, że twój wózek naprawdę może zmienić kolor:/ Do bagażnika naszego samochodu wchodzi stelaż i praktycznie nie ma miejsca na gondolę, mąż będzie kombinował. Pozbyłam się też walizek na rzecz toreb, bo łatwiej je upchać. Chyba czas na nowe, większe auto hehe. Najbardziej martwię się jak ten maluch tyle godzin wytrzyma w foteliku, już tu wcześniej pisałam, że jakoś mi się dziwnie w nim zapada, tak jakby trochę ręce ma pod ciałem, nie macha nimi swobodnie.
  21. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Marta z jakiego sklepu ten strój? Podoba mi się! My jedziemy do Polski w piątek w nocy i jestem przerażona, bo tam 34 stopnie zapowiadają... Mam nadzieję, że to tylko na weekend, bo potem jedziemy nad jezioro i nie wyobrażam sobie siebie z Tymkiem w taki upał.
  22. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    To u nas masa już prawie podwojona, jakieś 200 gram brakuje;P Chociaż w tym tygodniu zauważam wolniejszy przyrost wagi (jupi! matce plecy już siadają od dźwignia). Nie mam w prawdzie profesjonalnej wagi, po prostu ważę siebie, a potem z Tymkiem na rękach i wyszło mi, że tym razem, zamiast zwyczajowych 400-500 gram tygodniowo, przybrał 150-200. Więcej też "biega" w miejscu, to może spala kalorie. KarolinaS i u nas jedno ubranko poszło pod nożyce;) Nie dało się ściągnąć dołem, no i było już lekko przyciasne, donaszane po kimś, to tak żal nie było. Cathleen ciężko z tym podobieństwem czasami. Mój Tymek raczej podobny do taty, ale i z mamy chyba coś tam ma, choć ja tego nie widzę. Patrząc na małą ciebie, córeczka wydaje mi się podobna. Miila obiecałaś, że się wylaszczymy do wakacji i co? Muszę kupić strój jednoczęściowy. Pewnie twoja obietnica to było za mało, miałam jeszcze ćwiczyć i nie jeść słodyczy, tak?;) Co do tatoo, to też czekam na fotkę, bardzo podobają mi się rysunki tej dziewczyny, więc na pewno będzie piękny. Marta w nocy, w czasie karmienia, nadrabiałam forum i miałam coś ci napisać, ale teraz, na jawie, nie pamiętam już co, pozdrawiam zatem jedynie:)
  23. miszka83

    Kwietnióweczki 2016

    Marta mój Tymek był wcześnie wstawiony w kanał i rzeczywiście urodził się z podłużną główką, nie wiedziałam, że to od tego. Nawet daliśmy mu ksywkę Ramzes;) Ale już mu się zaokrągla. Również uważam forumowe dzieciaczki za ładniejsze od tych "obcych" hehe. Noszenie dziecka. Wyczytałam gdzieś, że te pierwsze miesiące nasze maluszki nie wykorzystują faktu, że przybiegamy na każde kwilenie i bierzemy na ręce, podejrzewam jednak, trafił mi się osobnik sprytny i przebiegły, bo niby dlaczego nie zaspokaja swojej potrzeby bliskości kiedy tulę go siedząc, za to kiedy chodzę, to już tak?;) I jeszcze tak fajnie wyczuwa ruch odkładania do łóżeczka, ledwie zacznę go wykonywać, ba! ledwie o nim pomyślę, już wrzeszczy;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...