Skocz do zawartości
Forum

pixi00

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pixi00

  1. A dokładniej, dopiero będę bankowac;)
  2. Ja się zdecydowałam na bankowanie. YrAktuje to jako ewentualne ubezpieczenie. Nie są to aż takie koszty, zawsze można zrezygnować z innych mniej potrzebnych rzeczy. Możesz płatności rozłożyć na raty. Jeśli masz za sobą poronienia to możliwa jest do bankowania tylko krew pępowinowa i łożyskowa. Chyba że masz badania genetyczne to wtedy też i sznur. Proponuje skorzystać z jakiejś promocji, oni tam mają tego full. Ja mam 40% rabatu. Jak masz jakieś pytania to służę pomocą.
  3. Hej dziewczyny. Co do zelaza, to mnie pani doktor przepisała przy 10,6. Dostałam tardyferon i jem go tak trochę nieregularnie ale pije od czasu do czasu sok z buraka, staram się jeść więcej mięsa i nie włączać do każdego posiłku nabialu,a uwielbiam jogurt, serek, mleko. Po prawie 4 tyg. skoczyła hemoglobina do 12,1 więc dobrze zareagowałam. Jedynie co to w innym laboratorium robiłam badanie więc może być jakaś różnica. Jeśli chodzi o dietę i picie, to ja się nie zgodzę z tym że picie wody smakowej jest dobre. Wiadomo jest lepsze niż nic ale to trochę tak jakby pić cole czy inne świństwa. Corka już jest dużą dziewczynką, może spróbuj jej wytłumaczyć, że woda jest potrzebna żeby zle bakterie uciekały z organizmu itp. wogole uważam że do diety należy podchodzic delikatnie i stopniowo, nie wszystko na raz. Zacząć np od zamienników czyli np jak się robiło zupę że śmietaną to zmienić na jogurt itp i powoli przyzwyczajać się do zmiany smaku. Organizm szybko się przestawia. Ostatnio zaczęłam piec sama chleb w domu, mega blonnikowy bo z dużą ilością ziaren, możecie spróbować wspólnie gotować i przyrządzać potrawy to też oswaja dziecko z jedzeniem i łatwiej się przekonać bo samo zrobiło;) trzymam kciuki za was. Jeśli chodzi o wyprawkę u zakupy to nie myślę o tym wogole, nie kupiłam jeszcze nic. Też jestem z tych co się wola wstrzymać. Ale Wasze zdobycze śliczne;)
  4. Kasia_maj niestety najlepsza jest izolacja.. proponuje sposób azjatycki czyli maseczkę higieniczną dla męża. Z innowacyjnych sposobów ostatnio polozna mówiła o zapuszczeniu sobie soku z aloesu do nosa na katar.
  5. Cześć dziewczyny! Bardzo przykro mi z powodu waszych złych wieści. Myślę o was cały czas i wierzę, że może być jeszcze dobrze. Ja idę jutro na wizytę. Stresa mam jak zwykle..
  6. Dziękuję za przyjęcie;) Mam 29 lat, to moja czwarta ciąża. Mam syna 3,5 roku, dwie ciąże straciłam całkiem niedawno. Teraz spodziewam się chłopca. Termin mam na koniec stycznia. Jeśli chodzi o przeziębienie, to też jestem aktualnie trochę chora. Ja się próbuje leczyć czosnkiem, ale dla tych które nie mogą to może syrop z imbiru, cytryny i miodu?? Termometr - ja mam do czoła ale nie ufam mu w stu procentach. Bardziej sluzy mi pomocniczo, na pierwszy rzut. Jak czuje że syn ma gorączkę zawsze sprawdzam to zwykłym termometrem alkoholowym.
  7. Hej dziewczyny. Nabrałam odwagi i ja aby się ujawnić. Czytam Was praktycznie od początku.. mam nadzieję, że znajdziecie miejsce jeszcze dla mnie..??
  8. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    Hej dziewczyny;) Wszystkiego najlepszego naszym roczniakom;) i gratuluję wszystkim dzieciaczkom nowych umiejętności. U nas 2 tyg. temu pierwsza choroba - 3dniówka;( teraz czekamy na nowe ząbki, już lada moment powinny pokazać się górne dwójki. Adaś zaczął znowu jeść normalnie. Ostatnimi czasy to prawie nic nie jadł innego niż cycuś, teraz na szczęście mu się odmieniło. Adaś już ładnie sprawnie chodzi, czasem nawet spacerujemy po dworze za rączkę;) Fotelika jeszcze nie mamy, myślę że za 2 tyg pojedziemy coś wybrać, choć jeszcze nie wiem jaki model. Co do spacerówki to używamy tej dużej od gondoli. Zastanawiam się nad jakąś małą ale poczekam jeszcze zobaczę jak się sytuacja rozwinie. Urodziny u nas za tydzień w sobotę. Nic nie mam jeszcze przemyślanego:P Na razie kupiłam balony. U nas będą tylko rodzice i 2 siostry. Może na drugi dzień zaprosimy znajomych. Kasia co do mleka to dzieci po 1 roku mogą już spokojnie pić krowie jeśli oczywiście nie ma alergii. mówienie - Adaś mówi głównie tam ;) i pokazuje palcem na wszystko. Mówi też ko, tata,dada , mama i jakieś tam swoje słowa.
  9. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    unatu ja kupiłam Adasiowi pościel już w styczniu mimo, że długo miałam opory przed przykrywaniem go nawet kocykiem. Śpi pod kołderką bez podusi, tzn śpi pod nią przez chwilę bo zaraz się rozkopuje. Wkładam boczki za szczebelki żeby się nie zaciągnęła na główkę. co do prezentu to kupiliśmy Adasiowi w sobotę pchaczo-jeździk. Wybraliśmy ten bo zmienia się później w taki motorek do odpychania. Na urodziny więc dostanie coś skromnego;) albo fotelik samochodowy, bo dalej jeździmy w pierwszym. Adaś dziś zrobił stabilnie, samodzielnie bez trzymanki i asekuracji pierwsze dwa kroki;) szok.
  10. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    Co do urodzin to źle mnie zrozumiałyście, my też chcemy zrobić w domu dla najbliższych;) Ja zresztą jestem przeciwniczką takich wielkich mega wesel, chrzcin itp. Chodziło mi o to że chciałabym zadbać o to żeby było widać że to pierwsze urodziny. jakieś balony, fajny itp;) Mi rodzice też organizowali urodziny jak byłam mała, zawsze babcia piekła tort, przyjeżdżała cała rodzina. Co do prezentu to nie wiem jeszcze. Myślałam o pchaczu fajnym drewnianym. Rowerek to też super pomysł, chociaż nie wiem czy nie jeszcze za wcześnie. Kasia - Adaś też jak zaczął bić brawo to po jakimś czasie "zapomniał", trochę to trwała ale sobie przypomniał, więc z Michałkiem pewnie będzie podobnie;)
  11. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    Hej dziewczyny:) mamusia Adaś też potrafi dawać czadu.., też często w kuchni wiesza mi się na nogach, daję mu wtedy jakieś sylikonowe foremki, łyżki drewniane itp;) ciężko jest coś zrobić, w domu wiecznie bałagan. Wszystko co gotuję to są raczej nie skomplikowane przepisy;) oleńka też robię takie placuszki, banan może zastąpić jajko więc nawet nie trzeba go dawać też wychodzą super;) Adaś się nimi zajada. dziewczyny co do tych rehabilitacji to ja też uważam, że każde dziecko nabywa różnych umiejętności w swoim tempie i na wszystko przyjdzie pora ale jednocześnie boję się o swoje dziecko i o to czy wszystko jest w porządku i wolę takie rzeczy sprawdzać. Tak jak np kiedyś Wam pisałam z tym że Adaś ma ciągle języczek na wierzchu. Patrzyłam po zdjęciach moja siostra też tak miała, przeszło ale umówiłam się na wizytę do laryngologa, żeby skontrolował czy na pewno wszystko jest ok. Decyzja należy do Was. U nas ostatnio gorsze czasy. Nie wiem czy zęby, czy co ale ciągle cycuś, spać najlepiej z mamą, ciągle niewyspany z jedzeniem też trudności bo jak ciągle na drzemki je cycusia to później nie jest głodny.. Wszystko wywrócone do góry nogami.. zwariuję. co do kosi kosi to ja sama nie wiem jak się w to bawi:P tzn piosenkę znam ale co się do tego robi? klaszcze?? klaskać Adaś umie, ale w kosi sie nie bawimy:) a urodziny i my planujemy zrobić z pompą;)
  12. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    a też karmię. W nocy jakoś ze 2-3 razy chyba. Bardzo nie wiem bo często to jest na śpiocha. W dzień też się karmimy chociaż od jskiegoś czasu próbuję podawać więcej stałych pokarmów. Wymyślam różne pyszności i daję do rączki żeby odwrócić trochę uwagę od cycusia. Ostatnio robiliśmy polentę z kaszy kukurydzianej, paróweczki, przed wczoraj ciasto jogurtowe bez cukru z owocami suszonymi. macie jakieś sprawdzone fajne, proste i zdrowe przepisy? Na słowo cycuś Adaś od razu reaguje i domaga się ;P Opornie też idzie nam picie wody więc nie mogę mu bardzo odmawiać.
  13. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    Hej;) ćwiczyć miałam i ja. od lutego. Ćwiczyłam raz.. ledwo dałam rade... masakra. u nas skoki są bardzo mocno widoczne. Adaś znowu śpi w dzień dokładnie po 37 min .. oczywiście budzi się zły, zmęczony, więc biorę go na łóżko i kładę się koło niego i tak śpi jeszcze.. zresztą rosną mu chyba nowe zęby. Na razie rosną i to go chyba najbardziej męczy, bardziej niż samo przebijanie się. Czy Wasze maluszki korzystają dalej z żyrafki na ząbki? Adaś już dawno o niej zapomniał i nie interesuje go wcale..
  14. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    badylek Adas jeszcze nigdy nie przespal 6 godzin;)
  15. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    My jogurtu jeszcze nie próbowaliśmy. Dziewczyny jak Wy robicie te kanapki? Z czym? Nie spadają składniki z pieczywa?:> Ja daję tylko posmarowane masełkiem pieczywko a mieli z każdej strony, przewraca, przekręca. Adaś marudzi masakrycznie.. i cycuś, cycuś, cycuś.. Chyba znowu skok. Niby by się zgadzało bo wypada na 41-48 tyg. A Wasze maluchy jak?.
  16. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    Już nocnik?? nie spodziewałam się żeby tak szybko trzeba było. Zupkę z buraczków z jabłkiem gotuję Adasiowi i bardzo lubi, polecam Wam. Właśnie wróciliśmy z eko bazarku, zaraz ruszamy z produkcją;) miłego weekendu życzymy
  17. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    Ruda madzia babydream, dada 5, 6, tesco - na jakims blogu bardzo je dziewczyna chwalila.
  18. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    Wczoraj byliśmy na bilansie. Adaś waży 9250 g i mierzy mniej więcej 76 cm. Adaś ma małą główkę - 10 centyl, tzn od początku ma małą główkę więc chyba taka jego uroda i nie ma się czym martwić. A jak u Waszych maluszków? Pani doktor za bardzo nie oceniała naszych umiejętności i nie pytała zbyt wiele. Raczej tak powierzchownie.. Chciałabym się Was zapytać odnośnie diety naszych maluchów czy podajecie im buraki? W słoiczkach nie ma zup z burakami(tzn jest chyba tylko jedna po 10 mcu)? Ja Adasiowi gotuję czasami barszczyk z buraków eko i bardzo mu smakuje ale zastanawiam się czy to dobrze skoro w słoiczkach nie ma?? Wczoraj mąż kupił amarantus. Ciekawa jestem czy posmakuje Adasiowi. Dajecie maluszkom?
  19. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    Hej dziewczyny;) kasia bardzo jest nam przykro, trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze. Michałek już się zbiera do raczkowania;) myślę, żę nie ma co się przejmować. Wszędzie piszą, że dzieci raczej zaczynają przemieszczanie się w okolicach 8-10 mca a niektóre nie raczkują wcale. My tutaj na forum oprócz wspierania się też troszkę się stresujemy bo ten robi to a tamten coś innego. Trzeba wrzucić na luz;) mamusia u nas też jest kp i mamy z tym troszkę problemy. Ostatnio Adaś tylko by zasypiał na cycusiu w ciągu dnia i czasem się nie możemy zgrać z normalnymi posiłkami. Jadamy zupkę zazwyczaj wieczorem na obiadokolację i kaszę z owocami bez mleka koło południa. Daję też bułeczkę w międzyczasie, biszkopcik. Pieluszki - my używamy na dzień babydream 4, a na noc pampersy, obecnie premium care 4 one są troszkę większe niż zwykłe pampersy i nie są perfumowane niczym. Do pieluchomajtek też się przymierzam ale myślę raczej nie o pampersach bo mają wysoką cenę. Takie pieluchomajtki są głównie kierowane do dużych dzieciaczków chodzących i często już korzystających z nocnika jako alternatywa do pieluch. Ząbki mamy już 4, dziś pojawiła się na dobre 2 jedynka górna, obyło się bez spektakularnych problemów. Muszę się Wam pochwalić w zeszły weekend miałam wreszcie swoje wychodne:) w piątek byłam z mamą w teatrze a w sobotę z koleżankami w spa i na obiedzie. Super sprawa tak troszkę zmienić otoczenie;)
  20. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    co tutaj taka cisza??? ;> mamusia 2016 Adasiowi opowiadam o zwierzątkach, o odgłosach jakie robią - bardzo lubi, o kształtach mu nie opowiadam ale ma stoliczek taki z sorterem i tak mu wkładam klocki a on je wpycha dalej - może go to coś nauczy;) uwielbia się ganiać po podłodze i odkrywać świat- daje mu np w kuchni jak coś robię różne przedmioty- foremki sylikonowe, miski, łyżki drewniane itp. Ostatnio kupiłam pacynki żabkę i świnkę tzn są to myjki kąpielowe ale nam posłużą jako pacynki. W pepco po 5 zł, fajna sprawa;)
  21. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    Hej dziewczyny;) u nas w piątek przytrafił się wypadek.. Adaś spadł z naszego łóżka. Myślałam że mi się to nigdy nie przytrafi. Nie wiem jak on to zrobił ale leżał na podłodze na brzuchu, głową przy łóżku . Płakał ale bardzo krótko. Na szczęście nic mu się nie stało, nawet śladu za bardzo nie ma. Musiał chyba zamortyzować rączkami albo brzuszkiem. badylek u nas też pediatra słyszy szmery, ale my jesteśmy po echo serca jeszcze w szpitalu i konsultacji w sierpniu, w listopadzie znowu idziemy na kontrolę. Kardiolog mówi że wszystko dobrze, ma jakąś dziurkę jeszcze nie zrośniętą. Wychodzą nam jedynki górne. Przy jednej pęka już dziąsełko. Adaś ćwiczy bardzo namiętnie samodzielne stanie i stawanie z czworaka. Stoi już naprawdę bardzo długo. Chodzi też troszkę przy kojcu i meblach. Łobuz się zresztą z niego robi;P vera powalacie ilością ząbków;P jeśli chodzi o tatę to też bardzo się cieszy jak wraca z pracy. Często jest tak, że nie widzi go po kilka dni. izabelinda witaj! jeśli chodzi u nas o spanie to zazwyczaj Adaś zasypia ok 20, śpi do ok 7.30. Czasem jest oczywiście inaczej jak np dzisiaj:P szalał coś przed 6, później zasnął na trochę. Ale o której by nie obudził się i tak jeszcze dogorywamy w łóżku:P albo wkładam mu zabawki do łóżeczka i sama próbuję dosypiać:P
  22. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny;) nie było mnie trochę. Mąż miał 2 tyg urlopu ;) tak szybko co u nas: byliśmy kilka dni w Krynicy, mąż się rozchorował, jak wróciliśmy to ja sie rozchorowałam.. Adaś na szczęście się uchował. Tzn czasem pokasłuje ale tak to nic mu nie jest. Jak wróciliśmy do domu to mieliśmy cięzkie noce, Adasiowi szedł 2 ząbek, płacze, braki snu.. dawaliśmy pedicetamol i jakoś pomagało. Jednej nocy myśleliśmy że to dalej ząb a to Adaś zrobił mega kupę, nikt nie zauważył, pupa się odparzyła do ran, bolała mega.. Ale udało się szybko uratować: wietrzenie, linomag zielony, alantan, mąka ziemniaczana i maść cynkowa;) Dzięki za pomoc;) Dziś kończymy 9 mcy;) a wczoraj za to ja dostałam okresu.. koniec laby:(:( Witam nowe mamusie;) pić my nie potrafimy z niczego innego niż cycuś i łyżeczka.. sanki kupiliśmy na wyjazd w góry ale musimy potrenować korzystanie z nich:P
  23. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    hej dziewczyny Troche mnie nie bylo, pozniej napisze co u nas bo duzo sie dzieje i odpisze Wam, a poki co mam prosbe, Mam mega problem z Adasiowa pupa.. mamy nocne dramaty, zeby i onne cuda. Dzis zrobily sie mega odparzenia na jego i tak brzydkiej pupie- chyba od zeba. Sa malutkie ranki i tu moje pytanie czy jak sa takie mikro ranki to moge kremem z cynkiem lekko posmarowac? Jego ta pupa chyba bardzo boli, 3 noc z rzedu masakra.. Pozdrawiamy
  24. pixi00

    Kwietnióweczki 2016

    paula gratuluję:) będzie fajnie;) ja jakoś ze 2/3 mce temu też się przez chwilkę bałam, że będę w ciąży szczególnie że ciągle nie mam okresu i tak ciężko zapanować nad tym. I wtedy z jednej strony myślałam, że masakra będzie, jak dam radę itp, a z drugiej że będzie ciężko przez chwilę ale szybko dorosną i będzie fajnie. Chyba lepiej tak niż nie móc się zdecydować. Jeszcze raz gratuluję i uszy do góry;) dzięki za odpowiedz z tymi fotelikami, jakoś nie widziałam do tej pory pomontowanych takich fotelików tyłem do kierunku jazdy, chyba mało popularne to jest a jak pan powiedział dużo bardziej bezpieczne, dla mnie to jest najważniejsze. vera my na śniadanie cycuś, na IIśn owoce z kaszką na wodzie, dziś akurat nie chciało mi się nic robić i Adaś zjadł sam:) najpierw był cycuś a później dostał banana w paski pokrojonego, chrupkę kukurydzianą i biszkopta;) ile radochy;) mi Adaś biszkopty zabiera - teraz to mój jeden z nielicznych słodyczy. mamusia spróbuj marchewkę np ugotowaną na mięciutko w paseczki, albo właśnie banana one są mega mięcieutkie. Mi Adaś raz jabłkiem się bardzo mocno zakrztusił wtedy bardzo się przestraszyłam.. A ja reaguję nawet jak troszkę odkaszluje od razu się zrywam i partzę na niego a on już się ze mnie z tego śmieje bo zawsze tak robie:P aleksandra też tak mieliśmy wiele nocy że sie tarzał po łóżeczku, po naszym zresztą też, teraz jest już jakby rzadziej. dziewczyny używacie jakiś przypraw dla maluszków? bazylia, koperek, pietruszka albo jakieś mniej oczywiste? chciałabym coś zacząć dodawać. zastanawiam się zeby kupić jakieś ekologiczne suszone. A co do przypraw Adaś raz zjadł koperek z podłogi:) zamówiłam na święta zakupy z tesco i rozpakowywałam je, nosiłam z przedpokoju do kuchni, Adaś bawił się siatkami w przedpokoju i wracam z kuchni ( nie było mnie może z 15 sekund;P) a w przedpokoju wszędzie koperek porozwalany:P kawałek musiał zjeść bo coś pluł:P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...