Kwietnióweczki 2016

[rudaMadzia]

Cześć dziewczyny!
Do noszenia polecam nosidło, ja mam używaną manduce. Ortopeda powiedział, że nie za długo ale już możemy w tym chodzić. Szybciej się montuje jak chusta :)
Do prania też używamy tylko Bobini.
Co do rozwoju to mój się straszny gaduła zrobił. Śmieszne to jest jak mnie próbuje przegadać ;) No i wychodzi mu druga jedynka.

[badylek]

RudaMadzia- my też mamy używaną manduce ale jeszcze musimy czekać z noszeniem. Szkoda, że cię nie było na zajęciach- była mąka.
A u nas dzień marudzenia..

[pixi00]

Hej dziewczyny;)
kasia ja również nie widzę żeby z główką było coś nie tak. Prawdę mówiąc nigdy nie zastanawiałam się nad tym czy Adasiowa główka jest płaska.. nikt nigdy nie mówił że coś jest nie tak. Ale jakby się tak dobrze przyjrzeć to może troszkę jest ale jakoś się tym nie przejmuję, myslę że też nie powinnaś.
fotelik też musimy powoli się za nim rozglądać, ten nasz jest dość mały.. przeraża mnie to bo nad obecnym zastanawiałam się mega długo..
vera ale panna ładnie stoi;)
mamuśka zasypianie u nas też na rękach... narazie spanie wogole gorzej. Mam nadzieję że to zęby. Przy jedynkach są jakieś gulki jakby, nie są co prawda czerwone dziąsła ale chyba te zęby gdzieś się czają.
coś dziewczyny z tym spaniem jest. skoro u większości z naszych maluszków nagle zrobiły się problemy to chyba coś jest na rzeczy..
do prania ja używam też bobini płyn do prania
dziś przyszła apteka a w niej między innymi herbatka malinowo owocowa i kubeczek medela. Będziemy ćwiczyć a w zasadzie próbować pić.
chcielibyśmy sie pochwalić, dziś Adaś można powiedzieć że sam siadł. Z czworaka tak najpierw troszkę na boczek i jakoś rękami podziałał i dał radę. Oczywiście podpiera się cały czas łapkami, ale 2 czy 3 razy dziś mu się udało. Ćwiczy dzielnie ciągle, czasem kończy się mega glebą;)
i teraz jeszcze mam jedną gorszą sprawę. Coś mu wyskoczyło na udkach i łydkach. Jakieś różowe plamki. Zaczęło się od jednej na buzi, na łapce koło kciuka- myślałam ze od śliny i jednej na udku. Teraz jest ich coraz więcej na nóżkach. Jak mi się uda to wstawię zdjęcia z telefonu. Na sobotę umówiłam się do dermatologa.
Spokojnej nocy!

[pixi00]

Na tych zdjeciach z lampa wyglada to jakos jeszcze gorzej niz na zywo. Czy ktorejs z Was moze to cos mowi?

[kasiaaa1]

Czolem mamuski :)
Chyba wreszcie (mam nadzieje) poznalam powod naszych strajkow glodowych, nocnych placzkow i strasznego slinieniaaaaaaaa. Tak jak ciocia Vera pisala ida nam 2 ząbki....
Jak narazie to jeszcze sie nie przebily ale juz widac pod dziaselkiem 2 biale malutkie kreseczki....
Dlugo to jeszcze potrwa az sie calkiem przebija????? Nie jest zaczerwienione narazie ale od tygodnia tak sie slini ze szok.... sliniaki cale mokre i ubranka tez.

PIXI kurcze co to sie przyplatalo do Twojego Adasia... moze cos nowego zjadl albo jakis nowy kosmetyk go uczulil? Dobrze ze idziecie do lekarza bo nie wyglada to za fajnie no i pewnie swedzi malego.

U nas juz umowiona wizyta w zwiazku z kaskiem. Poniedzialek godzina 12. Stwierdzilam ze pojdziemy. Chce posluchac co powie na ten temat SPECJALISTA....
Juz ja widze mojego super grzecznego łobuziaka dajacego badac sobie glowe. Da im tam popalic ;)
Lece spac a Wam zyczymy milego poranka :)

[Olenka27]

Pixi gratuluję postępów u Adasia:)Niestety nic mi nie mówią takie różowe plamki, nie pomogę:(
Kasia u nas też dwie kreseczki na dole :-) Też się zastanawiam ile jeszcze, bo i temperatura była, i kup dwa razy tyle, gryzienie i marudzenie :-)

[mamusia 2016]

Pixi - widzę, że Twoje dzieciątko nie próżnuje! Brawo! :)
Co do plamek - fajnie, ze tak szybko macie wizytę u dermatologa.
Zdaj relację jak idzie picie z kubeczka :)
My narazie próbujemy pić z niekapka - kupiłam najzwyklejszy z Ikei. Czy są jakieś przeciwwskazania do niekapków?
Kasia, Olenka - jak zauważyłam u synka dwie kreseczki to ząbki wyszły po około półtora tygodnia. Ale to sprawa indywidualna.

[pAleksandra]

U nas też chyba obraza na łyżeczke bo tak ciężko idzie go nakarmić,wcześniej było ciężko-było trzeba zabawiać durnia z siebie robić żeby tylko buzie otworzył,a wczoraj i dzisiaj to jakaś masakra,ni jak go nie idzie nakarmić,nie i już.Ale mleko bez problemu wypije.
Nauczył też się czołgać,swój odwłoczek i nóżki ciąga za sobą :P

[agabalbina]

Nooo wkoncu nadgonilam forum:)
Strajki glodowe - u nas tylko na mleko Jak mu domieszam jakiegos kleiku albo manny to juz lajt Chociaz dzisiaj u niani nie chcial wogole mleka ale zamiast tego zjadl porcje papy warzywnej Ogolnie oszalal na punkcie jedzenia normalnego Zamoczylam mu ostatnio lyzke w barszczu bo nie dal spokojnie zjesc i go uwielbia Balam sie dawac mu cos co moze ugryzc a okazalo sie ze bulke i chleb wciaga jak 2 latek Zaczynam tez dawac mu jogurty
Zeby - mamy w koncu jednego niespodziewanego
Spanie - no i tu jest powiazanie do zebow Maly szalal z spaniem i marudzeniem przy usypianiu jak u was Noszenie, lulanie albo zabawa do upadlego az padnie ze zmeczenia Pobudki w nocy niby na jedzenie a bez apetytu Przeszlo w jeden dzien Naprawde w niedziele nocny placz a w poniedzialek wybadalam zeba i noc cala przespana i tak jest do dzis Oby tak zostalo Ogolnie nie bylo widac po dziaslach wogole i jedyna oznaka to byly wypieki na policzkach ale goraczki nie bylo
Pixi faktycznie te plamki niepokojace troche Wygladaja jak uczulenie Moze cos zjadl albo wypil
Glowka - mi sie na zdj wydaje ze maja ladna glowke dzieciaki U nas glowke z tylu na boku ma jakby bardziej plaska i sie teraz zastanawiam czy nie zwrocic uwagi na to u lekarza

[Gość anna13]

PIXI miałysmy podobna wysypke jak mała miała ok 5 mcy.babka powiedziała ze to alergia od czegos dostała zyrtec i wapń i miałam smarowac jakis paxlinem i zeszło.do tej pory nie wiem od czego potem jeszcze co jakis czas jej sie pojawiało teraz miała podejrzenie azs ale wczoraj bylłysmy u dermatologa i babka mnie opeirdzielila zebym dała sobie spokój to nie zadne azs tylko przesuszona skora miejscami.

[pixi00]

Dzięki dziewczyny, mam nadzieję ze to nic poważnego. Do dermatologa idziemy prywatnie dlatego szybko;) wydaje mi się że go to nie swędzi bo nic się nie drapie. A czy to od pokarmu nie wiem, wydaje mi się że zaczęło mu się to robić zanim podałam gluten, masło czy żółtko. Chyba że to od mojego jedzenia papryki bo ostatnio znowu zaczęłam jeść. Nie wiem, zobaczymy co powie.
agabalbina to ładnie cichaczem się zęby wykluły:P ja dziś zaglądałam do paszczu z latarką;D oprócz w dziąsłach widocznych jakby ząbków tak jak u nas to nic, żadnych kresek, żadnych zaczerwienień wyjątkowych. Czasem to się już zastanawiam czy on nie lunatykuje bo mi w nocy chodzi po łóżeczku ale wstaje na kolanka i wystaje za barierki i patrzy na mnie. ale jak go wezme do siebie to na boczek i śpi:P cwaniura mała;)
aleksandra gratuluję. Za chwilę będzie Ci uciekać:)
mamusia wczoraj zrobiłam herbatkę i dawałam w kubeczku, ale póki co to ciekawość bierze górę i w łapki musi wziąć a jak w łapki to raczej ciężko z piciem.. muszę wreszcie mu dać kubeczek pełny wody do łapek żeby się cały oblał to może zrozumie;) jutro spróbuję;D

[unatu]

Hej,
pixi- a jakie t są plamki? chropowate? łuszczące się? błyszczące? bo my mamy takie na całym ciele i lekarka stwierdziła, że skaza białkowa, azs. Walczymy z tym od lipca.. i pomimo, że jestem na bezmlecznej, powoli przechodzimy na mm. Jakoś poprawy nie ma.. więc w planach również mamy dermatologa, bo jakoś mi się nie widzi, że to wina białka...
Teraz tak jakby bardziej suche te plamy i jakby skóra schodziła..
My próbujemy doidy cup. Gryzie go ale parę łyczków się już udało, ale muszę mu przytrzymywać, bo inaczej lata kubek jak grzechotka;P

[unatu]

Hej,
pixi - a jakie to plamki? błyszczące? łuszczące się? chropowate? bo my takie mamy i walczymy z nimi od lipca. Lekarka stwierdziła, że to od białka i mały ma skazę białkową, azs. Ale jakoś nie widać poprawy, pomimo, że jestem na bezmlecznej. Teraz powoli przechodzimy na mm. Poprawy nie widać, w planach mamy dermatologa. Teraz te plamy są takie szorstkie i jakby skórka schodziła..
My próbujemy wodę z doidy cup.

[Gość anna13]

hej pixi i jak z tą wysypką.

[rudaMadzia]

Badylek no szkoda ale postanowiłam wypróbować inne zajęcia, które są tego samego dnia o podobnej porze i się nie rozdwoimy na razie.

Mój synek też pije wodę z doidy cup i początkowo wypluwał a teraz już przełyka, tylko oczywiście kubek trzeba mu jeszcze trzymać bo by chętnie wodę wylał i go potraktował jako gryzak :)

[pAleksandra]

Hej
My się uczymy pić z niekapka,znaczy mały już umie i już nawet pije chętnie tą wodę ale na początku było inaczej.
Staś zagilany od dwóch dni,dobrze,że tylko katar,chyba ode mnie łapnął bo ja niedawno byłam przeziębiona.Wydaje mi się,że zęby już są coraz bliżej w końcu i tak już bliżej niz dalej do tych zębów,ale w buzie nie da sobie zajrzeć tak samo jak oczyścić nosek :/ Staś robi już pozycje do raczkowania,ale zaraz potem jest babaś :P zawsze to coś... :)
Pogoda również nam nie sprzyja bo wieje i pada od kilku dni...
Pozdrawiam niedzielnie :)

[madzialenaa82]

Hej:)
Aleksandra nasze dzieci bardzo podobnie się rozwijają. Moja tez ostatnio przybiera pozycję do raczkowania, patrzec tylko jak ruszą i dopiero sie zacznie co do kataru to i Zuzia zakatarzona ale ja obstawiam ze to od ząbkowania bo druga jedynka lada moment sie przebije a przy pierwszej tez byl katar. Może i u Was podobnie.
Tak poza tym to u nas dzień świra
Milej niedzieli!

[pAleksandra]

Madzialena może i tak bo myśle,że coś tam zaczyna się dziać,ale nie pozwala mi wcale zajrzeć do buzi,jak Ty to robisz? :P
Opróćz kataru coś jeszcze było? bo u nas nie ma nic.Apetyt ma więc może to coraz bliżej....

[GumisiowaOnax3]

Hej dziewczyny :)
U Sebusia pokazał się 2 ząbek. Teraz mamy 2 dolne jedynki i już powoli wychodzi 3.
Także przybiera pozycje do raczkowania ale myślę że najpierw jednak zacznie chodzić niż raczkować bo tylko szuka okazji kiedy może stanąć w końcu. :)

[madzialenaa82]

Aleksandra smyram ją taką nakładką silikonową do masowania dziąseł i od razu buzię otwiera takze u nas nie ma problemu z podejrzeniem co tam się w buźce dzieje :p
Apetyt tez ma normalny, tylko dzisiaj na przykład sporo rzadkich kupek stad wnoszę ze lada moment ząbek wyjdzie
Gumisiowa Sebus zdolniacha:) moja Zuza na razie ani nie siada ani nie próbuje stawac

[Vera]

Hej:)
Nocki odpukac nam się uspokoily :)żeby tylko nie zapeszyc
Lena miała pierwsze twarde ladowanie na podłogę :/ Chciała wstać opierając się o szufladę,( a mam na dotyk) a ta się otworzyła a młoda bach do tyłu. Pojechaliśmy na SOR i wszystko ok. Lekarz się śmiał że to nie ostatni taki wypadek. Jestem tylko zdziwiona bo nawet guza nie ma, a ja dostałam środek uspokajający tak się trzęslam.
Wszystkim maluchom gratuluję ząbków i nowych umiejętności

[Anna38]

U nas cały tydzień brak apetytu i luźne kupki.patrzę do paszczy a tam 2 górne 1.mamy juz 4 ząbki.mały waży 10 kg i najbardziej teraz lubi stać przy czymkolwiek byle stać ha ha

[pixi00]

Hej dziewczyny
unatu chropowate taki, zauważyłam że w wodzie jakby się bardziej robią czerwone.
anna byliśmy u tego dermatologa i poprostu dalej wiem że nic nie wiem.. znowu stara baba i gadanie typu żebym ja nic nie jadła, żeby ubranka prać w jelpie, nie nakładać granatowych, czarnych i czerwonych ubranek bezpośrednio na ciało, smarować oilatum i obserwować. wg pani doktor może to być i alergia i azs... Dosyć mam takich dermatologów. Następnym razem tylko do młodszego lekarza. Dobrze że to wizyta na abonament bo jakbym miała z własnej kieszeni za to zapłacić..
Noce u nas dalej masakra.. wierci się.. dziś spał z nami większość nocy a i tak wiercił się, chodził po tym łóżku.. w buzi pod palcem są jakieś wycczuwalne gulki ale nie widać nić:(:(
no i w sobotę nowa umiejętność.. stanie przy łóżeczku.. zadowolony z siebie, a my musimy znowu łóżeczko obniżać. nie wiem jak ja go będę tak nisko odkładać spiącego..
vera też mieliśmy wczoraj upadek na tył główki. Adaś na kolankach "stał" przy kanapie i do tyłu odleciał. Też się mega bałam ale nie mamy żadnych niepokojących zachowań więc nigdzie nie jechaliśmy.

[pAleksandra]

Dziewczyny teraz dzieci cały czas będą się gdzieś obijać,lądować,wywracać... :) ja też już myśle jak to bedzie jak on zacznie raczkować bo to tu stół tam stół,tu kaloryfer i już widze jak głową bedzie rypał :P
Czy wasze dzieci tez tak niechętnie jedzą jedzenie z tzw "plupkami" ? znaczy sie z malutkimi kawałkami,czy po prostu muszą sie przyzwyczaić do takiego jedzenia?

[pixi00]

aleksandra my jeszcze jemy gladkie calkiem ale mysle ze to pewnie kwestia przyzwyczajenia